-
Zawartość
1 629 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
Dzięki. Widziałem. Realnie jednak patrząc to wnosi do mojego systemu pilota i to dodatkowe wejście optyczne. Trochę drogo jak za używkę w tej sytuacji. Czy ta Yamaha RX-V6A nie byłaby takim streamerem, DAC'iem, tunerem i dodatkowo opcją na ewentualne docelowe kino w przyszłości.
-
Hej, zaczęło mnie znowu nosić... WiiM Pro mnie trochę wnerwia. Przede wszystkim brakuje mi pilota do niego, a kupić się aktualnie nie da. Do tej pory nie nauczyłem się ustawiać presetów. Albo instrukcja kłamie, albo potrzebny jest do tego pilot, albo ja jestem kompletnym nieogarem, choć zazwyczaj w tego typu sytuacjach nie mam obiekcji przed RTFM (Read This Friendly Manual). Kolejna sprawa to po upgrade FW do najnowszej wersji musiałem go zresetować do ustawień fabrycznych, bo przestał reagować. Na szczęście wrócił do żywych. Kolejna sprawa to trochę brakuje mi jednego wejścia cyfrowego w moim systemie. DAC w CD Marantza dźwiękowo mi nie pasuje więc jest optykiem podłączony do wzmacniacza. Do WiiMa wbija optykiem TV, a WiiM do wzmacniacza idzie analogowo. Niby ogarnięte, ale wzmacniacz jest bardzo radosny i nie żałuje mocy. Jeśli nie stłumię głośności na WiiMie to odkręcając VOL wzmacniacza powyżej godziny 10 robi się mocno głośno. Niby nie problem, ale przełączenie na CD podpiętego bezpośrednio pod wzmacniacz potrafi zdecydowanie zaskoczyć. No to zacząłem szukać rozwiązania by wszystko podpiąć pod jedno urządzenie i z niego sterować głośnością, albo ustawić ją na stałe tak by korekcja VOL na wzmacniaczu była bardziej rozciągnięta. Inny CD, w którym znalazłoby się wejście optyczne? Są takie, ale tanio nie jest - coś około 5k PLN. Zastąpić WiiMa czymś co pozwoli na podpięcie w tym samym czasie TV i CD? Minimum to chyba Omnia WR-2. TV po HDMI a CD po optyku. Finansowo może i ok, ale jak patrzę na zdjęcia w sklepie @Q21 to nie wiem kto tam osadzał elektronikę w środku i wycinał otwory na gniazda. Nie wiem jak działa, ale wykonanie mnie odstrasza. To może DAC od Atolla. Super! 3 wejścia cyfrowe i można również cyfrowo z niego wyjść do wzmacniacza. Tylko nie znalazłem informacji o pilocie. No i koszty wejścia w posiadanie znowu trochę odjechane jeśli traktować go jako rozgałęziacz. No trochę kicha jest. Można sobie z tym moim problemem żyć, ale nie lubię jak mnie coś irytuje. Zaczyna mnie nosić. Wymiana CD? Wymiana odtwarzacza sieciowego? Dokupienie DAC? A może... Yamaha RX-V6A? Cena jak za DACa Atolla, kilk astówek więcej niż Omnia WR-2, zdecydowanie taniej niż odtwarzacze CD. Jest pilot i sprawdzony MusicCast. TV podłączę po HDMI, CD po optycznym. Dochodzi tuner, którego w tej chwili nie mam. Kolejna sprawa, to widzę, że sprzętu wykorzystuję bardzo dużo również do filmów i seriali. Chyba nawet więcej niż do muzyki. Z dźwięku jestem zadowolony. Nad subwooferem nie myślę bo kolumny spokojnie ogarniają bas. Dialogi też są bezproblemowo czytelne, więc centralnego mi nie brakuje. Oczywiście jeśli będą chciał się przesiąść na dźwięk bardziej przestrzenny to głośniki dodatkowe będą potrzebne. A zacząć można nawet od wirelessowych MusicCast 20 dla surroundu. Główne pytania jakie mnie nurtują w tej chwili to: - jaka jest jakość DACa w RX-V6A? - czy nie będzie problemem gdy w tej chwili będzie wykorzystywany tyle Pre-Out i żadnych innych głośników raczej w tej chwili nie podłączę? A może macie jakiś inny pomysł na rozwiązanie mojego problemu dotyczącego tych cholernych połączeń?
-
Nie porównywałem z EVO 75, ale A7 wybierałem spośród 10 wzmacniaczy i słabo sobie radził z kontrolą basu w moich Quadralach.
-
Co mają Ukraińcy doceniać? Przecież Iga tego meczu nie oddała celowo. Zbędna porażka? W tenisie nie ma faz grupowych jak na przykład w pierwszej fazie (grupowej) ME czy MŚ w kopanej. Tam sobie można pomyśleć o przegraniu meczy znając rozstrzygnięcia w innych grupach by dobrać przeciwnika w kolejnej fazie. W tenisie jest od początku system pucharowy. Jest tylko wygrany i przegrany w meczu. Jednemu daje to awans dalej, drugi odpada z turnieju (no chyba, że to finał to wtedy zwycięzca bierze wszystko). Tu nikt niczego nie oddaje (pomijam wały z bukmacherką). Nie ma szans by Iga oddała ten mecz. Może gorszy dzień po prostu miała. Forehand nie siedział w korcie i to był problem. Normalnie lata p liniach a tym razem się nie mieścił. Djoko w finale przez długi czas obiegał swój backhand bo też mu nie siedział. Być może właśnie za długo go obiegał i przez to przegrał. Dajmy Idze więcej czasu bo trawa jest króciutko w jej sezonie. Krócej niż u większości przeciwniczek, bo one po odpadnięciu z RG mogą już się na trawę przesiąść. Idze na razie świetne występy w RG trochę przeszkadzają we wzięciu pełnej puli w Wimbledonie. Ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Tu ważne jest to co Djoko powiedział po finale Alcarazowi - że wiedział, że młody go będzie coraz częściej pokonywał, ale nie spodziewał się tego tak szybko na trawie.
-
Jakoś mi szczęśliwie nie podeszły 😎
-
Bo dudni lepiej niż ich przenośny głośnik BT od JBL, który jest przecież najlepszym wyznacznikiem jakości basu. Do siebie rozważałem między innymi monitory SF Lumina II z dołożonym subem od REL albo SVS. Również myślałem o Focal Chora 826 gdzie sub jak dla mnie też wydaje się być niezbędny. Tylko u mnie pomieszczenie większe. Ostatecznie stanęło na podłogówkach, do których suba nie przewiduję.
-
To, że ja ich nie zauważyłem, nie oznacza, że nie mogą się w jakichś sytuacjach objawić. Tu raczej stawiałbym jednak na słaby net i wynik próby radzenia sobie z problemem aplikacji/urządzenia streamingującego video. No chyba, że ktoś się czepiał przy takim teście jak ja przeprowadzałem z odtwarzaczem CD. Podłączyłem go jako odtwarzacz do wzmacniacza i jako transport do DACa WiiM po optyku (i identyczna próba z DAC wzmacniacza). Wtedy przełączając źródła we wzmacniaczu słychać czasami jakieś minimalne różnice, ale nie ma sensu uznawać tego za problem, bo ostatecznie i tak słuchamy z jednego źródła.
-
Taka sugestia pojawiła się od @Q21. Napisałem tutaj bo nie wiem czy ktoś w przyszłości będzie chciał zaglądać do mojego wątku... a tam chyba nawet nie wspomniałem o tym.
-
Wybrałem na razie najtańszą opcję - Wiim Pro. Więcej o pierwszych wrażeniach moim głównym wątku P.S. Nie zauważyłem żadnych opóźnień po optyku.
-
Dzisiaj w domu zawitały Wiim Pro oraz Marantz CD-67 mk II. Pierwsze testy za mną. Przede wszystkim skupiłem się na tym co, z czym i jak podłączyć, żeby było najlepiej i najwygodniej. Brak pilota do WiiMa pewne rzeczy jednak dość szybko uporządkował. TV zostaje nadal podłączony po optyku do DACa we wzmacniaczu. Różnicy w dźwięku nie wychwyciłem pomiędzy tym DACami we wzmacniaczu i WIIMie. Przełączanie pomiędzy źródłami we wzmacniaczu, a w aplikacji WiiMa jednak zdecydowanie na plus wzmacniacza, Może jak opanuję bardziej apkę to wtedy coś jeszcze z tym będę rzeźbił, ale na razie nie widzę sensu. Przy okazji - nie zauważyłem żadnych opóźnień po optyku w WiiM przy odtwarzaniu np. Netflixa. Gdy aktorzy coś mówią dźwięk jest zsynchronizowany. Tu podobno mógł być problem, ale u siebie nie stwierdziłem. Wstępnie nie wyczuwam też różnicy w dźwięku z Tidala pomiędzy notebookiem podpiętym po USB do DACa we wzmacniaczu, a streamie po WiFi po użyciu WiiMa. Może tu się pokuszę jeszcze o jakieś testy w późniejszym terminie, ale jest to bardzo zbliżone na tyle, że mogę śmiało notebooka oderwać od zadań audio. Tym bardziej, że inna sprawa zaprzątnęła moją głowę bardziej. Zdecydowanie ciekawiej się robi gdy przychodzi do podłączenia CD. Traktować go jako odtwarzacz i korzystać z wbudowanego DACa, czy może jednak tylko jako transport i łączyć po optyku do wzmacniacza albo WiiMa? Wzmacniacz odpada ze względu na wykorzystanie optyka na potrzeby TV, ale próbę podjąłem. Skończyła się identycznie jak próba połączenia po optyku do WiiMa. DAC w Marantzu.... no to jest dopiero ŁOBUZ! Zupełnie inaczej niż DACi w Romie i WiiMie. Wychodzi ze sceną do przodu. Dodaje reverbu. Energii ma jakby chciał się zaraz z kimś na gołe klaty zmierzyć. Nieważne z kim, ważne że JUŻ bo inaczej go od wewnątrz rozerwie... W "Galows Tree" z No Quarter przełączając mam wrażenie, że z WiiMa grają wolniej, dokładniej, bardziej tak "rzemieślniczo". Z Marantza normalnie burza z piorunami. Czy jest super? No niestety nie. Fajnie by było coś pośredniego wyłapać. W Marantzu instrumenty zaczynają się za bardzo zlewać. Brak takiego wyraźnego podziału jaki dają DACi Romy i WiiMa. Reverb Marantza na płytach koncertowych (wspomniane już No Quarter oraz Friday Night in San Francisco) momentami brzmią jakby były nagrane w jakiejś katedrze. No za dużo tego cholera. Sting w Fields Of Gold czy Shape of My Heart wydaje się gdzieś spieszyć, Dark Side z hybrydowej SACD z okazji 30 rocznicy wydania. Clare Torry w The Great Gig in The Sky w bardziej dynamicznych momentach zaczyna się za bardzo zlewać z instrumentami i nie do końca te emocje przekazuje, do których się przyzwyczaiłem. W US and Them znowu ten reverb powoduje, że zaczynam odczuwać brak takiej pewnej "sterylności" w tym utworze, choć trochę dziwne to określenie dla tego utworu, ale on dla mnie jest genialny pod tym względem, że tyle się tam dzieje, a jednocześnie odbieram go jako jeden z "najczystszych w formie" utworów jakie znam. W następnym utworze na płycie - Any Color You Like, znowu za dużo się dzieje. Porównałem sobie jeszcze wersję z Pulse, i tu znowu Sam Brown gdzieś mi znika wśród instrumentów. Co ciekawe David Gilmour w kilku momentach Us and Them bardziej pasował z DACa Marantza. Myślę, że powyższe problemy to wina tego reverbu. Po prostu dźwięki chyba wybrzmiewają ciut dłużej niż powinny i to daje taki efekt. Dodatkowo DAC w Marantzu jest wyraźniej w charakterystyce V w porównaniu do bardziej zrównoważonych i spokojniejszych DACów Romy i WiiMa. Wolę jak grają DACi wzmacniacza i streamera. Scena wycofana ciut za linię kolumn,. W sumie tak jak lubię bo błyskawicznie się czuję jakbym był na prawdziwym koncercie. Scena Maratnza wychodzi trochę przed kolumny i sprawia wrażenie szerszej, ale to tylko wrażenie wynikające z tego wysunięcia dźwięku do przodu. Szerokość faktyczna pozostaje taka sama, tylko te instrumenty są trudniejsze do umiejscowienia na niej i potęgują to wrażenie. Muszę skoczyć do rodziców po jakieś inne płyty do testów z jakąś większą separacją instrumentów żeby się temu jeszcze przyjrzeć. To co akurat mam u siebie niestety zostało zajechane przez wiele lat grania w samochodach i stary Marantz, który leżał od kilku lat u kumpla w garażu nie ze wszystkimi sobie daje radę. Spróbuję z jakimiś składami jazzowymi, ale już chyba teraz wiem, że fajnie by było trochę tej energii dorzucić. Tylko z umiarem. I teraz mam pytanie. Aktualnie mam normalnego Tidala. Czy przejście na HiFi Plus (pewnie i tak przejdę) jest w stanie z tą dynamiką pomóc?
-
MusicCast 20 na tyły tylko jako surround. To odpowiedź na te głośniki surround do tyły z soundbaru Samsunga, które byłbyś w stanie z tyłu zmieścić. Po prostu pokazałem, że jest taka opcja jeśli zdecydujesz się na Yamahę.. Na froncie normalne kolumny, normalny centralny i subwoofer.
-
Dlatego uważam, że Yamaha z MusicCast 20 z tyłu jest rozwiązaniem lepszym niż ten Samsung.
-
Ja myślę, że kolega jednak lepiej uderza w kierunku kina. Tu Yamaha ze względu na te bezprzewodowe MusicCast 20 może być fajnym rozwiązaniem. Ja bym szukał innych kolumn niż B&W. Słuchałem 603 S2 Anniversary z A-S701 i to było brzmienie kompletnie nie dla mnie.
-
Rega Brio - test "niepoprawnie skonstruowanego wzmacniacza"
topic odpisał Chmarski na lpomis w Nasze testy
Ja budowałem od zera. Szukałem najpierw kolumn, a potem wzmacniacza do nich. Łatwiej logistycznie ogarniać wymianę wzmacniaczy niż kolumn. Mnie wgniotło w fotel jak odpaliłem "Georgia on my mind" w wykonaniu Zauchy. AMJ też rewelacyjnie wypadła, ale to Zaucha spowodował opad szczęki. -
Do tej Yamahy możesz dołączyć małe głośniki bezprzewodowe MusicCast 20, więc głośniki bezprzewodowe dołączane do soundbara nie będą tu czymś co jest faktyczną przewagą. Te głośniki Yamahy możesz wykorzystywać też w innych celach, a tych od soundbara już raczej nie. Do Yamahy dorzucisz głośnik centralny jeszcze i masz 5.1 Ja bym się zastanawiał raczej czy Yamaha i B&W to dobry zestaw. Koniecznie odsłuchaj bo mi się nie podobało (ale szukałem stereo, a nie kina).
-
No właśnie nie bardzo mogę je traktować jako transport do DAC we wzmacniaczu ze względu na fizyczny brak Coaxa. Czy łączenie po optyku streamera z wbudowanym DAC do DACa wbudowanego we wzmacniaczu ma sens? Oczywiście taka opcja istnieje, ale chyba raczej skorzystałbym z DACa wbudowanego w streamer, więc on też jest istotny. EDIT: Te streamery, które rozważam w tej chwili mają wbudowane DAC więc nie wiem czy łączenie ich do innego DAC po toslink ma sens. Nie lepiej by analog już wychodził z wbudowanego w streamer DACa? Jeśli pojawi się jakiś warty uwagi streamer bez DAC to fajnie, ale musi mieć wejście optyczne, bo nie będę miał gdzie podłączyć TV.
-
Czyli coś co czasami obserwuję przy oglądaniu u siebie jak net siada. Wtedy niektóre aplikacje się gubią (np. Canal, czy Player). Przy lepszym necie tego nie ma. Ciekawe czy w Wiim to jest norma? W razie czego optyka zawsze mogę podłączyć bezpośrednio do wzmacniacza.
-
W jakiej sytuacji? Ta Omnia pewnie taka świeża, ze nikt jeszcze jej nie testował. Chyba nawet wątku na forum nie ma, albo nie znalazłem. Biorąc ją pod uwagę, to w sumie weszliśmy na poziom cenowy BlueSound Node.
-
DAC we wzmacniaczu wydaje się być przyzwoity (prawdopodobnie AK4495S), ale ma zasadniczą wadę - tylko dwa wejścia - USB i optyczne. Streamer raczej powinien posiadać wbudowanego DACa, bo po optyku to pewnie nienajlepsza opcja by go łączyć z DAC we wzmacniaczu.
-
Po zakupie kolumn i wzmacniacza powoli nadchodzi czas na kolejny krok. Streamer. W tej chwili głównym źródłem dźwięku jest u mnie notebook podłączony po USB do wzmacniacza i gra to bardzo fajnie, ale jest mało poręcznie. Drugim źródłem dźwięku jest TV po optyku (filmy, sport itp.). Pierwotnie przymierzałem się do Arylic S50 Pro+ (na nim testowałem sprzęt i się sprawdził), ale pojawił się Wiim Pro, który podobno ma lepszą apkę i Tidal Connect, którego Arylicowi brak (?). Chyba znowu dostępna jest Yamaha WXC-50. Ostatnim objawieniem jest NuPrime Omnia WR-2. Tu nic nie wiem poza tym, że ma HDMI ARC, które być może dałoby fajniejszą jakość niż optyk przy podłączeniu TV. Na pierwszym miejscu wydaje się być Wiim Pro. Pytanie czy Yamaha i NuPrime są warte dołożenia dodatkowych pieniędzy?
-
Rega Brio - test "niepoprawnie skonstruowanego wzmacniacza"
topic odpisał Chmarski na lpomis w Nasze testy
Brio to pierwszy wzmacniacz, z którym słuchałem moich Quadrali. I już przy nim wiedziałem, że te kolumny u mnie zostaną. Szumu przy głośnikach nie szukałem, a z miejsca odsłuchowego nie zanotowałem jego występowania. Dla mnie nie byłoby tu problemu, nawet gdyby delikatnie przy tym głośniku szumiał. Nie zauważyłem też braku równowagi w wysterowaniu kanałów. Wszystko pod tym względem było ok. Dźwięk wychodzący z Brio bardzo mi się podobał. Może trafiłem na jakiś świetny egzemplarz, może nie szukałem tak bardzo dziury w całym, bo znalazłem inne problemy w połączeniu z moimi kolumnami. Anna Maria Jopek w Upojeniu z Patem Methenym przy cichym słuchaniu siedziała jakby za cieniuteńką, tiulową firanką. Po podniesieniu głośności problem znikał. Przy wyższych poziomach głośności nie miałem się do czego przyczepić. Nie umiem opisywać, ale spróbuję. Dźwięk był zrównoważony, a przy tym barwny, radosny, lekki i zwiewny. Wokale bardzo naturalne. Nie brał udziału w moim późniejszym teście wzmacniaczy, ale mógłby być mocnym zawodnikiem. Jeśli dobrze pamiętam to i scena z niego była bardzo fajna i mogłby zawstydzdić kilka innych wzmacniaczy z tego drugiego porównania. Niestety, już przy pierwszym podejściu okazało się, że brakuje mu mocy do moich kolumn. -
Pomijasz jeden aspekt. Nadal słuchasz swoich głośników, a o faktycznym brzmieniu tych, których prezentacji z YT słuchasz niewiele wiesz. Ich brzmienie jest ograniczone możliwościami Twojego sprzętu od początku do końca (no i jakością YT). Nie usłyszysz całego ich dobra (lub zła) jeśli Twój sprzęt nie jest tego w stanie przekazać.
-
Seven są praktycznie tej samej wielkości co Magnaty S707, Gato czy Pylony D28. Polk R700 czy Paradigm Monitor SE 8000F są już od "siódemek" większe - to już rozmiar "dziewiątek". U mnie zastąpiły soundbar Polk Magnifi 2... i mam wrażenie, że "siódemki" schodzą niżej niż subwoofer od tego soundbara. U mnie głównie muzyka, ale do filmów też ich używam i nie czuję potrzeby szukania subwoofera.