cz58y

Wybrane przez Ciebie amplitunery, należą do najsłabszych modeli tych firm. O ile jeszcze w KD, można potraktować je jako niezbędne minimum, gdyż każdy z nich posiada niezbędne do tego dekodery, to w muzyce stereo okazują się one niewystarczające, a dźwięk trudny do zaakceptowania. Już modele o jedno oczko wyżej, mają lepsze możliwości brzmieniowe. Weź to pod uwagę, gdyż kupując najniższe modele, choćby rxv361, możesz szybko stwierdzić, że nie gra tak jak się spodziewałeś.

Oprócz wyboru źródła dźwięku CD, powinieneś wybrać (wcisnąć) przycisk INPUT DIGITAL, bez tego sygnał cyfrowy nie będzie odtwarzany. Wtyki od kabla też sprawdź, czy są prawidłowo ulokowane w gniazdkach.

Na kilku forach widziałem wyodrębnione okno, w którym można porozmawiać na czacie, z każdym zalogowanym forumowiczem. Można by również na tym forum, stworzyć takie "czatowe" okienko do wolnych pogawędek na różne tematy.

Jest to zgodne z 5 pkt regulaminu forum, i nie powinno nikogo dziwić, że jego post zniknął z wątku.

Jeżeli ten tuner Pioneera, lepiej pasuje wizualnie do wzmacniacza który posiadasz, to nie ma co się zastanawiać. Poziom jakościowy nadawanej muzyki ze stacji radiowych, i tak w większości przypadków, jest na niezbyt wygórowanym poziomie. Ten tuner w zupełności spełni te wymagania, i w takiej cenie jest dobrym wyborem.

Jak chcesz wymieniać, to już na lepszą CREATIVE SB X-Fi mX XTREME AUDIO. Jest nieco droższa, bo w granicach 140zł, ale różnica w dźwięku i większa. Jest to karta bardziej nastawiona na muzykę, chociaż z grami też dobrze sobie radzi. Przy kupnie, musisz zwrócić uwagę na prawidłowe sterowniki do Twojego systemu.

Pojawia sie coraz więcej uwag, odnośnie działania zegara wewnętrznego na naszym forum. Mianowicie jest on przestawiony względem rzeczywistości, o jedną godzinę do przodu, co stwarza pewne problemy w ustaleniu czasu wpisu postu. Ja sobie poradziłem jak w tym wątku, ale jest to tylko półśrodek, gdyż działa tylko, gdy jest się zalogowanym. W związku z tym, proszę admina w imieniu użytkowników forum, o skorygowanie tego błędu czasowego.

Witaj na forum. Nawiązując do wymienionego wzmacniacza Akai, to trzeszczący potencjometr nie jest aż tak wielkim problemem, by skazywać ten wzmacniacz na odstawkę. Można go zregenerować, lub wymienić na inny zamiennik. W stereo, żaden z wymienionych amplitunerów KD, nie zagra z taką dynamiką i przestrzenią, jak posiadany wzmacniacz. Brakuje in nieco, i między innymi muszą posiłkować się subem. Moja sugestia jest taka, byś pozostawił ten wzmacniacz do odsłuchu stereo, bo warto. A do KD dokup amplituner Marantza lub Yamahy, i do nich, już myślą o KD, przynajmniej frontowe głośniki.

Nie wiem co chciałby zmieniać w tych dwóch zestawach Denona. Dla mnie pierwszy jest lepszy, i bardziej nadający się do muzyki. Ampli 1907 to model z poprzedniej serii, wyżej stojący od nowszego 1708, ale nie mający HDMI 3.1a . Ma to znaczenie, gdy podłączasz więcej źródeł wideo do ampli, i z niego do TV. Gdy masz tylko odtwarzacz DVD, podłączasz go bezpośrednio do TV, i wszelkie HDMI w amplitunerze nie są wtedy potrzebne.

Jest to filtr, tłumiący bardzo małe częstotliwości wibracyjne układu napędowego talerza gramofonu. Jego charakterystyka jest na tyle stroma od strony niskich częstotliwości, że nie ma to większego wpływu na odtwarzaną muzykę. Skoro z takim filtrem nie przenoszą dźwięków, niepożądanych w muzyce, to jest prawdą.

Jest to ewidentna wina potencjometru, ma on startą ścieżkę oporową i nadaje się do wymiany. Najwidoczniej serwisant stwierdził, że jak naprawił końcówkę mocy, to wzmacniacz jest naprawiony, a sam potencjometr już zbagatelizował.

Jeśli nawet uda się Tobie zregenerować te głośniki JVC, to podłączenie dwóch kolumn 8Ω i 6Ω razem daje ok 3,5 Ω impedancji. Wzmacniacz który posiadasz, przeznaczony jest do 8Ω kolumn, więc jak łatwo jest się domyśleć, przy głośniejszym graniu ulegnie on spaleniu i tyle sobie pograsz. Same kolumny Altus 75, są już zbyt mocne dla tego wzmacniacza, krótko mówiąc, potrzebują one większej mocy niż może podać Trawiata 301.

Oglądałeś płytkę drukowaną od spodu, gdzie są lutowane wyprowadzenia elementów do ścieżek drukowanych? Zimnego lutu można nie zobaczyć gołym okiem i potrzebna jest lupa i dobre światło. A najlepiej, profilaktycznie przetopić lutownicą wyprowadzenia potencjometru od strony druku. Możesz dokładniej określić głośność tego kanału, gdzie nie ma regulacji wzmocnienia. Mam rozumieć, że na słuchawkach było tak samo jak z głośnikami.

Z tej propozycji jeszcze najlepsze są Creative T3100. Pozostałe z mocą 3,8kW zostaw w spokoju, bo czuć od nich tandetą. Jeśli możesz nieco przekroczyć budżet do 171zł, to proponowałbym głośniki Logitech X-230. Są one nieco starsze, ale z dobrą relacją ceny do jakości. Grają mocnym , dynamicznym dźwiękiem, z basem nawet nisko schodzącym, jak na głośniczki komputerowe.

Jest to typowa konstrukcja Creative 5.1 z małym subkiem i malutkimi satelitkami. O ile do gier i filmów jeszcze się nadają, to do muzyki już nie bardzo. Jeśli częściej będziesz słuchał muzyki, gdyż miałeś zamiar kupić miniwieże, to za takie same pieniądze poszukaj raczej systemu 2.0 lub 2.1 ze subkiem. Zagra on lepiej od systemu 5.1 .

Z Twojego opisu wynika, że uszkodzony lub odlutowany jest potencjometr siły głosu, skoro nie można regulować wzmocnienia jednego z kanałów. Chociaż, prędzej bym stawiał na zimny (pęknięty) lut, jednej z nóżek potencjometru. U nich akurat mogło być dobre połączenie, a przy przenoszeniu wzmacniacza znowu odłączyło się przejście. Taki pęknięty lut, wystarczy ponownie przetopić lutownicą.

Dzięki inicjatywie administratorów naszego zacnego forum, przybywa nam coraz więcej użytkowników i forum rozwija sie dynamicznie. Są tacy, co wpadną z jednym nurtującym ich problemem, zadają pytanie i ślad o nich zanika. Wśród nas są również osoby, posiadające sporą wiedzę i doświadczenie, w tematyce związanej z audio, które swoimi trafnymi poradami starają się pomóc innym w potrzebie. Jednak zdarzają się i tacy, którzy wiedzy już takiej nie posiadają, ale chcieliby w jakiś sposób zaistnieć na forum. Piszą czasami byle co, ot tak, w jednym zdaniu coś przytaknąć, lub zanegować, nie zawsze na temat. Piszą, bo lubią sie pokazać, z nudów chyba. Jako, że sporo takiej twórczości już jest na tym forum, a niewykluczone jest, że będzie jeszcze więcej, chciałbym widzieć, czy chcielibyście aby powstał na forum kosz, do którego wędrowałyby takie właśnie śmieciuszkowe produkcje. Oczywiście można i są, co niektóre takie posty usuwane, jednak w koszu mogłyby jeszcze poleżeć miesiąc czasu, tak dla wglądu, ku przestrodze dla następnych pisarzy. Nie jest to mój pomysł, gdyż takie kosze znajdują się również na wielu forach, ceniących sobie merytoryczne, poprawne i zgodne z e-etykietą wypowiedzi. Proszę o opinie na ten temat.

Też jeszcze ją mam, kupioną w 80-tym roku. Wracając do wydań koncertowych, to po raz kolejny słucham dwupłytowe wydanie LIVE LICKS ze światowej trasy koncertowej Rolling Stones. W sumie jest na nim 23 świetnych kawałków, własne znane kompozycje, jak i światowe standardy.

Powinieneś wiedzieć, że kabel coaxial mimo, że wygląda ja zwykły Cinch, to w przeciwieństwie zwykłego kabla audio, który ma 60 Ohm oporu liniowego, coaxial ma 75 Ohm i jest elektrycznie dopasowany do standardu cyfrowego. Jest ekranowany współosiowo, czyli koncentrycznie i odporny na zakłócenia elektromagnetycze, które mogą być powodem opisywanych przez ciebie kłopotów, z przekazem sygnału cyfrowego. Ta więc wymień obecny kabelek, na cyfrowy kabel coaxial RCA-MiniJack.

W tym wątku doradzaliśmy tobie co powinieneś kupić, jedna jak widać masz następne wątpliwości do tyczące HDMI. Powiem tak, jeżeli odtwarzacz DVD i dekoder TV, chcesz podłączać bezpośrednio do wejścia telewizora, to rzeczywiście z wbudowanego w amplitunerze HDMI, pożytku mieć nie będziesz. W takim przypadku, zrezygnuj z tych słabszych amplitunerów, i jak pisaliśmy wcześniej, poszukaj wyższego modelu z przed 1-3 lat, które za taką samą cenę, lub nieco wyższą, mają lepsze parametry i dźwięk.

Z tego co teraz opisujesz wynika, albo tak zrozumiałem, że podłączając naprzemiennie kanał lewy i prawy, z tego kabelka od odtwarzacza mp3, to raz gra lewa kolumna, a za drugim razem prawa. Zgadza się? Jeśli tak jest, to ten kabelek ma jakieś zwarcie, skoro jest tak samo, gdy podłączasz mp3 lub komputer.

Eksperymentów z dołączanym kabelkiem IR do karty TV nie robiłem, a obecnie już takiej nie mam, więc nie sprawdzę tego. Pytaj o taki odbiornik w Audio Klanie., powinni mieć, lub nakierują gdzie można takowy kupić.

Witam W Harmana z rynku amerykańskiego nie radzę wchodzić. U nas radio nie będzie działać prawidłowo, RDS wogóle, inna częstotliwość prądu, potrzebny jest dodatkowy transformator dużej mocy 110V / 230V . Ogólnie sporo problemów i dodatkowe wydatki. Nowy Pioneer i Yamaha, to względnie słabe modele. Za 900zł można kupić używkę w komisie, allegro, z nieco wyższej półki, już 2-3 letnie, lub jeszcze lepsze 4-5 letnie. Co do awaryjności, to nie jest aż tak źle. Może mam szczęście, ale mam sprzęt 17-to letni i młodszy, i nie musiałem jeszcze żadnego naprawiać. Na pewno jest to bezpieczny układ, chociaż zdarzały się przypadki, że zdolny wzmacniacz powalił kilkakrotnie większej mocy głośniki.

Tak, i to jest prawda, jednak moja poprzednia wypowiedź, podparta jest autentycznym pomiarem na Yamasze. Z wyników wynika, że końcówki mocy nie są w klasie A.

Powodem takich objawów, może być również niedokładne włożenie wtyków do gniazda. Nie wiem jakie jest to wyjście cyfrowe SPDIF na płycie, ale są też optyczne i w tych, nietrudno o złe podłączenie wtyku do gniazda. Mógłbyś jeszcze sprawdzić, czy napięcie w sieci trzyma się w tym czasie standardu 230V.