Skocz do zawartości

Ślepe testy


Fafniak

Recommended Posts

Czytając dzisiejszy subiektywny Kraftest kolejnych kolumn Jarka zacząłem się zastanawiać czy jest sens dokładnie wyrównywać poziom głośności porównywanych kolumn. Co prawda to subiektywny test i pytanie może jest bez znaczenia więc piszę o tym jak o ciekawostce do przyszłych dyskusji wyrównywania poziomu głośności przy innych testach. O co chodzi? 

Kolumny o różnej efektywności do uzyskania tego samego poziomu głośności wymagają fizycznej zmiany pokrętła volume co będzie skutkowało zmianą mocy wzmacniacza. Zmiana mocy to zmiana zniekształceń THD+N i innych parametrów mających wpływ na brzmienie całego zestawu w tym kolumn.

Przykład. Wzmacniacz Marantz PM8006 i dwie pary kolumn. A o efektywności 84dB i B 92dB. Żeby wyrównać poziom głośności dla przykładu tej kolumny 84dB do tej 92dB potrzeba dodać 8dB SPL. Dla uproszczenia 92 dB SPL to 1W/1m/2,83V czyli dla 8dB różnicy SPL potrzeba 2,5 x 2,83V = ok. 7V na wejściu mniej efektywnej kolumny.

Przechodzimy na wykres zniekształceń THD+N wzmacniacza dla 8 Ohm. 2,83V dla 8R da 0,5W, 7V na tym obciążeniu to 3W. Z wykresu widać, że dla 0,5W THD+N wzmacniacza wynosi 0,18% (-55dB). Dla 3W wynosi 0,075% (-62dB). Podobnie zmienią się wartości zniekształceń intermodulacyjnych.

Wydaje się, że wartości tych zniekształceń są nieduże ale prezentowany wykres dotyczy tylko 1kHz. Ze wzrostem częstotliwości THD+N prawdopodobnie (nie szukałem) się dośc znacznie pogarsza więc może mieć to znaczenie przy słuchaniu muzyki (mało który producent się chwali wykresami THD/moc/częstotliwość).

Czy wyrównywanie głośności kolumn i jednoczesne "rozstrajanie" wzmacniacza może mieć wpływ na to co będziemy słyszeć? Nie wiem ale warto mieć świadomość tego zjawiska. Teoretycznie rzecz ujmując kolumny o mniejszej efektywności z tym wzmacniaczem zagrają z mniejszymi zniekształceniami ze strony wzmacniacza ;) 

 

marantz (Medium).jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sqter83 napisał:

Głośność ma wpływ na porownwniu jakości dźwięku między dwiema kolumnami ?

No tak. W jednym przypadku na starcie ta jakość sygnału dostarczonego do kolumny ze wzmacniacza będzie gorsza. Wyrównujesz głośność ale pogarszasz w jednym przypadku jakość sygnału audio na wejściu kolumny. 

Może być tak, że zniekształcenia kolumny zamaskują zniekształcenia wzmacniacza ale to gdybanie tylko. Poza zniekształceniami liniowymi są nieliniowe THD, dodatkowo intermodulacyjne, wraz z głośnością zmienia się również dynamika wzmacniacza i wiele innych parametrów. 

O ile w testach subiektywnych można te kwestie pominąć to już w takich naukowo laboratoryjnych, gdzie badamy próbki dźwięku z zamkniętymi oczami należałoby uwzględnić, a przynajmniej przedyskutować 😉

Żeby ominąć kwestie o której napomknąłem należałoby znaleźć do testów wzmacniacz, który ma wyrównaną charakterystykę zniekształceń w funkcji mocy w zakresie kilku watów i w tym zakresie "głośności" testować wybrane kolumny. 

Przeglądając te charakterystyki okazuje się, że wzmacniacze lampowe w zakresie tych kilku W mocy, w środkowej części charakterystyki mają takie łagodne "kolano" ocierające się o liniowość ale daleko im do ideału 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z powyższymi uwagami. Ważne jest też chyba od jakiego poziomu skali głośności robimy podbicie dla mniej efektywnych kolumn. Jak na początku skali volume to te zniekształcenia mniejsze, ale im głośniej powiedzmy od połowy do max do zniekształcenia narastają dużo bardziej i różnice dużo większe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znane zasady. Szukaj wśród kolumn o małej efektywności do wzmacniaczy półprzewodnikowych i takich o dużej do lampowych. Rzadko kiedy kolumny małej efektywności brzmią dobrze z lampowcami. Jednym z powodów jest to co powyżej.

Ta charakterystyka zniekształceń dla 1kHz nie oddaje pełni problematyki wpływu zniekształceń na dźwięk. Zobacz jak zmieniają się zniekształcenia w funkcji moc/częstotliwości na przykładzie popularnego d klasowca icepower. THD+N dla 1kHz jest OK ale ze wzrostem częstotliwości zniekształcenia szybują w górę. THD powyżej wartości - 60dB to już tragedia w dźwięku musi być. 

Ciekawą sprawą jest, że d klasa trzyma liniowy poziom zniekształceń do 1kHz, a później wymięka. W tym audio ciągle pod górkę jest więc chyba nie ma co się zbytnio przejmować testami tylko warto zająć się słuchaniem muzyki 😉

Źródło 

Screenshot_20220213_133623.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...