Dźwięk salon TV

[ogrey]

Moi drodzy, 

Poszukuję systemu audio do salonu, który jest łączony z kuchnią, ok 25m2 (rzut w załączeniu). Nie upieram się na Soundbar, ale remont już nie wchodzi w grę (wyprowadzenie kabli na ściany), a też nie ma opcji, żeby kable wisiały ze ścian. Wrzucam zdjęcie ściany TV siedząc na kanapie, i na odwrót - kanapy patrząc z perspektywy TV. Odległość kanapy od TV to ok 3m. TV będzie wisiał.

Rozglądałem się za soundbarami, nie jestem audiofilem, ale głosniki w moim Philips 65PUS7304 mają 20W i krótko mówiąc, trochę im brakuje. Oczywiście, chciałbym 5.1 i super dźwięk (o Atmosie nie wspominam), natomiast pewnie nie jest to do zrobienia  bez remontów. Mam prąd doprowadzony za sofą z gniazdek, więc ewentualnie jakieś kolumny mogę postawić, ale myślę, że opór w domu będzie duży.

Zależy mi na muzyce i TV, w kwestii soundbara to chciałem po prostu listwę spiętą po ARC + sub. Muzyki słucham ze spotify, oglądam YT i platformy streamingowe (Netflix, HBO), to tyle z korzystania z telewizora. Rozglądając się po rynku soundbarów w budżecie do ok 2k (taki sobie założyłem, ale jeśli coś ma mnie olśniewająco rozwalić, to nie widzę problemu z nawet znacznym zwiększeniem budżetu - tylko bez remontów :D).

Skłaniam się ku DENON HEOS Home Cinema. Później system chcę w multiroomie rozbudować i mieć w łazience i sypialni tą samą markę.

Poradzicie coś?

Patrzyłem na takie modele (ale widzę, że soundbarami większość grupowiczów gardzi, więc czuję hejt :D)
https://www.euro.com.pl/porownanie.bhtml?p1=29176699481&p2=45122822193&p3=26338697449

Muzyki słucham głównie ambient, chill, elektronika i rap z mocnym basem. Widzę, że mój głośnik https://nillkin.sklep.pl/product-pol-14353-Glosnik-Nillkin-X-MAN-Bluetooth-Red.html gra lepiej chyba muzykę niż to TV
 

Edytowano 18 maja 2020 przez ogrey

[KrólKiczu]

Soundbara nikt Ci tu nie poleci. Tym bardziej do słuchania muzyki. Jeśli chcesz kupić coś w granicach 2k pln to albo używki albo coś z klasy D typu topping bądź smsl plus jakieś podstawki na tę szafkę. 

[ogrey]

2 godziny temu, seba3002 napisał:

Soundbara nikt Ci tu nie poleci. Tym bardziej do słuchania muzyki. Jeśli chcesz kupić coś w granicach 2k pln to albo używki albo coś z klasy D typu topping bądź smsl plus jakieś podstawki na tę szafkę. 

Niestety nie miód na moje serce, ale zawsze to odpowiedź. W temacie audio jestem zerem. A gdybym mógł zwiększyć budżet do powiedzmy 4k, to jesteśmy w stanie coś zrobić bez remontów? Jakiś zestaw złożyć, żeby z filmem też to miało sens? Bo jak rozumiem chodzi o amplituner i do tego jakieś głośniki? Jestem zielony, bez hejtu proszę  Zależy mi, żeby obsługiwało BT/WiFi i było spięte z TV (wybudzanie auto)

Edytowano 18 maja 2020 przez ogrey

[KrólKiczu]

Zanim ktokolwiek zacznie coś radzić ja zapytałbym jeszcze czy ten kwiat z lewej jest konieczny? Czy TV będzie wisiał tu gdzie stoi czy pójdzie na środek szafki? Czy po prawej stronie tu gdzie kończy się zdjęcie, jest juz ściana? Czy masz możliwość postawienia kolumn podłogowych czy wolałbyś monitory? I przede wszystkim jakie będą (są) u Ciebie proporcje między muzyka a filmem /grami? 

[Konrad Kulwicki]

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Czy po prawej stronie tu gdzie kończy się zdjęcie, jest juz ściana? 

Z rzutu wynika, że po obu stronach szafki jest po 68cm 'wolnej ściany'.

[KrólKiczu]

50 minut temu, Konrad Kulwicki napisał:

Z rzutu wynika, że po obu stronach szafki jest po 68cm 'wolnej ściany'.

Rzeczywiście. Nie spojrzałem na skan 🙂. Teraz pytanie czy autor chce pójść w podlogowki i czy ten krzew musi stać tam gdzie stoi ?

[Q21]

Dysponując budżetem około 4K zł zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłby filigranowe kolumny podłogowe takie jak Indiana Line Tesi 561 w połączeniu z Toppingiem MX3, który spokojnie je napędzi i wysteruje. W takim przypadku uzyskasz brzmienie nieprównywalnie lepsze niż w soundbarze. 

[S4Home]

Przepraszam ja zareaguje nieco ostrzej może to Ci uświadomi błąd w wyborze.

Piszesz do nas o poradę a blokujesz od samego wejscia. Nie puszcze kabli, nie zrobie tego i tamtego.

Elektronika i rap z mocnym basem i takie propozycję? No jak?

Ładna szafka jest miejsce na elektronikę na niej. Kwiatek idzie gdzieś na bok i ląduje tutaj RN 602 od Yamahy + Melodika BL 40 MKIII albo Onkyo 8250 + Indiana Line Tesi 561 i już. 

Zapraszam po wyceny.

[ogrey]

  To ja na wstępie pięknie podziękuję za odpowiedzi i chęć pomocy Doceniam również słowa krytyki i "uczę się" w locie. Poniżej zamieszczam odpowiedzi na posty, żeby odnieść się do wszystkiego, gdzie uchylam rąbka tajemnicy i odpowiadam na pytanie "Czemu nie chcę przerabiać elektryki?", wspominam o stosunku odtwarzania czystego audio do audio-video i ogólnie o rozłożeniu elementów w salonie.

 

Zadam jeszcze ogólne pytanie, czy amplituner w przypadku stereo (kolumny podłogowe + amplituner) nie mógłby stanąć w szafce otwartej pod TV, tam gdzie stoi dekoder?

Dnia 18.05.2020 o 17:52, seba3002 napisał:

Zanim ktokolwiek zacznie coś radzić ja zapytałbym jeszcze czy ten kwiat z lewej jest konieczny? Czy TV będzie wisiał tu gdzie stoi czy pójdzie na środek szafki? Czy po prawej stronie tu gdzie kończy się zdjęcie, jest juz ściana? Czy masz możliwość postawienia kolumn podłogowych czy wolałbyś monitory? I przede wszystkim jakie będą (są) u Ciebie proporcje między muzyka a filmem /grami? 

Możemy na potrzeby audio założyć, że kwiat nie jest konieczny, a już w mojej głowie jak się go pozbyć. Zaraz za kwiatkiem jest ściana i okno, zgodnie z rysunkiem.
TV będzie wisiał mniej więcej tu gdzie stoi, może przesunie się z 15cm (jest z Ambilight, więc muszę mu zapewnić optymalne odległości do świecenia). 
Gry 5%, Film 60%, Muzyka 35%. Jednak więcej oglądam, niż słucham, z tego, co zauważyłem, bo sporo słucham na słuchawkach, co nie znaczy, że gdybym miał lepszy dźwięk, to nie mogłoby się zmienić  Ale muszę wspomnieć o doznaniach filmowych.

Dnia 18.05.2020 o 20:11, seba3002 napisał:

Rzeczywiście. Nie spojrzałem na skan 🙂. Teraz pytanie czy autor chce pójść w podlogowki i czy ten krzew musi stać tam gdzie stoi ?

Jakieś filigranowe podłogówki mógłbym postawić. Nie mogę tylko podwieszać nic na ścianie z narożnikiem, bo jest tam tynk dekoracyjny, więc rycie nie wchodzi w grę. Na ścianie z TV coś jestem w stanie też ogarnąć, jeśli byłoby to konieczne, ale może lepiej/prościej byłoby coś postawić na szafce.

Dnia 18.05.2020 o 21:13, Q21 napisał:

Dysponując budżetem około 4K zł zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłby filigranowe kolumny podłogowe takie jak Indiana Line Tesi 561 w połączeniu z Toppingiem MX3, który spokojnie je napędzi i wysteruje. W takim przypadku uzyskasz brzmienie nieprównywalnie lepsze niż w soundbarze. 

Dziękuję za konkretną propozycję. Podłogowe kolumny jak rozumiem do ustawienia po bokach szafki TV? To da dźwięk 2.0, prawda? Czy można coś jeszcze pokombinować, bez zmian w elewacji, żeby zwiększyć "doznania"? Zdaję sobie sprawę, że to też zwiększy budżet.

16 godzin temu, S4Home napisał:

Przepraszam ja zareaguje nieco ostrzej może to Ci uświadomi błąd w wyborze.

Piszesz do nas o poradę a blokujesz od samego wejscia. Nie puszcze kabli, nie zrobie tego i tamtego.

Elektronika i rap z mocnym basem i takie propozycję? No jak?

Ładna szafka jest miejsce na elektronikę na niej. Kwiatek idzie gdzieś na bok i ląduje tutaj RN 602 od Yamahy + Melodika BL 40 MKIII albo Onkyo 8250 + Indiana Line Tesi 561 i już. 

Zapraszam po wyceny.

Jak najbardziej konstruktywna krytyka jest wskazana. Może też źle się wyraziłem - na ścianie z narożnikiem mam wyłożony beton dekoracyjny, więc wyrycie ściany i poprowadzenie kabli w tym miejscu to niestety dodatkowe koszta, których wolałbym uniknąć. Szafka TV jest do dyspozycji, podłoga też, ewentualnie ściana TV również (ta szara powierzchnia). W ramach szafki pod TV jestem wstanie przepuścić wszystkie kable wewnątrz, więc to jest plus, że można je ukryć. 

Czyli szanowny kolega również sugeruje 2 kolumny i ampli, czyli stereo 2.0. Czy jest szansa coś tutaj wymyślić, żeby wyciągnąć więcej (z większym budżetem)?

Edytowano 19 maja 2020 przez ogrey

[Konrad Kulwicki]

Jeśli nie chcesz wieszać głośników tylnych, to wiele nie zdziałasz w kwestii surroundów.

Wchodzi w grę ich ustawienie po bokach kanapy - lewy na ścianie tuż obok okna (bez dekoracyjnego tynku ;)), prawy symetrycznie, na stojaku tuż obok narożnika. Ale to trochę ingeruje w część jadalnianą, jeśli stół jest ustawiony jak na rysunku.

Alternatywnie, jeśli pójdziesz w amplituner Yamahy, możesz kupić bezprzewodowe Musiccasty jako tylne głośniki i je sobie tymczasowo ustawiać do oglądania, wtedy kable zasilające jedynie masz 'na widoku', ale nie ciągle. A na co dzień mogą grać w innych pomieszczeniach.

Jeśli surroundów się nie da i już, to możesz do stereo dołożyć subwoofer, ale pewnie większość tutaj się zgodzi, że lepiej ten budżet zagospodarować w lepszy system 2.0.

Więc jeśli pytasz, co da się zrobić w większym budżecie - najlepiej z tego zwiększonego budżetu pociągnąć kable i odtworzyć ten nieszczęsny tynk 😜

[ogrey]

10 minut temu, Konrad Kulwicki napisał:

Jeśli nie chcesz wieszać głośników tylnych, to wiele nie zdziałasz w kwestii surroundów.

Wchodzi w grę ich ustawienie po bokach kanapy - lewy na ścianie tuż obok okna (bez dekoracyjnego tynku ;)), prawy symetrycznie, na stojaku tuż obok narożnika. Ale to trochę ingeruje w część jadalnianą, jeśli stół jest ustawiony jak na rysunku.

Alternatywnie, jeśli pójdziesz w amplituner Yamahy, możesz kupić bezprzewodowe Musiccasty jako tylne głośniki i je sobie tymczasowo ustawiać do oglądania, wtedy kable zasilające jedynie masz 'na widoku', ale nie ciągle. A na co dzień mogą grać w innych pomieszczeniach.

Jeśli surroundów się nie da i już, to możesz do stereo dołożyć subwoofer, ale pewnie większość tutaj się zgodzi, że lepiej ten budżet zagospodarować w lepszy system 2.0.

Więc jeśli pytasz, co da się zrobić w większym budżecie - najlepiej z tego zwiększonego budżetu pociągnąć kable i odtworzyć ten nieszczęsny tynk 😜

Dzięki za ten post
Skontaktuję się z wykonawcą i dopytam jaka jest możliwość odtworzenia tynku i pociągnięcia dwóch kabli na ścianę z tynku, bo jak rozumiem to by załatwiło temat, bo można byłoby dwa głośniki tam powiesić i wtedy mamy 5.1 (jeśli dobrze rozumuję). 

Niemniej jednak, dopóki się o to nie dowiem, to właśnie to co kolega napisał, ustawienie głośników na stojakach za sofą, a sofę wysunąć trochę do przodu - to też może być opcja (choć nie wiem, czy sensowna). Stół mam tak jak na rzucie, 75cm od kanapy, stąd musi być miejsce na wysunięcie krzesła. Jestem w stanie ten stół przesunąć jeszcze o max 12cm.

Z ciekawości rozejrzałem się za kolumnami, które nie będą zbyt dużo przestrzeni zajmowały i 5.1 bazuje na podłogówkach, a co za tym idzie, bez kucia - co możecie powiedzieć na przykład o czymś takim: https://scentre.pl/shop/product/show?produkt=bdvn9200wb_51_kanalowy_zestaw_kina_domowego_zodtwarzaczem_blu_ray_disctrade_itechnologia_bluetooth ?
Nie mówię, że to konkretnie ten model, chodzi raczej o podłogowe kolumny w systemie i o ich stosunek szerokość/głębokość do innych "większych" kolumn.

Edytowano 19 maja 2020 przez ogrey

[S4Home]

Ja sugeruje system 2.0

Albo nie kuć bo sam bym unikał tego. Tylko puścić kable w rogach? Przy krawędziach. Jakoś tak je tam zamaskować. Ewentualnie na standach. Wówczas kabel wchodzi do standu.

[Konrad Kulwicki]

7 godzin temu, ogrey napisał:

Z ciekawości rozejrzałem się za kolumnami, które nie będą zbyt dużo przestrzeni zajmowały i 5.1 bazuje na podłogówkach, a co za tym idzie, bez kucia - co możecie powiedzieć na przykład o czymś takim: https://scentre.pl/shop/product/show?produkt=bdvn9200wb_51_kanalowy_zestaw_kina_domowego_zodtwarzaczem_blu_ray_disctrade_itechnologia_bluetooth ?
Nie mówię, że to konkretnie ten model, chodzi raczej o podłogowe kolumny w systemie i o ich stosunek szerokość/głębokość do innych "większych" kolumn.

W 'poważnym' audio jeszcze nie widziałem tylnych głośników podłogowych, bo to nie ma większego sensu. Raczej stosuje się mniejsze kolumny na stojakach/podstawkach. Efekt będzie ten sam.
Ten zestaw, który pokazujesz, to typowe 'kino w pudle', które jest sens rozważać tylko w skrajnych przypadkach i niedużych wymaganiach. Zresztą to też są satelitki, tylko trochę wyższe i ze zintegrowanymi nóżkami.

Ale tak, jeśli nie będzie miejsca na 'normalne' kolumny i monitory na standach, to jest na rynku trochę fajnie grających małych/mniejszych zestawów.

27 minut temu, S4Home napisał:

Albo nie kuć bo sam bym unikał tego. Tylko puścić kable w rogach? Przy krawędziach. Jakoś tak je tam zamaskować. Ewentualnie na standach. Wówczas kabel wchodzi do standu.

Fajnym całkiem patentem na schowanie wszystkiego byłyby też te drewniane elementy, które są na przedniej ścianie (może nawet jako ustrój akustyczny pozytywnie by zadziałały? ;))

7 godzin temu, ogrey napisał:

Niemniej jednak, dopóki się o to nie dowiem, to właśnie to co kolega napisał, ustawienie głośników na stojakach za sofą, a sofę wysunąć trochę do przodu - to też może być opcja (choć nie wiem, czy sensowna). Stół mam tak jak na rzucie, 75cm od kanapy, stąd musi być miejsce na wysunięcie krzesła. Jestem w stanie ten stół przesunąć jeszcze o max 12cm.

Wysunięcie sofy nieco do przodu to też nie jest zły pomysł, raczej lepszy, niż przepychanie się obok stojaka do stołu. 
Pytanie, o ile będziesz w stanie to zrobić - tzn wystarczająco, by komfortowo wstawić stojaki z kolumnami i jednocześnie mieć wciąż sensowny dostęp do okna balkonowego... Chyba, że i tak tego bliższego sofie skrzydła nie otwieracie

[S4Home]

Po prawej stronie nie ma problemu. Tam cienkie kable bez problemu by się schowało.

Trzeba pomyśleć i da się to zrobić nieinwazyjnie

 

 

[ogrey]

Przemyślałem temat rozmieszczenia sofy i rzeczywiście odsunięcie jej od ściany jest poza zasięgiem, więc trzeba skupić się na stereo, bo stojak obok stołu także ograniczy trochę miejsce.

Teraz pytanie, ponieważ mam problem z drugą połówką, czy do zestawu stereo można podpiąć ampli + dwie mniejsze kolumny, które położymy na rogach szafki TV, zamiast na podłodze? Chodzi niestety o estetykę i "niezagracanie" powierzchni, z tym nie wygram.

Spodobał mi się pomysł RN 602 od Yamahy jako ampli (głównie przez możliwość Multicastu i spięcia tego z głośnikami w innych pokojach).
Ja osobiście połączyłbym to z kolumnami Indiana Line Tesi 561, ale tak jak wyżej wspomniałem, kwestia "estetyki" wchodzi w grę. Czy jestem w stanie uzyskać podobny dźwięk z kolumn, które są mniejsze i mogą stać na szafce, a nie na podłodze? Jeśli się nie da, to będę próbował przekonać, ale zwróciło moją uwagę np to:
https://www.tophifi.pl/kino-domowe/zestawy-kina-domowego/yamaha-rx-s602-indiana-line-tesi-261.html
@S4Home, @Q21 co koledzy myślą na temat takiego stanu rzeczywistości?
Chętnie dokonam zakupów już przez kogoś, kto służy tutaj pomocą, natomiast na odsłuch/wypożyczenie we Wrocławiu pewnie musiałbym się wybrać do tophifi.
Cały czas mam na uwadze budżet do 4k za komplet.

Edytowano 21 maja 2020 przez ogrey

[S4Home]

RXS to amplituner AV bez sensu. Lepiej wybrać RN 602 bo to czyste stereo.

Tesi 261 to fajne kolumny. Polecam Ci jeszcze sprawdzić większe Monintor Audio Silver 100, ELAC B6.2, KEF Q350 czy Fyne F500.

 

 

 

 

[Q21]

20 godzin temu, ogrey napisał:

co koledzy myślą na temat takiego stanu rzeczywistości?

RN602 w połączeniu z Indianą Tesi 261 to dobre rozwiązanie i trzeba koniecznie posłuchać czy nie będzie brakować nieco basu. Jeśli miałyby to być monitory to warto rozważyć Monitor Audio Silver 100 lub Pylon Audio Diamond Monitor. 

[S4Home]

Kolega pytał o RXS a nie o RN chłopaki.

Dnia 22.05.2020 o 07:42, S4Home napisał:

RXS to amplituner AV bez sensu. Lepiej wybrać RN 602 bo to czyste stereo.

 

[ogrey]

Ostatecznie po rozmowach w domu, aby uniknąć złych emocji, skończyło się na Soundbarze z subem od Yamahy. MusicCast BAR 400.
Powiem szczerze, na moje potrzeby wystarczy, słyszę czasem niedociągnięcia, ale wynik kompromisu oceniam pozytywnie.
Doceniam oczywiście jednak to, że każdy ma inne ucho, jest bardziej lub mniej wyczulony - dziękuję za porady i jako podsumowanie, widocznie to nie ten etap jeszcze na "dobrą" jakość dźwięku

[tomek4446]

@ogrey dzięki za odzew co wybrałeś , ciesz się dźwiękiem ,fajnie że osiągnąłeś kompromis.

Edytowano 1 czerwca 2020 przez tomek4446

[Konrad Kulwicki]

15 godzin temu, ogrey napisał:

Ostatecznie po rozmowach w domu, aby uniknąć złych emocji, skończyło się na Soundbarze z subem od Yamahy. MusicCast BAR 400.

No i też ok, wiadomo, że nie ma co psuć relacji w domu z powodu głośniczków  A Yamaha w soundbarach ma dużo doświadczenia i gdybym miał akurat taki sprzęt wybierać, to pewnie też by się na ich produkcie skończyło.

Dokupisz dwa bezprzewodowe MusicCast 10 lub 20 i będziesz miał fajny multiroom, a do filmów - surroundy

[ogrey]

19 godzin temu, tomek4446 napisał:

@ogrey dzięki za odzew co wybrałeś , ciesz się dźwiękiem ,fajnie że osiągnąłeś kompromis.

Nie lubię zostawiać tematów otwartych, później ktoś wraca i się zastanawia co się stało. Sam na mnóstwo takich natrafiam w necie, dzięki.

7 godzin temu, Konrad Kulwicki napisał:

No i też ok, wiadomo, że nie ma co psuć relacji w domu z powodu głośniczków  A Yamaha w soundbarach ma dużo doświadczenia i gdybym miał akurat taki sprzęt wybierać, to pewnie też by się na ich produkcie skończyło.

Dokupisz dwa bezprzewodowe MusicCast 10 lub 20 i będziesz miał fajny multiroom, a do filmów - surroundy

Dokładnie stąd padł na to wybór, żeby "plan" zrealizować stopniowo dzięki

Edytowano 2 czerwca 2020 przez ogrey