Magnat mr780

[S4Home]

17 godzin temu, klavikort napisał:

Gryphon Diablo 300 podobno najbardziej pożądany wzmacniacz na świecie i najwięcej w historii sprzedanych sztuk. Natomiast trudno w to uwierzyć skoro kosztuje ok 60 kilozłotych. Wydaje mi się, że więcej jest kowalskich, którzy kupują zwykłe Yamahy, niż takich których stać na takiego diabła.

Skąd masz takie info. chętnie poczytam

 

[klavikort]

Czytałem to kilka miesięcy temu, więc nie wiem czy to ten tekst na 100% z hifisystem.pl:

"Gryphon Diablo jest zapewne najpopularniejszym wzmacniaczem zintegrowanym klasy high-end wszechczasów. Sprzedaż liczona w tysiącach sztuk i jego praktycznie całkowita niedostępność na wtórnym rynku jest niezawodnym wskaźnikiem wyjątkowej lojalności użytkowników Diablo.

Teraz Gryphon Diablo utorował drogę modelowi Diablo 300, unowocześnionej wersji technologii i komponentów, które uczyniły to urządzenie najbardziej cenionym na świecie wzmacniaczem zintegrowanym klasy high-end. "

Jesli to, to przyznaje, że mnie trochę poniosło:)

[klavikort]

10 godzin temu, Yahoou napisał:

Nawet gdyby ktos np. ręcznie wytapial miedź z rudy, po czym ciągnął z tego drut do transformatora i ręcznie go nawijał na rdzeń na potrzeby takiego wzmacniacza, to i tak nie uzasadnia tych absurdalnych cen.

Jak masz firmę, która ma pracowników, labolatorium w którym prowadzone są prace badawcze nad nastepnymi projektami, to te towary muszą kosztować, aby firma miała ciągłość finansową. Dodatkowo pracownicy tacy z dużym dościwadczenie też trochę zarabiają i co miesiąc wypłatę otrzymują. Więc jakieś zrozumienie dla tych cen mam. Jeśli ktoś się nie godzi na te ceny to zawsze można kupować na alliexpress i składać płytki DIY. Fun jest taki, że nie wiadomo co z tego wyjdzie:)

[Luc Adams]

Sprawił sobie ktoś do magnata mr 780 kolumny magnat transpuls 1500 ? bo bardzo biorę je pod uwagę i jestem ciekawy Waszych opinii. W tej chwili mam mission m35i.

[stomek]

@Yahoou

Nie wiem dlaczego mnie personalnie atakujesz wyciągając jakieś dziwne wnioski z moich wypowiedzi.

Może szukam wzmacniacza w takiej a nie innej kwocie właśnie dlatego że znam wartość pieniądza. Nigdzie nie napisałem że 15tys to dla mnie nic. To Ty napisałeś że to astronomiczna kwota w świecie audio, a ja tylko zaprzeczyłem.

O wartości towarów nie będę dyskutował bo jest dokładnie taka jaką klient jest w stanie zapłacić. Jeżeli ktoś płaci 15tys. albo nawet 150tys to widocznie taka jest właśnie dla niego.

Kończąc ten offtop zmieniłem zdanie co do magnata. Poczekam spokojnie aż przyjdą mi głośniki i postaram się o jakieś odsłuchy - może coś z audiolaba albo Regi. Jednak wszystkomajacy kombajn jak padnie to trzeba wymienić wszystko.

[Mike24]

Dnia 1.12.2020 o 15:20, Yahoou napisał:

Ta kwota to około 15000$. Za tyle w Stanach można kupić całkiem przyzwoite, nowe auto. I nawet w świecie audio jest astronomiczna, co nie znaczy, że nieosiągalny dla nielicznych.

 

Przy okazji, ta wspomniana przez ciebie " zwykła Yamaha" zjada tego Magnata na śniadanie. I nie mowię, tutaj nawet o serii A-S2000 czy A-S3000, ale budżetowa A-S701, czy posiadany przeze mnie R-N803... Pozostaje mieć nadzieję, że z tymi Focalami zagra, bo z Focalami Aria 906, Magnat rowniez nie gral...

Tylko ze wspomniana yamaha 701 i ten Magnat to dwa inne światy i  wszystko zależy od preferencji brzmieniowych. 

Jako że odebrałem bratu Magnata mr 780 z serwisu , po problemie z gałką od głośności. Postanowiłem go potestować kilka dni i musze przyznać ze to dobry wzmacniacz  (Amplituner  ) , ale nie w tej cenie. My go kupiliśmy za 600 euro i tyle dla mnie jest warty  , a dziś można go dostać na promocji za 450 euro  .

Co mnie w nim irytuje to wysokie tony , dość specyficzne , jakieś takie brudne , owszem bez  sybilantów i nawet nie ostre , ale takie zapiaszczone . Cała reszta jeśli chodzi o dźwięk  może być , ale bez fajerwerków.  

 

[Yahoou]

No widzisz@Mike24 w jednej rzeczy się zgadzamy, też uważam że ten Magnat i Yamaha (tyle że R-N803D, nie A-S701, ale pomocy brzmią tak samo) to dwa różne światy... Ten Magnat przy ampli Yamahy gra tak jak chińska mini wieża. Magnata testowalem przez 2 tygodnie, Yamahę mam od ponad 2 lat i coś mogę na ten temat powiedzieć. O ile przez pierwsze 3 dni wygrzewania Magnat grał bardzo przyjemnie i muzykalnie to później, w miarę wygrzewania zaczął dziwnie tracić barwę. Po kilku dniach niedowierzalem własnym uszom... Żeby uzyskać podobną, przyjemną barwę i wypełnienie jak na mojej R-N803D w trybie Pure Direct, to na Magnacie musiałem potencjometry wysokich i niskich częstotliwości ustawić prawie na max...
Skoro tak się zachwycacie tym Magnatem, to zaczynam się zastanawiać czy możemy z moim egzemplarzem byli coś nie tak... Chociaż myślę, że to mało prawdopodobne, bo dostałem dziewiczy egzemplarz, prosto z fabryki. Potrafię rozpoznać sprzęt wcześniej rozpakowywany...

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka

[klavikort]

7 minut temu, Yahoou napisał:

Ten Magnat przy ampli Yamahy gra tak jak chińska mini wieża.

@Yahoou, dlaczego Ty tak tego Magnata nie lubisz, rzucasz się na niego jakby Cię ugryzł. Może on jednak ma jakieś cechy których Yamaha nie ma, np. bas który nie krzyczy ale mruczy. Ten to kosztuje parę porządnych amperów z zasilacza, żeby wybrzmieć, może Yamaha tego nie ma ? 

[Yahoou]

Po prostu, miałem słuchałem i piszę to co czuję. Wiele razy dałem się nabrać na wypisywane pierdoły na forach i tylko traciłem przez te "uczciwe opinie" czas i pieniądze. Dlatego jakiś czas temu postanowiłem, że żadnego sprzętu grającego nie kupię w ciemno, bazując na forumowych opiniach. Gdybym nie miał tego Magnat'a i osobiście się nie przekonał, to po lekturze tego wątku, mógłbym odnieść wrażenie, że to świetny sprzęt, a prawda jest taka, że grał najgorzej ze wszystkich wzmacniaczy które do tej pory miałem (w ktorymś wcześniejszym poście je wymieniłem). Nawet tani Onkyo A-9110 grał o wiele przyjemniejszym, ciepłym dźwiękiem i co ciekawe lepiej radził sobie z moimi Aurorami na 26m2 niż ten Magnat a katalogowo ma tylko 2x30W/ch 8ohm...
Jeśli chodzi o ampery, to proszę cię, już nawet nic nie mów. Teraz słucham sobie cichutko przy głośności -65dB (czy jak kto woli 15dB) i możesz wierzyć, albo nie, ale dźwięk jest mega fajny, słychać i pomruki basowe i wokale i wysokie tony. I to w trybie Pure Direct, a gdybym chciał użyć YAPO to mogę gałeczka głośności zejść jeszcze sporo niżej. Przy 15dB Magnat'a prawie wogole nie było słychać.


Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka

[Mike24]

32 minuty temu, Yahoou napisał:

No widzisz@Mike24 w jednej rzeczy się zgadzamy, też uważam że ten Magnat i Yamaha (tyle że R-N803D, nie A-S701, ale pomocy brzmią tak samo) to dwa różne światy... Ten Magnat przy ampli Yamahy gra tak jak chińska mini wieża. Magnata testowalem przez 2 tygodnie, Yamahę mam od ponad 2 lat i coś mogę na ten temat powiedzieć. O ile przez pierwsze 3 dni wygrzewania Magnat grał bardzo przyjemnie i muzykalnie to później, w miarę wygrzewania zaczął dziwnie tracić barwę. Po kilku dniach niedowierzalem własnym uszom... Żeby uzyskać podobną, przyjemną barwę i wypełnienie jak na mojej R-N803D w trybie Pure Direct, to na Magnacie musiałem potencjometry wysokich i niskich częstotliwości ustawić prawie na max...
Skoro tak się zachwycacie tym Magnatem, to zaczynam się zastanawiać czy możemy z moim egzemplarzem byli coś nie tak... Chociaż myślę, że to mało prawdopodobne, bo dostałem dziewiczy egzemplarz, prosto z fabryki. Potrafię rozpoznać sprzęt wcześniej rozpakowywany...

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka
 

Cos mi się wydaje ze miałeś wadliwy model.  Kiedyś byłem wielkim fanem Yamahy , ale ze zmiana repertuaru muzycznego mi przeszło i jedyne co mam to WXC-50   

[Wito76]

Jeśli od tej pory przy każdym nowym wątku typu "zastanawiam się nad kupnem Magnata" będziesz opisywał, że miałeś go chwilę i yamaha 803d to dopiero gra i jeszcze ubarwiał opis chińską wieżą po prostu narazisz się na śmieszność. Ja akurat w salonie słuchałem tego samego dnia 803d i MR 780 i wygrał Magnat. Dużo lepsza sceną, stereofonią, brzmienie mniej techniczne. W magnacie lampy wygrzewają się kilkadziesiąt godzin i uwierz, zmiany w trakcie są bardzo wyraźne. A o tym 803d piszesz jak o jakimś hi-end. Trochę pokory. Masz swoje wnioski, swoje preferencje i ok. Nikomu się nie chce, ale bez problemu można znaleźć i zalinkować dziesiątki negatywnych opinii o yamaha tylko po co komuś odbierać frajdę z posiadania sprzętu na który niejednokrotnie odkładał kilka miesięcy albo wziął w ratach.

[klavikort]

Mi w Yamaha, nie podoba się złącze USB wywalone na przedzie i to w taki sposób, że rzeczywiście zakrawa o chińską zabawkę, ale o tym ni piszę, bo widocznie to ludziom nie przeszkadza. Dla mnie natomiast dyskwalifikuje ten sprzęt, nawet jakby grał cudownie.

[Inferno]

Kiedyś tu na forum linkowałem kilkanaście opinii o tym jak działa funkcja Cast w Yamaszkach i co update to się pojawiają posty nie działa TIDAL, nie działa Spotify. I tez słuchałem Yamahy tych nowych ampli i jednego wzmacniaczyka i musze powiedzieć że to było najgorsze granie z jakim na odsłuchach miałem do czynienia. Może akurat były uszkodzone ale kurde potrafię rozpoznać to i tamto 🤣

Taki konfrontacyjny trochę post ale papier i internet przyjmie wszystko - może ten Magnat był uszkodzony i tyle. A to że „dziewica” to nic nie znaczy

Jeszcze dziwne że takie posty się pojawiają najczęściej podczas jakiś wyprzedaży czy przed świetami gdzie dużo ludzi kupuje... zastanawiające nie?

A i o Yamaszkach to mam dwie opowieści, jedną zasłyszaną od właściciela sklepu ze sprzętem Hi-Fi i jednocześnie pomieszczenia/komory bezechowej a druga od kolegi któremu odradziłem kupowanie taniej Yamahy. Jak coś to mogę tanio sprzedać na priva żeby na forum gównoburzy nie robić 😏 

[Yahoou]

Ojojoj, to się narobiło..! Widać mamy tu kilku fanatyków Magnat'a i żadne słowa krytyki nie są mile widziane. Ok Panowie! Życzę miłych doznań z waszymi MR780. Najważniejsze że to Wy jesteście zadowoleni, więc nie wiem po co ta krucjata przeciwko moim odmiennym opiniom. Forum to przestrzeń publiczna i dobrze jest kiedy osoby zainteresowane tematem (potencjalni nabywcy) mają dostęp do różnych opinii. Magnat kosztuje sporo. Biorąc pod uwagę to co oferuje, uważam, że można te pieniądze wydać lepiej, nie koniecznie na zakup Yamahy, bo w tym budżecie prawie wszystko zagra lepiej.

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka

[Inferno]

Nigdy nie miałem Magnata, wiec się nie „narobiło 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[Artsky]

Magnat och i ach, bo był w promocji za 2 koła, jakoś wcześniej było o nim cicho. Przypadek 😄

[Wito76]

Magnat och i ach, bo był w promocji za 2 koła, jakoś wcześniej było o nim cicho. Przypadek 

Nadinterpretacja moim zdaniem. Wątek jest już bardzo długi i bez względu na cenę użytkownicy piszą swoje wrażenia. I wcale to nie jest kółeczko wzajemnej adoracji, różne głosy tu są. Moje jako posiadacza też są i pochlebne i krytyczne. Chcesz powiedzieć że wątek został obstawiony przez ukrytą branżę? Magnat raczej słabo jest promowany, znajdź recenzje na popularnych portalach audio. Nie ma ich.  Gdyby to był sprzęt Huawei albo Pepsi wtedy na pewno pełno byłoby ochów i achów. No i cena nie wynosiła 2k.

 Teorie spiskowe zawsze były i będą. Trump wygrał wybory, brzoza czy zamach itd

 

 

[Artsky]

delete

Edytowano 3 grudnia 2020 przez Artsky

[Wito76]

Więc i ja delete

[Inferno]

2 godziny temu, Artsky napisał:

jakoś wcześniej było o nim cicho. Przypadek 😄

No zupełnie nie przypadek, tak mi się wydaje. Jak fajny wzmacniacz jest dobrze wyceniony to się robi o nim głośno 👍

Dobry przykład to Cyrus One Cast - kosztuje sporo i z tego powodu nie jest zbyt często kupowany. Gdyby ktoś nagle wycenił go na 3000PLN to by się zrobiło głośno o nim i byłby dość często polecanym.

Edytowano 3 grudnia 2020 przez Inferno

[Gregi]

Dnia 1.12.2020 o 19:21, Yahoou napisał:

Z tą Yamahą, to bez przesady. Na pewno nie jest to tak, że jak kupisz Yamahę to zagra dobrze że wszystkim. Osobiście uważam, że robią przyzwoity sprzęt i uczciwie wyceniony (tu nam na myśli R-N803D). Sam przeszedłem dość długą drogę, bo jeśli chodzi o same czyste integry to miałem w kolejności: Onkyo A-9050, Nad 356BEE, Onkyo A-9070, Onkyo A-9110 (ten testowałem tylko 2 tygodnie, żeby sprawdzić ile prawdy w marketingowych opowieściach), Magnat MR780 (ostatni test), nie licząc jakichś staroci od Sony, Pioneera, Saby i Unitry i mogę powiedzieć uczciwie, że Yamaha daje mi największą frajdę w słuchaniu muzyki i sprawdza się w większości gatunków muzycznych. Ponad to oferuje fajną uniwersalność. Kiedy zaglądam do środka obudowy, to przynajmniej widzę za co zapłaciłem te 3400 zł ponad 2 lata temu.
Oczywiście na niej nie poprzestanę, bo tak już mam, że nieustannie poszukuję nowych doznań. Następne będą testowane chwalone Cambridge Audio AVR100 i CXA61/81.

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka
 

 

A jakbyś ocenił brzmienie NAD 356BEE vs Yamaha R-N803D?

[Yahoou]

Nad grał moim zdaniem najlepiej z nich wszystkich. Takie mocne, energetyczne granie. Czuć było, że to power ma. Grało konkretnie i z wykopem. Do rocka, metalu i generalnie cięższych gatunków super. Pewnie by został gdyby nie ta nieszczęsna regulacja głośności... Dużo słucham muzyki w nocy przy bardzo niskim natężeniu dźwięku i tu były problem, bo pilotem nie dało się ustawić cichego grania, była albo cisza, albo skokowy przyrost głośności i zbyt głośno. Poprostu taki dziwny potencjometr tam zamontowano. Ponadto miałem do niego moduł streamera i to była porażka. Strasznie topornie to działało. Np. w jazzie, bluesie i klasyce z kolei najlepiej grał moim zdaniem Onkyo A-9070.

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka

[animak_88]

Dnia 1.12.2020 o 19:21, Yahoou napisał:

Z tą Yamahą, to bez przesady. Na pewno nie jest to tak, że jak kupisz Yamahę to zagra dobrze że wszystkim. Osobiście uważam, że robią przyzwoity sprzęt i uczciwie wyceniony (tu nam na myśli R-N803D). Sam przeszedłem dość długą drogę, bo jeśli chodzi o same czyste integry to miałem w kolejności: Onkyo A-9050, Nad 356BEE, Onkyo A-9070, Onkyo A-9110 (ten testowałem tylko 2 tygodnie, żeby sprawdzić ile prawdy w marketingowych opowieściach), Magnat MR780 (ostatni test), nie licząc jakichś staroci od Sony, Pioneera, Saby i Unitry i mogę powiedzieć uczciwie, że Yamaha daje mi największą frajdę w słuchaniu muzyki i sprawdza się w większości gatunków muzycznych. Ponad to oferuje fajną uniwersalność. Kiedy zaglądam do środka obudowy, to przynajmniej widzę za co zapłaciłem te 3400 zł ponad 2 lata temu.
Oczywiście na niej nie poprzestanę, bo tak już mam, że nieustannie poszukuję nowych doznań. Następne będą testowane chwalone Cambridge Audio AVR100 i CXA61/81.

Wysłane z mojego Nokia 8 Sirocco przy użyciu Tapatalka
 

czyli smialo mozna wybrac ten 1 sprzet:  yamaha RN803D  czy cambridge cxa61? Kazdy zaleca ze lepiej wzmacniacz niz amplituner  ale zauwazylem tez sporo pozytywnych opinii na temat Yamahy i jej uniwersalnosci co do gatunkow muzycznych ( ja slucham zarówno muzyki klasycznej jak i minimaltechni, elektroniczna, czy też Enya, gregorians).

[klavikort]

Sprawa jest bardziej zawiła, zależy od preferencji. Jedni jeżdzą do KFC na bardzo zdrowe i pożywne kurczaki, inni do McDonalda, na jeszcze pyszniejsze i wyśmienite hamburgery, idealnie  skomponowane z wyrazistym aromatem ogórka. Natomiast są i tacy, którzy szukają w jedzeniu inspiracji, więc zaczepiają różne spotykane po drodze knajpy, gdyż nie mogą scierpieć tak samo smakującego hamburgera z nutą ogórka konserwowego. Ci ostatni prawdopodobnie wybiorą Magnata:) Natomiast jeśli nie lubisz niespodzianek to bierzesz sprawdzoną Yamahę.
 

Edytowano 5 grudnia 2020 przez RoRo
Odpowiadając na post poprzednika - nie ma sensu cytować całej wypowiedzi...

[Wito76]

I zasmażka...

P. S. Z czego to cytat?