Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 402
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano
10 minut temu, paul klacska napisał:

Teraz jak wyszły jaja z Tidalem, to wszystkim nagle zaczyna on przeszkadzać. 😀😀😀

Mnie dziwiła od pewnego czasu coraz mniejsza różnica z YT na telewizorze :D 

A ten filmik był motywacją do weryfikacji - no i padło na Deezera

najgorzej się przyzwyczaić do czegoś za bardzo 

Napisano (edytowany)
13 minut temu, marcinmarcin napisał:

Mnie dziwiła od pewnego czasu coraz mniejsza różnica z YT na telewizorze :D 

A ten filmik był motywacją do weryfikacji - no i padło na Deezera

najgorzej się przyzwyczaić do czegoś za bardzo 

Ja osobiście mam w dupie te serwisy. Dla mnie są one punktem informacje czy warto kupować płytę która mnie interesuje. Jak mnie zainteresuje, to kupuję płytę, zgrywam na Synology i på temacie. Ewentualnie kupuje plik w sieci, lub isra 🤪🤪🤪🤪.

Edytowano przez paul klacska
Napisano (edytowany)
10 minut temu, paul klacska napisał:

Ja osobiście mam w dupie te serwisy. Dla mnie są one punktem informacje czy warto kupować płytę która mnie interesuje. Jak mnie zainteresuje, to kupuję płytę, zgrywam na Synology i på temacie. Ewentualnie kupuje plik w sieci, lub isra

Sympatyzuję z taką postawą, tyle że mnie do obczajania muzy w zupełności wystarczy youtube. Jak coś mi się podoba, to kupuję winyl, CD, kasetę, plik.

Edytowano przez Dzik
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, Dzik napisał:

Sympatyzuję z taką postawą, tyle że mnie do obczajania muzy w zupełności wystarczy youtube. Jak coś mi się podoba, to kupuję winyl, CD, kasetę, plik.

Wiesz, ja mam Ronna więc tak mi jest wygodnie. Mam ułatwiać sobie życie a nie je sobie komplikować bez powodu.

Edytowano przez paul klacska
Napisano
2 minuty temu, paul klacska napisał:

Mam ułatwiać sobie życie a nie je sobie komplikować bez powodu.

Dlatego ja nie zamierzam więcej kolekcjonować żadnych nośników :D szkoda mi czasu, jak już go mam to wole słuchać w tym czasie muzyki bez przekładania winyli, kaset, cd ;) 

Napisano
2 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Dlatego ja nie zamierzam więcej kolekcjonować żadnych nośników :D szkoda mi czasu, jak już go mam to wole słuchać w tym czasie muzyki bez przekładania winyli, kaset, cd ;) 

Ja przekładam tylko dysk w Synology jak padnie.😀😀😀😀

Napisano
3 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Dlatego ja nie zamierzam więcej kolekcjonować żadnych nośników :D szkoda mi czasu, jak już go mam to wole słuchać w tym czasie muzyki bez przekładania winyli, kaset, cd ;) 

To, co masz na nośniku możesz bez problemu zdigitalizować. Winylowy mastering jest bardzo ciekawy i specyficzny - nigdzie w Internecie czegoś takiego nie kupisz. Poza tym dochodzi satysfakcja i psychologiczny aspekt obcowania z muzyką w namacalnej postaci. To uczy szacunku do tego, czego się słucha.

Heh, a podobno ja tu reprezentuję opcję bezdusznych pomiarowców.

Napisano
53 minuty temu, paul klacska napisał:

Ja osobiście mam w dupie te serwisy.

Ja też mam je w dupie.  Ale używam ich i nie marudzę, że są ;)        wszystko ma swoich odbiorców.

Oczywiście fajnie mieć takie CD których nie posłuchasz ze streamu.

Stare nieremasterowane CD, takie i inne...

R-4693511-1443140807-1980.jpeg.jpg

... rip i na serwer domowy jaki kto ma 👍

Napisano
19 minut temu, Dzik napisał:

To, co masz na nośniku możesz bez problemu zdigitalizować. Winylowy mastering jest bardzo ciekawy i specyficzny - nigdzie w Internecie czegoś takiego nie kupisz. Poza tym dochodzi satysfakcja i psychologiczny aspekt obcowania z muzyką w namacalnej postaci. To uczy szacunku do tego, czego się słucha.

Heh, a podobno ja tu reprezentuję opcję bezdusznych pomiarowców.

to ponownie Twoje osobiste preferencje brzmieniowe, są jak sam je określasz - specyficzne

skąd w Tobie ta nieopanowana nachalność i narzucanie swoich preferencji innym, popierana bzdetami o satysfakcji psychologicznych aspektów posiadania i szacunku do przedmiotu

a że reprezentujesz klan wyznawców wykresów,  to fakt  i nierozerwalnie związany z kreowaniem swojego ego

Napisano
6 minut temu, shureido napisał:

skąd w Tobie ta nieopanowana nachalność i narzucanie swoich preferencji innym, popierana bzdetami o satysfakcji psychologicznych aspektów posiadania i szacunku do przedmiotu

Chyba jesteś jednym z tych użytkowników, którzy zarobili ostatnio bana za *upór w dążeniu do celu, bo zajadłość tych nieudolnych ataków na moją skromną osobę jest trudna do zrozumienia.

Tylko ignorant powie, że satysfakcja, emocje i wspomnienia, jakie wiążą się z kolekcjonowaniem i posiadaniem muzyki, to bzdury.

*Także "upór w dążeniu do chu*jowości", "Upór w dążeniu do głupiej awantury" [dzikipedia.org]

Napisano (edytowany)
9 minut temu, Dzik napisał:

Chyba jesteś jednym z tych użytkowników, którzy zarobili ostatnio bana za *upór w dążeniu do celu, bo zajadłość tych nieudolnych ataków na moją skromną osobę jest trudna do zrozumienia.

Tylko ignorant powie, że satysfakcja, emocje i wspomnienia, jakie wiążą się z kolekcjonowaniem i posiadaniem muzyki, to bzdury.

*Także "upór w dążeniu do chu*jowości", "Upór w dążeniu do głupiej awantury" [dzikipedia.org]

Ignorant ? To atawistyczna cecha odziedziczona w spadku po małorolnych chłopach przywiązanych do ugorów ojcowizny

Ciebie "Ogniem i Mieczem" ...

Ban ? Nawet 5 pod rząd dla dobra ogółu 😎

Edytowano przez shureido
Napisano

Rozważania na temat jakości źródła powoli się wyczerpują. Widzę, że wszystko wreszcie wyjaśnione i znów będzie spokój 😆

 

Napisano
3 minuty temu, shureido napisał:

Ignorant ? To atawistyczna cecha odziedziczona w spadku po małorolnych chłopach przywiązanych do ugorów ojcowizny

Bynajmniej, a przy tym cechą jest ignorancja, a nie ignorant.

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Jeszcze fajniejsze jest jej słuchanie... 

Może kiedyś spróbuję, bo póki co kupuję muzę na nośnikach jedynie dla ozdoby i szpanu.

Napisano (edytowany)

@tomek4446

Dowiedzialeś się ze ze ktoreś lub oba urzadzenia coś psują i dac nie otrzymuje źrodla w oryginale jak powiniem.

Dziwne jest to ze niby bezsratny flac okazuje się stratnym, skoro jednak coś z utworem się dzieje.

Mozna by porównac flaca z wavem przekonwertowanym z flaca i zobaczyć czy na któryms urzadzeniu flac i wav bedzie brzmiał tak samo, by to świadczylo że konwerter w tym urzadzeniu jest ok ale...

Ale skoro tranport cos potrafi nieprawidlowo przekonwertować to tez konwerter flac->wav lub wav-flac moze coś spaprać 😕

No i ostatnio ktos wspomniał na forum ze skoro dyski sa takie tanie to lepiej trzymac pliki w Wav a nie flac, jak bede zrzucał swoje plyty to to rozważę 😉

Edytowano przez Kenobi
Napisano
32 minuty temu, Kenobi napisał:

Mozna by porównac flaca z wavem przekonwertowanym z flaca i zobaczyć czy na któryms urzadzeniu flac i wav bedzie brzmiał tak samo, by to świadczylo że konwerter w tym urzadzeniu jest ok ale...

Przekonwertowałem właśnie plik Flack na WAV i takowy porównywałem. Fakt , że nie sprawdziłem tego samego utworu w obydwu formatach, ale nie zamierzam się już w to bawić. Mam 42 szt. nie przesłuchanych płyt i zamierzam tym się zająć :) Jutro mam nadzieje wróci do mnie mikrofon i mam full roboty z akustyką , w sobotę przywiozę z upgradu lampy i też będę miał co robić , jeszcze porządek z kablami ....... A więc to , czy transporty identycznie konwertują pliki schodzi na plan dalszy :) 

Napisano (edytowany)
46 minut temu, Kenobi napisał:

Ale skoro tranport cos potrafi nieprawidlowo przekonwertować to tez konwerter flac->wav lub wav-flac moze coś spaprać 😕

Bezstratne kodeki w żaden sposób nie naruszają oryginalnych danych, więc nie ma opcji, żeby podczas konwersji uszkodzić plik, o ile nie pojawią się zewnętrzne błędy.

Obstawiam, że ten Pioneer ma jakiś software'owy problem albo uskutecznia jakąś krypto-kolorystykę. Takie rzeczy warto wyjaśniać, a nie zakładać, że "transporty grają inaczej", bo sam transport nie powinien grać, tylko podawać dane.

 

Edytowano przez Dzik
Napisano (edytowany)
33 minuty temu, Dzik napisał:

Bezstratne kodeki w żaden sposób nie naruszają oryginalnych danych, więc nie ma opcji, żeby podczas konwersji uszkodzić plik, o ile nie pojawią się zewnętrzne błędy.

Obstawiam, że ten Pioneer ma jakiś software'owy problem albo uskutecznia jakąś krypto-kolorystykę. Takie rzeczy warto wyjaśniać, a nie zakładać, że "transporty grają inaczej", bo sam transport nie powinien grać, tylko podawać dane.

 

Moze być

Ciekaw jestem czy plik do testowania bitperfect przekonwertowany do flaca, a potem z powrotem przejdzie test. Albo jeszcze gorzej , zakodowany jednym softwarem a odkodowany drugim.

Dobra wysililem się 🤣.

Zarowno wav z flaca, jak i sam flac zrobiony z testowego pliku,  konwertowane foobarem i odtworzone przez bubble upnp przez moode 7.1 na malince przechodzą test bit perfect.

Natomiast musze pokombinować bo sam pecet nie odtwarza mi bit perfect 😕

Edytowano przez Kenobi
Napisano

Malina ma prawie uniwersalnie dobrą reputację, a jej deweloperzy stawiają na otwarte podejście do klienta – w przypadku produktów Pioneera różnie dzisiaj bywa. Zresztą, te różnice w brzmieniu opisane przez Tomka wskazują na to, że to Malina „gra” transparentnie, bo nieco wycofana, głębsza scena i brak natarczywości cechuje co do zasady wierne brzmienie.

Napisano
17 minut temu, Dzik napisał:

Malina ma prawie uniwersalnie dobrą reputację, a jej deweloperzy stawiają na otwarte podejście do klienta – w przypadku produktów Pioneera różnie dzisiaj bywa. Zresztą, te różnice w brzmieniu opisane przez Tomka wskazują na to, że to Malina „gra” transparentnie, bo nieco wycofana, głębsza scena i brak natarczywości cechuje co do zasady wierne brzmienie.

Pioneer jak MQA mowisz ? Unfolduje do hi res 🤣

Napisano
30 minut temu, Dzik napisał:

Zresztą, te różnice w brzmieniu opisane przez Tomka wskazują na to, że to Malina „gra” transparentnie, bo nieco wycofana, głębsza scena i brak natarczywości cechuje co do zasady wierne brzmienie.

Ty tak na poważnie ?

Widzę , że Lem mógłby pozazdrościć wyobraźni :) 

Napisano
1 minutę temu, tomek4446 napisał:

Ty tak na poważnie ?

Widzę , że Lem mógłby pozazdrościć wyobraźni :) 

Masz tu dwa sample Stairway to Heaven - 01 to oryginał, 02 jest podkoloryzowany.

No ale pisząc “co do zasady” być może wyraziłem się nieprecyzyjnie, bo miałem na myśli to, że dobrej jakości nagrania, wiernie odtwarzane będą miały głębszą scenę i ogólnie mniej inwazyjne brzmienie w odniesieniu do koloryzowanej wersji (czy to na poziomie samego nagrania, czy odtwarzania).

Tak czy inaczej, transport nie powinien ingerować w brzmienie, tak więc ja pozbyłbym się sprzętu, który wykracza poza swoje kompetencje i robi coś nieproszony.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...