Skocz do zawartości

CYRUS i9 XR


kaczadupa

Recommended Posts

Leema po zmianie krajowego dystrybutora niestety :(nie do sprawdzenia w domowych warunkach. Gra tak fantastycznie, że mogę ją brać tylko w ciemno wierząc Panu sprzedawcy, a żeby było zabawniej z rabatem  0 %. Sam się dziwię, że jeszcze jej od tego miłego Pana nie kupiłem, może dlatego, że dwa miesiące temu inny salon chciał mi ten wzmacniacz (nowy, nie demo) sprzedać za 15500zl. Tylko 7kzl różnicy, no ale w zamian mam zakup w ciemno, a takie udogodnienia (w tym bonus - 5 minut rozmowy przez telefon) u nas kosztują. Oj będą szły Leemy nowemu dystrybutorowi, że producent nie nadąży z produkcją. A pojawiają się głosy forumowiczów z sąsiedniego  AS, że obecnie produkowane Tucany i niższe modele od tego producenta nie grają tak ładnie jak pierwsze wypusty, coś zmienili w nowych rewizjach. 

1 godzinę temu, lpomis napisał:

Czekamy. Przebić zestaw z sygnaturki będzie mega ciężko, ale kto wie? 🧐

obraz.png.cb036621046108cd27a2976fa8c5a4e9.png

Wojtku... :)

Z Cyrusem i9XR to zabawna historia bo już miałem kupować drugiego Naima a tu informacja, że w końcu dziewiątki przyjechały i nawet mogę go wypożyczyć. Fajnie, że SN3 będzie miał konkurenta. Niech Cyrus walczy o nowy dom w Szczecinku. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pilota nawet nie rozpakowałem ponieważ otrzymałem urządzenie fabrycznie nowe (czekałem miesiąc  na dostawę z Anglii do krajowego dystrybutora EIC) ale ze zdjęć w sieci wygląda, że jest identyczny jak w serii Classic. Przyciski są teraz dotykowe, bardzo dobrze reagują na dotyk, powierzchnia wzmacniacza ma teraz bardzo przyjemną w dotyku :) gładkość, takie satynowe wykończenie. Ogólnie XR  zachował ducha starego Cyrusa ale nie "odstrasza" młodych audiofilów i melomanów w nowocześnie urządzonych pokojach, moim zdaniem. Zarówno podświetlenie stand by jak i ekranik umożliwiają zmiany kolorów podświetlenia. Dla tych. którzy już posiadając starsze Cyrusy jest nawet podświetlenie stand by w identycznym zielonym kolorku. 

 

1 minutę temu, Rafał S napisał:

No to teraz już zdecydowanie czekamy na ciąg dalszy...

Posiadasz SN3? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, kaczadupa napisał:

Pilota nawet nie rozpakowałem ponieważ otrzymałem urządzenie fabrycznie nowe (czekałem miesiąc  na dostawę z Anglii do krajowego dystrybutora EIC) ale ze zdjęć w sieci wygląda, że jest identyczny jak w serii Classic. Przyciski są teraz dotykowe, bardzo dobrze reagują na dotyk, powierzchnia wzmacniacza ma teraz bardzo przyjemną w dotyku :) gładkość, takie satynowe wykończenie. Ogólnie XR  zachował ducha starego Cyrusa ale nie "odstrasza" młodych audiofilów i melomanów w nowocześnie urządzonych pokojach, moim zdaniem. Zarówno podświetlenie stand by jak i ekranik umożliwiają zmiany kolorów podświetlenia. Dla tych. którzy już posiadając starsze Cyrusy jest nawet podświetlenie stand by w identycznym zielonym kolorku. 

 

Posiadasz SN3? 

Nie, nie moja półka cenowa, ale czytałem wszystkie Twoje wcześniejsze relacje z odsłuchów wzmacniaczy, więc jestem w temacie. Prze krótki czas brałem pod uwagę Naita XS3. :)

Porównujesz tylko na ATC, czy też jeszcze na jakichś kolumnach (Dynaudio)?

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako mój wzorzec metra w głośnikach audio służą mi ATC7 i zwyczajnie bardzo je lubię, znam je dobrze, one są u mnie nr 1. Cyrus i9XR (może trochę za szybko bo już po 15 godzinach od pierwszego uruchomienia grał z Audio Physic C3, Dali Menuet /znowu to zrobiły... cdn./, Dynaudio X14 i oczywiście  ATC 7. 

Wracając do SuperNait 3, ciężko mi się pogodzić z decyzją o rezygnacji bo ma on pewne cechy ukazania muzyki, które są wyjątkowe ale taki charakter niesie określone konsekwencje, głównie przy doborze głośników ale i moim zdaniem źródła. Już sam charakter i ilość niskich tonów są nie do "wyprowadzenia" samymi głośnikami w małych pomieszczeniach, stąd wspomniałem o dedykowanym mu źródle w postaci naim ndx2 (jeżeli dobrze pamiętam nazwę). Cenę tego źródła każdy widzi,  niestety to sprzęt audio dla zamożnych Anglików a nie klasy średniej w Polsce. Ale to świetny wzmacniacz. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co pamiętam, Nait XS3 to Twój w miarę świeży zakup (sprzed pół roku?). Pisałeś wtedy, że SN3 za mało wnosi w porównaniu z przyrostem ceny i dlatego ostatecznie wtedy przegrał. Więc co sprawiło, że szukasz dalej i ponownie wziąłeś go pod uwagę? Zmiana perspektywy po nabyciu Qutesta? Czy sam fakt ukazania się nowego Cyrusa i SN3 jako punkt odniesienia do niego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, muzofan napisał:

Próbowałeś może ATC SIA2-150? Ja ostatnio testowałem ich takie trochę lepsze pre, co prawda już oddane, ale może firmowe wzmocnienie by Ci podpasowało ;) 

Nie, otrzymałem taką możliwość od salonu  Planeta Dźwięku ale po zapoznaniu z recenzją tego wzmacniacza w naszym magazynie AUDIO zrezygnowałem. Poszło o charakter niskich tonów. Uważam, że ATC scm 7 ale i 11 grają miękko na niskich i trzeba im pieca z wyraźnie zarysowanym konturem na basie a nie potężnych, miękkich basowych zejść. Miałem Naita xs3 i tam właśnie ten potężnie zionący, miękki "basik" był powodem jego szybkiej sprzedaży. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, muzofan napisał:

Tak zapytałem bo ostatnio testowane ATC SCA2 dodało takiego szybkiego uderzenia na basie mojej końcówce że aż bolała klatka piersiowa 😉. Uznałem że może Integra też gra szybko, krótko z dobrym konturem na niskich...

Chyba jak zawsze, nie ma co czytać tylko samemu sprawdzić. Zabij mnie ale albo "wygrzewanie" albo gorszy dzień ale Cyrus i9XR gra mi dzisiaj (a dokładnie teraz) pierwszy raz ocieploną średnicą (w połączeniu z ATC 7). Wręcz "kremowo" na wokalach jak w połączeniu z SN3. Nie, na dzisiaj wystarczy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie pobytu Cyrusa i9XR w moim systemie.

Otrzymane z najnowszym Cyrusem brzmienie jest bardzo ale to bardzo energetyczne, dynamiczne, precyzyjne. W nowym Cyrusie nie doszukałem się ocieplenia średnicy, ta jest bardzo otwarta i bardzo rozdzielcza, wydaje mi się, że środek pasma jest lekko uprzywilejowany.  Niskie tony są konturowe, nie ma tu żadnego ciągnącego się basowego ogonka, poluzowania, zmiękczenia, odnosiłem wrażenie, że są jakby minimalnie wycofane na tle reszty pasma. Wysokie tony czyste, rozdzielcze, świeże ale nie suche. W sumie ciężko mi jest się rozpisać :) na temat brzmienia wzmacniacza, który stara się jak najmniej w nie ingerować, modyfikować ( np. z konkurencyjnymi wzmacniaczami Naim jest o to o wiele łatwiej). Jak już wspomniałem, z cech specjalnych, jakie moim zdaniem Cyrus i9XR posiada są: akcent na średnicę,  która gra pierwsze skrzypce, jest bardzo bogata, nic nie gubi, nie rozmywa ale nie jest ocieplona! oraz postawienie na bardzo wysoką rozdzielczość, precyzję w całym paśmie. Na tle starszego Cyrusa 8.2 DAC brzmienie ewoluowało w kierunku większego wypełnienia, namacalności średnicy oraz całościowo wyraźnie wyższej rozdzielczości i braku delikatnego ocieplenia jakie występowało w 8.2 DAC. Najlepiej nowy Cyrus zagrał z monitorami Dali Menuet, w tym połączeniu świetne wrażenie robiły namacalne, wręcz "żywe" wokale. W połączeniu z monitorami ATC  7 najlepiej wypadła elektronika a do pełni MOJEGO szczęścia zabrakło bardzo niewiele, troszkę więcej niskich tonów i trochę większego dociążenia średnicy.  Znając zmiany jakie do starszego brata tj. Cyrusa 8.2 DAC (którego użytkownikiem byłem rekordowe jak na mnie 3,5 roku)  wnosiło dodanie zasilacza Cyrus psx-r2 mogę się tylko domyślać, że podobnie będzie z dedykowanym do Cyrusów serii XR zasilaczem Cyrus PSU-XR ale na ten moment jego cena i chyba data premiery nie jest jeszcze znana. 

ps. Zapomniałem wspomnieć, że powyższy opis dotyczy połączenia wzmacniacza z Chordem Qutest oraz wbudowanego w Cyrusa i9XR przetwornika. Moim zdaniem różnice między tymi przetwornikami są na granicy błędu i jedyną minimalną różnicą jaką zauważyłem było bardziej rozjaśnione granie z Qutestem. Bardziej podobało mi się granie z wykorzystaniem firmowego DAC-a Cyrusa. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, kaczadupa napisał:

ps. Zapomniałem wspomnieć, że powyższy opis dotyczy połączenia wzmacniacza z Chordem Qutest oraz wbudowanego w Cyrusa i9XR przetwornika. Moim zdaniem różnice między tymi przetwornikami są na granicy błędu i jedyną minimalną różnicą jaką zauważyłem było bardziej rozjaśnione granie z Qutestem. Bardziej podobało mi się granie z wykorzystaniem firmowego DAC-a Cyrusa. 

I to jest chyba największa niespodzianka tej relacji. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem Cyruska u Adama. Mi się podobało. Moje klimaty. Granie niesamowicie podobne do Hegla H190. W zasadzie największą różnicą były bardziej ludzkie, barwniejsze wokale. Basik świetny, z fajnym konturem, góra niczym specjalnym się nie wyróżniała, ale była naprawdę solidna. Z przetestowanych kombinacji najlepiej wg mnie też wypadła ta z Dali. Na drugim miejscu ATC. Mocno zawiedliśmy się z kolei na APC3. I bądź tu człowieku mądry. Raz z tym lepiej, raz gorzej. Jak nie posłuchasz u siebie, w swojej akustyce to tak naprawdę nie wiesz nic.

PS pomarudzić wypada jednak na cenę nowych Cyrusów. Chyba jest jednak troszkę na wyrost.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...