Skocz do zawartości

zukzukzuk

Uczestnik
  • Zawartość

    714
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zukzukzuk

  1. Ależ proszę bardzo Czyżby to nie były konkrety? Czy zdajesz sobie sprawę, że 2-3 letnie sprzęty są z czasów oszczędzania i tandety? Oczywiście co nieco uogólniam, ale taka jest smutna prawda:sad: Wzmacniacze z lat 80 i 90 są jak stare wino...
  2. Witaj! Za te pieniądze możesz kupić super zestaw pre+amp. Używany oczywiście... Wybór jest najmniej DUŻY. Sądzę, że oszczędziłbyś sporą część kasy, albo poszedłbyś dużo wyżej jakościowo. Nie mam nic przeciwko Roksanowi, ale spodziewam się, że wśród używek zapewne znajdzie sporo wydajniejszą i lepszą brzmieniowa konkurencję. Super opinie krążą o starszym Nakamichi: CA 7 + PA 7. Swoją drogą chyba przydałby się wzmacniacz z ciepłą barwą, co to trochę obniży ciężar prezentacji. Nie "jasny" i zbyt detaliczny. Te kolumienki chyba nie oferują niskiego basu? Możesz wrzucić jakiś link z danymi? Pozdrawiam! Dodane: http://allegro.pl/musical-fidelity-kw250s-i1849035952.html Tu masz sprzęcik "kombajn", co to ma wydajność i moc co się zowie. Brzmi też jak trzeba! Opinii jest sporo w necie. Bonus: all in one oraz pozycja i uznanie na rynku! Nawet przy ew. odsprzedaży za jakiś czas tracisz niewiele, jeśli w ogóle. Tymczasem kupując nowe - wychodzisz za próg sklepu i już jesteś najmniej -40%. Oczywiście, zależy co się komu podoba...
  3. Słuchasz do rana, czy co? (godzina wpisu) W tym sęk, że Infinity grają tym lepiej , im więcej prądu im dostarczysz. A potrzebują go sporo, bo to aż 4 gary z 30 cm woferem. Na wzmacniaczu może być napisane sporo wat, ale jak nie ma do tych MOCY odpowiednio dużej wydajności prądowej, to lipa:( O Nakamichi wiem od Kolegi, któremu można zaufać. Co prawda jest to amplituner stereo... Ale jak mówią, niedaleko pada jabłko od jabłoni (w zasadzie). Owocnych poszukiwań!
  4. Adamc ma najpewniejszą rację Dołożyłbym tutaj jeszcze gust i preferencje... Nie żebym był złośliwy. Amplituner obiecuje 7x100W. Tymczasem na tylnej ściance dojrzałem - pobór mocy 350W. Waga 9,7 kg - też nie obiecuje wiele. Klasyczne trafo, operujące w klasie AB musi ważyć! A gdzie pozostałe dziesiątki układów? Na moje - to chuchro mocowo/wydajnościowe. Chyba, że to klasa D? W tym układzie, nie spodziewałbym się wiele w zakresie jakości dźwięku. Połączenie ze zgoła niezłymi Paradigmami może zaowocować zatykaniem uszu... Nie lepiej starszą Yamahę? Za 2 kzł możesz dostać TOPOWE ampli KD sprzed 5 lat, kosztujące wtedy naście tysięcy zł! Zapewne lepiej to i MOCNIEJ zagra. Pozdrawiam!
  5. Ojej:( Chyba zaliczyłem wtopę, bo Kolega puszcza dużą część muzyki z DVD, albo preferuje rockowe granie, gdzie o przysłowiową jakość dość trudno. Do tego amplituner. W tym układzie, te kolumny bardziej pokazują wszelkie niedociągnięcia dźwiękowe, niż czymkolwiek zachwycają. A wystarczy jakieś starsze, tanie CD, do tego kombinacja pre+amp (1500-2000 zł) i przyzwoicie zrealizowana muzyka... (ew. jakiś przetwornik do DVD - zamiast CD i mamy uczciwe stereo z albumów DTS) DTS??? Nie używam. Jeśli ma być na jakimkolwiek poziomie (zbliżonym do stereo) - to wielokanałowy PORZĄDNY wzmacniacz mocy + preamp/procesor. Ale to wyjdzie być może i kilka razy tyle... Pozdrawiam! P.S. Wielokanałowe wzmacniacze mocy: http://allegro.pl/koncowka-mocy-rotel-rb-9...1758946339.html http://allegro.pl/koncowka-mocy-rotel-rb-9...1772243885.html Tu PRAWDZIWY END! http://allegro.pl/krell-t-a-s-koncowka-5-k...1751869123.html Lecz do tych trzeba procesora... http://allegro.pl/wzmacniacz-kina-domowego...1757734021.html i druga! http://allegro.pl/yamaha-dsp-ax1-pilot-hi-...1751473481.html Tu masz sprawę załatwioną jedną skrzynką! i MOCNE! Choć ja, ortodoksyjny typ uważam, że amplitunery AV grają niezbyt... Ty to masz farta: http://allegro.pl/nakamichi-av-10-bolid-11...1768808613.html Z moich informacji wynika, że Nakamichi biją na głowę pod względem brzmienia niejedne sprzęty stereo... Ale nie słuchałem. http://allegro.pl/pioneer-vsa-ax10i-s-i1750466355.html Potworek!!!
  6. No tak. Ale nawet kosztujący jakieś 7 tys. 5-6 lat temu amplituner KD zagra być może (a może nawet nie) na poziomie starszego sprzętu stereo, kosztującego dziś jakieś 500 zł. Mimo tego, że wypisują różne peany. Ble, ble... W 99% z nich, nawet tych drogich, brak jest ogólnie pojętej muzykalności, barwy, kiepska stereofonia, itd. Na przykład. Mój kolega ma Yamahę A-2 (7x135 8/ohm, 20 kg złomu), która swego czasu też kosztowała sporo (7-8 tys.?) i dźwiękowo jest to... Nie dokończę. Oczywiście, dużo zależy od tego, czego się słucha i czego się szuka w muzyce. Jeśli ma być do stereo i do kina (wymiennie) to tak. Ale znaczny kompromis dźwiękowy, choć 5 lat temu kosztowało krocie. Jeśli jednak do stereo - to się praktycznie nie nadaje! Znaczy - nie polecam. Jeśli ktoś chce się bawić poważnie w dźwięk, a musi mieć kino, to najlepiej 5-7 kanałowy wzmacniacz mocy. Do tego procesor/preamp. Tylko to kosztuje:( Pozdrawiam!
  7. Jednak większy wofer! Przypuszczam jednak (o ile pamiętam fotkę), że Twoje pomieszczenie (wiem, że MUS:() co nieco "zżera" basu. Swego czasu byłem omalże zszokowany niewielką ilością basu z głośników 2x30 cm na stronę w pokoju 4x9 m (w tym połowa na odsłuch). Akustyka. U mnie gra najpiękniej NOCĄ, basu nie jest za dużo, w zasadzie tylko w przypadku bardzo niewielkich głośności. Kończę, bo się zaczyna robić bliźniaczy, drugi klub, podobnie jak na forum AS... Pozdrawiam!
  8. Oj tam. Dawno temu w pewnej wsi... To były albo zwykłe druty z marketu, albo Sonic Link (wtedy) AST 75, o ile pamiętam. Zamieniłeś R80 na? Pozdr.
  9. Kurcze tyle miałem napisane i nacisnąłem nie to Ale choć zdjęcie wyjaśniające wrzucę...
  10. Gwoli wyjaśnienia. Starszych kolumn, wzmacniaczy czy CD nie proponuje się dla kolekcjonowania, czy coś w tym rodzaju. Tylko dla brzmienia! Kosztują dziś ułamek ceny nowych (20-30%), a grają przeważnie jakby płacić za nie 100%.
  11. O! Właśnie zapomniałem dołączyć Quadrale z imienia. Choć nie słuchałem, ale inni słuchali:) No i starsze B&W. To firma rockowo-beatowo-bluesowa... Dużo zależy od tego, gdzie mieszkasz i co usłyszysz (bo słuchać trzeba wypada zanim kupisz). Akurat kiedyś usłyszałem kappy no i wpadłem po uszy:) Pozdr.
  12. Chyba jesteś tu niedługo? Bo stali bywalcy wiedzą, co polecam, jeśli tylko jest sposobność http://allegro.pl/infinity-kappa-8-2-wsteg...1761979430.html Dalej: Zoller (trudno znaleźć tak tanie), T+A, Dali i więcej staroci z DUŻYMI woferami. To do Twojej muzyki i metrażu będzie jak ulał!!! Z nowszych? Eposy M22 podobały mi się, ale chyba za liche do tego metrażu... Pozdrówka!
  13. Jak wiadomo wielu, w kwestii nowych kolumn Cię nie poprę... Oczywiste jest, że za te pieniądze dostaniesz dużo lepsze używane. Teoretycznie im starsze, tym lepsze... Oczywiście Ty określasz, co wybierasz i jakie są granice starości. Ale dobre kolumny NIGDY się starzeją. Są zbudowane wiele solidniej niż dzisiejsze w podobnej cenie, a i ich użytkownicy przeważnie je szanują. Pozdr.
  14. Uf. To amplituner kina domowego... Bez urazy - nie ma co liczyć na brzmieniowe fajerwerki. Do tego sam zobacz. Deklarują 5x100W z zasilacza, który ma max. pobór prądu 255W. Cud??? Czy perpetum-mobile? Jednak radziłbym najpierw kupić przyzwoite kolumny, bo metraż spory. Potem sam usłyszysz...
  15. Witaj! Możesz coś więcej o Philipsie? Jakiś link z danymi (nie znalazłem)? Tyle, że oferowano go za 250 zł (chyba ma oznaczenie FA, a nie FR?). Jedno. Jeśli już kupisz UŻYWANE kolumny za przyzwoite pieniądze - to nie rozkręcaj go za mocno. 30 m, wysoki pokój, to może być za duże obciążenie ze sporymi podłogówkami... Szkoda wzmacniacza, a PRZEDE WSZYSTKIM kolumn za 10x tyle! Pozdrawiam!
  16. Tak tak. Ciekawy temat. Choć wydaje się nie mieć jednoznacznego, w pełni zadawalającego rozwiązania. Podobnie jak z sensem bytu... Audiofilia moim zdaniem w pewnych "stanach", to już omalże choroba psychiczna... Nieprzespane noce (a to przez myślenie, a to przez słuchanie), próby przerabiania dziennych salonów, pokoi na studia odsłuchowe. Ciągła kalkulacja co zrobić , by było lepiej? Za ile kupić, by nie przekroczyć granic zdrowego rozsądku? Wieczne porównania - co gra lepiej? Niepewność - może nam się zdaje? "Katowanie" nie bardzo zainteresowanej rodzinki dziwnymi utworami, dźwiękami. Ściąganie setek, a nawet tysięcy płyt, z internetu, od znajomych. Płyt których nawet w części nigdy nie przesłuchamy. Popadanie w kółko ze stanu euforii (GRA!) w stan przygnębienia, załamania (nie gra) itp., itd... Do tego dochodzą wieczne spory co lepsze? Lampa czy tranzystor? Ile dróg w kolumnach, jakie przetworniki, rodzaj obudowy jest najlepszy? Nie ma lekko... Gdzie jest granica? A żyć trzeba!!! Pozdrawiam Wszystkich Zakręconych!
  17. Witaj! Gdzie mowa o klasycznych Infinity, tam staram się pojawić. Jeśli naprawią i nie będziesz słyszał różnicy - to czemu nie? W razie czego oryginały Polycell-ów możesz spokojnie znaleźć na ebay.de (akurat posucha) lub ebay.com (niektórzy wysyłają na cały świat:). Sam kupowałem kiedyś zawieszenia i Emity w USA. http://electronics.shop.ebay.com/i.html?_n...6.c0.m270.l1311 Pewno, że można teoretycznie zastąpić je innym, ale raczej to nie będzie lepiej zestrojone jak oryginał. Pozdrawiam!
  18. Witaj! To ma być KD? 4 x Primissima + Basso kosztować będzie jakieś 6-7 kzł (i to po obniżkach). Może napiszesz, co usłyszałeś? "Primissima może być uznana za pierwszy krok Xaviana do prawdziwego high-endu." Bo zapowiada się szumnie... Pozdrawiam!
  19. Witaj! Ja monotonnie... Choć wiem, ze Wszyscy mają mnie serdecznie dosyć... Niedawno zeszły z allegro klasyczne , nieduże Infinity za śmieszne pieniądze (1300). Na tych niewielkich, podłogowych kolumienkach mógłbyś posłuchać każdego dźwięku z osobna i wszystkich razem Z basem takim jakiego oczekujesz (podejrzewam) I na wzmocnienie jeszcze sporo by zostało... Radze się rozglądnąć. Pozdrawiam!
  20. Cześć! Skorzystam z okazji. Mam niepotrzebne grubościenne kwadratowe profile stalowe (12 cm x 12 cm - o ile się nie mylę) o długości ok. 33 cm. Można je zasypać piaskiem choć same w sobie ważą po 7-8 kg sztuka (mam 8 sztuk - miały być mega ciężkie i stabilne standy). Do tego również granity lub grubą blachę na podstawę. Kombinowałem kiedyś z podstawkami, ale temat nie doszedł do skutku. Jeśli byłbyś zainteresowany - pisz na PW. Pozdrawiam. Jacek
  21. Spoko Nie mam Ci za złe. A i sam czasami piszę nieco prowokacyjnie i złośliwie. Sorry!!! Jeśli mieszkasz w okolicach W-wy, to masz sporą okazję by poznać używany sprzęt. Z drugiej strony - salonów z nowymi sprzętami też jest sporo, które kuszą... Samych kolumn, które miałem okazję mniej lub bardziej poznać i trafiły w mój gust jest najmniej kilka marek. Oprócz kilku modeli "nieskończonych", które jak idiota tłukę od kiedy miałem Kappy 8.2i - Zoller, Dynaudio, Tannoy, Thiel, B&W (wielkie i drogie) czy ulotny Lowther. Jeszcze pewno o paru zapomniałem. A to dopiero niewielka część oferty dobrych i lepszych głośników, która jest ogromna! Zwłaszcza dziś - gdy sprowadzenie czegoś z zza granicy - praktycznie nie jest problemem. Jakoś tak się zdarzyło że większość z nich miała kilkanaście wiosen. To samo ze wzmacniaczami, czy źródłami dźwięku. Może dlatego wybieram ZAWSZE starsze? A jeśli już, to kupowałbym sprzęty kilkuletnie. Nie tracimy tak wiele, nawet gdyby co. Z zasady wybieram duży, wielki dźwięk (ale ZRÓWNOWAŻONY), z niskim, potężnym basem. Ale KAŻDY może mieć własne (inne) upodobania. Zestawień jest BEZ LIKU! Więc staram się nie pisać o konkretach. To, co dla jednego jest Ok, dla drugiego może takie nie być. I co wtedy? Gdybyś jednak zechciał usłyszeć ode mnie jakichś konkretnych, używanych propozycji z Twojej okolicy - pisz na PW. Postaram się COŚ polecić. Oczywiście - samemu samemu trzeba sprawdzić i ocenić (posłuchać). Oczywiście nie jestem żadną wyrocznią czy zawodowcem:( (o ile tacy są?) Po prostu bardzo lubię posłuchać muzyki (przeróżnej) na w miarę przyzwoitym poziomie. Pozdrawiam! P.S. Cieszy mnie, że Kolega Roro, który pewnie ma wiele większe doświadczenie w słuchaniu tego i owego rozumie co nieco mojego bzika na punkcie wielkich, amerykańskich skrzyń...
  22. Witam raz jeszcze. Jeśli się nie mylę, ten post był skierowany do mnie, więc jeszcze raz poradzę, że te kolumny, które wybrałeś do 20m i swojej muzyki (i najważniejsze - za te pieniądze - ok. 2300-2500 zł) - osobiście zdecydowanie odpuściłbym. To żadne CUDA! A wśród używanych, znajdziesz za tą cenę o niebo lepsze. Lecz jeśli taka jest Twoja decyzja i tobie się podobają (jak grają) - to jak pisze Roro - mnie/nam nic do tego... Tylko dlaczego w tym wypadku pytasz o opinie? Odnoszę wrażenie, że jesteś kolejnym, który oczekuje oceny wyboru, niby szuka porady, a i tak kupi to (albo już wcześniej ma), co sobie wcześniej upatrzył. A jak ktoś z forumowiczów radzi inaczej, wypowiada się niezbyt pochlebnie, to jest "be" i nic nie wnosi do sprawy. To samo ze wzmacniaczami. Starsze w cenie 400-500 zł zagrają na podobnym, jeśli nie wyższym poziomie od Twoich typów nówek. Lampka będzie dobra - bo te kolumienki prezentują muzykę dość cienką kreską (właśnie przez "bas"). Słuchałem paru wyższych i kilkukrotnie droższych Paradigmów... Tylko za 1500 zł może być ciężko z taką, co zagra z nerwem, bez zamulania na basie, na średnich dużych poziomach głośności (wysteruje kolumny). Ale może się mylę? Nie szukam wśród nowych i jeśli już, używam raczej kombinacji pre+power... Na Twoim miejscu nabyłbym właśnie pre lampowe i końcówkę mocy tranzystorową (używane). Za 1500 zł da się Jakie? No, ale sam piszesz, że nie jesteś audiofilem i nie masz czasu dla muzyki:( Pozdrawiam!
  23. Nie przesadzaj z tym voodoo i wiedza tajemną... Słyszałem systemy za kilkadziesiąt kzł co to nie ma do nich ŻADEN budżetowy porównania. A m am obustronny niedosłuch - hehe. Ale bardzo ważna jest akustyka. Co do lampy. Są takie, co to dosłownie łeb urywają. Bas maja lepszy (niski, zwarty i wielobarwny) niż niejeden tran do dziesięciu kzł. A i kosztują w miarę. Cytat z pradawnego odsłuchu: "sprzęt: - zestaw pierwszy: Cayin 265ai, Cec 51xr, Dynaudio Contoury 1.1. (kable xindaka, sygnał po xlr). pierwsze wrażenie - gra to całkiem sympatycznie, detalicznie, gęsto, przyjemnie, u nie pełne zadowolenie choć po minach kolegów widzę, że mieli nadzieję na więcej... - zestaw drugi: zamieniamy Cayina na zukzukowego Omaka, i co? ano u mnie w głowie trzęsienie ziemi, Dynaudio jakby wogóle dopiero teraz zaczęły grać, dźwięk we wszystkich aspektach co najmniej dwie klasy wyżej, bas reflexy pracują tak, że paprotki stojące z tyłu rytmicznie podskakują, pełny szok..." To o końcówce za 2 kzł (a porównywany Cain wówczas ok. 2700 o ile pamiętam) Przykładów jest bez liku... Także nie generalizowałbym z podziałem te do tego, a tamte do owego. Lampy wcale nie są niszowe. Co widać choćby na giełdach. Przyznać trzeba, że zwłaszcza w niskich przedziałach cenowych stanowią konkurencje brzmieniową raczej nie do przebicia dla tranzystorów. Z tym, że tu akurat większość szuka MOCY, a nie dobrego brzmienia. No i spora grupa kolumn ma takie wymagania (prądowe i mocowe), którym budżetowe lampy nie sprostają. A do 20 metrów szukałbym podłogówek z dużym woferem i koniecznie obudową zamkniętą. Dziś takich nie produkują za 2,3 tys. Trzeba dodać jedno zero na końcu... "Zwyczaj, moda tworzenia wąskich "kolumn" z wooferkami po 16cm :! generuje nam rzecze audiofili takich jakich większość na tym Forum; rozważają o kablach, a nie słyszeli zrównoważonego dźwięku..." To mój ulubiony cytat:) Lecz - co kto lubi... Pozdrawiam!
  24. Witaj! Najlepiej samemu ocenić czy kolumny pasują do pokoju, a najważniejsze - własnych upodobań i preferencji. Muszą być nowe? 2 x 14 cm na basie nie wróży rewelacji w tym zakresie. Raczej grają "dziurą", niż basowymi membranami. A więc w grę wchodzi przysunięcie do narożników pomieszczenia (jeśli ma być BAS). Chociaż na wgniatanie w fotel bym nie liczył... 54 Hz przy +-2 dB to niezbyt nisko. Lampka będzie dobra. Doda "ciała" prezentacji. Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...