Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Tomek nie mam pojęcia z czego są końcówki, ale są to Siltechowe SST, czyli produkcja Siltecha, pewnie srebro (ale nie jestem pewien).

Samcro tutaj mnie zaskoczyłeś odnośnie Acoustic Revive. Posiadam kabel Power Reference i próbowałem połączenia z DAC Thety i to był mój chyba największy błąd kablowy. Takiego nędznego basu nie zagrał nawet kabel który firmowo był dołączony do Thety, jakiś NorthWire. Na marginesie świetny kabelek. Ale AR dał taki czachotłuk bez kontroli że musiałem korygować zwrotnicę w kolumnach ponieważ nie podejrzewałem kabla o taką nędzę. Trzymam go do listwy AR RTP-4 którą niebawem będę miał. Być może do jakiegoś wzmaka lepiej by pasowała ale mam już bardzo ograniczone zaufanie do brzmienia tego kabla.

Co do Siltecha. Kable naprawdę zacne, te wyższe modele. Dla mnie seria G7 to finansowa góra nie do przejścia, no chyba że z Aliexpress. :) I tu trzeba bardzo uważać ponieważ łatwo można umoczyć parę groszy na rynku wtórnym kupując od drugiega czy trzeciego właściciela. Dotyczy to szczególnie nowszych serii. Ostatnio wysłałem zdjęcia potencjalnego zakupu do Siltecha i otrzymałem odpowiedź, "wygląda na oryginalny". Słyszałem że te kable są bardzo dobrze podrabiane. Jeszcze inna opinia co do brzmienia Siltecha jest taka że nie wolno wszystkiego łączyć srebrem. Szczególnie jeżeli mamy sprzęt nielampowy. Ale to kwestia odsłuchów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baron

No widzisz, to chyba wszystko zależy, co z czym połączymy. U mnie oba AR były przeznaczone jako zasilanie listwy i nigdy nawet nie próbowałem łączyć tego inaczej. 

I moim zdaniem to takie kable są, że najlepiej je podłączyć, uruchomić sprzęt i iść gdzieś na dwie godziny, przynajmniej na początku :)  Trzeba dać mu czas.

Listwa - RTP-4EU ? Tak z ciekawości pytam. Ja mam RTP 6 ultimate pod japończyki i nie mam zamiaru zmieniać. Nie ukrywam, że wersję EU bym przytulił, ale cena bardzo skutecznie odstrasza.

A podróby - tak, trzeba uważać, nie wszystko, co jest dobrą cenową okazją jest oryginalne. Czasem można trafić, i owszem, ale trzeba mocno uważać.

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samcro

Leci do mnie listwa Acoustic Revive RTP-4 Ultimate z gniazdami czerwonymi japońskimi. Dobrze że nie sprzedałem kabla AR Power Reference, być może zmienię zdanie po podpięciu do listwy. Gniazdo w ścianie mam Furutecha FT-SWS-D (R). Trafo 230-100V 4kVA od Airlinks robił mi kolega elektronik który dostawił mi coś w rodzaju filtrowania prądu także myślę że jakiejś nędzy Sansuje nie dostają. Ale kabel AR zrobił z przetwornika Thety miazgę, szczególnie na basie. Może po prostu druty solid core nie nadają się do źródeł a bardziej do prądożernych urządzeń. Co do rozgrzewania tego kabla, to do niedawno nie brałem do głowy wpływu kabli zasilających na dźwięk także AR grał tygodniami na Thecie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarekB napisał:

Piotrek, Nie ma sprawy.

Które kable Siltech'a Double crown jak najbardziej, 

Wszystkie w zasadzie. Wiesz, jak to działa 😉

3 godziny temu, Baron napisał:

Samcro

Leci do mnie listwa Acoustic Revive RTP-4 Ultimate...

Może po prostu druty solid core nie nadają się do źródeł a bardziej do prądożernych urządzeń. Co 

 

To fajna listwa będzie!

Też coś kiedyś słyszałem i czytałem, że solid core nie wszędzie jest dobre w aplikacji. Czasem potrafi zamulić i namieszać nieźle. Po prostu nie wszędzie pasuje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.01.2020 o 02:55, Pelcu napisał:

1. Piękny Sansui A-α9. Jeśli dobrze przeliczam kurs Jena, to można go w Japonii kupić za... 400 pln! Nic tylko brać!

2. Ja zdecydowałem się iść małymi krokami. Do AU-X317 dokupuje właśnie CD-X317. Potem pewnie wyżej AU-X517R czy AU-X911 DG i do alf. Ale to już inna kasa....

3. Marek - piękne są klocki zaproponowane przez ciebie: AU-α507NRA plus CD-α607. Więc pewnie będzie to właśnie zestaw docelowy.

4. Póki co zgadzam się, że najbardziej na dźwięk może wpłynąć zmiana kolumn z Altonów 110 na coś innego. Właśnie, na co? Jakieś podpowiedzi? Bez szaleństw cenowych - żona musi to przyjąć :)

Pelcu,
po pierwsze - nie przeliczaj kursu jena i sprzętu w Japonii bezpośrednio na złotówki, bo to nie jest miarodajne. Trzeba jeszcze mieć ten sprzęt w Polsce, ściągnięty, oclony - i do tego SPRAWNY (bo w jakim stanie dojdzie - to się okaże dopiero wtedy, gdy nowy właściciel odbierze go, podłączy i sprawdzi).
Bo na tej samej zasadzie można się napalać na samochody z USA - jakie to jest tanie w stosunku do cen w Polsce czy w Europie. Np. fajny nowy Mustang za około połowę europejskiej ceny 🙂

po drugie - jeśli masz pieniądze, to po co iść małymi krokami i przeciągać w czasie?

po trzecie - kup przynajmniej jeden element docelowy, jeśli nie wyrobisz się od razu na całość

a po czwarte - zacznij wreszcie działać.
Pisałem już wcześniej o zmianie kolumn i cieszę się, że do tego dojrzałeś. Więc poniżej masz link do kolumn podłogowych w cenie Twoich Altusów - a zdecydowanie lepszych a przede wszystkim z pewnych rąk (sprzedaje je Rega - nasz Kolega z Forum AUDIO) i w pełni sprawnych.
Czy się spodobają Tobie i Twojej żonie to nie wiem, ale powinieneś już chyba zastanowić się na poważnie nad kolejnymi krokami w audio.

Kształt, kolor i wymiary (no dobra - wyższe są, ale przynajmniej mają mniejszą szerokość) i nie będą zbyt dużą zmianą w stosunku do Altusów, również  jeśli chodzi o cenę, natomiast postęp w dźwięku zdecydowanie będzie 🙂 

Napisałeś "Ale jestem już mocno wkręcony, i zaczynam bać się moich pragnień...".
To chyba jeszcze nie wiesz, co to znaczy być mocno wkręconym 😎 A wystarczy choćby ciut uważniej poczytać inne posty z ostatnich kilku stron

Pozdrawiam
PS. Uprzejmie informuję, że wolałbym pisać o wyższych modelach Sansui 🙂
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoRo,

Dzięki za szczegółowe wyjaśnienia no i przede wszystkim za cynk o kolumnach :) Przemyślę (= uzgodnię z małżowiną)

Pewnie skończy się tak jak piszesz - na jakimś dobrym docelowym urządzeniu, znaczy wzmacniaczu. Na razie zrobię jak radzą tu wszyscy: 1. kolumny, 2. dobry wzmak 3. może inny CD, 4. sprzedaż modeli o niskiej numeracji... :)

 

No tak, jeszcze nie wiem co znaczy być mocno wkręconym... I dlatego wydatek rzędu 2000 czy nawet znacznie powyżej mnie powstrzymuje. Zobaczymy co z tego wyniknie. Sam jestem ciekawy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelcu,
ważne, by wystartować 🙂, również jeśli chodzi o pierwsze odsłuchy i poznanie innego sprzętu.
w Warszawie (i okolicach) jest duży rynek audio - zarówno jeśli chodzi o sprzedawców prywatnych (aukcje i ogłoszenia) jak i salonów audio z używanym sprzętem.

Pozdrawiam
PS. Wybacz to poganianie... a co do kwoty którą możesz/chcesz wydać to jest to przede wszystkim Twoja (i Twojej małżowinki) decyzja, więc nie ma się co przejmować tym, że inni wydają więcej 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię to tak (mimo wszystko):

1. najpierw kolumny. Powinny być niższe niż Altony. Najlepiej < 70 cm. I pasować do ew. przyszłych zestawów (4-8 Ohm). Rozważam stare niemieckie SABA: Ultra Hifi 1240 lub Acoustic Monitor 80. Może inne, ale na razie nie wiem jeszcze...

2. Wzmacniacz Sansui AU-X517R. Pasuje mi i wygląd i obsługa Remorte (pilot). No i przede wszystkim cena - był jakiś czas temu do wzięcia na Allegro za mniej niż 500 pln. Musze tego spróbowac (z dobrymi kolumnami) zanim wejdę na "wyższy" poziom.

3. Dzięki kontaktom z Wami mam nadzieję gdzieś odsłuchać jakieś Alphy czy 9-setki. Jeśli mnie to powali to zacznę zbierać kasę (żona czuwa) :)

Póki co jedzie do mnie cedek sansui CD-x-317. Będzie do kompletu z AU-X317 i późniejszym AU-517R...

Trochę to nie w temacie Sansui, ale jakie kolumny mogę rozważać? Proszę o porady, bo jestem w tej kwestii zdany na czytanie tysięcy forów lub na konkretne tipy od was. Konkrety please (nie tylko brand - jak Saba). W cenie do 800 pln - nie szalejmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Saba to proponuje coś takiego:

https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/saba-professional-1300/1293991241-172-1756

Może inna cena, ale jeżeli o nie zadbasz i może nawet lekko "grzebniesz" to będziesz miał na długo. Kolega @surfbrother miał takie kiedyś, jeżeli dobrze pamiętam, więc pewnie Ci doradzi.

Wychodzi na to, że słuchasz trochę a nie tylko chcesz kupic...więc:

Ja na Twoim miejscu posłuchałbym co najmniej tego co proponuje na drugim forum LJ3 i tak zrobił. Z tym, że tutaj będzie ciężko o sprzęt z pewnego źródła.

317 a 517 różnicy dużej nie będzie...znaczy niby będzie lepiej, ale... Uwierz, bez pilota można żyć i nie jest on tak potrzebny, jak na początku się wydaje.

Popytaj, u kogo możesz posłuchać innych modeli przed zakupem. I niekoniecznie 907, ale  607. To jest wzmacniacz, który wystarczy na długo. I zabierz na porównanie to, co masz teraz😀

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pełna zgoda! Jednak Pelcu na wstępie zaznaczył, że chce pójść dłuższą drogą, zaczynając od najniższych modeli. Ja to zrozumiałem w ten sposób, że Pelcu chce czuć przyrost jakości wraz z większym wydatkiem oraz chciałby poczuć ten dreszczyk emocji związany z nowym zakupem...

Odnośnie pilota. Jak się go nie ma, to bardziej człowiek docenia jakość wykonania i piękno wzmacniacza! (Po prostu trzeba podejśćo i dotknąć, pokręcić i ustawić głośność. Moim zdaniem taka wartość dodana,  którą pilot zabiera i de facto dystansuje nas od urządzenia)

 

Pozdrawian,

Tadek

Edytowano przez faszi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie się czytało o kablach. Od cen niektórych można dostać zawrotu głowy, ale po to jest życie, by spróbować a nie krytykować. No, ale te Ortofony w garażu... ;)

Pelcu - koledzy dobrze Ci radzą. Ze źródłem zostań jeśli na razie finanse (poza tym to możesz zostawić na koniec). Samcro dał Ci też bardzo dobrą propozycję, poczytaj/poszukaj, może ktoś ma takie paczki. Co do wzmacniacza - jeśli się przełamiesz i zastanowisz nad serią 607 - to może to być docelowy wzmak. Odwiedź kogoś, kto ma. To już wysoki poziom grania i może się okazać, że wybór na długie lata.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie pilot jest ważny. Wygoda (wygodnictwo) ma dla mnie znaczenie. Siedzę, pracuję i zmieniam źródła: TV, CD, AUX, X-Box... Bo też i wzmacniacz nie jest wyłącznie do muzyki. Takie czasy - on jest źródłem wszelkiego dźwięku (oprócz żony :)) . Może i brak pilota nobilituje - jednak dla mnie to po prostu wygoda obsługi i wartość dodana (nie odwrotnie - nie oszukujmy się). Dla odmiany tak daleko nie zaszedłem żeby korzystać z sieciowych urządzeń. Wiec wzmacniacz z pilotem pozostaje jako "konieczność".

Mam już AU-X317 (wzmak) i CD-X317 (Cd-ek dziś dotarł). Grają świetnie.  Dalej albo alpha 607 (R) albo (bo to kilkakroć tańsze) AU-X517R. Wolę podróż po kolei. Co będzie słabe - to się odsprzeda (mam nadzieję).

Na razie słucham i ... zastanawiam się nad innymi kolumnami. 8-ohmowe (na wypadek gdyby zostały z Onkyo) i nieduże (żona czuwa nad designem pokoju). Także teraz challenge: które kolumny. Zwariuję :)

Edytowano przez Pelcu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie analogiczne porownanie do aut: 

Serie Alpha to auta klasy premium jak BMW Audi Mercedes

 

Modelele Alpha to roznej klasy modele, od miejskich do suv i limuzyn.

 

Reszta Sansui to solidna grupa VW gena jak Skoda, VW czy Seat, wiesz czego sie spodziewac, wszystko na miejscu, niby nudne ale pewne.

 

A cala reszta piecy to cala reszta motoryzacji, jest bo hest i robi za tlo :)

 

ot takie moje skromne zdanie.

 

PS.

Mialem, osobiscie serie 907, mialem bezposrednie porownanie 907MR do 607MR ktora ciagle mam, i uwierz mi Pelcu, 697 to swiat i ludzie, i aby wykorzystac i uslyszec roznice miedzy 607 a 907 to trzeba miec reszte systemu na wybitnym poziomie/lub miedz bardzo trudne kolumny do wysterowania.

 

Kupujesz 607 albo 911 czy 999dg (dwa ostatnie maja pilota ) i zapominasz o zmianie pieca na lata :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsłuch.

Tak się z @MarekB umawialiśmy, że w końcu się umówiliśmy.

W następny piątek 31.01  będziemy jedli sushi, troche popijali Chivas albo coś i przede wszystkim porównywali trzy końcówki wagi super ciężkiej. :) 

Zmiennymi będą tylko końcówki, reszta toru stała, całkiem przyzwoita (cd, pliki, tidal, vinyl…)

I tak sobie wymyśliliśmy,  że warto by kogoś zaprosić na ten odsłuch, co tak we dwóch będziemy słuchali.... 

ZATEM ZAPRASZAMY!

A ponieważ zapraszamy, to mamy warunki następujące :

- max trzy osoby, no, może cztery, bo już nas będzie wtedy 6 i zacznie się robić ciasno

- osoby tylko znane osobiście lub poleceni znajomi znajomych

- zastrzegamy sobie dowolność wybrania zaproszonych, tylko i wyłącznie wg naszego "widzimisię"  :) 😂😜

- zaproszeni mogą przynieść JEDNĄ PŁYTĘ ! co i tak będzie za dużo przy tylu osobach.

- Noclegu nie zapewniamy ,ale niedaleko  ( ok.800m) jest przyzwoity, nie za drogi hotel, jakby ktoś z daleka potrzebował :) 

-początek ok godz. 19 pewnie, koniec....jak siły pozwolą :) 

 

Jeżeli ktoś chciałby się spotkać, to proszę pisać na pw do mnie i do MarekB, potwierdzać będziemy też na pw.

 

 Mimo żartownego tonu propozycja poważna :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gdzie panowie? Jeszcze was nie znam (ani wy mnie) ale propozycja jest tak zacna, że chętnie z jakimś chivasem bym zawitał...

Muzę mogę przynieść  dość ostrą (trash matal, no może symphonic black mateal) - jeśli się nie boicie :)

Polecam sam siebie , bo cóż innego mogę zrobić? Nikt mnie (jeszcze nie zna) i nikt raczej nie poleci.

Nie pisze na PW.... Bo pewnie miejsca już zajęte. Ale doceniam propozycję i warto to podkreślić na tym forum!

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesiadek ciąg dalszy - z au-x317 na au-x517R :)

Au-x515r właśnie do mnie przyjechał, w świetnym stanie (aczkolwiek bez pilota) więc słucham.

Pierwsze wrażenia są takie:

- dźwięk jest jeszcze bardziej dynamiczny, czystszy niż z 317-ki

- znowu jest więcej basu/niskich w porównaniu do au-x317

- Jest możliwość podbijania dźwięku na 2 różne sposoby: Loudness (2 stopniowo) oraz Bass Boost (2 stopniowo). Każdy sposób nieco inaczej oddaje dźwięki. W porównaniu do mojego wysłużonego Onkyo (przyp. TX-SV545) to już przepaść.

- Trochę szkoda, że nie ma wyświetlacza albo bardziej czytelnych oznaczeń wybranych funkcji. Jest czarny, napisy małe i trzeba się go nauczyć na pamięć - co akurat jest włączone itd. W Onkyo wszystko jest podane na wyświetlaczu: aktualne źródło, podbicie dźwięku, funkcja pseudo-stereo itd. W Sansui trzeba pamiętać/zgadywać.

Nadal szukam kolumn na wymianę Altonów. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się kupić coś co jeszcze podniesie walory Sansui.

 

PS. Czy wie ktoś do czego służą wejścia nazwane zbiorczo "System control" w AU-X517R? To takie 3 gniazda nazwane "blue", "black" i "white". Do czego to może być?

Edytowano przez Pelcu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...