MariuszZ Napisano 2 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 2 września 2019 W wolnej chwili pomierzyłem pasmo wzmacniacza dla ok. 2W mocy. Mimo trybu UL nie zmieniło się zbytnio pasmo w stosunku do poprzedniej wersji wzmacniacza. Dolna granica pasma dla R i L kanału wynosi 13Hz (-3dB). Górna granica pasma dla R kanału to 57kHz (-3dB), dla L kanału 38kHz (-3dB). Podbicie charakterystyki podobnie jak wcześniej występuje w okolicach 40-150 Hz ale jest mniejsze. Wzmacniacz w nowej konfiguracji pracuje stabilnie i się nie wzbudza. Tryb UL spowodował zmniejszenie mocy wzmacniacza. Na wyjściu otrzymałem 10W zanim sygnał z generatora zaczął się zniekształcać. W załączniku plik excela dla zainteresowanych osób do kreślenia charakterystyki wzmacniacza wraz ze wzorami przeliczającymi "działki" na dBV oraz moc wydzielaną na obciążeniu rezystancyjnym dla danej wartości amplitudy napięcia na zaciskach głośnikowych. Pozdrawiam. Teraz odsłuchy i MUZYKA Pasmo wzmacniacza ze wzorami na dBV i P.xlsx Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 2 września 2019 Udostępnij Napisano 2 września 2019 Czemu kanały nie są równe ? W lampie liczy się pierwszy Wat niedawno widziałem filmik typa na LM 845 tam bodajże koło 24W na kanał , do tego klipsche 99dB i w peaku wzmak pokazywał 0,25W , grało głośno Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 2 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 2 września 2019 4 minuty temu, Kubakk napisał: Czemu kanały nie są równe ? Jeden kanał ma szersze pasmo przenoszenia i na razie nie będę wnikał dlaczego. Muszę odpocząć od DIY trochę bo się wypalę i nic już nie zrobię 😉 Wzmocnienie w paśmie akustycznym jest jednakowe. Kanały grają równo od minimalnych poziomów głośności. Teraz gra podobnie jak wcześniej ale chyba czułość jest większa bo przy tych samych położeniach pokrętła głośności jest głośniej. Ogólnie moc jest mniejsza ale już przy 10% (mniej niż 1W) jest już dla mnie za głośno. Na razie muszę się osłuchać. Jak stwierdzę, że to nie to, czegoś brakuje to będę dalej kombinował. W międzyczasie rozglądam się za kolumnami, gdyż na pewno może być lepiej. W tej materii jeszcze mam wiele do przemyślenia i posłuchania. Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 4 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 4 września 2019 (edytowany) Nie dawała mi spokoju myśl dotycząca większych zniekształceń harmonicznych wzmacniacza w trybie UL w porównaniu do trybu pentodowego. Powinno być odwrotnie. Inżynierowie Audio Note o tym wiedzą i prawdopodobnie w wersji 2.02 wzmacniacza wprowadzając tryb UL dołożyli dławik zamiast filtra Pi (CRC). Zasilając anody i siatki ekranujące z pierwszego filtra Pi dostajemy "krzaczki" przy tonie podstawowym co widać na obrazkach z RMAA. Po przemyśleniach i analizie obrazków z RMAA doszedłem do wniosku, że warto spróbować zasilić anody z drugiego filtra Pi zasilacza co uczyniłem. Nie trzeba przerabiać PCB tylko przelutować kabel od zasilania anod o ok. 2 cm. Skutek. Zniknęły "krzaczki" przy tonie podstawowym (lepsza filtracja zasilania) ale obniżyło się napięcie anodowe do 290 VDC oraz spadki napięcia na rezystorach katodowych do 9,6 VDC (38 mA na 270 R) co zmieniło punkt pracy lamp. Chciałem to osiągnąć wcześniej Lampy nie pracują już na wyżyłowanych parametrach i możliwe, że przekłada się to na jakość ale obrazki z RMAA pokazują niewielkie zmiany na minus w dynamice zaś cała reszta na plus jest. Na słuch nie słychać zmian na gorzej, wręcz przeciwnie bo mam wrażenie, że jest lepiej Teraz myślę by wykorzystać pierwsze trafo dające wyższe napięcia co po jego zainstalowaniu dałoby napięcia anodowe jak założyli inżynierowie AN (325 VDC) ale przy trybie UL miałbym w dalszym ciągu lepsze filtrowanie i mniejsze "krzaczki" zakłóceń od zasilania ... Edytowano 4 września 2019 przez MariuszZ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Szczepanowski Napisano 4 września 2019 Udostępnij Napisano 4 września 2019 Jak zauważyłeś jeszcze inne elementy mają zmienione wartości nie tylko USZ i dodany UL, w zasilaczu też są zmiany które pewnie generują inne napiecia, dławik, rezy przed siatka itd. nie jestem fachowcem ale ci z AN raczej dostroili ten układ na plus... I raczej jest to zestrojone pod konkretne napięcia anodowo-katodowo-siatkowe... powodzenia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 4 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 4 września 2019 18 minut temu, Adam Szczepanowski napisał: I raczej jest to zestrojone pod konkretne napięcia anodowo-katodowo-siatkowe... powodzenia Ciężko cokolwiek powiedzieć bez schematu ideowego wersji 2.02. Ja traktuję to jako doświadczenie więc kombinuję jak się da Mam nadzieję, że przez moje pomysły nikt ze składających takiego klona sobie krzywdy nie zrobi. Też nie jestem fachowcem ale doświadczenia tu eksponowane mogą się komuś przydać. Chociażby żeby nie popełniać takich samych błędów przy składaniu. Naszła mnie refleksja, że faktycznie najlepiej będzie nie kombinować i zostawić tego klona jak w oryginale tzn. tryb pentody, w którym to parametry i brzmienie było na takim samym poziomie jak UL bez zastosowania "nieujawnionych" przez AN ulepszeń w zasilaniu itd. Składasz go, że tak nieśmiało zapytam ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 5 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 5 września 2019 Refleksja zaowocowała i odtworzyłem wzmacniacz do pracy w trybie pentody. Jednak brzmienie w tej konfiguracji najbardziej mi pasuje. Poprzednio jakby tzw. "drive" był ciut słabszy. No i ten rezystor 220R w filtrze Pi przyjął moc ok 5 W po zmianie miejsca poboru zasilania anod. Lampy były chłodniejsze ale zasilacz promieniował ciepłem dużo mocniej W tej konfiguracji zostawiłem mod NFB (12k i 39pF) i rezystorów pod katodą lamp sterujących i jest OK. Sprawdzę później RMAA ale na "ucho" jest bardzo dobrze. Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Audio Autonomy Napisano 5 września 2019 Udostępnij Napisano 5 września 2019 @MariuszZ widzę, że nie próżnujesz Ostatnio mam mniej czasu na to żeby tu zaglądać, ale za każdym razem jak tu jestem zaskakujesz mnie od nowa. Tak trzymaj! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 5 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 5 września 2019 32 minuty temu, Audio Autonomy napisał: Tak trzymaj! Bawię się dobrze przy tym i uczę. Muszę jakąś książkę dorwać o tematyce wzmacniaczy lampowych. Chyba już dojrzałem 😉 Pozdrawiam serdecznie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 6 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 6 września 2019 Ostatnie pomiary i wyniki dla zainteresowanych "żywotem" mojego klona. W trybie pentody z wartościami R i C w NFB odpowiednio 12k i 39 pF pasmo wzmacniacza dla - 3 dB ma dolną granicę dla prawego i lewego kanału 12 Hz i górną dla prawego kanału 94 kHz oraz 78 kHz dla lewego kanału. Zaobserwowałem podbicie charakterystyki jak poprzednio od 40 do 150 Hz o ok. 0,8 dB i w zakresie poza akustycznym 55kHz - 65kHz w porywach do 1,5dB. Wzmacniacz działa stabilnie. Moc wzmacniacza w tej konfiguracji ok. 13 W. Poniżej wyniki z pomiarów w pętli z karta muzyczna programem RMAA. Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 6 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 6 września 2019 (edytowany) Pozostał do rozwiązania mały problem z nadmiarem napięcia żarzenia (6,7 VAC). Przypadkowo przeglądając publikację Malcoma Fowlera o rekonstrukcji wzmacniacza Mullarda 5-10, który to jest podobna konstrukcją do mojego klona, natknąłem się na prosty sposób "zbicia" napięcia do pożądanej wartości. Połączenie dwóch diod Schotky`ego i szeregowe włączenie ich w obwód zasilania żarników lamp powinno obniżyć napięcie o ok. 0,4 VAC. Cytuję fragment z rozdziału Tweaking & Listening "A pair of back-to-back Schottky diodes were also installed in the heater supply of Amp1, thereby reducing the heater voltage by 0.4VAC to just below 6.3VAC overall." Będę próbował jak tylko zakupię odpowiednie diody. Może komuś się przyda ta informacja. Pozdrawiam mullard 5-10.pdf Edytowano 6 września 2019 przez MariuszZ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janusz44 Napisano 7 września 2019 Udostępnij Napisano 7 września 2019 W katodach lamp 6P14P zastosuj po 220 uF, chyba już o tym wspominałem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 7 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 7 września 2019 1 godzinę temu, Janusz44 napisał: W katodach lamp 6P14P zastosuj po 220 uF, chyba już o tym wspominałem. Spróbuję tak zrobić. Dzięki 👍 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Szczepanowski Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 Dnia 4.09.2019 o 23:04, MariuszZ napisał: Ciężko cokolwiek powiedzieć bez schematu ideowego wersji 2.02. Ja traktuję to jako doświadczenie więc kombinuję jak się da Mam nadzieję, że przez moje pomysły nikt ze składających takiego klona sobie krzywdy nie zrobi. Też nie jestem fachowcem ale doświadczenia tu eksponowane mogą się komuś przydać. Chociażby żeby nie popełniać takich samych błędów przy składaniu. Naszła mnie refleksja, że faktycznie najlepiej będzie nie kombinować i zostawić tego klona jak w oryginale tzn. tryb pentody, w którym to parametry i brzmienie było na takim samym poziomie jak UL bez zastosowania "nieujawnionych" przez AN ulepszeń w zasilaniu itd. Składasz go, że tak nieśmiało zapytam ? tak powolutku coś dłubię i przyglądam się Twojej konstrukcji... jestem na początku drogi... mam pytanie mierzyłeś prąd na rezystorze R1? tam gdzie mamy 330v - ile tam jest mA? pisałeś że masz spadek 1,8v o ile pamiętam to przy 10r wychodzi 180mA czy tak to wygląda u Ciebie? kombinuje ze stabilizatorem anodowego bo moje trafo też daje za dużo a rezystor to w ostateczności się wsadzi... możesz zrobić zbliżenie na podłączenie USZ? masz na płycie GND i R8 a w trafku 0 i 8ohm - masz to podłączone zgodnie z polaryzacją czy odwrotnie? w sensie GND = 0 i R8=8ohm? dzięki za info Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2019 20 minut temu, Adam Szczepanowski napisał: pytanie mierzyłeś prąd na rezystorze R1? tam gdzie mamy 330v Mierzyłem tylko spadek napięcia jak przeczytałeś i z prawa Ohma wychodzi jak wychodzi czyli 180mA i 324 mW mocy. 23 minuty temu, Adam Szczepanowski napisał: tam gdzie mamy 330v - ile tam jest mA? Tyle ile płynie przez R1. 29 minut temu, Adam Szczepanowski napisał: możesz zrobić zbliżenie na podłączenie USZ? masz na płycie GND i R8 a w trafku 0 i 8ohm - masz to podłączone zgodnie z polaryzacją czy odwrotnie? w sensie GND = 0 i R8=8ohm? U mnie przy podłączeniu zgodnie z oznaczeniami poszło dodatnie sprzężenie zwrotne więc pozamieniałem odczepy na następujący układ. Z odczepu "8 Ohm" trafa głośnikowego na "minus" terminala głośnikowego i na "COM" płyty PCB. Z odczepu trafa głośnikowego "0" na "plus" terminala głośnikowego i do "8R" na płycie (USZ). Zdjęcie jest gdzieś wcześniej ale nie sugeruj się kolorami przewodów bo są dokładnie odwrotnie 36 minut temu, Adam Szczepanowski napisał: kombinuje ze stabilizatorem anodowego bo moje trafo też daje za dużo a rezystor to w ostateczności się wsadzi. Tu rozwiązań jest kilka. Rezystor to dobry pomysł ale sporo mocy będzie musiał rozproszyć. Zmiana trafo to droższy ale najskuteczniejszy sposób pozwalający zachować oryginalną topologię inżynierów AN. Można zrobić opisany przeze mnie tryb UL i zmienić miejsce poboru napięcia anodowego ale znowu trzeba zadbać o rozproszenie mocy tym razem na RR2 (ok. 6W). Ponadto, można obniżyć jego wartość by dał spadek napięcia nie 35, a 25 VDC, co da na anodach ok. 300 VDC. Na 290 tez dobrze pracują ale z wyższym byłoby "katalogowo". Poza tym coraz mniej się tym napięciem przejmuję. Zobacz jak P. Krzysztof naprawia Sansui AU-70, który to ma zasilanie anodowe lamp mocy EL84 ustawione na 410 VDC. Nie wiem jakie prądy tam w katodach tych lamp płyną ale nasze problemy z zasilaniem nie są aż tak dramatyczne do czasu gdy nie przekraczamy mocy admisyjnej naszych "elek". Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2019 Koledzy ! Co robię źle ? Chcę obniżyć napięcie żarzenia jedną z metod opisanych w internecie np. TU. Liczę pobór prądu przez grzałki moich lamp tj. 4 x EL84 = 4 x 0,76A = 3,04A plus 2 x ECF80 = 2 x 0,43A = 0,86A co daje razem natężenie prądu I=3,9A. Potrzebuję z napięcia 6,7 VAC otrzymać w obwodzie 6,3 VAC czyli do "zbicia" jest 0,4 VAC. Podstawiając dane do prawa Ohma wychodzi, że potrzebuję w obwodzie rezystor o wartości 100 mOhm (0,1R) czyli dwa 0,05R po jednym na gałąź. Wlutowane rezystory jak na schemacie poniżej niestety nie powodują oczekiwanego spadku napięcia. Właściwie spadek jest niemierzalny i dalej napięcie wynosi 6,7VAC. Podobnie jest z diodami Schotky`ego połączonymi antyrównolegle w szeregu obwodu zasilania żarników i zamiast oczekiwanego spadku napięcia ok. 0,4 VAC nic się nie zmienia. Pozostał sposób sugerowany przez Janusza ale nie mam jeszcze elektrolitów odpowiednich i nie bardzo rozumiem jakby miało to zadziałać. Ktoś coś doradzi ? Pozdrawiam serdecznie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol64208 Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 (edytowany) "Samoindukcja w urządzeniu zasilanym prądem zmiennym częściowo powoduje przesunięcie faz między natężeniem i napięciem, a częściowo indukcyjny spadek napięcia. Opór elektryczny w przypadku prądu zmiennego staje się wyraźnie większy niż obliczony lub zmierzony w przypadku prądu stałego. Przesunięcie faz między natężeniem i napięciem obrazuje kąt p. Opór indukcyjny (opór bierny) oznaczony jest przez X, opór czynny przez R. Impedancja w urządzeniu lub przewodniku oznaczona jest przez Z. Impedancja opisana jest następującą zależnością: Z=(R2+X2)−−−−−−−−−√ Z - impendancja (Ω) R - opór (Ω) X - reaktancja (Ω)" moze to pomoże a tak wygląda prawo Ohma dla prądu zmiennego, bo takie posiadasz na UŻ U=I×Z U - napięcie (V) I - natężenie (A) Z - impendancja (Ω) Edytowano 10 września 2019 przez Karol64208 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2019 (edytowany) 13 minut temu, Karol64208 napisał: moze to pomoże Ale oprócz uzwojenia trafo, które jest źródłem napięcia przemiennego, w tym obwodzie zasilania żaników nie ma elementów mogących wprowadzać przesunięcie fazy. Jutro odłączę jeszcze ten odczep referencyjny "0" i zobaczę co się stanie, prócz możliwego brumu hehe. Edytowano 10 września 2019 przez MariuszZ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol64208 Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 ale wszystko co jest włączone do napięcia przemiennego jest liczona jako impedancja Z a nie R- to dla napięcia stałego Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2019 6 minut temu, Karol64208 napisał: ale wszystko co jest włączone do napięcia przemiennego jest liczona jako impedancja Z Rozumiem. Tylko, że innym opisującym te sposoby obniżania napięcia wszystko działa zgodnie z prawem Ohma i są te oczekiwane spadki napięć. Może ten odczep "0" ma tu znaczenie. Normalnie powinien być połączony z masą ale zgodnie z radą jaką otrzymał kolega, który przetarł przede mną szlak ze składaniem tego wzmaka, połączone "0" jest z tym punktem, gdzie w oryginale połączone były rezystory symetryzujące napięcie żarzenia. Sprawdzę to jutro. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 (edytowany) 15 minut temu, Karol64208 napisał: ale wszystko co jest włączone do napięcia przemiennego jest liczona jako impedancja Z a nie R- to dla napięcia stałego Tak dokładniej to zależy jaki charakter mają elementy obwodu. Jeżeli charakteryzuje je tylko rezystancja (oporniki, żarówki, grzałki itp), tzn nie powodują przesunięć fazowych pomiędzy prądem i napięciem, znika część urojona impedancji (Z = R + jX). Pozostaje tylko część rzeczywista - rezystancja. Edytowano 10 września 2019 przez nowy78 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam Szczepanowski Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 dziś poszły pierwsze napięcia - najpierw żarniki 6,3/6,2v - nic się nie dzieje - myślę dobrze jest.... no to anodowe przez żarówkę na odpiętym USZ do traf podłączone obciążeie 8r/50w - żarówka rozbłyska i gaśnie - w punkcie kontrolnym na R1 napięcie dochodzi do 335v i zaczyna zjeżdżać do ok 220v i żarówka lekko świeci ? przy rozwartym wejściu słychać delikatny pisk lamp końcowych, jak zwarłem wejście efekt jest taki sam ale nie ma efektów dźwiękowych... na obydwu kanałach jest to samo? jakieś sugestie gdzie szukać błędu? podstawki sprawdziłem zwarć do masy nie ma... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 (edytowany) 8 minut temu, MariuszZ napisał: Może ten odczep "0" ma tu znaczenie. Grzałki są podłączone do końców uzwojenia, więc środkowy odczep, nieważne gdzie podłączony, nie powinien mieć znaczenia. Mariusz, a mierzyłeś spadki na dodatkowych elementach (opornikach, diodach), którymi chciałeś obniżyć napięcie na grzałkach? Edytowano 10 września 2019 przez nowy78 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 września 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 września 2019 6 minut temu, nowy78 napisał: Mariusz, a mierzyłeś spadki na dodatkowych elementach, którymi chciałeś obniżyć napięcie na grzałkach? Mierzyłem i nie ma tych spadków napięć. Nawet na diodach. Chyba, że je źle połączyłem. Plecami są do siebie ale stykają się radiatorami. 14 minut temu, Adam Szczepanowski napisał: no to anodowe przez żarówkę Nie znam sposobu przez żarówkę ale możliwe że jej żarnik jak się rozgrzeje to stanowi jakaś rezystancję na której odkłada się napięcie, którego ci brakuje na zasilaniu anodowym. Połącz obwod bez niej i sprawdź, a żeby mieć pewność to sprawdź napięcia bez lamp we wzmacniaczu. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nowy78 Napisano 10 września 2019 Udostępnij Napisano 10 września 2019 (edytowany) 28 minut temu, MariuszZ napisał: Mierzyłem i nie ma tych spadków napięć. Nawet na diodach. Chyba, że je źle połączyłem. Plecami są do siebie ale stykają się radiatorami. No to powiem szczerze, że niezła zagwozdka. A sprawdzałeś manual użytych diod. Być może do obudowy (radiatora) podłączona jest któraś z elektrod. W tym wypadku, jeżeli radiatory się stykają, to masz po prostu zwarcie. Diody nie pracują. Poza tym, przy takim prądzie (4A) powinny być gorące i to mocno. A jak tam u Ciebie z temperaturą było? Edytowano 10 września 2019 przez nowy78 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.