traumeel Napisano 7 sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 7 sierpnia 2017 Właśnie wróciłem z odsłuchu. Niestety, tylko Lynksa. W międzyczasie Delphinus się sprzedał i musiałem zadowolić się odsłuchem tych pierwszych. Generalnie, Lynksy BARDZO mi przypadły do gustu i przyjemnie mi się ich słuchało. Jedyne czego mi zabrakło (w warunkach salonu), to wyrazistszego basu. Pytanie 1: czy brakłoby mi go u mnie w domu? (Patrz: ilustracja z pierwszego postu.) Pytanie 2: czy większy bas większego Delphinusa sprawdziłby się u mnie? Bez odsłuchu na miejscu każda odpowiedź będzie prawdopodobnie wróżeniem z fusów. Nie pozostaje mi nic innego, jak szukać sklepu, który wypożyczy mi oba modele. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 7 sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 sierpnia 2017 Jeśli Lynx przypadły Ci do gustu, to Delphinus powinny tym bardziej. W dodatku mają właśnie bardzo mocne niskie tony. wyjątkowe jak na konstrukcje podstawkowe. Nie wiem jak daleko od ścian stały Lynx'y w salonie? Podobnie jak u Ciebie? Bo jeśli bliżej, to u Ciebie niskie tony mogą być jeszcze słabsze. Choć pewności wiadomo, nie ma. Bo każde pomieszczenie jest trochę inne i inaczej wpływa na niskie tony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traumeel Napisano 7 sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 7 sierpnia 2017 Pomieszczenie odsłuchowe w salonie było mniej więcej na planie kwadratu ok. 5 x 5 m. Monitory były odstawione od ścian na odległość nie mniejszą niż 1 m. Od ściany tylnej mogło to być nawet 1,5 m. Tymczasem u mnie będzie to odległość w granicach 0,8 - 1 m licząc od frontu kolumn. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 7 sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 sierpnia 2017 Delphinusy u jednego z Kolegów grają podobnie jak u Ciebie na ok.16 metrach, a od tylnej ich ścianki do ściany jest ok.30cm. Bas jest mocny i raczej nie jest podbity. Wzmacniacz -był to Arcam A19. Jeżeli w przypadku Lynxów będzie za mało niskich tonów-możesz próbować zmienić rozstawienie kolumn i zmniejszyć odległość między kolumnami a ścianą z tyłu. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traumeel Napisano 7 sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 7 sierpnia 2017 Na odsłuch zabrałem ze sobą ''Upiora w operze", a tam roi się od nisko grających organów w forte i kotłów. I w tych momentach odczuwałem niedosyt. Reszta: średnica, góra, scena, separacja instrumentów, wokale itd. jak na moje oczekiwania - bardzo dobre. Zdecydowanie chciałbym posłuchać Delphinusów. Jedne i drugie znalazłem w rzeszowskim Nautilusie. Po urlopie pewnie się do nich wybiorę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 8 sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 8 sierpnia 2017 Tak będzie po prostu lepiej. Stawiam że sprawdza się dobrze. Musisz dopytac ale może warto je od razu brać do siebie na testy. Bo jednak co salon to inne granie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 23 września 2017 Udostępnij Napisano 23 września 2017 (edytowany) Traumel, Delphinusy mają lekko podbity bas (zresztą jak większość podstawkowców) więc przy ich nieduzych wymaganiach uslyszał byś prawidłowo organy prawie(bo organy to trudny orzech do zgryzienia dla sprzetu) do samego dołu. Linxy(ktore rownież znam) w kwestii basu, zresztą jak i pozostałych aspektach wypadają słabiej. Roro pisał Ci już chyba, ze są w miarę przyjazne w ustawieniu. Edytowano 23 września 2017 przez audiowit Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.