Bert Napisano 24 października 2008 Udostępnij Napisano 24 października 2008 Andrzeju!Gratulacje!Jeszcze tylko patrzeć, jak każesz mi zabrać do Wawy preamp AVMa i DACa z MrElektronik, następnie dogadasz się z RoRo, by pozbył się swych Thieli i ... system jak marzenie! Szczerze powiedziawszy, to z perspektywy czasu w dalszym ciągu uważam, że posiadane onegdaj przez mnie zestawienie (składające się z klocków jw.), niezależnie od wkładu finansowego, było jednym z najbardziej muzykalnych systemów ever Skromny nie jestem... prawdomówny... bardziej Teraz serio - to mamy temat na kolejne 300 postów. DAC dla Andrzeja???Pamiętasz o propozycjach Tomka dotyczących Thety? Jestem przekonany, że Thety brzmią znakomicie! Za mniejszą kasę - jak zwykle proponuję NOS-DACa! A, prawdę mówiąc, ciekawym jestem co wymyślisz???PS. Prośba! Jakbyś miał możliwość zrób proszę zdjęcie pilota do Audiomeci! Chciałbym zobaczyć, jak Pierre Lurne poradził sobie z tym gadżecikiem!PozdrawiamBartek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 25 października 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 października 2008 Cytat Belfrze drogi!U mnie portal aukcyjny pokazuje, iż aukcja dzielonego odtwarzacza Counterpointa w dalszym ciągu trwa i, poza tym, że cena przekroczyła 1 kzł. nie zmieniło się nic!Czy na pewno mówimy o tym samym??? Bartku przepraszam, chyba się trochę zagapiłem. Cóż tak to jest jak goni się jak koń w zaprzęgu w tym marnym zawodzie belfra i nie wykorzystuje należycie wakacji ładując akumulatory na następny rok szkolny. Mści się to takimi sytuacjami. Jeszcze raz przepraszam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 25 października 2008 Udostępnij Napisano 25 października 2008 Witam,Dziś z kolegą Romkiem udało nam się spotkać u mnie Tematem spotkania było .......... hmm no właśnie co? Pewnie samo spotkanie. Tym nie mniej dzięki uprzejmości, mojego gościa udało się urządzić małe słuchanko. Dziś na tapetę poszły urządzenia CD i CD-podobne. Celowo piszę słuchanko nie test bo niezachowane zostały podstawowe warunki.Rasowe CD-ki czyli SONY CDP - 8XX, i Shanling zostały podłączone za pomocą IC ENM do fatmana iTube, a dalej DMM-ami do Totemów mitte.Transport Audiomeca, za pośrednictwem Cardas Lighting, został podłączona do Amplitunera Yamahy RX-3XX i dalej za pomocą Cordiali do wygłuszonych Jamo Studio 180.Wszystkie, wyżej wymienione napędy, pod względem detaliczności spisywały się wyśmienicie. Sony w porównaniu z kitajcem grał dzwiękiem bardziej "aksamitnym", łatwiejszym w odbiorze. Detale, a jakże obecne, zostały jakby nieco zaawolowane, przez pełniejsze, brzmienie wszystkich pasm. Jak dla mnie Shaling, miejscami robił się nieco za suchy? Tym nie mniej daleki jestem od krytykowania tego CD-ka, możliwe a nawet bardzo prawdopodobne, że wymaga on zdecydowanie dłuższego przyzwyczajania się - "wygrzewania" słuchającego. To co dziś "kulało" w obu opisywanych przypadkach to głębokość sceny - tyle, że znów winę ponosi za to "takie sobie" rozstawienie kolumn.Odrzegnując się od określeń który lepszy - odnoszę wrażenie że sprzętem "dla mnie" jest SONY.Zupełnie odrębną historią jest Audiomeca. Podpięta na zasadzie "zobaczmy czy to w ogóle działa" generalnie pracowała w moim odczuciu w gorszym torze dźwięku.Piętą achillesową zestawu były kolumny których największą zaletą soute jest to, że w ogóle działają (moje są modyfikowane w cudownie, amatorski i nieprofesjonalny sposób). Mocną stroną zestawu, natomiast był kabel cyfrowy łączący Transport z Yamą. Ku niekłamananemu mojemu zdziwieniu okazało się, że gra to to w sposób bardzo zadawalający. Owszem, basu było niewiele - miejscami maławo, ale to co było, było dobrze kontrolowane. Zestaw ten poradził sobie rówież o dziwo z przestrzennością - choć nie wiem, czy to zaleta Audiomeci, wielkości sporych jednak skrzynek od Jamo, czy też Yama trochę "oszukiwała". Jak dla mnie do środka i góry pasma przyczepić nie bardzo było się o co.Generalnie zatem próbę z Audiomecą można uznać za udaną. Czyżby to źródło było aż tak dobre, iż mimo że reszta "odstawała" jakoś to wyciągnęła? Jeśli tak ciekawym jak zagra w docelowym systemie.PozdrawiamAndrzejPS. Dzięki Romku za fantastyczne przedpołudnie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 25 października 2008 Udostępnij Napisano 25 października 2008 Brawo, brawo!Pozazdrościć sobotniego spotkania! Ha... Zdaje się, iż Audiomeca wywarła pozytywne wrażenie... Zdaje się również, że nabyty kabelek cyfrowy - także!!!Jak pisze prasa: "Wiarygodne źródła donoszą, że na zdjęcia będziemy musieli trochę poczekać" Uzbrajam się w cierpliwość!Pytałeś, czy to źródło jest tak dobre??? Hmmm... wyśmienite... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 26 października 2008 Udostępnij Napisano 26 października 2008 WitamW ramach przerwy w pakowaniu, przed zniknięciem na tydzień. Garść fotek.Na początek zestaw pod którym gra Audiomeca. Paczcie i płaczcie w jakich warunkach i w jakim towarzystwie przyszło pracować temu transportowi I dla Bartka obiecany pilot od Audiomeci - zwróćcie uwagę na uszkodzony wyświetlacz zegarka PozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 26 października 2008 Udostępnij Napisano 26 października 2008 Andrzeju!Wielkie dzięki za fotki! Nie ukrywam, że Audiomeca jest piękna! Pilot... tu się Pierre Lurne chyba nie popisał... A tak a propos pilotów - jak na razie w kategorii uroda (pilotów) wygrywa... (tadam!!!) sztaba aluminium z... chińskiego wzmacniacza Xindak...Oto i on (zdjęcia mają swoją premierę) (na ostatnim zdjęciu karta kredytowa, czyli amerykański brzydal (Krell)Andrzeju!Coś już wymiśliłeś w kwestii DACa? Jakieś pomysły? Dywagacje?PozdrawiamPS. a teraz powiedz mi co to za klawisze tuż przy wyświetlaczu - za co są one odpowiedzialne? Po co w pilocie funkcja "open - close", co to za funkcja "review"??? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 26 października 2008 Udostępnij Napisano 26 października 2008 BartkuTe dwa srebrne guziczki służą do ustawiania zegarka.Open/close służą jak mniemam do "parkowania" płyty i mają zapobiegać otworzeniu pokrywy w momencie gdy płyta się jeszcze kręci. Innymi słowy działanie identyczne jak komenda unmount w UNIXACH. Bo klapę jak doskonale wiesz to łapką podnosić trzebaREVIEW - pewnie służy do odsłuchania początków utworów z całej płyty. Jak pisałem - moje zainteresowanie pilotem i jego funkcjonalnością dąży do zera i tak płyt słucham od deski do deski i guziki na froncie w zupełności mi wystarczają. Pilot wyląduje w pudle i będzie tam leżał.Co do DAC-a moje przemyślenia póki co sprowadzają się do tego, że muszę "coś" nabyć. NOS-DAC-ki mają tę zaletę, że można pożyczyć egzemplarz testowy i zweryfikować co tam człowiek chce aby siedziało w środku - bez bufora, z buforem tranzystorowym a może lampowym. Jakieś opcje zegara. Są to elementy o których żadnego pojęcia nie mam (muszę sprawę doczytać co, po co jest). Modele innych producentów z tego co wiem, nie mają opcji testowych - i tu problem co (jaką wersję) wybrać. W wypadku secound - handów, na dzień dzisiejszy, w moim wypadku to już byłby zupełnie strzał w ciemno. Zero porównania do czegokolwiek.Ponadto nowe krajówki są, co nie bez znaczenia, po prostu tańsze. Choć z drugiej strony skoro system marzeń tuż tuż to szkoda byłoby wsadzić tam bardzo istotny element kierując się wyłącznie ceną. Tym nie mniej wcale mi nie zależy na tym aby wydać fortunę i gdyby najtańszy okazał się wystarczający - z przyjemnością go nabędę. Suma, sumarum - w grę wchodzi wyłącznie to co da się odsłuchać przed zakupem to raz i bez porównań i odsłuchów porównawczych ani rusz.Aby uzupełnić obraz, z rezerw budżetu domowego wycisnąłem już ostatnie grosze - więc poza uprzednio zaplanowanymi zakupami nic nowego nawet nie wchodzi w rachubę.Innymi słowy, będę myslał ale raczej nieśpiesznie - choć element ten jest niezbędny aby system - OMAK uzbroić w docelowe źródło. Zakup przed styczniem jest raczej mało prawdopodobny.PozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 26 października 2008 Udostępnij Napisano 26 października 2008 A ja już całkiem poważnie rozważałem, czy przypadkiem funkcja open/close na pilocie nie auktywnia "Pani Domu", która pospiesznym truchcikiem pędzi do Audiomeci, by na komendę zmienić płytę w transporcie... Ale chyba jednak nie o to chodziło... Dwa srebrne przyciski służą do ustawianie zegarka... A funkcji budzika tam przypadkiem nie ma??? (spodziewałem się, że wyświetlacz dubluje wskazania wyświetlacza z panelu przedniego Audiomeci. A tu - prozaiczny zegarek. I to cyfrowy, a nie analogowy IWC. Zgroza! )I jeszcze jedno - na zdjęciu z widokiem na front pilota widać pod diodami zielone "coś"... Co to takiego, do diaska???I ostatnie pytanie - mam nadzieję, że wybaczysz mi moją upierdliwość - jak zrobiłeś, Łobuzie, że Twoje zdjęcia widać zawsze, niezależnie od tego, czy jesteś zalogowany, czy też nie???Jakież to zaklęcie trzeba poznać???Pozdrawiam i postarami się już więcej nie pytać! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 26 października 2008 Udostępnij Napisano 26 października 2008 To zielone coś to filc podklejony - jak myślę przez poprzedniego urzytkownika.Co do magicznych zaklęć pozwalających na oglądanie obrazka bez względu czy jesteś zalogowany czy nie.Obrazek wrzucasz na jakiś serwer (w moim wypadku photobucket)a potem piszesz zaklęcieurl=adres_serwera/nazwa_katalogu/nazwa_obrazka.jpg][ img]adres_serwera/nazwa_katalogu/th_nazwa_obrazka.jpg[/img ][/url i tu w składni są małe błędy zrobione celowo na początku prze url brakuje [ a na końcu za /url brakuje ] oraz przed img i za /img jest niepotrzebna spacjaPozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 października 2008 Udostępnij Napisano 27 października 2008 Parę konkretów: kable IC to półtorametrowe MRS-105 (solidne aż do bólu, po pełnym zakręceniu na gniazdach RCA można na nich spokojnie podnosić kilkunastokilogramowy wzmacniacz ), CD SONY to model XE-800 (faktycznie jak to u Soniaka czyta wszystko i nie wybrzydza) a Shanling to S100.Co do pilota do Audiomeci to faktycznie pewne nieporozumienie, ale po wyczyszczeniu zniknie konieczność zdecydowanego męczenia klawiszy i powinno być lepiej!No a sam odtwarzacz CD faktycznie robi wrażenie (zresztą robił juz podczas wizyty u Bartka).PozdrawiamPS. Andrzej - dzięki za zaproszenie i wspólną zabawę przy słuchaniu płyt (o utrudnionych warunkach odsłuchowych i bazie stereo już wszystkim wiadomo - dlatego trudno pisać o "testach"). Zamieściłeś fotki - więc nie będę ich dublował... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 27 października 2008 Udostępnij Napisano 27 października 2008 Wy tu słuchacie muzyki a ja ..... Niestety nadal mono ,zapalenie ucha nie puszcza. Wczoraj poszedłem do kina na Mama Mia ,nawet mi się podobało,przypomniałem sobie stare przeboje Abby.Najważniejsze że było głośno. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zn21 Napisano 27 października 2008 Udostępnij Napisano 27 października 2008 Nigdy bym nie przypuszczał, że Abba mie zadziwi i na nowo ją odkryje. A zaczęło się od utworu "The day before you came". Myślałem, że to solowy kawałek Agnety a tu podczas audycji Kczkowskiego dowiedziałem się, że to Abba. Wpadam do sklepu płytowego i szukanie nagrania, które od ponad 20 lat chodzi mi po głowie i jest! Już wiem, że po kolejne płyty Abby sięgne bo to ciekawa muza. Nie tak ambitna jak Bacha, Hendla czy Telemanna ale za to bardzo nastrojowa i znajdzie u mnie swoje miejsce. Sporo tu do odkrycia. W końcu sprzęt służy do słuchania muzyki a nie odwrotnie!!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 27 października 2008 Udostępnij Napisano 27 października 2008 No to ja się przyznam, że też byłem i też mi się podobało... Tylko strasznie po seansie "chciało mi się" do ciepłych krajów... A tu... pogoda listopadowa... I brak perspektyw na urlop:cry: Zostało słuchanie muzyki... "Abbę" mam na jedynie czarnym asfalcie... Znaczy się... poczeka na nowy stolik...Audionet!Na mój przygłuchy jeden kanał pomógł trening siatkówki! Napociłem się, nabiegałem i jestem już stereo!Andrzeju!Jak wrócisz wrócimy do tej składni, ale na przykładach! Bo pamiętasz, że jestem humanistą i takie skomplikowańce to opanowuje po trzech tygodniach ostrego treningu??? RoRo!A ja sądziłem, że byłeś tak zmęczony podróżą i tak podniecony Thielami, że nawet nie zwróciłeś uwagi na moją urodziwą "Francuzkę"???Marku!Jak idą poszukiwania Doceta? Zgłosił się ktoś? Może jakiś inny pomysł?Pozdrawiam i czekam na Wasze posty! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 października 2008 Udostępnij Napisano 27 października 2008 BartekTeż miałem pójść na "Mamma Mia" - ale zwyciężyła piękna (nie-listopadowa ) pogoda i wybrałem się jedynie na jesienny spacer ... na Powązki Dziwne, ale prawdziwe...Co do Thieli - to jechałem pewien swojego wyboru (zresztą jak wszyscy wiecie nie zawiodłem się na nich), więc nie byłem za bardzo przejęty (raczej zmęczony i obolały m.in. wygraną walką z osami).Na jaki stolik padł Twój wybór? Czy na razie jeszcze szukasz...A przy okazji - czy Twoje Infinitki mają taką samą wstęgę EMITa jak model Kappa 7http://www.allegro.pl/item466743089_infini...usa_okazja.htmlPozdrawiamPS. Co do zewnętrznych serwerów do zamieszczania zdjęć - często masz od razu wygenerowany link do zamieszczonego na nim zdjęcia i tylko go wklejasz do swojego postu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 28 października 2008 Udostępnij Napisano 28 października 2008 RoRo!Co do wypadu - wcale nie dziwne! Powązki oraz dwa pobliskie cmentarze - żydowski i ewangelicki to były moje ulubione miejsca spacerowe w Wawie. Człowiek po takim spacerze zyskiwał dystans...Tweeeter w Infinity Kappa z linku, jak wszystkie wstęgowe wysokotonówki Infinity, tak jak napisałeś nosił miano EMITa. Średniotonowe wstęgowce - EMIMa. Nazwy pochodziły od skrótu Electromagnetic Induction Tweeter i Electromagnetic Induction Midrange.Ten Emit nie jest tym samym, którego dźwiękiem się cieszę - to jest najprawdopoodobniej głośnik tego samego typu, który był montowany we wcześniejszych seriach kolumn Infinity - seriach RS. Ale pewności nie mam - spytam niekwestionowanego guru od Infinity - Jacka - Zukzukzuka.RoRo! Czy przypadkiem nie zamierzasz iść moimi śladami i nabyć "hamerykańskie" szafy??? Ale... gdybyś szukał dźwięku do dużych pomieszczeń mam doskonałą receptę, zawierającą - w autentycznie dumpingowej cenie (patrzcie na opis - co ten kryzys wyrabia?) - gotowy - kompletny system - moje małe marzenie - System na sprzedaż Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
absinth3 Napisano 28 października 2008 Udostępnij Napisano 28 października 2008 Dziś pożyczyłem Phast Triody do odsłuchu- ładnie to wygląda, ale dźwięk to nie porażka- to KLęSKA. Niezrównoważenie tonalne zrozumiem- rzecz gustu... Ale przesterów już nie. Jutro zmienię kable z Alpha Core Goertz na coś bardziej mięsistego i zobaczymy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 28 października 2008 Udostępnij Napisano 28 października 2008 Witam kolegę o miłym nicku Absinth!Taki nick budzi we mnie baaaardzo miłe skojarzenia... To jeszcze powiedz/napisz co podłączasz do tych Phastów, że powoduje to przesterowanie lamp?Jak widać z tego przykładu 18 Watt to nie zawsze odpowiednio dużo... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Cytat RoRo! Czy przypadkiem nie zamierzasz iść moimi śladami i nabyć "hamerykańskie" szafy??? Ale... gdybyś szukał dźwięku do dużych pomieszczeń mam doskonałą receptę, zawierającą - w autentycznie dumpingowej cenie (patrzcie na opis - co ten kryzys wyrabia?) - gotowy - kompletny system - moje małe marzenie - System na sprzedaż BartekNa razie "szaf" nie mieniam ...boo ja bym chyba musiał w szafie mieszkać! A sprzęt z Twojego linku to jakiś mikry w porównaniu do kolumn...Aha - do wstęg mnie na razie nie ciagnie - nie tylko z uwagi na Twoje niedawne problemy, ale i z uwagi na ceny... Parę lat temu przymierzałem się do DALI, a najtansze wstęgi nie zgrały odpowiednio... Więc temat ucichł Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Bartek Ja mam zadyszkę siedząc przy komputerze. A Ty chcesz mnie chcesz wysłać na trening.Dziś po ostrej rozmowie zdjąłem zmieniarkę ze "ślicznego" białego stołeczka .Teraz wylądowała na starych podstawkach od kolumn. Nawet sam muszę przyznać że lepiej wygląda a że jest za kolumną to drobiazg. Przydałaby się nowa szafka.W Szczecinie też mamy piękny cmentarz Zapraszam kolegów.Piękna zieleń.Dziś tam byłem choć nie na spacerze.Koleżanka małżonka twierdziła że pięknie śpiewają ptaki.Nic nie słyszałem!! Kłamała?? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
absinth3 Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Cytat Witam kolegę o miłym nicku Absinth!Taki nick budzi we mnie baaaardzo miłe skojarzenia... To jeszcze powiedz/napisz co podłączasz do tych Phastów, że powoduje to przesterowanie lamp?Jak widać z tego przykładu 18 Watt to nie zawsze odpowiednio dużo... BERT: barwę Phasty mają fajna- gubią się na górze w wokalach damskich. Grały na Dynaudio Audiece 1.3mkII(skuteczność 87; 8 Om), które z kolei dobrze pasują do Electrocompaniet eci 2. Zestawienie to (ECI2+DA) cierpi na ograniczenia dynamiczne. Używam Lektora IV- końcówki Phasat podłączyłem bezpośrednio do CD-eka- powinno było być extra- wyszło źle. Nie przeczę że to kwestja zestawienia(kable Goertze mają 4 Om)- proszę o wszelkie możliwe sugestie. A co Panowie myślą o Lorelei Markówa? Słuchałem tego parę dni temu u P. Andrzeja w domu - brak możliwości wypożyczenia wzmacniacza na odsłuch. Cóż - w życiu ni ma letko- więc pozdrawiam ciepło i czekam na odpowiedź.PS dziś prawdziwych absyntów już nie ma heh Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Januszu!Jak nie chcesz siatkówki, to polecam kolejny - całkiem dobry sposób - ucho trzeba wygrzać! Polecam kontakt z kolegą Kaczorem - jak donoszą media on w chwili obecnej w Dubaju. Idealne miejsce na wygrzewanie niedrożnego ucha! RoRo!Mikry to on może być - jak się ma kolumny o skuteczności sporo powyżej 90 dB/m/1W to piece wielkości pieców martenowskich Ci nie potrzebne! Pisałem, że moje małe marzenie - nie pisałem tego zdaje się na tym forum, ale jakiś czas temu na sesji wyjazdowej "lubuskich odsłuchów" miałem okazję posłuchać wielce vintageowych i brzydkich, jak sny mordercy, kolumn Tannoy Red Monitor. Co prawda nie tuby, ale odsłuch ich wywołał chęć pogłębiania tematu (stąd zainteresowanie tubami).Krótko pisząc - wyszedłem z odsłuchów z obwiązaną szalikiem głową - inaczej kolejny raz z ziemi podnosiłbym swą szczękę. Jeżeli będziecie mieć jakąkolwiek okazję posłuchania tego rodzaju sprzętu - nie zmarnujcie jej!!! (Dodam tylko, że odsłuch był odsłuchem kontrolowanym - grały dwa Omaki, a dodatkowo mieliśmy ze sobą Thiele 1.5 oraz - na miejscu - flagowe - trzydrożne kolumny Studio 16 Hertz o nazwie Credo) opis i zdjęcia CredoTym razem się streszczę - Tannoye nie dały ŻADNYCH szans współczesnym konstukcjom!Wracając do spraw ogrzewania, czyli pieców!Absinth!Nie obraź się, ale zestawienie, o którym pisałeś wydaje się nie do końca szczęśliwe!W swej audiodrodze byłem przez dłuższy czas posiadaczem kolumn Dynaudio, jak również stykałem się z wytworami tej firmy jeszcze parokrotnie! Pozostając w dalszym ciągu pod wrażeniem ich możliwości, wiem jedno (a pisałem o tym po wielokroć).Dynaudio potrzebują wzmacniacza, który potrafi wysterować deski do prasowania lub wieka od trumny! Im więcej prądu dostaną, tym zagrają doskonalej.Mając problemy z dynamiką w zestawieniu ich z "małym" Electro, podpiąłeś je do, co by nie mówić, słabowitej lampki...Cokolwiek byś teraz nie zrobił nie sądzę, byś uzyskał jakiekolwiek, nawet znośne efekty! I absolutnie nie znaczy to, że Dynki nie zagrają z lampą. Wręcz przeciwnie... Ale potrzebują LAMPĘ, a nie lampeczkę. Na marginesie - najlepszy dotychczas dźwięk z DA (seria Contour) słyszałem, gdy grały z - nomen omen - ukraińskim a do tego lampowym piecem. Piecem Omaka! Reasumując - lampa do Dynek - jak najbardziej! Ale raczej mocarna pentoda w stylu KT88 (vide Delta Studio), a nie trioda...Mam nadzieję, że w żaden sposób Cię nie uraziłem, albowiem absolutnie nie takie me zamiary, ale opisałem swe skromne doświadczenia.Absinth! Przed chwilą przeczytałem, żeś "chłopie" z okolic Krakowa. Co prawda do mnie to ze 400 kilometrów, ale... jest autostrada, co pozwala "zrobić" tę drogę w 3 - 3,5 h!Serdecznie zapraszam Cię do odwiedzenia mej skromnej osoby! Najlepiej z "Dyniami"! Przekonasz się, co potrafią z przejrzystym, mocnym lampowcem!Pozdrawiam serdecznieBartek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Z Lorelei Markowa spędziłem ze dwie godziny(Panowie żadnych zdrożnych myśli) I naprawdę podobał mi się ten dźwięk.Lecz niestety ten sam problem ,brak egzemplarza do wypożyczenia za kaucją aby spokojnie posłuchać tego w swoim systemie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Audionecie drogi!A może, korzystając z chwilowego niesłyszenia - pstryknąłbyś parę fotek doskonałej jakości swojej odsłuchowej świątyni i opublikował na forum??? Cytat dziś prawdziwych absyntów już nie ma heh A może to i lepiej??? Czytałem o zgubnym wpływie na słuchacz - tfu - połykaczy! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
absinth3 Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 BERT faktycznie można podobno stracić ucho po absyncie ale czy słuch? A produkowane w EU tzw absynty maja sztucznie zaniżoną ilość substancji działającej czyli thujonu do mniej niż 10% oryginalnego produktu. I gdzież tu wierność przekazu??? W audio mamy lepiej- chyba jednak więcej niż 10%. Poza tym kompozytorzy i wykonawcy "przed-elektroniczni" pisali tylko dla żywych ludzi- a nie dla płyt mniej lub bardziej kompaktowych. I to jest nasz ostatnia nadzieja- instrumenty akustyczne i głosy ludzkie- tylko to pozwala ocenić jakość sprzętu. A więc klasyka. Grzeję teraz Phasta- co było napiszę rano. Lorelei- Marków prawdopodobnie mógłby zarobić gdyby pożyczał.... AAAAA kwestia marketingu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 października 2008 Udostępnij Napisano 29 października 2008 Niestety Pan Andrzej nie jest typem biznesmena ale hobbysty .Szkoda . Choć jego konstrukcje same się bronią.Z drugiej strony pewnie jak zwykle ma zamówienia na pół roku naprzód . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.