Adi777 Napisano 27 października Napisano 27 października (edytowany) W Holandii "ciekawie" wygląda służba zdrowia i w ogóle cała ta otoczka. Bierz paracetamol i do domu. Cudowny lek na wszystkie dolegliwości. Idioci. Lekarze szukający w Google co ci może dolegać. Musisz kłamać, i to mocno, żeby na przykład zrobili ci prześwietlenie czy wzięli do szpitala. Ostatnio wpadło mi coś do oka. Dzwonię po przychodniach w swoim mieście. Nikt nie był mi w stanie pomóc. W Polsce dzwonisz do lekarza w okolicach miejsca zamieszkania, jedziesz w ten sam dzień i problem załatwiony, przynajmniej ja tak zawsze miałem. Cóż za nowoczesny i postępowy kraj... Edytowano 27 października przez Adi777 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 27 października Napisano 27 października Z paracetamolem masz rację, z tym szukaniem w google też się spotkałem😁ale co do reszty.... Jeśli jesteś naprawdę chory raczej pomagają. Miałem 2 operacje w Holandii, kilka zabiegów i raczej nie mogę narzekać. Na prześwietlenie, tomograf czy rezonans czekałem góra dwa tygodnie od wizyty u lekarza domowego. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 27 października Napisano 27 października Rowniez tutaj, przyszedlem do lekarza, z dziwnym zachowaniem moich oczu, obraz zachodzil na siebie. Doslownie w tym samym tygodniu mialem badanie w szpitalu. Kilka godzin, oczywiscie lacznie z oczekiwaniem. Takze nie jest tak zle. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 27 października Napisano 27 października 1 godzinę temu, Adi777 napisał: Dzwonię po przychodniach w swoim mieście Cześć. Następnym razem namawiam, byś udał się bez afspraak do Huisartsa. Przy balie przedstawił się, data urodzenia itd i w jednym zdaniu ujął, wat is er aan de hand. Kładę łeb pod topór, że dostaniesz krzesełko a pierwszy wolny lekarz przyjdzie i zobaczy, czy i jak może pomóc. Jeśli chodzi o szukanie w Google. Być może, ale ja mam thuisarts.nl ciagle przed oczami, ponieważ to na tą stronkę wchodzi huisarts i obraca monitor w stronę klienta/pacjenta. „Paracetamol”. Długo, by opowiadać. Wolisz od razu z grubej rury antibiotica? Być może pomoże, ale jak wpływa na zdolności organizmu do walki, samoleczenia itp. Przykład z brzegu. Dzieciaki moich trzech sióstr od listopada do marca szpikowane, ile się da antybiotykami z byle kaszlu. Mamy tu na forum doktora, to niech się wypowie. Rekonstrukcja wiązadła krzyżowego, transplantacja rogówki, dwa złamania z przemieszczeniem, burnout mam na liczniku w Nl. Zawsze czułem się jak w domu. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 27 października Napisano 27 października No nie wiem czy kolege przyjma, jak sie nagle pojawi😁 Od czasow korony, tylko na telefon, tak to daleko zaszlo juz, ze jak ostatnio sie pojawilem przed okienkiem, bo akurat bylem pietro wyzej, wiec pomyslalem ze wpadne i sie umowie, to mnie prawie do domu wyslala 😁 Chwila i bym do poczekalni poszedl, stamtad zadzwonil i sie umowil. Troche nie logicznie sie zachowala. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 27 października Napisano 27 października 15 minut temu, AudioTube napisał: Rekonstrukcja wiązadła krzyżowego Nie ma takiego więzadła 😉 Take paracetamol and be gently 😁 Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 27 października Napisano 27 października Paracetamol rzadzi, dobry na wszystko. Antybiotyki jak juz prawie lezysz a na zoladek cola.🤣 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 27 października Napisano 27 października (edytowany) @pairtick Jest, jest. I do tego przednie. Lubańskiemu się to przytrafiło/McFarland zdaje się dołożył swoje. Dzisiaj to stosunkowo prosty zabieg. I tysiącom mniej, bardziej znanych kopaczy się to przytrafiło. Arek Milik, Memphis Depay nawet obie nogi. Ot tak na szybko do głowy mi wskoczyło. Edytowano 27 października przez AudioTube Odpisz, cytując
pairtick Napisano 27 października Napisano 27 października 1 godzinę temu, Adi777 napisał: Musisz kłamać, i to mocno, żeby na przykład zrobili ci prześwietlenie czy wzięli do szpitala. Z wciskaniem kitu, to uważaj. Dla własnego dobra. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 27 października Napisano 27 października Przed powrotem do kraju załatwię sobie jeszcze jeden zabieg na drugie kolanko. A co tam, NFZ ma co robić. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 27 października Napisano 27 października 2 minuty temu, AudioTube napisał: Jest, jest. Tak samo jak nie ma Glesgow, tylko Glasgow; tak nie ma wiązadła, tylko jest więzadło. 3 minuty temu, AudioTube napisał: Przed powrotem do kraju załatwię sobie jeszcze jeden zabieg na drugie kolanko. Ja po wymianie stawu kolanowego, nie mam ochoty na ograniczenie zakresu ruchu w drugiej nodze, tym bardziej że mnie nie boli. 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 27 października Napisano 27 października 13 minut temu, pairtick napisał: nie ma wiązadła, tylko jest więzadło Dziękuję, że poprawiłeś. Postaram się zapamiętać. Z tym kolanem poczekam, mam nadzieję na postępy w medycynie na tym poletku. Pływamy z kolega, który jest lekarzem i liczę na jego umiejętności. Pół życia jestem w intensywnym ruchu i dojście do jakości życia już teraz mnie motywuje. 1 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 27 października Napisano 27 października 1 godzinę temu, AudioTube napisał: Z tym kolanem poczekam Ja tu się absolutnie nie wtrącam, bo każdy przypadek jest inny, tylko podałem własne doświadczenie. Jakbyś kiedyś był w okolicy, to serdecznie zapraszam. 1 Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu @Artur Brol Myślę, że szumy są głównie przez ochłodzenie organizmu, zimno. Była mroźna zima, szczególnie jak na Holandię. Nie ubierałem się dostatecznie ciepło i tak wyszło. Ten żart to raczej dopełnienie całości. Życie. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu A mnie się wydaję, że od zimna właśnie szumy łagodnieją. Nie będę wstawiać fotek, czym ja się zajmuję, bo audiofile mają słabe nerwy. Ostatnie 13 lat ani dnia na chorobowym. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 27 minut temu Napisano 27 minut temu 1 godzinę temu, Adi777 napisał: @Artur Brol Myślę, że szumy są głównie przez ochłodzenie organizmu, zimno. Była mroźna zima, szczególnie jak na Holandię. Nie ubierałem się dostatecznie ciepło i tak wyszło. Ten żart to raczej dopełnienie całości. Życie. Lekarzem nie jestem, ale nie sądzę by one od zimna sie robiły. W takim razie dużo większą czesc społeczeństwa powinna tego Tinnitusa mieć. Czytałem ze przy uszkodzonym sluchu, stresie, wysokim ciśnieniu. Pewnie jeszcze przy kilku innych dolegliwościach. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 11 minut temu Napisano 11 minut temu 1 godzinę temu, AudioTube napisał: Ostatnie 13 lat ani dnia na chorobowym. Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 3 minuty temu Napisano 3 minuty temu 9 minut temu, Artur Brol napisał: Czytałem ze przy uszkodzonym sluchu, stresie, wysokim ciśnieniu. Ubytek mam, ale nie wiem od kiedy. Kto wie, może od tamtego uderzenia w toalecie. Nie pamiętam już w jakim zakresie, gdzieś są chyba fotki na forum. Ciekawe, ile się zmieniło od tamtego badania, aż strach się bać 😏 Lekarka powiedziała, żebym wykonywał proste ćwiczenie na poprawne ciśnienie - zatykanie nosa przy jednoczesnym dmuchaniu ustami. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.