Nowy75

Wczoraj o 22 przeszedłem w tryb plumkania, zmieniłem muzykę na spokojniejszą i ... obudziłem się o 1:45 ze szklanką whisky w dłoni 😀 . A tymczasem dyskusja się rozwinęła i w nocy i w godzinach porannych . Nie powiem,żeby lektura cokolwiek mi ułatwiła 😀 . Jedyną dającą nadzieję opcją jest posłuchanie jakiegoś poprawnie zestawionego setu na zbliżającym się AVS, potem ,jeśli AVS "chwyci" wproszenie się do domu jakiegoś lampiarza jak sugerował kolega AUDIOTUBE 😀 . Pozdrawiam kolegów po obu stronach barykady 😀

A gdzie c?😀. Koledzy! Nie idżmy w tym kierunku! Trochę powagi😀 Jakieś pokrewieństwo?😀

Taki Mc jeśli gra tak jak wygląda .to z pewnością😀

Oglądacz?😀 . Raczej odczuwacz 😀 . Ja chcę żeby : a-grało , b- świeciło /lampa,mierniki VU itd./ ,a pod palcami zimne metalowe pokrętła pracujące z odpowiednim oporem...😀 . wieczorzanalogiem ,przepraszam za te OT

Osobiście wierzę ,że te lampki robią tam robotę,przynajmniej lampowo zakłócają😀 . Nawet jeśli tylko ozdoba to warta dopłaty😀

W pewnym momencie zarówno AP jak i Vincent były w orbicie moich zainteresowań,ale ,banał, okazały się zbyt głębokie dla mojego umeblowania salonu . Teraz właśnie jestem na etapie mocnej chęci porównania brzmień charakterystycznych dla poszczególnych konstrukcji,żeby znależć najlepsze dla mnie brzmienie . Dziś np. Tina mi mowi: Twój system gra świetnie ,ale nawet w nowym ustawieniu monitorów nie zapanowałeś nad basem 😀 . Szukaj dalej!😀. "Tonight" wgniotło mnie w kanapę😀

Cudo😀

Właśnie słucham składanki Tiny Turner All the best w arcyciekawych aranżacjach . Lampki w okienku podbijają show swoim blaskiem,😀 ,a może i brzmieniem 😀

Z tym świeceniem w okienku to kiedyś wyczytałem w komentarzu jakiegoś forumowego "zakapiora" i tak podłapałem 😀 . A faktycznie to nie mam jak zweryfikować ,mogę tylko wysłuchać wzmaka bez lampowego preampu i/lub czystej lampy ,by mieć jakiś mocno subiektywny punkt odniesienia .

Jeśli o mnie chodzi to właśnie hybryda u mnie gra 😀 . Marketing głosi,że lampy z przedwzmaka nadają "lampowego czaru" , forumowa wieść gminna,że tylko świecą w okienku😀 . Robiąc zamieszanie na forum ,zwykle infantylnymi /z punktu widzenia doświadczonych kolegów /pytaniami,zbieram dane do samodzielnej /odsłuchowej weryfikacji tych twierdzeń. Póki co, uległem czarowi blasku lamp . Jeśli wieść o niezwykłych lampowych doznaniach potwierdziłaby się w moim przypadku zupełnie poważnie rozważam zainwestowanie w równoległy lub jedyny set lampowy . Tylko dlatego pozwalam sobie zabierać miejsce w wątku kolegi wieczorzanalogiem😀

Tak wszystko hurtowo polubiłem,bo z każdym komentarzem poniekąd się zgadzam 😀 .Liczyłem podobnie jak kolega Ketrab78 ,że mógłbym usłyszeć coś innego /interesującego z takiego niedrogiego lampowca ,nawet biorąc poprawkę na fakt,że moje kolumny pro lampowe nie są . No cóż ,na "dzień dobry" trzeba rezerwować hotel i karnet na AVS,, może się uda czegoś posłuchać dla uchwycenia punktu zaczepienia

Jest to jakiś pomysł 😀

Jakieś modele do polecenia ,żeby nie trzeba był wpłacać 30k kaucji ?😀

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Kolegą ! 😀.Ja nie miałem trana ! Ta moja hybryda w klasie D to mój pierwszy set , dlatego wciąż zadaję te dziecinne ,z punktu widzenia doświadczonych , pytania 😀. Ale fakt,bursztynowy blask tych moich lampek w przedwzmacniaczu pobudza autentyczną ciekawość😀

No i mam odpowiedż 😀 . Wg kolegi te 4-5 tys. to minimum,by poczuć smak prawdziwej lampy . Nie mam żadnych podstaw ,by nie wierzyć . W takim razie tylko wypożyczenie , lub odsłuch w salonie mimo wiadomych minusów obu rozwiązań Trudno dyskutować z taką logiką😀 . Rozumiem ,że wg kolegów te konstrukcje DIY to też porażka ,tyle,że DIY

4-5 tys. to, przynajmniej dla mnie, całkiem sporo za liżnięcie 😀 . Chodzi bardziej o sytuację typu ; kupuję lampę w cenie 1600 PLN , podłączam i bez ograniczeń czasowych/jak przy wypożyczeniu/,mogę odsłuchiwać ,wtedy kiedy mam czas i ochotę , nasiąkać lampą . Jeśli lampa za 1600 przekonuje mnie do tego typu brzmienia , gromadzę możliwy budżet i kupuję coś lepszego ,jeśli nie ,w najgorszym wypadku jestem "w plecy" 1600 , a nie 4-5tys. . A więc pytanie brzmi,czy te konstrukcje za 1600 z OLX mogą odpowiedzieć na pytanie,czy lampa jest dla mnie ,czy nie?

Podłączam się pod pytanie kolegi Ketrab78 . Co prawda w tym wątku był już spór o to , co jest prawdziwą lampą ,a co nie , w kontekście koniecznego budżetu ,ale teraz chodzi bardziej o minimum finansowe niezbędne by posmakować ,przed podjęciem dalszych kroków ,jak rozumiem😀.

A , że to Polska,tym bardziej cieszy ! 😀

Panowie! Tych ostatnich kilkanaście postów to prawdziwy Paryż , nie tylko na tle codziennej przepychanki 😀 . Aż miło czytać , i posłuchać , kol. Ketrab78 😀

No i zabrnęliśmy w technikalia, które rozumiem bardzo powierzchownie .😀 . Dla mnie ta cała techniczna przepychanka , to spór z gatunku, czy kolor turkusowy to wciąż niebieski ,czy już nie 😀 . Jak dla mnie ,liczy się,który bardziej mi się podoba . Oczywiście podziwiam tych "technicznych" ,bo to im zawdzięczamy te wszystkie grające sprzęty ! Pisząc "technicznie jest" miałem na myśli,że nie jest cyfrowa. Błąd laika😀

Technicznie jest ,ale wielu twierdzi ,że nie brzmi analogowo i że to taka brzydsza siostra klas A czy AB ,którą rasowy audiofil omija jak trędowatą . Ja akurat ani rasowy ,ani audiofil,więc mogę słuchać 😀 . "Znam" produkty tej zacnej firmy z forum i z netu . "Lubię" .bo akurat mam i mi się podoba ,ale jeszcze chętnie sprawdzę,czy trana albo lampy nie "lubię" bardziej 😀

Jako założyciel wątku i ten ,który nie usłyszał wpływu okablowania pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji ,która się wywiązała . W pełni się zgadzam z postem powyżej 😀 . Gdyby brać na serio to ,co ludzie często piszą na forum powinienem wyrzucić moją bidną Tagę na PSZOK-u ponieważ /kolejność przypadkowa/ : jest amplitunerem , wyprodukowana w Chinach , za tania by "grać" , nie jest lampą, bo te które ma tylko świecą, końcówki mocy w klasie D ,więc nie analogowa ... . Reszta toru też odległa od hi-endu . A jednak przez ten niepełny rok,gdy ją posiadam ,dała mi mnóstwo radości ze słuchania ,pozwoliła odkryć na nowo stare kawałki . Z pewnością można lepiej ,i świetnie , bo to daje nadzieję na kolejne doznania . Gotowe recepty niektórych kolegów z gatunku prawd objawionych zabrałyby całą przyjemność odkrywania, gdyby faktycznie dałoby się podać "wszystko" na tacy . Dołączam się do apelu: więcej luzu! 😀

No i to jest coś -oprócz lepszego osłuchania ,wyższej klasy setu ,itd.-czego mi brakowało w moim małym teście ,by był bardziej miarodajny,mianowicie kabli różnych konstrukcyjnie . Dziękuję za przejęcie niewdzięcznej roboty z tymi przepinkami i czekam na wnioski z porównania 😀 Spróbuję i wzmaka i kolumny i lampę też 😀 . Jak dla mnie to już sama ta lampowa poświata w ciemnościach "gra"😀 .

Zostałem chyba żle zrozumiany . Nic dziwnego z basem się nie dzieje . To cuda ,które wyprawia akustyka , bo przecież sprzęt jest ten sam . Przestawiam monitory ,coś dostaję nowego w dżwięku,czegoś mi ubywa ,fizyka 😀 . Jestem świadomy ,że Taga raczej nie grzeszy jakością podzespołów/np.napędu cd 😀/, i bardzo mnie ciekawi,co mógłbym uzyskać wydajniejszym piecem , ale jakimś cherlakiem też nie jest . Same monitory jak praktycznie każde grają "jakoś", coś jest w nich lepsze kosztem czegoś innego . I jeszcze dla jasności, ja nie narzekam,ja poszukuję 😀 . Koledzy często tu pisali , a to brumi ,a to szumi , u mnie takich zjawisk nie słychać ,a że nie wszystkie zakresy idealne... , kto tak ma? 😀

Nie jestem zbytnio oblatany w częstotliwościach ,więc nie odpowiem wiążąco na pytanie o te 700Hz . Natomiast mogę potwierdzić ,że chętnie schodzą dość nisko jeśli dać im okazję np. zbyt bliskim ustawieniem do ścian czy mebli . Potrafią wtedy pięknie zarezonować ,a raz nawet uzyskałem efekt basu ,który wybrzmiewał mi w salonie jeszcze moment po tym jak już nie było go w muzyce . Samemu basowi brakuje w mojej opinii nieco zróżnicowania ,niektóre jego zakresy nieco się rozlewają . Obecne moje "prace domowe" mają wykazać ,co mogę uzyskać w zakresie brzmienia korektą ustawienia monitorów . Nie wiem , skąd wziął się w wątku ten Cambridge ,póki co nie zamierzam zmieniać sprzętu 😀 . Czasami rozmyślam przyszłościowo nad zmianą zarówno elektroniki jak i monitorów ,oczywiście w kontekście poprawy jakości słuchanej muzyki . I tu dochodzimy do wspomnianej przez Ciebie opłacalności ,ile będzie trzeba wydać ,żeby zagrało wyrażnie lepiej ,a nie tylko trochę ,albo inaczej . Ale o to jeszcze głowa mnie nie boli 😀 . Zanim nastąpią jakiekolwiek zmiany sprzętowe ,będę chciał sprawdzić w domu, co mogę uzyskać podpinając np. najpierw lepsze kolumny ,potem lepszy wzmacniacz ,a wreszcie to i to . Sądząc po reakcjach niektórych forumowych kolegów na mój zestaw , z tym "lepszym" nie będzie większego problemu 😀