Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Co do OMAKa - to z zakupu byłem juz zadowolony jak tylko go posłuchałem u sprzedającego. Reszta była formalnością icon_rolleyes.gif
Więc nie wiem, czego się boicie (mowa o Marku i Bartku), swoich nie biję icon_mrgreen.gif
Poza tym to przez całe życie myślałem, że od prowokacji przy zakupach (tzn. do sugerowania wydania większej kwoty niż założona) to jestem ja, a nie ktoś inny...
A co do Shanlinga, to trzeba będzie zobaczyć jak zagra na innych kablach niz XLO 125. Reprezentuje przyzwoity poziom - a że są lepsi...

A pomysł z DACem jest niezły - tylko co bardziej sie opłaca: wejść w wyższy CD jak "setka" Atolla, czy inwestować w DACa. Bo wyjdzie porównywalnie cenowo, a brzmieniowo mam wątpliwości czy dorówna Atollowi... Tym niemniej odsłuch byłby ciekawy icon_cool.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A pomysł z DACem jest niezły - tylko co bardziej sie opłaca: wejść w wyższy CD jak "setka" Atolla, czy inwestować w DACa. Bo wyjdzie porównywalnie cenowo, a brzmieniowo mam wątpliwości czy dorówna Atollowi...


RoRo!
Sam jestem ciekaw konfrontacji, ale wyrażę skromnie swój pogląd... możecie się zdziwić...
Zresztą tak samo, jak ja sam się zdziwiłem!!! Prosząc o daca do odsłuchów nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego. Zdziwiłem się... icon_lol.gif
Kibic!
Szalenie miło, że dałeś znać, że całe to forum, w szczeglności temat "Co z Jolidą 102b ?" nie jest wyłącznie prywatną wymianą zdań pomiędzy kilkoma zaprzyjaźnionymi "dziwnymi" kolesiami, ale jest także tematem, który czytają i inne osoby!
A odnośnie lamp... Ja już w dwugłosie z Hybyrdem zaznaczałem, że technologia lampowa nie jest panaceum na wszystkie problemy z dźwiękiem! Tak naprawdę, pomijając "zabójczy" wygląd odsłoniętych lampek, to mam głeboko w nosie, co drzemie we wzmacniaczu! Najważniejsze - ma to grać!!!
Marku!
Weź sobie głos Kibica do serca, by nie powróciło przenigdy przedświąteczne zwątpienie!!!
RoRo!
Cytat

Więc nie wiem, czego się boicie (mowa o Marku i Bartku), swoich nie biję


Ja tam się boję!!! Wzrost masz słuszny, ręce długie, a nie sądzę bym był na tyle szybki, by przejść do półdystansu. icon_wink.gif
Pozdrawiam ciepło!
PS. Roman! Treningi siatkówki są w poniedziałki i czwartki... icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przyjemnością i zaciekawieniem czytałem wasze posty.Co prawda nie wynika z nich że któryś ze wzmacniaczy jest lepszy(a szkoda) Myślę ze mi odpowiadał by dźwięk Phasta .Ale to tylko spekulacja. Niestety znowu się potwierdza że szczególnie ważne jest współgranie urządzeń czyli jeśli Cd Atoll to strzał w 10 ,to u mnie wcale tak nie musi być. Chyba na początek warto by spróbować DACa ,choćby dlatego że odpowiada mi wygląd mojego Sonego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to bywa w naszym "fachu", że trzeba wcześniej posłuchać urządzenie, które chcemy nabyć aby sprawdzić, czy będzie pasowało do naszego systemu. Atoll przesłuchiwany był w dokładnie w takim samym systemie jaki posiadam w domu, czyli Baltlab + Totem Mite. Nie sądziłem, że sprawdzi się również w systemie lampowym. Czy świadczy to o jego uniwersalności, czy może o tym że PhaSty i Omak mają charakterystykę dźwięku zbliżoną do Baltlaba. A może po części jedno i drugie.

Nie wiem, czy już wcześniej pisałem, że PhaSty nie są typową ciepłą lampą. W ich dźwięku obrazowo mówiąc kryje się pewna drapieżność w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się, że podobnie jest z Omakiem. Jeśli się mylę Bartek mnie poprawi icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest najgorsze ze nie ma tak naprawdę dźwięku ani zestawu uniwersalnego.To ja chyba powinienem zostać przy swojej 300 b .Ja to ciepełko kocham. Dlatego w moim poprzednim zestawieniu królowały Luxmany,choć może gdybym dłużej posłuchał do nowego dźwięku trzeba się przyzwyczaić, często się zastanawiałem czy nowy sprzęt gra coraz lepiej ,czy też ja się do niego przyzwyczajam???
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
może jedno i drugie. Pewnie każdy następny jest lepszy, bo przecież nie po to wymieniamy aby sobie pogorszyć a po drugie przyzwyczajamy sie do nowego dźwięku.
Z PhaStami nie jest tak do końca, że nie grają jak prawdziwa lampa. Oczywiście, że tak, ale mają właśnie ten element, który wprowadza więcej żywiołowości. Sądzę, że wymiana lamp lub zastosowanie innego preampu wpłynęło by w znacznym stopniu na charakter dźwięku. Zresztą przykładem tego były nasze odsłuchy, gdzie Omak zagrał zupełnie inaczej w zależności od tego do jakiego preampa był podłączony.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

PS. Roman! Treningi siatkówki są w poniedziałki i czwartki... icon_lol.gif

Bartek!
Trochę do Ciebie daleko, więc chyba nie będziemy się spotykali na siatkówce w poniedziałki i w czwartki. A szkoda... Parę lat temu udało mi się przez 3 dni w tygodniu załapać się na badmintona i siatkówkę, teraz już niestety ostał się tylko jeden dzień... icon_cry.gif

A teraz jeszcze co do wtorku:
Faktycznie Vollenweider w zestawie OMAK z pre Ph. pokazał, że krople wody kapały ciut tępo, jakby spadały z małej wysokości. Natomiast w połączeniu z Rotelem lub na monoblokach (PhaST + PhaSTy) wszystko było OK i słychać było całą jaskinię, scena była pięknie zbudowana, a szczegóły takie jak powinny! icon_cool.gif

Jako ciekawostka – po raz kolejny zobaczyłem, że kabelki grają (jak wiecie ten temat co chwile wraca i pojawia się w różnych wątkach i na różnych forach dyskusyjnych) i ile znaczy akustyka pomieszczenia oraz odpowiednie odsunięcie kolumn od ściany.
U mnie w domu sprawdziłem „lampkę” w zestawie AE EVO1 – głośnikowe IXOSy - OMAK-IC MRS – ROTEL – IC SilverStream – CD Xindak. IXOS oraz IC SilverSteam odrobinę obniżają i uwypuklają niskie tony, a EVO 1 stały 30cm od ściany (taka była odległość tylnej ścianki kolumny od ściany, z boków było już wiele miejsca). I w takim układzie basy były za mocne (EVO 1 mają 12cm głośnik niskośredniotonowy) ale jakoś kontrolowane (bez rewelacji, ale jakoś dało się słuchać), wyglądało to podobnie jak w połączeniu OMAKa z pre PhaST - ale u Marka grały duże podłogowe ADAMy!
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Idę szukać płyty Vollenweidera .Jak żona każe mi zakręcić kran to sprzęt mam super.Tylko szansa że znajdę płytę w moim bałaganie nie jest taka wielka.

Jak nie znajdziesz, to puść nam na PW namiary - wyślemy Ci. Oczywiście nie kran czy wodę ... icon_mrgreen.gif

A co do sprzętów do odsłuchu i ilości możliwych konfiguracji - to ja poproszę o miesiąc płatnego urlopu i możemy szaleć icon_cool.gif

Pozdrawiam

PS. Co do Frodo (pies Marka) i Janusza problemów z "pieską damą" to mam wrażenie, że suczka jest w miarę bezpieczna w okresie poza rują...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOD
Nie wiem, czy już wcześniej pisałem, że PhaSty nie są typową ciepłą lampą. W ich dźwięku obrazowo mówiąc kryje się pewna drapieżność w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się, że podobnie jest z Omakiem. Jeśli się mylę Bartek mnie poprawi.

Hej!
Marku!
Absolutnie nie mam zamiaru Cię poprawiać, bo to, co napisałeś nie mija się z prawdą!
Z tego, co zostało mi w pamięci z początków "naszego" wątku, to szukaliśmy najlepszej z możliwych amplifikacji w zakładanym budżecie, która, na dodatek, nie byłaby zimna i sucha, a przewyższała tytułową Jolkę w innych aspektach brzmieniowych...
Nie chce mi się już wertować wątku od początku, ale padały propozycje Luxmanów, Accuphase itp.!
To, czy wewnątrz/zewnątrz będą świeciły lampki, czy też będzie to amplifikacja półprzewodnikowa schopdziło na drugi plan!
No i wtedy padły propozycje Delty Studio i, zaraz po niej, Omaka i Phastów!
Pamiętam również, że Marek kombinował coś w zupełnie przeciwnym kierunku i powstał wtedy problem, jak tu Marka nawrócić na prawidłową drogę... icon_biggrin.gif
No i summa summarum się udało, gdyż nabył Phasty, które, pomimo zastosowanej technologii są przede wszystkim doskonałym wzmacniaczem!
Doskonałym, to znaczy - dynamicznym, przejrzystym, ze świetną barwą, stereofonią i paroma innymi zaletami!
Jakby nabył końcówkę Ushera lub Delta Studio - końcowy efekt byłby taki sam!
Roman nabył Omaka i osobiście szalenie się cieszę, że się nie rozczarował! To, że potrafi Omak jeszcze więcej Roman przekona się, gdy - choćby i za lat dziesięć, nabędzie przyzwoitej klasy przedwzmacniacz!!!
A tak zuopełnie a propos...
Na forum "audiostereo" pisałem, jak fenomenalnie zabrzmiała końcówka mocy mojego Rotela z preampem Omaka!
Chłopaki!
Podsuwam pomysł - jak czas i ochota Wam dopiszą - podłączcie Rotela do pre Phasta i sprawdźcie jaki będzie efekt?
Być może równie zadziwiający??? Kto wie???
A... Jeszcze w sprawie kabelków!
Marku! Z rozpędu napisz o wrażeniach z przesłuchania wszystkich goszczących u Ciebie kabli!
Ja uciekam do żony... Pozdrawiam, jak zawsze!
Bartek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Z tego, co zostało mi w pamięci z początków "naszego" wątku, to szukaliśmy najlepszej z możliwych amplifikacji w zakładanym budżecie, która, na dodatek, nie byłaby zimna i sucha, a przewyższała tytułową Jolkę w innych aspektach brzmieniowych...

Bartek
No i nie znając mojego budżetu i preferencji - załapałem się i ja.
A przypominam Kolegom, że chociaż nie słuchałem Jolki w modelu 102 i przymierzając się do 202 to też zostałem przez Was odpowiednio nakierowany.
A na początku ja tylko czytałem ten wątek i raczej się w nim nie wypowiadałem ... no dobra, stawiałem pytania icon_cool.gif
Kibic1 - sorry Kolego, masz przechlapane - współczuję Twoim finansom icon_wink.gif

Cytat

Pamiętam również, że Marek kombinował coś w zupełnie przeciwnym kierunku i powstał wtedy problem, jak tu Marka nawrócić na prawidłową drogę... icon_biggrin.gif
No i summa summarum się udało, gdyż nabył Phasty, które, pomimo zastosowanej technologii są przede wszystkim doskonałym wzmacniaczem!
Doskonałym, to znaczy - dynamicznym, przejrzystym, ze świetną barwą, stereofonią i paroma innymi zaletami!

Marek cały czas kombinuje - wystarczy prześledzić tegoroczne zakupy... i cały czas go ciągnie icon_cool.gif

Cytat

Roman nabył Omaka i osobiście szalenie się cieszę, że się nie rozczarował! To, że potrafi Omak jeszcze więcej Roman przekona się, gdy - choćby i za lat dziesięć, nabędzie przyzwoitej klasy przedwzmacniacz!!!


Bardzo śmieszne - to już mam szukać preampa icon_confused.gif Niby napisałeś, że mam 10 lat, ale jakoś Tobie (i sobie - że wytrzymam) nie wierzę!
Cytat

A tak zuopełnie a propos...
Na forum "audiostereo" pisałem, jak fenomenalnie zabrzmiała końcówka mocy mojego Rotela z preampem Omaka!
Chłopaki!
Podsuwam pomysł - jak czas i ochota Wam dopiszą - podłączcie Rotela do pre Phasta i sprawdźcie jaki będzie efekt?
Być może równie zadziwiający??? Kto wie???

Bartek
Ale z pre Ph. na Rotela musiałbym chyba podać sygnał wejściem magnetofonowym - tak mi się przynajmniej wydaje icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cały czas czytam ten temat lecz się nie wypowiadam ,na lampach się nie znam .Ale zaangażowanie uczestników tego wątku powoduje że i ja zwolennik tranzystora niechcący zaczołem oglądać wzmacniacze lampowe.


A ja nawet pomyślałem żeby sprawić sobie coś takiego,tylko ten design jakoś do mnie nie przemawia.
O cenach nie wspomnę icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
Mój Rotel to integra, ale świetnie sobie daje radę jako preamp we współpracy z OMAKiem

Devil
Który design do Ciebie nie przemawia?
Sprzęt z lampami na wierzchu, z obudową w drewnie lub błyszczącym metalu - czy może sprzęt jak OMAK, gdzie wszystko jest ukryte i jeśli nie wiesz, że to lampa to tylko patrząc z tyłu lub od otworów wentylacyjnych możesz się zorientować co kryje się w skromnej, acz potężnej obudowie icon_lol.gif

Pozdrawiam - i Dobranoc, bo właśnie za chwilę przestanę słyszeć... żona się obudziła i chyba jakoś nie może mnie znaleźć koło siebie. icon_cry.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
Tak właściwie to nie zdradziłem - Rotel służy zarówno jako wzmak (pod jedną parę kolumn) i jako preamp pod OMAKa i drugą parę.
Takie jest założenie, bo nie zawsze będę chcial czekać na rozgrzanie się lampy - lub będę w nastroju na inne kolumny.
A poza tym pilot ma swoje plusy (niby głośnością z pilota steruje także w OMAKu..), że o miejszym zużyciu energii nie wspomnę (bo i tak wypomni mi to żona, wraz z siedzeniem po nocach przy kompie - i to po cichu, bo rzadko kiedy coś włączam po 23, a nawet i po 22).
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Który design do Ciebie nie przemawia?
Sprzęt z lampami na wierzchu, z obudową w drewnie lub błyszczącym metalu - czy może sprzęt jak OMAK, gdzie wszystko jest ukryte i jeśli nie wiesz, że to lampa to tylko patrząc z tyłu lub od otworów wentylacyjnych możesz się zorientować co kryje się w skromnej, acz potężnej obudowie icon_lol.gif


Miałem na myśli głównie obudowę w drewnie.Jak dla mnie za bardzo archaiczny wygląd.Lampy na wierzchu są wypas. icon_lol.gif http://www.allegro.pl/item336973886_tri_ja...rewelacja_.html
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...