Nowy DAC/AMP od Fiio K13 R2R - pierwsze testy, porównania, opinie

[P-na]

15 minut temu, il Dottore napisał:

 ładna konstrukcja i wykonanie: 

Poprzez kabel się słucha nie na niego spogląda jaj wygląda !

 

 

[leoś]

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Tak jest!  

A tak poważnie, to nie wierze w kabelkologie w kwestii USB .

A jeśli już bym miał kupować to taki:
 https://www.djshop.pl/neo-d-usb-2-0-type-c-to-type-a-class-b-1m.html

[il Dottore]

1 minutę temu, leoś napisał:

nie wierze w kabelkologie w kwestii USB

Ja też nie. Starczy dobra miedź i ekranowanie. Skoro na drukarkowym grało mi tak...  

https://rumble.com/v5euldo-sugden-a21-signature-pmctb2-.-mhdt-havana-dac.html

Doskonale rozróżniam moje kable Digital Coax. A też nie powinienem. Jednak porównując kable USB Audioquesta i Singxera także nie miałem kłopotu z wyborem. Przy czy tu różnice były tak minimalne że nie umiałbym ich opisać. Po prostu Singxer grał mi lepiej.

8 minut temu, leoś napisał:

A jeśli już bym miał kupować to taki:

Ładny i spokojnie styknie.

[P-na]

21 minut temu, leoś napisał:

A tak poważnie, to nie wierze w kabelkologie w kwestii USB .

A jeśli już bym miał kupować to taki:
 https://www.djshop.pl/neo-d-usb-2-0-type-c-to-type-a-class-b-1m.html

Miałem klasy A  z tego sklepu czekając 2 miesiące na dostawę z Japonii --- bez żalu się z nim rozdałem !

[leoś]

16 minut temu, il Dottore napisał:

Ładny i spokojnie styknie

Fakt, a Neo to submarka Oyaide, jak ktoś jest czuły na metki/brandy.

[cymes]

Kable Wireworld można teraz w dobrych cenach kupić.

[marcinmarcin]

2 godziny temu, kaczadupa napisał:

Chord to cyfra, szorstkość, brak barwy i ta buła na basie. Miałeś rację!

Miałem go 2x... jest dokładnie jak piszesz. Stracony rok na słuchanie na nim 😃

A przede wszystkim plastik i brak naturalności 

[marcinmarcin]

2 godziny temu, mateolo2 napisał:

No gram godzinę. Nie sądziłem, że moje kolumny potrafią takie rzeczy haha. Największa różnica w porównaniu do delta sigma które miałem - dźwięk 3d, piorunujące wrażenie. Oderwała się muzyka całkowicie od kolumn. Kolejną sprawą - to jakoś po prostu muzyka brzmi naturalnie, przyjemnie, otula. Żadnych negatywnych strat typu kocyk itd względem delta sigma nie odczuwam. Wręcz przeciwnie otworzyło się wszystko, ale zniknęła cyfrowa sztuczność. 
 

Jestem zachwycony. Jeśli to po wygrzaniu ma grać jeszcze lepiej to nie mam pytań…

A no i zapomniałem dodać - niesamowicie poprawił się bas. Schodzi głębiej, jest bardziej sprężysty i twardy. W tym zakresie jest potężna różnica. 
 

To tak na szybko. Ale mój system nigdy nie brzmiał tak dobrze

Pamiętam jak przepinaliśmy mojego Qutesta i Emiral daca (R2R plus lampa jak warmer). Qutest grał przy nim słabiutko...

Edytowano 30 minut temu przez marcinmarcin

[kaczadupa]

Z Chordem mam ten problem, że na żywo jest tak jak mówisz - plastik, buła na basie, ostro i cyfrowo na górze ale jak słucham Chorda z tuby to gra mi prawie jak Warmer. O co chodzi ?  

[mateolo2]

5 minut temu, kaczadupa napisał:

Z Chordem mam ten problem, że na żywo jest tak jak mówisz - plastik, buła na basie, ostro i cyfrowo na górze ale jak słucham Chorda z tuby to gra mi prawie jak Warmer. O co chodzi ?  

Serio odsłuchujesz sprzęt w internecie?

Edytowano 16 minut temu przez mateolo2

[kaczadupa]

3 minuty temu, mateolo2 napisał:

Serio odsłuchujesz sprzęt w internecie?

A jak Ty chciałeś inaczej? Odpalam tube i mając najwyższe osłuchanie słyszę różnice między przetwornikami. Warmer faktycznie daje mi największego banana. 

Edytowano 12 minut temu przez kaczadupa