Adi777 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu (edytowany) W Holandii "ciekawie" wygląda służba zdrowia i w ogóle cała ta otoczka. Bierz paracetamol i do domu. Cudowny lek na wszystkie dolegliwości. Idioci. Lekarze szukający w Google co ci może dolegać. Musisz kłamać, i to mocno, żeby na przykład zrobili ci prześwietlenie czy wzięli do szpitala. Ostatnio wpadło mi coś do oka. Dzwonię po przychodniach w swoim mieście. Nikt nie był mi w stanie pomóc. W Polsce dzwonisz do lekarza w okolicach miejsca zamieszkania, jedziesz w ten sam dzień i problem załatwiony, przynajmniej ja tak zawsze miałem. Cóż za nowoczesny i postępowy kraj... Edytowano 4 godziny temu przez Adi777 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Z paracetamolem masz rację, z tym szukaniem w google też się spotkałem😁ale co do reszty.... Jeśli jesteś naprawdę chory raczej pomagają. Miałem 2 operacje w Holandii, kilka zabiegów i raczej nie mogę narzekać. Na prześwietlenie, tomograf czy rezonans czekałem góra dwa tygodnie od wizyty u lekarza domowego. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Rowniez tutaj, przyszedlem do lekarza, z dziwnym zachowaniem moich oczu, obraz zachodzil na siebie. Doslownie w tym samym tygodniu mialem badanie w szpitalu. Kilka godzin, oczywiscie lacznie z oczekiwaniem. Takze nie jest tak zle. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 1 godzinę temu, Adi777 napisał: Dzwonię po przychodniach w swoim mieście Cześć. Następnym razem namawiam, byś udał się bez afspraak do Huisartsa. Przy balie przedstawił się, data urodzenia itd i w jednym zdaniu ujął, wat is er aan de hand. Kładę łeb pod topór, że dostaniesz krzesełko a pierwszy wolny lekarz przyjdzie i zobaczy, czy i jak może pomóc. Jeśli chodzi o szukanie w Google. Być może, ale ja mam thuisarts.nl ciagle przed oczami, ponieważ to na tą stronkę wchodzi huisarts i obraca monitor w stronę klienta/pacjenta. „Paracetamol”. Długo, by opowiadać. Wolisz od razu z grubej rury antibiotica? Być może pomoże, ale jak wpływa na zdolności organizmu do walki, samoleczenia itp. Przykład z brzegu. Dzieciaki moich trzech sióstr od listopada do marca szpikowane, ile się da antybiotykami z byle kaszlu. Mamy tu na forum doktora, to niech się wypowie. Rekonstrukcja wiązadła krzyżowego, transplantacja rogówki, dwa złamania z przemieszczeniem, burnout mam na liczniku w Nl. Zawsze czułem się jak w domu. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu No nie wiem czy kolege przyjma, jak sie nagle pojawi😁 Od czasow korony, tylko na telefon, tak to daleko zaszlo juz, ze jak ostatnio sie pojawilem przed okienkiem, bo akurat bylem pietro wyzej, wiec pomyslalem ze wpadne i sie umowie, to mnie prawie do domu wyslala 😁 Chwila i bym do poczekalni poszedl, stamtad zadzwonil i sie umowil. Troche nie logicznie sie zachowala. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 15 minut temu, AudioTube napisał: Rekonstrukcja wiązadła krzyżowego Nie ma takiego więzadła 😉 Take paracetamol and be gently 😁 Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Paracetamol rzadzi, dobry na wszystko. Antybiotyki jak juz prawie lezysz a na zoladek cola.🤣 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowany) @pairtick Jest, jest. I do tego przednie. Lubańskiemu się to przytrafiło/McFarland zdaje się dołożył swoje. Dzisiaj to stosunkowo prosty zabieg. I tysiącom mniej, bardziej znanych kopaczy się to przytrafiło. Arek Milik, Memphis Depay nawet obie nogi. Ot tak na szybko do głowy mi wskoczyło. Edytowano 2 godziny temu przez AudioTube Odpisz, cytując
pairtick Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 1 godzinę temu, Adi777 napisał: Musisz kłamać, i to mocno, żeby na przykład zrobili ci prześwietlenie czy wzięli do szpitala. Z wciskaniem kitu, to uważaj. Dla własnego dobra. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Przed powrotem do kraju załatwię sobie jeszcze jeden zabieg na drugie kolanko. A co tam, NFZ ma co robić. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, AudioTube napisał: Jest, jest. Tak samo jak nie ma Glesgow, tylko Glasgow; tak nie ma wiązadła, tylko jest więzadło. 3 minuty temu, AudioTube napisał: Przed powrotem do kraju załatwię sobie jeszcze jeden zabieg na drugie kolanko. Ja po wymianie stawu kolanowego, nie mam ochoty na ograniczenie zakresu ruchu w drugiej nodze, tym bardziej że mnie nie boli. 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 13 minut temu, pairtick napisał: nie ma wiązadła, tylko jest więzadło Dziękuję, że poprawiłeś. Postaram się zapamiętać. Z tym kolanem poczekam, mam nadzieję na postępy w medycynie na tym poletku. Pływamy z kolega, który jest lekarzem i liczę na jego umiejętności. Pół życia jestem w intensywnym ruchu i dojście do jakości życia już teraz mnie motywuje. 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 34 minuty temu Napisano 34 minuty temu 1 godzinę temu, AudioTube napisał: Z tym kolanem poczekam Ja tu się absolutnie nie wtrącam, bo każdy przypadek jest inny, tylko podałem własne doświadczenie. Jakbyś kiedyś był w okolicy, to serdecznie zapraszam. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.