Monitory w przedziale 900-7700zł -> moje wrażenia z odsłuchu sześciu modeli

[KrólKiczu]

Niestety, bowersów nie znam. Żadnych. Nie mam zielonego pojęcia jak wygląda sytuacja z basem w tych monitorach. Ale jeśli budżet pozwala to może warto też zwrócić uwagę na inne, testowane przez kolegów monitory - Audio physic classic 3. W wymienionych przez Ciebie gatunkach wg mnie sprawdzą się lepiej niż JMR. Zresztą wydaje mi się, że focale w rocku czy metalu też powinny wypaść całkiem dobrze. 

[RemikS]

@seba3002 Ok dzięki za wypowiedź.

[maxredaktor]

@RemikS, przy 20 metrach możesz też pomyśleć o podłogówkach, chyba że wolisz po prostu monitory.

[RemikS]

1 godzinę temu, maxredaktor napisał:

@RemikS, przy 20 metrach możesz też pomyśleć o podłogówkach, chyba że wolisz po prostu monitory.

Wolę monitory. W B&W 601 s2 problem jest taki że w bardziej ostrej muzyce środek pasma i góra robią się zbyt natarczywe zlewają się ze sobą. W muzyce spokojnej jest przyjemnie dobre rozlokowanie instrumentów wokale też są dobre.. Szukam czegoś z dobrą szczegółowością i basem który ma być tam gdzie powinien nie dominując jak również nie być przykryty innym pasmem. Wiem złotego środka brak tym batdziej że  to musi być głośnik z otworem  z przodu. 

Coraz bliżej mi do decyzji Focal Aria 906 . JMR mnie kusi lecz nadał nie mam porównania dołu do B&W. A niestety w Krakowie nie ma żaden salon na stanie JMR

Być może zbliżonym graniem szukam do grania słuchawek sennheiser hd660s

 

Edytowano 8 października 2021 przez RemikS

[RemikS]

Na takiej głośności zazwyczaj słucham na Audiolab 8200CDQ który oprócz że jest CD jest również przedwzmacniaczem i DAC. Czyli -45 dB

[marcinmarcin]

29 minut temu, RemikS napisał:

Wolę monitory. W B&W 601 s2

Miałem je kiedyś  ale chyba w wersji s1 z tego co pamiętam. Miło wspominam. U mnie w 17m2 dużo lepiej się sprawdzają podłogówki jednak, aczkolwiek koryguje bas DSP. (choć zawsze miałem gdzieś dudnienia - jak nie na pierwszym modzie 53Hz to monitory się odzywały wyżej albo przy 67 albo 80 z haczykiem - tam mam mody wynikające z wielkości i kształtu pomieszenia)

[RemikS]

7 minut temu, marcinmarcin napisał:

Miałem je kiedyś  ale chyba w wersji s1 z tego co pamiętam. Miło wspominam. U mnie w 17m2 dużo lepiej się sprawdzają podłogówki jednak, aczkolwiek koryguje bas DSP. (choć zawsze miałem gdzieś dudnienia - jak nie na pierwszym modzie 53Hz to monitory się odzywały wyżej albo przy 67 albo 80 z haczykiem - tam mam mody wynikające z wielkości i kształtu pomieszenia)

To nie są złe monitory B&W kiedy je kupowałem 20 lat temu wygrały z trzema innymi do danej ceny. Faktycznie w muzyce spokojnej są naprawdę dobre nic nie męczy grają naprawdę że chce się słuchać ale już w ostrej drażnią i to szybko czuć że czegoś brak a znów czegoś zaduzo. Kiedyś aż tak nie przywiązywem do tego wagi być może te 20 lat robi różnicę. Inne pomieszczenie inny sprzęt bo wówczas Onkyo. Teraz inne ustawienie ale zawsze pamiętam iż te monitory nie zagrały dobrze z ostrą muzyką gobił się i to męczy 

@lpomis nie wiem czy poruszysz ten temat ale testowałeś JMR na audiolab 6000 który brzmieniowo nie różni się od 8200 czy 8300 porównując tylko kwestią grzania się sprzętu jak jest z tym dolnym rejestrem.

[soberowy]

Posiadałem Focale Arie 906 i porównywałem z B&W 685 S2 mojego brata. W skrócie bas lepszy z B&W, średnica obie kolumny mają wycofaną tu remis, wysokie tony remis, stereofonia lepsza w B&W, jednak Focal graj jak naprawdę duża kolumna. Być może Focale wypadły gorzej ze względu na mały pokój 10m2. Obie kolumny grają po jasnej stronie z mocną górą. 

Jeśli w Bowersach srodek i góra Cię męczą to zmiana na Arie według mnie jest bez sensu. 

[marcinmarcin]

14 minut temu, soberowy napisał:

Jeśli w Bowersach srodek i góra Cię męczą to zmiana na Arie według mnie jest bez sensu. 

601 u mnie miały całkiem ładną średnicę i nie miały tak szeleszczącej góry jak nowsze BW. Mialem je po którychś Monitor Audio i to było uspokojenie po jazgotajacych MA

[soberowy]

Może wzmacniacz, kable i akustyka też tu zrobiły swoje. 601 S2 nie słuchałem, odniosłem się do porównania 685 s2 do Aria 906.

[marcinmarcin]

2 godziny temu, soberowy napisał:

Może wzmacniacz, kable i akustyka też tu zrobiły swoje. 601 S2 nie słuchałem, odniosłem się do porównania 685 s2 do Aria 906.

Do tego się właśnie odniosłem 👍 601 są raczej spokojniejsze niż kolejne monitory BW, więc tym bardziej przejście na Arie może robić różnice 

[lysy]

5 godzin temu, soberowy napisał:

Posiadałem Focale Arie 906 i porównywałem z B&W 685 S2 mojego brata. W skrócie bas lepszy z B&W, średnica obie kolumny mają wycofaną tu remis, wysokie tony remis, stereofonia lepsza w B&W, jednak Focal graj jak naprawdę duża kolumna. Być może Focale wypadły gorzej ze względu na mały pokój 10m2. Obie kolumny grają po jasnej stronie z mocną górą. 

 

U mnie kolumny B&W 685 właśnie przez zbyt wyraźną, natarczywą średnicę zostały sprzedane.

[Piciu1975]

Dnia 10.10.2021 o 09:26, soberowy napisał:

Jeśli w Bowersach srodek i góra Cię męczą to zmiana na Arie według mnie jest bez sensu. 

Dużo zależy, z którym modelem B&W porównujemy Arie. Koledzy wspomnieli już 601 i 685, a ja z kolei miałem do czynienia z 606 S2. Piękne monitory, ale z Rotelem mnie męczyły (z moim poprzednim NAD-em by się lepiej zgrały). Arie 906 są spokojniejsze, przyjemniej się słucha muzyki  

[soberowy]

Arie to dobre monitory, robią dobre pierwsze wrażenie. Jednak mnie przy dłuższym odsłuchu zaczynały męczyć. Możliwe, że miałem źle dobrany system pod te kolumny. Na pewno warto ich posłuchać.

[RemikS]

Wybór w końcu podjęty. Zakupiłem Arie. Różnica w dźwięku na duży plus z Audiolab seria 8200 jest spokój jest przyjemność słuchania już bez męczenia. B&W Nie polubil się z Audiolab niestety.

[lysy]

16 godzin temu, Piciu1975 napisał:

Koledzy wspomnieli już 601 i 685, a ja z kolei miałem do czynienia z 606 S2. Piękne monitory, ale z Rotelem mnie męczyły (z moim poprzednim NAD-em by się lepiej zgrały).

Potwierdzam opinię, że NAD lepiej zgrywa się z kolumnami B&W.

[Pitt39]

Dali Spektor 2.  Tak mnie zaciekawiły(cena zresztą też), że znalazłem na olx i kupiłem(900 zlotych). 

Pewnie lepiej od LS50 nie będzie(choć na nic się nie nastawiam i podchodzę z chłodną głową), to jednak stwierdziłem że można by sprawdzić  jak to gra, tym bardziej że autor wątku (ta jak ja) słucha elektroniki, wieć może mamy podobne postrzeganie pewnych "spraw" ;-).

ps, miały być  ushery 520, ale w póki  co w rozsądnej cenie są  tylko białe... niemniej pewnie też przyjdzie kolej.

 

Edytowano 28 kwietnia przez Pitt39

[Fandiscopolo]

W tych Dali ladnie wygladaja drajwery.Poza tym slaaabo.

[Pitt39]

9 minut temu, Fandiscopolo napisał:

W tych Dali ladnie wygladaja drajwery.Poza tym slaaabo.

Zobaczymy. Pograją troszkę (jak już przyjdą) i jak kompletnie nic mnie nie zaciekawi,  to wrócą na olx. Traktuje to ''edukacyjnie'' ;).

Ps. Uznałem że to najlepsza metoda. Tanio kupić i jeszcze taniej sprzedać. Jeśli z jakimiś się nie utopię(nie bedę miał problemu ze sprzedaniem), to majątku może nie stracę/nie zostaną jako ''ozdoba'' pomieszczenia ;).

Edytowano 28 kwietnia przez Pitt39

[Fandiscopolo]

Sprobuj moze nakarmic Kefy jakas Yamaha 700/701.

 

[Pitt39]

6 minut temu, Fandiscopolo napisał:

Sprobuj moze nakarmic Kefy jakas Yamaha 700/701.

 

Ja na Kefy jakoś  nie narzekam, bardziej na akustykę w pewnych pasmach. Ten zakup to tak z ciekawości, dla porównania, bo mnie opis  zaciekawił, a że cena  niewygórowana, to czemu by nie(tak stwierdziłem).

Nawet jak u znajomego byłem posłuchać  Focali Sopra no1(czyli monitory za x10 ceny kefów), to nie czułem, że jest jakaś ogromna przepaść(do tego dobra adaptacja akustyczna).

Tak naprawdę w muzyce elektronicznej potrafią poczarować i dalej cieszę się tym co prezentują... gorzej jak sie robi zbyt tłoczno, wjeżdża większa ilość instrumentów(tu pojawiają sie ograniczenia wynikające z ich charakterystyki/przetwornika).

[Adi777]

12 godzin temu, Pitt39 napisał:

Tak naprawdę w muzyce elektronicznej potrafią poczarować i dalej cieszę się tym co prezentują... gorzej jak sie robi zbyt tłoczno, wjeżdża większa ilość instrumentów(tu pojawiają sie ograniczenia wynikające z ich charakterystyki/przetwornika).

Ciekawe. Wydawać by się mogło, że właśnie w elektronice będą ograniczone, pod względem niskich częstotliwości, a piszesz o innej muzyce jak mniemam, ale wspomniałeś w jakimś temacie, że nie lubisz niskiego basu.

[Pitt39]

3 godziny temu, Adi777 napisał:

Ciekawe. Wydawać by się mogło, że właśnie w elektronice będą ograniczone, pod względem niskich częstotliwości, a piszesz o innej muzyce jak mniemam, ale wspomniałeś w jakimś temacie, że nie lubisz niskiego basu.

Muzyka elektroniczna jest bardzo pojemnym określenie i można tam(pod tym pojeciem) znaleźć dosłownie wszystko(nie stawiałbym tu znaku równości, że elektronika to musi nawalać basem, ma być go dużo i być gesty). 

Żeby było łatwiej pokazać o czym mowa, co ładnie wybrzmiewa, a co wcale nie jest zalane niskim basem(praktycznie wcale go nie ma), to wrzucę jakieś wałeczki do odsłuchania:

Aphex Twin - Nannou

Tangerine Dream - No Man's Land

Erik Truffaz(chyba ostatnio wrzucałeś) Murcof(nadający utworowi dark ambientowego sznitu) - Origin of the World(ogólnie cała płyta bardzo fajna).

ps. oczywiście do wszystkiego z elektroniki się nie nadają(tak samo jak pokój), wiec w tym hobby(jeśli nie ma sie odp. ilości pieniedzy, plus odpowiednego pomieszczenia) jest jak w życiu... trzeba iść na pewne ustępstwa.

Z drugiej strony ma to swoje plusy, znów zacząłem więcej szperać w internetach w poszukiwaniu nowej muzyki 😅

Edytowano 29 kwietnia przez Pitt39

[AudioTube]

@Pitt39 hej. Skoro już podałeś kilka tytułów, to zechciałbyś polecić jeden, dwa z  takim subbasem/ewentualnie niskim basem, gdzie no powinno się go poczuć lub wyraźnie usłyszeć. 
 

W No Mans’s land dominuje wysoki bas/choć Analyzer znajduje także niski/ok 30-32Hz.

W Nannou rzeczywiście wyższe Hz dominują. Tyż piknie.

Dzięki.

[Pitt39]

54 minuty temu, AudioTube napisał:

@Pitt39 hej. Skoro już podałeś kilka tytułów, to zechciałbyś polecić jeden, dwa z  takim subbasem/ewentualnie niskim basem, gdzie no powinno się go poczuć lub wyraźnie usłyszeć. 
 

W No Mans’s land dominuje wysoki bas/choć Analyzer znajduje także niski/ok 30-32Hz.

Kefy to tyle nawet nie widziały, dlatego może da się słuchać ;).

A co do testu, to chemikale: