Skocz do zawartości

dlaczego sprzęt audio jest taki drogi?


rookie01

Recommended Posts

Zastanawiam się jakie są marże producentów skoro kupując samochód za 200k mamy masę zaawansowanych mechanizmów (silnik, skrzynia biegów, dyferencjał itd itd) , dziesiątki czujników i kilka komputerów, systemy bezpieczeństwa sterowane elektronicznie i pirotechnicznie, kamery, mnóstwo innej elektroniki, setki kg różnych materiałów i ... czasami niezłe audio.

Z drugiej strony idziesz do salonu audio i bez problemu zostawiasz 50k. 

Niby można tłumaczyć , że to nie taka skala produkcji, ale koszty badań i rozwoju też nieporównywalnie niższe.

Coś mi się zdaje, że dajemy się dobrze rżnąć i to z uśmiechem na twarzy.... i ciągle chcemy wydać więcej. Obłęd.

 

A może ktoś ma sensowne wytłumaczenie skąd się biorą takie ceny?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm...

12 minut temu, rookie01 napisał:

idziesz do salonu audio i bez problemu zostawiasz 50k. 

Ale także bez problemu możesz kupić dosyć dobrze grający zestaw za tysięcy 5.

Za 50 tys . to już trochę taka Twoja fanaberia, chęć etc. Tak samo jak w przypadku samochodów Możesz kupić podany przez ciebie przykładowy samochód za 200 tysięcy , ale i także np. Galndewagen AMG za 1,2 miliona czy też 911 GT3 za kwotę jeszcze wyższą  :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sprzet audio to towar luksusowy.

To jest pierwsza i najważniejsza kwestia.

Tak samo jak porównujesz (ja porównuje bo nie jestem fanem i dla mnie ma dzwonić) smartfony.

Iphone 13 kosztuje 5000 zł, a ja na Xiaomi przeczytam te same newsy, zadzwonie tak samo aa i mało tego duża szansa że na baterii dłużej podziała.

Zegraek casio może kosztować 200zł a pattek Philipe? A pokażą na przełomie roku różnice 10 mminut? pewnie nawet nie.

Samochód miec musisz. Powinieneś. Zalezy gdzie mieszkasz.

A sprzet audio nie.

I tu od momentu produkcji podstawowych podzespołów. Przetworniki, obudowy. Z racji skali produkcji marża jest wyższa, ale także ich koszty produkcji.

Była o tym już dyskusja i nic nie wniosła nowego.

Audio się kupuje z głową. Bo za 50K masz super wybor.

I tyle

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Amarok napisał:

No właśnie,  masz 50K do wydania na sprzęt audio i co kupujesz?

Ja? Powiem Ci że gdybym wygrał w lotto to pewnie bym sobie sprawdził Dan Dagostino + Wilson audio. Ale mając 50K realnie patrze na sprzet i pewnie kupił bym nawet coś tańszego i byłbym z tego zadowolony :)

Myslę że na prawde jest spory wybór.

Jesli komuś sprzęt za 50K nie gra to

- albo jest wyjątkowo wybredny, na pograniczu z audiofilizmem

- za mało sprawdził

- za dużo czyta

- zaufał Panu w sklepie.

7 godzin temu, J4Z napisał:

A dzwoni tak samo.

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm....robiąc dzisiaj zakupy w Domu Whisky (mam z domu kawałeczek) , przypomniałem sobie o tym wątku na forum.

Kiedy bym tam nie był, zawsze jest tam spory ruch. Fakt, asortyment mają baaaardzo szeroki, więc jest w czym wybierać i na pewno jest to magnes ściągający klientów.

Robię tam zakupy dosyć często. Zazwyczaj za  kilkaset zł, choć zdarzyło mi się raz za blisko 4 tysiące. Ale wierzcie mi, te blisko 4 tysiące to...pikuś. Nie raz i nie dwa widziałem tam gości zostawiających o wieeeeeele większe kwoty.

Tutaj np. macie flaszeczki warte......no trochę warte. Także sprzęt Hifi za dzisiątki czy setki tysięcy to nic dziwnego.

image.thumb.png.b3e5cdc2fc38eb459ad38bbb650b9e9f.png

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, terracan1929 napisał:

hm....robiąc dzisiaj zakupy w Domu Whisky (mam z domu kawałeczek) , przypomniałem sobie o tym wątku na forum.

Kiedy bym tam nie był, zawsze jest tam spory ruch. Fakt, asortyment mają baaaardzo szeroki, więc jest w czym wybierać i na pewno jest to magnes ściągający klientów.

Robię tam zakupy dosyć często. Zazwyczaj za  kilkaset zł, choć zdarzyło mi się raz za blisko 4 tysiące. Ale wierzcie mi, te blisko 4 tysiące to...pikuś. Nie raz i nie dwa widziałem tam gości zostawiających o wieeeeeele większe kwoty.

Tutaj np. macie flaszeczki warte......no trochę warte. Także sprzęt Hifi za dzisiątki czy setki tysięcy to nic dziwnego.

image.thumb.png.b3e5cdc2fc38eb459ad38bbb650b9e9f.png

 

Wracałem się do obrazka kilka razy.

Mają to na stanie?

Kosztowałeś kiedykolwiek rudej za pół bańki?

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep jest naprawdę duży. Z głównej sali jest wejście schodami na półpiętro, gdzie wyeksponowano trunki, których ceny zaczynają się od 30-40 tysięcy za butelkę. Najdroższa jaką tam widziałem kosztowała 450 tys. zł.  Ale aż tak dokładnie się nie przyglądałem, bo to sklepowy zakamarek nie dla mnie.... :) więc nie wiem, czy te butelki po 550 tysi były dostępne "od ręki". Zastanawialiśmy się tylko z kolegą, czy może jest opcja wzięcia takiej flaszki w leasing... ? :) 

Także wracając do Twojego pytania - tak, mają na pułkach butelki za setki tysięcy zł .

Nie, nie kosztowałem nigdy niczego, co by tyle kosztowało :)  Najdroższa flaszka kosztowała ok 3 tysiace. I nie ja ją kupiłem :) 

Zresztą nie wiem, czy alkohol za pół miliona się pije....czy tylko się go kupuje i ogląda butelkę w witrynce swojego salonu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, też lubię kupić sobie dobrą butelkę, ja znów na śląsku mam sklepy Szczyrba Alkohole(świetne ceny i promocje) Teżmi się wydaje, że te alkohole to już chyba jako inwestycjaesię kupuje :D także @terracan1929 myślę, że jest tak jak mówisz do salonu :) A ja biedny w witrynce mam flaszki po kilka stówek :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Slawko69 napisał:

Jak kupuję wzmacniacz za 20 tys. to mogę go wcześniej wypróbować. Jak kupowałbym łychę za 50 tys. też chciałbym spróbować😄

kup sampla ,albo udaj się na degustację np. u T.Milera , niekiedy degustują droższe trunki , oczywiście taki dram-ik kosztuje także nie mało

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, terracan1929 napisał:

Zresztą nie wiem, czy alkohol za pół miliona się pije....czy tylko się go kupuje i ogląda butelkę w witrynce swojego salonu.

Częstuje się innego którego też stać na taką butelkę i przy tym dochodzi siędo biznesów wartych 10 razy tyle.

13 godzin temu, Slawko69 napisał:

Jak kupuję wzmacniacz za 20 tys. to mogę go wcześniej wypróbować. Jak kupowałbym łychę za 50 tys. też chciałbym spróbować😄

HA, No właśnie ciekawe czy degustują :)

11 godzin temu, Kubakk napisał:

kup sampla ,albo udaj się na degustację np. u T.Milera , niekiedy degustują droższe trunki , oczywiście taki dram-ik kosztuje także nie mało

A W audio degustacja Darmowa. :) Chodź nie wszędzie!

Piotr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, terracan1929 napisał:

Zresztą nie wiem, czy alkohol za pół miliona się pije....czy tylko się go kupuje i ogląda butelkę w witrynce swojego salonu.

Jasne że się pije mieszając z pepsi za 5 zł i wiadrem lodu żeby zabić smak mysich odchodów.

Kiedyś kupiłem butelkę jakiejś irlandzkiej whisky za ok 1 tys. Zaprosiłem kumpla na wielką celebrację i degustację. 

Po otwarciu śmierdziało starym butem, serio właśnie taki był zapach i zresztą smak.

Także te zacne trunki zostawiam prawdziwym koneserom do których ja się niestety nie zaliczam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ADAM7 napisał:

Jasne że się pije mieszając z pepsi za 5 zł i wiadrem lodu żeby zabić smak mysich odchodów.

Kiedyś kupiłem butelkę jakiejś irlandzkiej whisky za ok 1 tys. Zaprosiłem kumpla na wielką celebrację i degustację. 

Po otwarciu śmierdziało starym butem, serio właśnie taki był zapach i zresztą smak.

Także te zacne trunki zostawiam prawdziwym koneserom do których ja się niestety nie zaliczam.

 

"Bo pić to trzeba umić" ...😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem kiedyś na takim kursie mieszania whisky. Taki Pan w kilcie tłumaczył nam różnice , próbowaliśmy różnych trunków a potem tworzyliśmy własny blend i taką małą buteleczkę własnego blendu zabierało się ze sobą. Super sprawa , dużo się dowiedziałem a jednocześnie wszyscy się zdrowo podpili.

 

 

IMG_20221208_115433.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie na tym to polegało ( trochę jak w audio ) ,żeby znaleźć swój smak.  Jako bazę najlepiej było użyć z 40% Cardhu i pomieszać z 10% Lagavoulin, która jest bardzo ciężką , torfową, pachnącą dymem whiskey.  Żeby to rozjaśnić fajnie np było dodać 20% Singelton Tailfire ( dla mnie pachnie jak marmolada ). Dodało to świeżości i trochę zbalansowało. Zostaje jeszcze jakieś 20% na Talisker dla dodania ostrości i mamy autorski blend gotowy.

Jak ktoś lubi ciemniej to więcej Lagavoulin, jak ktoś woli bardziej świeżo to więcej Singletona.

Jak ktoś woli mocniej to więcej Atolla , jak ktoś woli ostrzej to więcej Triangle ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...