Skocz do zawartości

Perły melomana: czyli trudno dostępne i wartościowe płyty CD/LP, które mamy w swojej kolekcji.


Recommended Posts

Dnia 4.04.2023 o 17:59, Bebop napisał:

 

23 godziny temu, sonique napisał:

Masz rację, to świetna płyta. Ale czy rzadka? Egzotyczna? Trudna do zdobycia? Myślę, że wręcz przeciwnie. I jako taka do niniejszego wątku nie pasuje. Ale świetnie nadaje się do sąsiedniego: „Czego słuchasz”…;)

Chyba, że masz jakieś jej rzadkie wydanie. To zrób zdjęcie i daj nam znać:)

Nie jestem pewien jakie kryteria obowiązują w tym wątku. CD do którego podałem link na Discogs - to pierwsze wydanie jakie tylko było. Globalnie jest w tej chwili dostępnych jedynie 5 sztuk. Ale może masz inne zdanie.

23 godziny temu, Bogusław 66 napisał:

To może coś wstawie?

Bardzo fajne.   @Bogusław 66  czy to jest to wydanie?   >>> https://www.discogs.com/release/10971827-Pink-Floyd-The-Wall   Bo jeśli tak, to jest ich w tej chwili 24 dostępnych. 

 

Bardzo proszę Panów, jeśli to możliwe, przy okazji swoich propozycji, podawajcie linki Discogs. 

 

Nikomu nie umniejszam. Pogubiłem się tylko co jest unikalne a co nie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bebop napisał:

Nie jestem pewien jakie kryteria obowiązują w tym wątku.

Kryteria subiektywne czyli „na czuja”;)

A poważnie, trudno jednoznacznie stwierdzić, masz sporo racji, że jest pewna swoboda w interpretacji. Jednak jeżeli pierwsze wydanie jakiejś tam płyty nie jest jakieś szczególne i wyróżnia się jedynie takim a nie innym kodem EAN i niczym innym - to można przyjąć, że nie wyróżnia się niczym wyjątkowym. Słowem, bez względu, które z licznych wydań tej płyty nabędziesz to w sumie dostaniesz to samo. Możliwe jednak, że Twoje wydanie, jeżeli to te z 1983r, jest unikalne (nie mam tej płyty). Zawsze możesz przecież uargumentować swój wybór. Czegoś się wówczas dowiemy i nauczymy. Link do Discogs to pewien rodzaj zadania do wykonania. Ja wolę „kawę na ławę” bez klikania i szukania;)

Co zatem jest wyjątkowe? Ano np. jedyne wydanie na danym nośniku lub w jedyne danej formie - które w dodatku jest przez kolekcjonerów pożądane, a co za tym idzie nico droższe lub nawet bardzo drogie i/lub rzadkie. Nawet jeżeli na Discogs znajduje się ponad 20 sztuk danej płyty to też może być ona wyjątkowa. Taka ilość w skali całej planety nie jest przyznasz powalająco duża. Barierą może być wtedy cena.

Jako przykład zaproponuję kolejną perłę. Duet Terje Rypdala i Davida Darlinga. Płyta rzadka, niestety drogawa. Mało popularna. Zawierająca materiał dalece eksperymentalny i odbiegający od tego co Terje Rypdal zazwyczaj nagrywał. Posiadam wczesne wydanie, najprawdopodobniej pierwsze z 1984r o czym świadczą pewne szczegóły na nadruku (ECM niestety dość dobrze ukrywa rok wydania).

Płyta - enigma. Polecam: Terje Rypdal - EOS

IMG_0546.jpeg.2062eb058acc6a44845d1014e0209cbe.jpegIMG_0549.jpeg.62c41fcfce37f870b9289f22a20fdf22.jpeg

 

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Bebop napisał:

Bardzo fajne.   @Bogusław 66  czy to jest to wydanie?   >>> https://www.discogs.com/release/10971827-Pink-Floyd-The-Wall   Bo jeśli tak, to jest ich w tej chwili 24 dostępnych. 

Sadzę, że to jest to wydanie.

-------------

To moze coś czego na Discogs się nie znajdzie

IMG-20201015-103958.jpg

 

 

Kopia bezpośrednio z analogowej taśmy. Wypalana ... (nie tłoczona, czyli nieobarczona destrukcja matrycy) na zamówienie.

Edytowano przez Bogusław 66
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, J4Z napisał:

Wypalane płyty częściej i szybciej się psują. Tłoczone chyba wszystkie ojcu działały. Z wypalanymi bywało różnie. 

Też mi się tak zdaje, tłoczone płyty są bardziej kompatybilne z różnymi urządzeniami, są chyba mniej obarczone błędami zapisu itp.

Master po kontroli zgodności z obowiazujacymi standardami przenoszony jest na matrycę glassmaster, ta jest zabezpieczana i dopiero  asteluje tłoczenie płyt. 

W momencie wprowadzenia standardu trwałość płyt oceniano na kilkaset lato. Oszacowanie to opierało się na założeniu, że żaden element odtwarzacza nie będzie miał fizycznego kontaktu z powierzchnią płyty (jak to jest w przypadku płyty gramofonowej czy taśmy magnetycznej), więc raczej nie powinien się zużywać. W przypadku nagrań dokonanych w latach 80. i na początku lat 90. szacunki te uległy zmianie, szacowano już krótszy czas, chociaż jakość nagrań była wówczas wysoka. Wraz z rozpowszechnieniem się standardu i spadkiem cen samych płyt, spadła ich jakość. Odbiło się negatywnie na trwałości nagrań – choć dla odpowiednio przechowywanych płyt mogło to liczyć jeszcze dziesiątki lat. Obecnie szacuje się, że płyty CD/DVD są w stanie przetrwać od kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Wszystko w zależności od tego, jak użytkownicy je przechowują i jak o nie dbają.

 

Źròdło:

https://x-disc.pl/pl/blog/wszystko-na-temat-procesu-produkcji-plyt-cd-dvd/

Tu wystarczy się przyjrzeć procesowi produkcji i jego etapom. 

Do mnie bardziej przemawia niż kopia z nagrywarki.

https://www.vm-records.pl/oferta/tloczenie-plyt-cd

 

CZYM JEST TŁOCZENIE PŁYT?

Płyty CD i DVD są cały czas jednymi z najbardziej popularnych nośników danych. Filmy, muzyka oraz gry video w dalszym ciągu, są wydawane na wspomnianych nośnikach, chociaż w ciągu ostatnich kilku lat, to serwisy streamingowe oraz edycje tzw. full digital, wiodą prym. Nie należy jednak zakładać, że z płytami jako nośnikami szybko się pożegnamy. Płyta CD lub DVD może zostać wytłoczona bądź skopiowana. Czym jest tłoczenie płyt? Czym różni się od ich kopiowania?

Tłoczenie płyt

Tłoczenie płyty jest metodą produkcji nośnika optycznego, czyli płyty CD lub DVD które odbywa się za pomocą nowoczesnych maszyn, w tym wypadku wtryskarek. Przezroczysty krążek powstaje z granulatu poliwęglanu, który jest formowany pod wysokim ciśnieniem, dzięki czemu można nadać mu charakterystyczny okrągły kształt. W krążku odciskana jest specjalna matryca z danymi. Tak przygotowany krążek jest bardzo wrażliwy, dlatego należy go odpowiednio zabezpieczyć. Odbywa się to poprzez naniesienie warstwy aluminium oraz lakieru. Następnie całość jest utwardzana promieniami UV. Dzięki nowoczesnym maszynom profesjonalna tłocznia płyt jest w stanie wytłoczyć nawet kilka tysięcy egzemplarzy w bardzo krótkim czasie.

Głównymi zaletami tłoczenia płyt, są:

długa trwałość przechowywanych informacji,

wysoka jakość płyty,

dużą wytrzymałość płyty,

w krótkim czasie, można uzyskać nakład przekraczający nawet kilka tysięcy egzemplarzy.

Warto również pamiętać, że tłoczenie płyty, a jej kopiowanie to dwie różne metody, choć ich cel jest praktycznie taki sam.

Kopiowanie płyty, a jej tłoczenie

Kopiowanie płyt to nic innego jak jej duplikowanie, czyli powielenie. Sam proces kopiowania jest o tyle prosty, że praktycznie każdy we własnym mieszkaniu, wykorzystując specjalne oprogramowanie oraz sprzęt (nagrywarkę), może samodzielnie skopiować płytę. Warto jednak pamiętać, że jakość płyty skopiowanej w domowych warunkach, jest zupełnie inna, niż jeśli zostanie to zrobione w profesjonalnej tłoczni płyt. Podstawową różnicą pomiędzy tłoczeniem płyty, a jej duplikowaniem polega, w tym drugim przypadku, na braku specjalnej matrycy z danymi, która jest odciskana na nowej wytłoczonej płycie. Niestety, efektem kopiowania płyty, jest znacznie mniej trwały zapis, niż w przypadku jej tłoczenia.

Źródło:

https://www.artmusic.com.pl/czym-jest-tloczenie-plyt/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DiBatonio napisał:

Wszystko w zależności od tego, jak użytkownicy je przechowują i jak o nie dbają.

Czyli jak dbają?

Staram się nie narażać płyt na niskie i wysokie temperatury - nie zostawiam ich w samochodzie. Zastanawiam się jednak, czy są jakieś opracowania naukowe mówiące np., że poniżej 0C lub powyżej 50C coś się z płytą może negatywnego dla jej trwałości zadziać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jirí Stivin - 5 Ran Do Čepice (5 Hits In A Row), Supraphon 1972 (GAD Records 2018).

Co to były za czasy dla jazzu! Tyle nieodkrytych dróg… a jedną z nich gwałtownie rozwijający się wówczas free-jazz. Jednym z pionierów gatunku był wówczas Czech, Jirí Stivin - jeden z najwybitniejszych flecistów jazzowych wszechczasów. Wszechstronnie wykształcony muzyk totalny w późniejszych latach kojarzony głównie z muzyką poważną. Kogo zaprosił do studia? Ano, poza swoimi wybitnymi rodakami (Rudolf Dasek - gitara, Josef Vojvoda - perkusja, Milan Vitoch - perkusja), Barre Phillipsa (bas) i Zbigniewa Seiferta (skrzypce). Co z tego wyszło? Świetne free z domieszką innych wpływów (głównie ludowych i z muzyki poważnej - za sprawą Jiri Stivina).

Płyta na nośniku CD ukazała się tylko raz: nakładem polskiego(!) wydawnictwa GAD Records w 2018r. Niewiele kopii w internecie na sprzedaż. Jeżeli nie będzie wznowień, to niedługo płyta będzie „białym krukiem”.

Polecam.

IMG_0909.jpeg.5da5e7534f7bf56ff7b8fecb1fd2fa20.jpeg

IMG_0910.jpeg.2ca90d718ca5ba706651aa4c747f62bd.jpeg

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sonique napisał:

Co z tego wyszło? Świetne free z domieszką innych wpływów (głównie ludowych i z muzyki poważnej - za sprawą Jiri Stivina).

Gratuluję płytki :) Znasz też pewnie Blue Effect & Jazz Q Praha ‎- "Coniunctio" (1970). Jirí Stivin udziela się tam na flecie i saksofonie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adi777, tak sobie myślę, że jeżeli faktycznie chcesz zainwestować w CD, to może warto abyś już zaczął? Może powinieneś się rozglądać i jak coś się trafi to brać… bez presji czasowej. Skolekcjonowanie nawet stu czy dwustu dobrych płyt to długotrwały proces. Sam poluję na kilka wcale nie tak egzotycznych pozycji i jak dotąd brak wydań w cenach wartych zakupu. Widziałem jedną niedawno z serii „wymarzone” ale poszła za €100 plus wysyłka a ja psychicznie nie byłem na to przygotowany i nie wykonałem ruchu… a czekanie w tej branży to droga do kompletnej klapy;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, sonique napisał:

@Adi777, tak sobie myślę, że jeżeli faktycznie chcesz zainwestować w CD, to może warto abyś już zaczął?

Nie, raczej nie. Poczekam na spokojnie. 

Wolę mieć najpierw system, i dopiero później robić kolekcję.

Długotrwały proces? Zapewne, ale pewnie większą część pożądanych płyt kupiłbym od razu 😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.04.2023 o 15:44, sonique napisał:

Jirí Stivin - 5 Ran Do Čepice (5 Hits In A Row), Supraphon 1972 (GAD Records 2018).

Co to były za czasy dla jazzu! Tyle nieodkrytych dróg… a jedną z nich gwałtownie rozwijający się wówczas free-jazz. Jednym z pionierów gatunku był wówczas Czech, Jirí Stivin - jeden z najwybitniejszych flecistów jazzowych wszechczasów. Wszechstronnie wykształcony muzyk totalny w późniejszych latach kojarzony głównie z muzyką poważną. Kogo zaprosił do studia? Ano, poza swoimi wybitnymi rodakami (Rudolf Dasek - gitara, Josef Vojvoda - perkusja, Milan Vitoch - perkusja), Barre Phillipsa (bas) i Zbigniewa Seiferta (skrzypce). Co z tego wyszło? Świetne free z domieszką innych wpływów (głównie ludowych i z muzyki poważnej - za sprawą Jiri Stivina).

Płyta na nośniku CD ukazała się tylko raz: nakładem polskiego(!) wydawnictwa GAD Records w 2018r. Niewiele kopii w internecie na sprzedaż. Jeżeli nie będzie wznowień, to niedługo płyta będzie „białym krukiem”.

Polecam.

IMG_0909.jpeg.5da5e7534f7bf56ff7b8fecb1fd2fa20.jpeg

IMG_0910.jpeg.2ca90d718ca5ba706651aa4c747f62bd.jpeg

Nabyłem drogą kupna:

obraz.png.6369e029becfa0004a094d35f85b7dc0.png

Rzeczywiście jest to free Jazz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sonique napisał:

 Jak płyta smakuje?

Jest to nowość dla mnie, gdyż na ostatnim jam session z free jazzem byłem tak dawno, że nie pamiętają tego najstarsi górale, bo w gwarze "się minęli".

Dziś natomiast znalazłem na pchlim targu Die Kunst Der Fuge BWV 1080. Wydanie na rocznicę, trzysetną, urodzin Jana Sebastiana.

Gra Neues Bachisches Collegium Musicum Leipzig. Po umyciu płyty, są dwie, grają przepięknie. Inżynier zadbał o wszystkie instrumenty, także kontrabasy i wiolonczele. Niemal jak na żywo.

obraz.png.d090382f6484db4ef4662dc3bd79f7d3.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...