Skocz do zawartości

LIST DO...


Gość

Recommended Posts

Dobrze..

Nie rozumiemy się, po prostu tak jest.

Ja chciałbym dowiedzieć sie co realnie dzieje się z sygnałem a Ty opisujesz ... nie wiem jak to sformułować .... "Ogólniki przyczynowe"

Zastosuję porównanie.

Pytanie - dlaczego ten film jest tak niesamowity... ma klimat, wciąga, nastraja....

Odpowiedź... - no wie pan... światło,scenografia i dobry reżyser....

A realnie zastosowano tam np. powrót do film noir, aktorzy pracowali z reżyserem nad takim graniem które opierało się na wspólnej improwizacji, a kamera była tylko statyczna i zastosowano tylko ruch wewnątrz kadrowy... (to tylko przykład)

A w detale i ich znaczenie można jeszcze głębiej wchodzić.

Dobrze - skończmy to poruszamy śie w dwóch światach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pboczek napisał:

Lepiej daj takie gdzie można odróżnić. Sprawdzimy z czego wydane i do słuchania. Zbliżają się święta więc możemy wymyślić sobie jakąś zabawę.

No własnie pozłacana reszta którą mam to rożne mastery, bez odpowiednika zwykłej cd.

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Powiedzmy tak... Twoja odpowiedź nie wyjaśniała zjawiska.

Mało tego nie potrafisz odpowiedzieć czy te różne wydania na różnych podkładach pochodzą z tego samego IDENTYCZNEGO masteru. Co jest sprawą że tak powiem podstawową/kluczową

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Fafniak napisał:

Ja chciałbym dowiedzieć sie co realnie dzieje się z sygnałem a Ty opisujesz ... nie wiem jak to sformułować .... "Ogólniki przyczynowe"

A więc zacytuję te fakty, które dotyczą płyt Chesky Records... Cytat też wzięty z artykułu do którego Ciebie odsyłałem...
"Doświadczenie sugeruje, że chociaż binarne „1” i „0” na dwóch płytach mogą być takie same, to niekoniecznie ten fakt wpływa na to, że płyty będą brzmiały tak samo. Kiedyś jakiś zacny redaktor był zdziwiony gdy Chesky Records dostarczył pewnej redakcji trzy dyski samplera wypalone z tej samej taśmy wzorcowej, ale wyprodukowane przy użyciu różnych technik. Pierwszy krążek został wykonany z konwencjonalnego poliwęglanu z powłoką aluminiową, drugi krążek został wykonany z poliwęglanu, ale powleczony złotem, a trzeci został uformowany z materiału zwanego „Zeonex” i metalizowany złotem. Przypomnę- wszystkie trzy dyski zostały wykonane z tej samej taśmy wzorcowej, a więc wszelkie różnice dźwiękowe między nimi powinny być wyłącznie wynikiem procesu produkcyjnego, materiału płyty i różnej metalizacji. „Zeonex” brzmiał najlepiej. Standardowa płyta miała bardziej wysunięty dźwięk z mniejszą głębią. Brakowało jej tzw „powietrza”, otwartości i wypełnienia słyszanego na płycie „Zeonex”. Niskie częstotliwości również były lepiej zdefiniowane i przy tym nastąpił ogólny wzrost rozdzielczości z większą ilością informacji muzycznych. Te różnice można uznać za niewielkie, a nawet niedostrzegalne dla zwykłego słuchacza, a gdyby słuchać za pośrednictwem systemu stereo niższej jakości to możliwe, że nie usłyszałoby się różnic. Dla audiofila z czujnym uchem, z dużym doświadczeniem, słuchającego na odpowiednim systemie audio w wysokiej rozdzielczości różnice są znaczące pod względem muzycznym, nawet dyskwalifikujące te mniej udane realizacje płytowe."

Mam nadzieję, że ten cytat wiele wyjaśnił.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

11 minut temu, Fafniak napisał:

Tobie wystarczą takie opowieści a mi nie... 

OK.... I dlatego przestaję pisać co zaobserwowałem, albo co inni zaobserwowali, bo to przecież Was nie interesuje. Chciałbyś opisu fizykalnego? Niestety nie jestem fizykiem... Zresztą Ty też.
A co oznacza "takie opowieści"? Czy zarzucasz treści jaką podałem kłamstwo? Przecież nawet naukowej natury wyjaśnienie nie "przetka Ci uszu"!

 

No.... Wracam na "wygodny forumowy fotel".

 

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fafniak napisał:

Ktoś komuś opowiada o czymś - to co zacytowałeś raczej ciężko uznać za wyjaśnienie - to relacja/opowiadanie o czymś co ci ludzie podobno zaobserwowali. Tylko tyle

Kolego @Fafniak, przyznaję Ci rację. Nie ma wyjaśnienia naukowego, nie ma wiarygodnych ekspertyz to i zjawiska nie ma. Taki podkład czy siaki... Wsio i tak gra jednako. A że tylko "podobno" zaobserwowali... Phi... widać im się zdawało.
Po co firma Chesky Records w ogóle te bzdury (a dokładniej- przez audiofila Fafniaka uznane za nie) publikowała? Ależ pomyłka! Polacy mądrzejsi i nabrać się nie dają!

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie takie opowieści jak przytoczona o nagraniach Chesky Records są ciekawe, jeśli stanowią punkt wyjścia do poszukiwań przyczyny zjawiska. Jeśli jednak mamy poprzestać tylko na tym, że ktoś coś usłyszał, a w wątku o ślepych testach obszernie opisywałem mankamenty opinii powstałych wyłącznie na podstawie doznań zmysłowych, to już nie. Krytyczne podejście jest skuteczniejszą drogą życiową niż przyjmowanie wszystkiego na wiarę. Nawet dzieci to wiedzą, więc i dorośli powinni się tego trzymać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kraft napisał:

... w wątku o ślepych testach obszernie opisywałem mankamenty opinii powstałych wyłącznie na podstawie doznań zmysłowych, to już nie. Krytyczne podejście jest skuteczniejszą drogą życiową niż przyjmowanie wszystkiego na wiarę. Nawet dzieci to wiedzą, więc i dorośli powinni się tego trzymać. 

@Kraft, masz rację całkowitą. Chesky Records błąd popełnia. Napiszę do nich, że powinni na przyszłość poprawić procedurę odsłuchów jeśli pragną być poważnie traktowani przez audiofilów poważnych. I dopiszę wg sugestii Twoich, że powinni dzieci pytać jak sprawdzać ewentualne stosowanie takiego czy innego materiału do produkcji CD, bo lepiej wiedzą.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chesky Records vs Kraft, czyjej opinii zaufać?

Tak sobie myślę że w tej dyskusji konfrontują się dwa światy. Jeden tych co to uważają że technika przegoniła już rzeczywistość a nauka decyduje o tym co jest a czego nie ma, i drugi tych, co sądzą że świat jest bardziej złożony niż jego naukowy opis (dzisiejszy opis).

Ateiści kontra wierzący.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Pboczek napisał:

Tak sobie myślę że w tej dyskusji konfrontują się dwa światy. Jeden tych co to uważają że technika przegoniła już rzeczywistość a nauka decyduje o tym co jest a czego nie ma, i drugi tych, co sądzą że świat jest bardziej złożony niż jego naukowy opis (dzisiejszy opis).

Ateiści kontra wierzący.

Czy na pewno wiarę w rusałki można uznać za przejaw bardziej złożonego postrzeganie świata niż znajomość wzoru na punkt rosy?

PR.jpg.7cadc07cfce65c309d8c5fb92ed9a637.jpg

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Kable mają swój wkład i nie będziemy ich ignorować, za dożo mnie kosztowały..........testowania i .........

Heco The New Statement / Audioquest Typ4 / McIntosh MA252 + Audioquest NRG Thunder // XLR=Purist Audio Design Poseidon / Emotiva ERC-3 + Audioquest NRG-4 // NAD D1050 DAC / WireWorld Ultraviolet 7 USB // RCA  =  Harmonix CI 230 MK2 Improved  / Audioquest - Big Sur / Digital - AudioQuest Coaxial Carbon // GigaWatt PF-1 MK2 + AudioQuest NRG-4 // Technics RS-AZ6


Z tego wszystkiego rozpoznaję AZ6, którego miał kolega.

To mogę tylko zapytać jak to się rozkłada cenowo. Elektronika i kable.



A więc zacytuję te fakty, które dotyczą płyt Chesky Records... Cytat też wzięty z artykułu do którego Ciebie odsyłałem...
"Doświadczenie sugeruje, że chociaż binarne „1” i „0” na dwóch płytach mogą być takie same, to niekoniecznie ten fakt wpływa na to, że płyty będą brzmiały tak samo. Kiedyś jakiś zacny redaktor był zdziwiony gdy Chesky Records dostarczył pewnej redakcji trzy dyski samplera wypalone z tej samej taśmy wzorcowej, ale wyprodukowane przy użyciu różnych technik. Pierwszy krążek został wykonany z konwencjonalnego poliwęglanu z powłoką aluminiową, drugi krążek został wykonany z poliwęglanu, ale powleczony złotem, a trzeci został uformowany z materiału zwanego „Zeonex” i metalizowany złotem. Przypomnę- wszystkie trzy dyski zostały wykonane z tej samej taśmy wzorcowej, a więc wszelkie różnice dźwiękowe między nimi powinny być wyłącznie wynikiem procesu produkcyjnego, materiału płyty i różnej metalizacji. „Zeonex” brzmiał najlepiej. Standardowa płyta miała bardziej wysunięty dźwięk z mniejszą głębią. Brakowało jej tzw „powietrza”, otwartości i wypełnienia słyszanego na płycie „Zeonex”. Niskie częstotliwości również były lepiej zdefiniowane i przy tym nastąpił ogólny wzrost rozdzielczości z większą ilością informacji muzycznych. Te różnice można uznać za niewielkie, a nawet niedostrzegalne dla zwykłego słuchacza, a gdyby słuchać za pośrednictwem systemu stereo niższej jakości to możliwe, że nie usłyszałoby się różnic. Dla audiofila z czujnym uchem, z dużym doświadczeniem, słuchającego na odpowiednim systemie audio w wysokiej rozdzielczości różnice są znaczące pod względem muzycznym, nawet dyskwalifikujące te mniej udane realizacje płytowe."
Mam nadzieję, że ten cytat wiele wyjaśnił.
 


To weźmy sobie teraz pracę dyplomową wydrukowaną na drukarce atramentowej i papierze z recyklingu, wydrukowaną na drukarce laserowej i papierze wysokiej jakości oraz wydrukowaną w profesjonalnej drukarni na papierze czerpanym. Ok?

Jakieś różnice w kwestii merytorycznej będą?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Wolf Son napisał:

Z tego wszystkiego rozpoznaję AZ6, którego miał kolega.

To mogę tylko zapytać jak to się rozkłada cenowo. Elektronika i kable.

A kto by to dzisiaj pamiętał?  dycha poszła na kable, nawet Technics na ósemkę AQ NRG - X2 choć jego przeznaczeniem jest Node2 jak już kupie a reszta ponad 30, lepiej o tym nie mysleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wolf Son napisał:

 

To weźmy sobie teraz pracę dyplomową wydrukowaną na drukarce atramentowej i papierze z recyklingu, wydrukowaną na drukarce laserowej i papierze wysokiej jakości oraz wydrukowaną w profesjonalnej drukarni na papierze czerpanym. Ok?

Jakieś różnice w kwestii merytorycznej będą? emoji3.png

Bravo! Świetna analogia! Nawet bardzo słusznie uczyniłeś narzucając jak tę analogię mamy odczytywać. Nie wpasłbym na taki znakomity sposób robienia w balona tych "słyszących"... Nawet nie muszą się zastanawiać.
Przypomina mi się analogia do przepływu wolnych elektronów w przewodniku... Otóż ta analogia mówi, że to jak przepływ wody (proste? No proste! I już wiemy co to prąd elektryczny, zwłaszcza ten przemienny)

3 godziny temu, Kraft napisał:

Czy na pewno wiarę w rusałki można uznać za przejaw bardziej złożonego postrzeganie świata niż znajomość wzoru na punkt rosy?

PR.jpg.7cadc07cfce65c309d8c5fb92ed9a637.jpg

No świetne! Bravo Kraft... Ta analogia też trafiona w samą 10-tkę! Punkt rosy kontra rusałki.... NO TYLKO SZKOŁOM OFEROWAĆ TE NAUKOWE REWELACJE! Pytam więc- po co tu komu wiedzieć cokolwiek? Zawsze analogie można znaleźć jakieś ciekawe.... I kto tu twierdzi, że forum nie daje informacji naukowych? Daje.... Wpatrujmy się w rosy kropelkę a świat cały opisany w niej jest, że nie wspomnę o wzorze, który wszystkim nam tu obecnym klina zabił. Mam nad czym teraz dumać.... O!
 

Nie wiem dlaczego ale skojarzyło mi się z równie świetnym testem na to czy baba jedna z drugą jest wiedźmą... A wygląda to tak:

WIEŚNIAK 1
Znaleźliśmy czarownicę. Czy możemy ją spalić?

TŁUM
Spalić ją! Spalić!

BEDEVERE
Skąd wiecie, że to czarownica?

WIEŚNIAK 2
Wygląda na nią!

BEDEVERE
Przyprowadźcie ją bliżej.

CZAROWNICA
Nie jestem wcale czarownicą.

BEDEVERE
A twój strój?

CZAROWNICA
Oni tak mnie ubrali.

TŁUM
Nie! Wcale nie!

CZAROWNICA
A to nie jest mój nos tylko sztuczny.

BEDEVERE
No i co?

WIEŚNIAK 1
No dobra, przyprawiliśmy jej nos...

BEDEVERE
Nos?

WIEŚNIAK 1
... i kapelusz lecz ona jest czarownicą!

TŁUM
Spalić ją! Czarownica! Czarownica! Spalić ją!

BEDEVERE
Czy wy ją tak przebraliście?

TŁUM
Nie! Nie... nie ... Tak, tak, Troszeczkę.

WIEŚNIAK 1
Ale ona ma kurzajkę

BEDEVERE
Czemu uważacie ją za czarownicę?

WIEŚNIAK 3
Bo zamieniła mnie w trytona!

BEDEVERE
Trytona?

WIEŚNIAK 3
Ale już czuję się lepiej.

WIEŚNIAK 2
Spalić ją!

TŁUM
Spalić! Spalić ją!

BEDEVERE
Cisza, cisza! Mamy sposoby żeby sprawdzić czy to czarownica.

TŁUM
Naprawdę? Jakie to sposoby? Bolesne?

BEDEVERE
Powiedzcie, co robicie z czarownicami?

WIEŚNIAK 2
Palimy!

TŁUM
Spalić, spalić ją!

BEDEVERE
A co jeszcze palicie oprócz czarownicy?

WIEŚNIAK 1
Więcej czarownic!

WIEŚNIAK 2
... drewno?

BEDEVERE
A zatem dlaczego czarownice się palą?

WIEŚNIAK 3
Bo... są...zrobione z drewna?

BEDEVERE
Dobrze!

Zatem jak sprawdzimy czy ona wykonana jest z drewna?

WIEŚNIAK 1
Zbudujemy z niej most.

BEDEVERE
Owszem, ale czy nie buduje się mostów także z kamienia?

WIEŚNIAK 2
Ano tak.

BEDEVERE
Czy drewno tonie w wodzie?

WIEŚNIAK 1
Nie, nie.

WIEŚNIAK 2
Pływa! Pływa!

WIEŚNIAK 1
Wrzucić ją do stawu!

TŁUM
Do stawu z nią!

BEDEVERE
Co również pływa w wodzie?

WIEŚNIAK 1
Chleb!

WIEŚNIAK 2
Jabłka!

WIEŚNIAK 3
Bardzo małe kamienie!

WIEŚNIAK 1
Jabole!

WIEŚNIAK 2
Sos!

WIEŚNIAK 1
Matka Terrego! Wiśnie!

WIEŚNIAK 2
Błoto!

WIEŚNIAK 3
Klechy, klechy!

WIEŚNIAK 2
Ołów!

ARTUR
Kaczka.

TŁUM
Ooo!

BEDEVERE
Właśnie. Zatem logicznie rzecz biorąc...

WIEŚNIAK 1
Jeśli... ona... waży tyle samo co kaczka to jest zrobiona z drewna.

BEDEVERE
A co za tym idzie?

WIEŚNIAK 1
Jest czarownicą!

TŁUM
Czarownica! Czarownica! Dawać kaczkę!

WIEŚNIAK 4
Kaczka, panie.

BEDEVERE
Użyjmy mojej wielkiej wagi.

BEDEVERE
Usunąć podpórki!

(uderzeniem wielkich, drewnianych młotów dwóch wieśniaków usuwa podpory spod szal wagi, która najpierw się kołysze a następnie równoważy)

TŁUM
Czarownica! Czarownica!

CZAROWNICA
Właściwie mają rację.

TŁUM
Spalić ją! Spalić ją! Na stos z nią!


KONIEC
Autor: Monty Python

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bomba... Masz same świetne pomysły dziś.
A więc poznajmy się wreszcie- ja mam za sobą trzy uczelnie (ukończone) - Politechnikę Gliwicką, Uniwersytet Śląski w Katowicach i Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Częstochowie, a Ty?

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam.... Nie politykuj, jeno odpowiedz na moje pytanie skoro zacząłeś pomysłami rzucać na prawo i lewo.

A zresztą tak naprawdę w ogóle mnie nie ciekawi Twoje wykształcenie.

 

A propos dzieci.... Często są rzeczywiście mądrzejsze od dorosłych, ale na to dowodów naukowych nie mam.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...