Bert

Roman - Ty potworze- prowokatorze... Dotykasz tematu - rzeki... Ja się na tym za bardzo nie znam, ale zastanawiam się, czy warto do budżetowego cd-ka dokładać gniazdo IEC po to, by pobawić się kabelkami sieciowymi??? Przede wszystkim zastanawia mnie fakt, że przewody od lampki nocnej, w które standardowo wyposażone są budżetowe odtwarzacze mają dwie żyły. Gniazdo IEC mają żył trzy - dochodzi uziemienie! Nie wiem, czy i jak można to pomontować i w cdku? I czy dodanie tego przewodu nie wprowadzi interakcji pomiędzy urządzeniami - nie będzie sprzężenia??? Bo przecież gdy nie ma trzeciego przewodu jest przerwana pętla masy! Wy jesteście znacznie bardziej obyci technicznie, więc pewnikiem mi to ładnie wytłumaczycie! A co do zmian - już pisałem! Zastanawiałem się, czy nie oddać swojego Onkyo do zaprzyjaźnionego i obytego elektronika i nie poprosić go o zamontowanie precyzyjnego zegara... Nawet w tym celu załatwiłem sobie tzw. serwisówkę! Z uwagi na nieaktulaną na razie propozycję Łukasza zakupu transportu Audiomeci pomysł ten zarzuciłem! A najgorsze jest to, że moje umiejętności elektroniczne ograniczają się do ... wkręcenia żarówki lub krzywego polutowania jakichś byle jakich kabelków... Hmm... pocieszam się... nobody's perfect...

O, widzisz Perkoz! Doskonały przykład tego co dobre i nie dlatego, że polskie! Swego czasu - podczas pierwszego świadomego "audiofilskiego" wyboru, po przesłuchaniu tuzina kolumn, na placu boju pozostawały dwie dostępne dla mnie wówczas konstrukcje głośnikowe - Dynaudio 50 oraz ESA Vivace! Co prawda wybrałem Dynaudio, które ujęły mnie wybitną reprodukcją góry pasma i plastycznością średnicy, jednakże konstrukcja ESY, pod wieloma względami - przykładowo pod względem rozciągnięcie pasma i dynamiki były "lepsze" od "duńczyków"! Zresztą znacznie później również zamyślałem nad kolumnami ESA - Continuum lub, jeszcze lepiej Continuum 2! Niestety to rara avis - rzadki ptak na rynku second hand! I wtedy nadarzyły się Thiele...

Cóż! I w moim systemie audio też znajdują się polskie akcenty - kabel sieciowy Helion! A to, co słuchałem, co zrobiło na mnie wrażenie i co mogę polecić z czystym sumieniem to na początek produkty kolejnej polskiej "kablarskiej" firmy - firmy Albedo! W szczególności model Monolith! Perfekcyjne wykonanie - świetny dźwięk! Niestety - ma i minus- nie jest to produkt tani!

Polska - biało czerwoni!!! To jest jeden z najszczęśliwszych polskich sportowych momentów w moim życiu!!! W latach 90' , kiedy rozpoczynałem kibicowanie F1 nie wyobrażałem sobie Polaka w Formule One! A teraz Polak jest pierwszy!!! Niewyobrażalne!!! Jak cudownie, ze TAKA okazja jest świętowana z przyjaciółmi! Czekam na powtórkę - tym razem z WAMI w komplecie!!!

Januszu! Naprawdę cieszę się, że moja propozycja Ci się spodobała! Przypuszczam, pewnie tak samo jak Roman i Marek, że kontakt z DACiem przyniesie w Twoim systemie nieodwracalne zmiany. A pomysł z upgradem urządzenia jest rzeczywiście wyśmienity! Nie ukrywam, że pewnie za czas jakiś będę stukał pokornie do firmy "Mrelektronik" prosząc o znalezienie czasu na włożenie lampowego stopnia końcowego i wymianę diody na czerwoną. Zdaje się, że już pisałem, że zarówno Łukasz, jak i Zukzukzuk oraz kolega Houek jednogłośnie oświadczali, że podczas odsłuchów w Oławie DAC z lampą na końcu zabrzmiał zdecydowanie lepiej! Ode mnie do Lubina - siedziby producenta DACa jest rzut beretem, więc nie wykluczam, że przed decyzją o upgradzie postaram się "własnousznie" przekonać o powyższym (Mam nadzieję, że producent dysponuje jakimś przetwornikiem demo)! A teraz Was pozdrawiam ciepło i jadę nad jeziorko popływać! W końcu mieszkam na "Pojezierzu Lubuskim"! Bartek

Janusz! Gdzieś pewnie od drugiego tygodnia lipca będę odpoczywał na tzw. wakacjach! Gdybyś miał ochotę mogę na ten okres (2-3 tygodnie) użyczyć Ci mojego DACa w ramach eksperymentu (wraz z osprzętem lub bez)! Tylko prośba - przyjeżdżaj lub załatwiaj jakiś transport (ja też popytam, czy nikt z moich znajomych nie wybiera się do Szczecina), bo, szczerze mówiąc, nie mam ochoty poszukiwać jakiejś zaufanej firmy kurierskiej lub zdawać się na los w postaci Poczty Polskiej! Możliwość posłuchania DACa odpowie Ci na większość z dręczących Cię pytań! Pozdrawiam Bartek

Cieszymy się bardzo, że mogliśmy w miarę mozliwości pomóc! Mamy nadzieję, że dasz wszystkim znać, jak zakończyły się perypetie związane z wyborem gramofonu! Taka wiedza przyda się kolejnym chętnym do zabawy w szlachetny analog! Pozdrawiam

Ha, ha! Bo ja się, Marku, tylko pozornie z Tobą spieram! Masz w pełni rację! Mając w planie zakup dobrego gramofonu z pewnością ja też zainwestowałbym w RPM 5 oraz świetną wkładkę chociażby taką jak Sumiko Blue Point! I pewnie również w jakiś dobry preamp MC! Dlatego chyba wspólna rada dla naszego kolegi Barcichwiela - P-J RPM 5 - tak, ale pod warunkiem, że w niedalekiej przyszłości zamierza zmienić zarówno wzmacniacz, jak i resztę toru, o ile nie dorównują w chwili obecnej klasie Pro-Jecta, bo to świetny gramofon - potrafi naprawdę wiele i żal byłoby nie wykorzystać wszytkich jego możliwości sonicznych! Jeżeli nie - tańsze opcje będę bardziej wskazane! Pozdrawiam

Kolego Barcichwiel! Tym razem pozwolę sobie nie zgodzić się z twierdzeniami kolegi Belfra i złożyć zdanie odrębne! Oczywiście mój przedmówca niewątpliwie ma rację twierdząc, że gramofon RPM 5 jest prawdopodobnie najlepiej brzmiącym wyborem, z trzech Twoich propozycji! Niemniej już z Twojego postu wynikało, iż odsłuch będzie prowadzony poprzez amplituner Technics SA-GX100! Umówmy się - ten amlituner nie jest sprzętem wysokiej klasy. Dlatego, moim skromnym zdaniem, nawet po zakupie dedykowanego - wysokiej klasy przedwzmacniacza gramofonowego najprawdopodobniej nie będziesz w stanie docenić różnic w brzmieniu tych gramofonów. Zgaduję, że reszta toru - kolumny - także nie są hi-endowe (rzadko się zdarza, by wysokiej klasy kolumny były napędzane przez amplituner)! Dlatego wydaje mi się, że w Twoim przypadku zakup już najtańszego z trzech gramofonów w pełni zaspokoiłby Twoje potrzeby! A na dodatek trochę grosza zostanie w portfelu! Jeżeli się mylę, to oczywiście proszę o wybaczenie! Pozdrawiam

Ha, ha!!! Demagnetyzator u mnie! No to wieczorkiem, oczywiście po siatkówce, zacznę demagnetyzować!!! Może żonę też udałoby mi się zdemagnetyzować??? Chociaż nie!!! Mógłby ulecieć cały magnetyzm naszego związku!!! Pozdrawiam i z pewnością napiszę, czy usłyszałem cokolwiek!!!

He, he! na początek to, o czym Roman już wie! Może do tak zaszczytnej okazji - okazji "millenium"nie przygotowałem się nadzyczajnie - nie było szampana - niemniej obchody były... Pozwoliłem sobie na wzniesienie dwóch szklaneczek orzeźwiającego płynu z myślą o nas i z myślą o dalszym rozwoju naszych znajomości połaczonych wspólną pasją! I na dodatek wczoraj bardzo zazdrościłem Wam możliwości wspólnego spotkania i wspólnego spędzenia czasu, i zazdoszcząc Wam tego tak mocno, spróbowałem namówić kolegę Łukasza na "małe piwko". I spotkało mnie szalone rozczarowanie, gdyż Łukasz wyjechał do Krakowa... Ale co się odwlecze... Co do DACa! Mamy bardzo zbieżne odczucia! Mnie również w jego dźwięku zachwyciła plastyczność i analogowość brzmienia, połączona na dodatek z bardzo dużą (oczywiście w porównaniu z odtwarzaczem Onkyo) rozdzielczością jego przekazu! Na moim sprzęcie nie odczuwam braków pozostałych częśći pasma, choć, jak wiecie, nie miałem niestety okazji posłuchać u siebie Accu DP-500! Pewnikiem po takiej prezentacji zachorowałbym na niego tak samo mocno jak Łukasz! I jeszcze wiadomośc z ostatniej chwili - będzie u mnie w domu trochę audiofilskiego "voodoo"! Na weekend zagości u śmieszne mnie urządzenie... Zdaje się, że mam przekroczony limit wysyłanych zdjęć, więc podam jedynie linki demagnetyzator Furutech demagnetyzator Furutech 2 Jakkolwiek sceptycznym bym nie był, może być świetna zabawa! Pozdrawiam Bartek

Roman! Jeszcze raz i "łopatologicznie" wytłumacz mi w jaki sposób uzyskuje się te statystyki wątku! Jakoś nie jestem w stanie ich uzyskać! Po kliknięciu klawisza "odpowiedz" pojawia mi się po prostu strona z miejscem do napisania postu! Niemniej na pewno gdzieś jest jakiś "myk"! A co do balangi! Jestem jak najbardziej za! Tym bardziej, że skwar u mnie niemiłosierny, a dziś niestety musiałem parę godzi spędzić w todze, więc uzupełnianie płynów jest jak najbardziej wskazane! Pozdrawiam serdecznie! PS! JUUUŻ WIEM!!! ZNALAZŁEM!!! EUREKA!!! Nasi adminowie kolejny raz mnie zaskoczyli! Chwała im za to!

Będziemy pertraktować!

Hejka! Co prawda "N-ki" nie mam, ale również borykam sie z szumem tunera do odbioru TV satelitarnej. Po prostu szumi w trybie stand by, a że nie ma wyłącznika napięcia - to szumi ciągle Oj będę musiał na kabelku zamontować wyłacznik... A co do Yamahy kolegi ZN21 - nie zapamiętałem tej informacji, a nasi Adminowie pomimo zapowiedzi nie wprowadzili funkcji braku stronicowania! A ja już leniwy jestm i czasem brak chęci wertowania 50 stron... 1000 postów - Redakcja zaprasza na kolację z szampanem do hotelu Bristol!!! Pozdrawiam

ZN21! Kolego! Nie podkręcaj atmosfery! Ja tu ledwo z długów wyszedłem po zakupie NOS-DACa, a tu Ty i redaktor Pacuła groźnie wymachujecie Audionemesisem... Prawdopodobnie to jest DAC, który potrafi znacznie, znacznie więcej od naszych "daczków', ale błagam... Nie teraz... Najpierw porządny transport... A co do nagrań RR - rzeczywiście - trudno odmówić Ci racji!!! Nagranie z tej wytwórni brzmią ewidentnie doskonale! Co prawda nie są one idealnie równe... Co więcej - wykonania mogą znawcom niekoniecznie przypaść do gustu! Niemniej - żadna z płyt z klasyką nie brzmi tak doskonale, jak z RR! Szalenie żałuję, że wybitne interpretacje klasyki, których u mnie w kolekcji sporo nie pochodzą w tej wytwórni! Bardzo żałuję... A jeszcze kilka pytań - o jakich kablach mowa? I co to za Yamaha służy jako transport? Pozdrawiam gorąco! Bartek

Marku! Na kolejną odsłonę "warszawskich odsłuchów" czekam z nieukrywaną ciekawością! W szczególności marzy mi sie uzyskanie wypowiedzi i odpowiedzi w temacie "Atoll", czy NOS- DAC??? Oczywiście delikatnie zażartowałem, gdyż nauczyłem się już, że takich jednoznacznych odpowiedzi w branży audio nie ma! Po prostu ciekawym, czym różnią się te dwa zestawienia, tym bardziej, że Atolla jak dotychczas nie słuchałem! Cieszy mnie, że już wkrótce nastanie okres nie tylko upałów, ale i również nauczycielskich wakacji, co z pewnością przełoży się na zwiększoną ilość czasu wolnego, który będzie można przeznaczyć na wypoczynek, rodzinę i hobby! A w ogóle to smuci mnie ostatnio "nasze" forum! Poza "naszym" tematem strasznie wieje nudą!

Witajcie! Marku, co do koalicji! Pewnie zapachnie to truizmem, niemniej uważam, iż, od czasu do czasu, rozsądne stanowisko przyjaciół pozwala nam zachować dystans do różnych spraw (nie tylko audio) i pozwla uchronić przed różnymi głupstwami. Tak więc nie pomstuj na nas, lecz z uwagą wysłuchaj naszego stanowiska. A my z Romanem w chwili obecnej unisono głosimy "nie walcz z oporem japońskiej myśli technicznej", tylko podepnij DACa do posiadanego już odtwarzacza. On sam w sobie jest ewidentnie lepszej klasy, tak więc prawdopodobnie i napęd ma lepszy niż taniutki Onkyo! A zysk z tego taki, iż płyty będzieszodtąd kładł do jednej szuflady, z łatwością porównasz dźwięk gołego Atolla i kombinacji transport - przetwornik, a i oszczędności prądu też będą! Romanie! Unison wylądował u Łukasza w chwili, gdy byłem na wyjeździe! także na żywo nie miałem okazji go przesłuchać! Ze słów kolegi wynikało, że grał nieźle, choć w żaden sposób i w żadnej kategorii nie odbiegał od dźwięku zestawu DAC+transport. Co więcej irytującą kwestia była praca napędu - tam jest cd-rom, który dosyć długo wczytuje płyty. Nadto podczas pracy - odtwarzania słychać jego pracę - szum, który, co prawda nie jest głośny, niemniej denerwuje! Gdybyś chiał pogadać z Łukaszem na temat odczuć - daj znać na PW - prześlę telefon i zapowiem miłego rozmówcę z Wawy! A tak na marginesie - dobry odtwarzacz - Copland CDA - 289 - w pewnym momencie topowy odtwarzacz z tej firmy! Jednak cosik cena podejrzanie niska - trzeba byłoby "kopsnąć" się do Małopolski! Januszu! Że też nie jesteśmy właścicielami kilku dużych firm giełdowych lub ustawionymi rentierami... Doskonale Cię rozumiem! Niestety i u mnie jest tak, że na wszystko trzeba odkładać... A jeszcze za pasem wakacje... Pozdrawiam Bartek

Roman! Gratuluję wycieczki - ze zdjęć wynika wprost, że bawiliście się doskonale! To naprawdę cieszy! A dobry sprzęt w godnym (czyt. ładnym) towarzystwie plus zdrowe napoje to radośc sama w sobie! Posadę wiceprezesa MMS przyjmuję z godnością i przyrzekam, iż dla dobra Marka i ojczyzny będę pracować co sił! "Wolę stare góry (w końcu najstarsze w Polsce) i stare radia oraz młodszą od nich żonę niż odwrotnie" - przypomina to mi pewne powiedzenie, gdzieś zasłyszane, że "prawdziwym szczęściem wieku dojrzałego jest pić cognac starszy, niż osoba, z którą się go degustuje" Marku! Co do odtwarzacza Accuphase DP-800 - rzeczywiście pozwoliłem sobie na maleńki żarcik! Niemniej mam nadzieję, że w sumie udało mi się Ciebie choć trochę rozbawić! "Słowo się rzekło, kobyłka u płota" - tak jak napisałem wcześniej - po zakupie Audiomeci Onkyo jedzie do Ciebie - sfinansujesz koszty przesyłki (ewentualnie koszty mojego przyjazdu do Wawy) i zaprosisz na godny trunek w towarzystwie Twej rodziny i swoim, a Onkyo zawita u Ciebie! Niestety uprzedzam, iż jest on, jak wiesz, w kolorze czarnym! A że czyta wszystko, łącznie z partyturami pisanymi na knajpianych serwetkach - potwierdzam! Dodam jeszcze, że przez parę chwil po nabyciu DACa rozważałem kwestię podrzucenia cd-ka do znajomego elektronika celem zamontowania w nim precyzyjnego zegara... W chwili obecnej, czekając na okazję nabycia Audiomeci, chyba straciło to sens... A Audiomeca na żywo, pomimo tego, że wielkości pudełka do butów, prezentuje się naprawdę przepięknie. I choćby dlatego uważam, że warto ją będzie mieć! Co do zakupu sprzętu second-hand, to nasuwa mi się analogia z zakupem używanych samochodów - albo się ma szczęście i jeździ długo i bezproblemowo, albo...odwrotnie! Zakup od osób zaprzyjaźnionych zmniejsza ryzyko, choć, znane są przypadki, że sprzęt działający dotychczas doskonale podczas transportu zostaje wytrzęsiony i potem... dostaje czkawki! Do spotkania w sobotę nie doszło! Choć nieco żałuję, iż nie było mi dane posłuchać Sonus Faber Signum na sprzęcie roboczym redakcji (Łukaszowym), to wspólny duży grill u mnie w towarzystwie przyjaciół, okraszony sportowymi emocjami w pełni mi zrekompensował ten zawód! Januszu! A u Ciebie co słychać? Jakoś nie słyszymy o zmianach i nowych zakupach??? Czyżby trzeba było zakładać klub MJS - Męczących Janusza Sadystów ??? Gorące pozdrowienia! Bartek

Hej, Marku! Heja, Wszyscy! Właśnie w moim pytaniu na myśli miałem nowy stolik Rogoz, gdyż pamiętając o postach na jego temat, nie doszukałem się choćby maleńkiej recenzji jego dokonań na polu dźwiękowym... Marku! Ogłoszenie widziałem! Dlatego dodaję odpowiedź Accuphase DP 800 Mam nadzieję, że uda się kupić za ok. tysiaka , czego oczywiście z całego serca życzę! Mając na względzie fakt, że sprzedający chce najpierw porozmawiać z potencjalnym nabywcą, wnoszę, że dla niego pieniądze są mniej ważne niż osobowość nabywcy! Dlatego Marku zadzwonić koniecznie musisz!!! DP - 500 grał magicznie, więc przekonany jestem, że DP - 800 potrafi jeszcze lepiej! Powodzenia Bartek PS. Przyłączam się - dla Was Wszystkich z okazji Dnia Dziecka życzenia nowych, coraz lepszych zabawek!!!

Zastanawiałem się, co oznaczało "wszak Marek szuka czegoś dla siebie"??? Już wiem! oferta Marku! Poczekaj chwilę... Wcześniej, czy później Łukasz będzie sprzedawać Audiomecę. Wtedy mój Onkyo, jak się uprzesz, będzie mógł zagościć za półdarmo u Ciebie! A tak między Bogiem, a prawdą autentycznie zastanawiam się dlaczego nie wykorzystasz posiadanego już przez siebie Atolla w charaterze transportu! Z tego, co pisałeś, ma on wyjście cyfrowe koncentryczne, więc może robić zarówno za transport do jednego z Twych systemów oraz przez "zwykłe" RCA za pełnoprawny cedek!!! Nie szkoda Ci pieniędzy, zachodu i miejsca w domu na dublowanie sprzętu??? No i w dalszym ciągu nie napisałeś, czy DAC gra lepiej od Atolla!!! Również ani słowa nie rzekłeś, czy udało się nabyć kolejny fajny dedykowany sprzętowi audio mebelek! No, mam nadzieję, że po trudnym okresie się poprawisz, czego sobie i Wam życzę!!! Pozdrowienia!!! Bartek

RoRo - Łobuzie... Tja... Nad manią trudno panować... Podobnież znacznie łatwiej nad Manią! Ja osobiście odtwarzacza Unison Research nie słuchałem, a opinię o jego dźwięku znam jedynie pośrenio - od Łukasza! Z tego, co usłyszałem: miał przepięknego pilota, wyglądał fantastycznie, grał nieźle, szuflada wysuwała się topornie i było słychać szum w trakcie pracy napędu! W sumie - DAC z transportem Audiomeci brzmiał nieco lepiej. Na dodatek - Omaki zostały i pewnie jeszcze zostaną długo, Audio Note'y sprzedane, nowe kolumny będą... AVM z Twojego ogłoszenia drogi jak pies... Monitoruję niemiecki e-bay i kwota 3 kzł. za pre V2 jest absolutnie za wysoka - paskarska! Szczególnie przy obecnym kursie Euro!!! Zastanowiło mnie stwierdzenie "A ten CD wart jest zastanowienia - wszak Marek szuka czegoś dla siebie" Dawno Marka nie było w wątku. Czy Romanie miałeś na myśli Unisona, czy transport Audiomeci??? Jeżeli chodzi o UR- jeżeli tylko Marek będzie mieć na niego ochotę, to niech da znać - połączymy Marka zarówno ze sprzedawcą, jak i z Łukaszem - na pewno czegoś ciekawego się dowie! A jeżeli chodziło o francuski transport, to... nie ma mowy... Ja jestem pierwszy w kolejce po niego... Pozdrawiam Wszystkich! Odzywajcie się i piszcie! Udanego weekendu!

Do wzmaka, do wzmaka... Powinno być OK! Gdyby w dalszym ciągu przydźwięk był słyszalny - eksperymentuj z kaloryferem... Pozdrawiam

Uziemienie gramofonu, najprościej mówiąc, służy zlikwidowaniu przydźwięku, o ile taki sie pojawia! A czynisz to podłączając gramofon z zacisku uziemiającego do wzmacniacza - znajdującego się i tam zacisku uziemiającego jakimkolwiek kabelkiem przewodzącym prąd. I nie musisz stosować kabelków "audiofilskich", o ile w ogóle takie są... To byłoby na tyle! Pozdrawiam

Hej! Zaryzykowałbym twierdzenie, że 3/4 przebywających w Pradze to Polacy... A Problem transportu na razie rozwiązał się sam. Łukasz na odsłuchy "ściągnął" odtwarzacz Unison Research (nowy ok. 8-9 kzł.) i po odsłuchach stwierdził, iż do czasu zakupu Accuphase DP-500 nie warto zmieniać źródła! Dlatego też odtwarzacz ten zjawił się tu A co do nowych zakupów mojego szanownego kolegi - w sobotę być może, że spotkamy się na odsłuchach Sonus Faber Signum. Jeżeli ten zakup się nie uda to będzie ponownie Dynaudio z modelem Contour 1.3. A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, iż Łukasz molestuje mnie przez cały czas bym odsprzedał mu moje Thiele! A Ty mnie RoRo nie szczuj - wystarczająco mocno samemu walczę z "zakupową audiofilską manią" Udaje mi się ją zaleczyć poprzez kupowanie płyt. No i sieciówek Pozdrawiam Bartek

Cześć Kolego! Nie rozumiem problemu??? Jeżeli chodziło Ci o możliwość podłaczenia do tego amplitunera kolumn znamionowo 4 Ohmowych, to po prostu je do niego podłącz! Raczej nie powinno byc problemu z ich współpracą z amplitunerem! A na tylniej ściance pewnikiem nie znajdziesz żadnego przełącznika, ani innych odczepów o różnej impedancji (bo to nie wzmacniacze lampowe), więc nie kombinuj - podłącz i słuchaj muzyki! Gdybym nie zrozumiał Twojego problemu, to napisz szerzej, o co Ci chodziło! Pozdrawiam