Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 210
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano
Może jeszcze Aimi Kobayashi dziś nas muzycznie ukontentuje?

Rzeczywiście jutro czekam na: Krzysztofa Książka, Szymona Nehringa i oczywiście na Łukasza Krupińskiego.
Aaa, no i na Georgijsa Osokinsa icon_mrgreen.gif

Pojutrze zagra Charles Richard-Hamelin, drugi mój faworyt po Książku.
Napisano
Mam wrażenie, że uczestnicy Konkursu są zmęczeni.

Jako ciekawostka. Jaką wiedzę mają dzieci – wyniesioną z domu na temat historii Polski, a konkretnie Chopina dowiedziałem się wczoraj od żony. Otóż organizuje w tych dniach dla dzieci klas II (szkoła podstawowa) zajęcia na temat Chopina. Na początku, gdy pytała dzieci kim był, czy się zajmował, żadne dziecko, przepraszam za wyjątkiem jednego nie potrafiło odpowiedzieć na zadane pytanie. Następnie zaprezentowała im kilka utworów m.in. mazurka, poloneza. Efekt był taki, że praktycznie żadne dziecko nie słuchało, nawet to które ma w domu pianino. Milusińscy byli głośniejsi niż muzyka Chopina. Może nic w tym dziwnego w końcu to 7-8-latki.
Podobne zajęcia połączone z quizem przeprowadza od kilku lat. Jest załamana poziomem wiedzy współczesnych dzieci. Jak mi powiedziała, dzieci przed laty miały przynajmniej w podstawowym zakresie wiedzę na temat naszego wielkiego rodaka.
Czy to wina domu, szkoły, mediów, systemu kształcenia, kadry pedagogicznej i zarządzającej oświatą. Zapewne wszystkiego po trochu. Tak, czy inaczej jest to smutne, że wiedza przeciętnego Polaka jest znikoma na temat Chopina. Jak widać przestajemy być Polakami jesteśmy Europejczykami.
Kiedyś każde wydarzenie rocznicowe związane z historią kraju było w szkole mocno nagłośnione.
Psia mać w końcu Konkurs Chopinowski jest co 5 lat. Może ruszyliby edukatorzy mózgami – to nie boli, choć nic nie wiadomo – i zorganizowaliby co jakiś czas zajęcia związane z takimi wydarzeniami.

Kobayashi - pokazała klasę. W końcu coś się wydarzyło w dniu dzisiejszym.
Napisano
Właśnie skończyła przesympatyczna Kobayashi... Aplaus wielki na sali, a mnie rozczarowała, bo... No, Mazurki (oczywiście) wg mnie zbyt powolne, odbierałem jak jakieś tańce dworskie i nie polskie.
Cała nadzieja w tym układzie w Osokinsie....
Napisano
No i się nie zawiodłem. Kobayashi zagrała jak dla mnie porywająco.
Skrzące się różnymi barwami, kołyszące rytmami Rondo.
Marsz Żałobny zagrała delikatnie, mrocznie, tam gdzie trzeba mocno. Ale nie topornie, jak poprzednia wykonawczyni.
Mazurek a-moll wzruszająco, subtelnie z dodanymi, nieco awangardowymi kontrapunktami, ale wszystko wyważone, spójne.
Lepiej ten Mazurek wykonał jedynie Eric Lu. Mazurki zagrane wcześniej przez Kobayashi niestety trochę udziwnione.
Sherzo h-moll śpiewność, płynność i piękna kolęda (trafiona w timingu), a mocne nuty zagrane dźwięcznie iskrząco z pasją, ale nie jazgotliwie.
Słyszałem to Sherzo wiele razy podczas tego konkursu, ale teraz było najbardziej płynnie, przekonująco zagrane.
Napisano
Belfrze, dziś uczeń gimnazjum nie musi rozwiązywać równań kwadratowych, iloczyn/iloraz/różnica- mięsza się im bardzo, a Twoja Żona na dokładkę pyta o Chopina!
W gimnazjum bytomskim (jednym z najlepszych na Śląsku) uczą (?) się sportowcy. W klasie trzeciej sportowej na tzw. wolnej lekcji nauczyciel zorganizował im grę w "Państwa, Miasta" i dyskretnie podsłuchiwał. Jeden z uczniów w myślach zaczął odliczać kolejno-"A, B..." A że sportowcy są szybcy to i na "B" się zatrzymali i zaczęli pisać.... 10 min minęło i przyszła kolej na odczytywanie zapisków. Czyta pierwszy z piłkarzy-
Państwo na B- Belgia!... Pozostali gracze akceptują i sprawdzają swoje typy.... Miasto na "B"- Bytom! Gracze kiwają głowami z podziwem... Zwierzę na B- Bakłażan! Konsternacja pewna nastała... "Bakłażan to zwierzę?"- z powatpiewaniem komentują, ale pewności nie ma, bo jeden z nich wreszcie ucina ciszę zamyślenia- "A może to zwierzę!?!" .... I przeszli w zgodzie do następnych punktów gry.
To co opisałem wydarzyło się naprawdę jakieś 4 lata wstecz... Pamiętam go doskonale bo pracowałem w tej szkole.
Napisano
Wojtku wiem jaki jest poziom nie tylko wiedzy polskiej młodzieży, badam to na co dzień, na szczęście nie w szkole.
Przykład ze szkoły dotyczący zajęć z wiedzy o Chopinie przytoczyłem a propos Konkursu i tego jaką świadomość ma na ten temat tzw. "przeciętny" Polak, jego dziecko.
Tutaj chciałem tez pokazać jaki jest poziom nie tylko wiedzy, ale też świadomości, że żyje się w tym konkretnym kraju, który ma konkretną historię. Nie chce być pompatyczny dlatego nie mówią tu o patriotyzmie. Z drugiej strony mówi się "matkę" ma się jedną .... może zbyt szeroka paralela, ale ...
A to, że ktoś pomylił bakłażana ze zwierzęciem, cóż powiedziałbym, że jest to mniejsze zło niż mylenie Chopina z Żeromskim albo gorzej z Ziutkiem z pobliskiego warzywniaka.
Napisano
Pewna Japonka, słuchaczka, która tysiące kilometrów przebyła by uczestniczyc w tym święcie, zapytana o wrażenia odpowiedziała, że wszyscy pięknie grają ale jednak tylko polscy pianiści wiedzą jak Mazura "tańczyć" (trochę podbarwiłem jej wypowiedź).
I Książek i Krupiński nie zawodzą póki co- (w sesji przedpołudniowej) rzeczywiście pokazali jak się grać powinno Mazurki (Sonaty też)
Napisano
Nie jestem znawcą muzyki poważnej i ciężko mi wypowiadać się o lepszych, czy gorszych interpretacjach danego utworu Chopina przez poszczególnych pianistów. Jednak dzisiejszy występ młodego Amerykanina Eric Lu (sorry jak coś pomyliłem) był niesamowity za sprawą jego niesamowitej mimiki i niemal mistycznych, ale tych przyjemnych, przeżyć które malowały się na jego uśmiechniętej twarzy.
Napisano
Jacku Amerykanin też mi się podoba. Moim zdaniem "gra równo" mimo upływu czasu i bądź co bądź męczącego wieloetapowego Konkursu. Poza tym potrafi chłopak stworzyć nastrój.
Trzymam jednak kciuki - mocno - za naszych. Nie słuchałem rannego przesłuchania. Zdaniem - krótkim - Wojtka Książek i Krupiński pokazali, że potrafią grać.
Napisano
Cytat

Osokins nadal mnie nie przekonuje, powiem więcej zaczyna mnie zadziwiać jego "arogancja" muzyczna. To już nie jest interpretacja Chopina on chce "stworzyć" swoją muzykę.

A jak szanowni sędziowie (zresztą komentatorzy również) reagują na jego grę - bo dzisiaj nic nie oglądałem/słuchałem?
Szczególnie chodzi mi o reakcję i opinie pewnej zasłużonej pianistki z jury... icon_wink.gif

Pozdrawiam
Napisano
Mocno podzieleni. Jedni oburzeni, że gra nieściśle z zapisem nutowym, inni ostrożnie zaciekawieni, a jeszcze inni pełni entuzjazmu prawie.
Napisano
Dziś późnym wieczorem poznamy nazwiska zakwalifikowanych do finału Konkursu. A o tym kto wygrał dowiemy się już z 20 na 21 października.

Dzień trzeci III Etapu rozpoczęty.
Pierwsze refleksje.
Szyszkin mnie rozczarował.
Hamelin zagrał pięknie i porywająco.
Napisano
No to już mamy wyniki i jest jeden Polak w Finale - Szymon Nehring.
Ku niezadowoleniu co niektórych - przeszła dalej "osobistość kontrowersyjna" icon_eek.gif
Niestety Pan Krzysztof Książek nie dostał się do dziesiątki...

Poniżej lista 10 finalistów:
1. Seong-Jin Cho (Korea Południowa)
2. Aljoša Jurinić (Chorwacja)
3. Aimi Kobayashi (Japonia)
4. Kate Liu (Stany Zjednoczone)
5. Eric Lu (Stany Zjednoczone)
6. Szymon Nehring (Polska)
7. Georgijs Osokins (Łotwa)
8. Charles Richard-Hamelin (Kanada)
9. Dmitry Shishkin (Rosja)
10. Yike (Tony) Yang (Kanada)


Na III etapie udział w konkursie zakończyli następujący pianiści:

Luigi Carroccia (Włochy)
Galina Czistiakowa (Rosja)
Chi Ho Han (Korea Płd.)
Su Yeon Kim (Korea Płd.)
Dinara Klinton (Ukraina)
Marek Kozák (Czechy)
Łukasz Krupiński (Polska)
Krzysztof Książek (Polska)

Alexei Tartakovsky (USA)
Zi Xu (Chiny)

Teraz czekamy do niedzieli - o godzinie 18 jako pierwszy zagra Koreańczyk Seong-Jin Cho,
a potem dwa dni i koniec we wtorek wieczorem (grają koncert e-moll lub f-moll)

6 listopada będzie już dostępna płyta (jak zwykle Deutsche Grammophon) z warszawskimi nagraniami zwycięzcy Konkursu.


Pozdrawiam
Napisano
Cieszę się, że mój faworyt Charles Richard-Hamelin przeszedł do finału. Nie jest może idealny technicznie ale gra tak barwnie, płynnie i plastycznie, że bardzo dobrze mi się słucha jego interpretacji.
Dobrze także, że wybrani zostali: Szymon Nehring, Yike (Tony) Yang, Aimi Kobayashi i Eric Lu.
Ciekawie, że Georgijs Osokins.
Nieszczególnie mnie cieszy obecność Dmitry Shishkin'a w czołowej dziesiątce.
Szkoda, że jego miejsca nie zajął Krzysztof Książek. Albo raczej, że on zajął miejsce Książka.
Dobrze, że Dinara Klinton nie pozbawiła miejsca jakiegoś zacnego pianistę. Moim zdaniem jej udział już w drugim etapie konkursu, to było nieporozumienie.
Napisano
Zobaczymy jak teraz finalistom wyjdą koncerty e-moll/f-moll.

Jak myślicie - czy Aimi Kobayashi ma szansę być pierwszą japońską laureatką Konkursu?
Ostatni Chińczyk wygrał 15 lat temu (jak już jestem przy skośnych oczach).

A może nie będzie zwycięzcy? Bo tak już parę razy bywało... Ale mam nadzieję, że tak się nie skończy w tym roku!

Pozdrawiam
Napisano
Ja też jestem rozczarowany. Szyszkin jedno wielkie nieporozumienie. Właśnie dlaczego nie Książek/. Obawiam się, że komisja - jury jest zdominowana przez pokręconą Argerich.
Łotysz zresztą też jedno wielkie nieporozumienie, powtórzę się, jak dla mnie facet gra chyba jakieś swoje utwory a nie Chopina. Pogorleich przy nim to mistrz.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...