sonique Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 6 godzin temu, audiowit napisał: Wychodzi na to, ze poziom wykonania w zasadzie wszystkich samochodow spadl na leb i szyję. Samochodami interesuję się periodycznie, co 5-6 lat, i też, o zgrozo, poczyniłem niedawno taką obserwację. Nazywam to „syndromem Tesli”, która mam wrażenie ustanowiła nowy, niekoniecznie chlubny standard i pokazała światu, że on się (mimo wszystko) sprzedaje (jechałem każdą jako pasażer oprócz “3-ki” i w każdej dopadała mnie ta sama konkluzja na temat “nowej jakości”). Przejechałem około 300km w BMW iX3, i4 (jako pasażer) oraz około tyle samo jako kierowca nowym (model 2025) Audi A5 Sportback i BMW 320i. O ile i4 i 320i jakoś się wybronią, to pozostałe, a szczególnie A5 klasą premium nazwać już nie wypada. Co do zakupu nowego samochodu z Chin - utrata wartości będzie kolosalna. Warto rozważyć przed zakupem, szczególnie jak nie chcemy nim jeździć 10 lat. Odpisz, cytując
terracan1929 Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu 7 godzin temu, il Dottore napisał: BYD to firma technologiczna. Początkowo zajmowali się rozwojem silników elektrycznych i baterii. Samochody robią od "dopiero" od 20 lat. Ale Warren Buffet zainwestował nie bez powodu właśnie w nich a nie w Teslę. A to już który sobie wolisz. Tak, ten silnik 1,3 to konstrukcja Renault z oprogramowaniem i osprzętem (turbo) Mercedesa. Mają te motorki opinię bezproblemowych jednostek i nie piją pół litra oleju/1000km jak jednostki TSI od VW. Spotkasz te silniki w Renault, Dacii, Nissanie i właśnie Mercedesie. Wspomniany przez Was silnik 1341 cm3 montowany jest w A,B,CLA,GLA i GLB w wersjach 180 i 200. Miałem na weekendowym teście GLB 200 z tym silnikiem -163 KM+14 KM Mildhibrid. Nawet to jechało i nie najgorzej się zbierało, ale dźwięk tego niedużego silnika i ogólnie myśl, że to taka "zabaweczka", spowodowały, że zdecydowałem się na wersję 2 litrową - 220 4matic. Wg danych moja dwulitrówka (190 KM+14 KM) pali minimalnie mniej od wersji 1,3, a dokładnie mówiąc moja średnia od nowości i 7 tysięcy kilometrów wynosi 8,2 litra benzynki /100 km. I to przy napędzie na 4 koła. Co do A-klasy. Sedana już nie produkują, a do końca roku zakończą produkcję A i B-klasy w ogóle. Najmniejszym autem będą CLA i GLA. A z tym wsiadaniem i wysiadaniem z tylnej kanapy wspomnianej A-klasy...... No może za dużo miejsca tam nie było, ale bez przesady okazjonalnie byłem wieziony i udawało mi się wsiadać i wysiadać. Jak na kompakta było przyzwoicie. Miałem przez 7 lat poprzednią wersję W176 w AMG po lifcie w benzynie 1.6 turbo, zrobiłem nią 180 tysięcy km. Od zeszłego roku jeździ nią mój młodszy syn. Samochód świetny, bardzo go lubiłem. Przez cały okres użytkowania średnia spalania wyniosła 7,3 litra. Jedyną częścią którą w nim wymieniłem, poza częściami eksploatacyjnymi, był akumulator. Ale, ale.... ja tu spalaniu a coś jeszcze o osiągach. Ostatnio szwagier odebrał A45S+. Ma to ten sam silnik co ja u siebie w GLB - 1991 cm3, tylko zmodyfikowany przez sekcję AMG. 421 KM w A-klasie... pojeździłem ostatnio tym autem. Nooo, moja A-klasa tak się nie zbierała Powiem tak, kto nie jechał ten nie wie co chcę przekazać. To jest pocisk! To niebezpieczne auto. to potwór do którego prowadzenia trzeba mieć sporo doświadczenia i oliwy w głowie. Stosunek mocy do wagi wgniata w fotel. Osiągi ma lepsze niż Porsche 911, a jadąc 130 i wciskając gaz czujesz jaka nieprawdopodobna moc drzemie w tym aucie. O starcie ze świateł pisać nie będę, bo po co....od świateł do świateł 180.... No co....?, tylko próbowałem Średnia spalania, przy nie najspokojniejszej jeździe to 11 l/100 km. 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 5 godzin temu, Artur Brol napisał: Ja miałem Jettę. 1.2 litra. Możesz wierzyć lub nie, jechałem z ojcem, zagadaliśmy sie, na blacie 160 . Nawet nie zauważyłem. Ale tak kiedyś było. Auta były dużo lżejsze, silniki nie były zdławione przez ekoterroryzm i było OK, nawet jak pojemność mniejsza. Ja pamiętam moje zdziwienie, gdy w Yarisie 1 gen ledwo dotknąłem gazu a już było 120. To chciało jechać. Kiedyś to było. Ciekawe porównanie - Chińczyk vs. Chińczyk. Hongqi HS5 - chińska podróbka Q5/GLC vs Volvo V60 - chińska podróbka Volvo. Testujący nie znajduje argumentów za Volvo - gorsze wyposażenie, mniej miejsca z tyłu a cena - 1,5 miliona rubli więcej. Za to, jak powiada prowadzący program, można kupić sobie sanie elektryczne, quada (przy czym w Rosji słowo "quad" oznacza prawdziwego quada a nie komunijną zabawkę) albo spędzić z rodziną 1-1,5 miesiąca na Malediwach. Co kto woli... Ja bym brał Hongqi, ponieważ tylko samochody chińskie mają wszystkie części ORYGINALNE! Odpisz, cytując
tomasz1w Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 11 godzin temu, il Dottore napisał: i nie piją pół litra oleju/1000km jak jednostki TSI od VW. Temat dawno ogarnięty przez VAG. Piszę to, jako użytkownik 2.0 TSI. Talże nie ma co wracać do tego. To jakby pisać, że 2.0 TDI to szajs, mając na myśli pierwsze wersje na pompowtryskach. A 2.0 TDI na Common Rail to super motory, sam jexździłem wersją 170KM i później 184KM i złego słowa nie powiem. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu @il Dottore Ale te późniejsze tez nie były źle, mam na myśli 1.0 tsi od VW. 3 tys km takim T-rociem zrobiłem . Bardzo dynamiczny silniczek, zywszy niz ten 1.2 z Jetty( choc po renowacji turbo ten 1.2 to normalnie jak smigal). Z takim 1.0 bede szukal tylko ze 110 koni minimum i 6 biegow. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 53 minuty temu, tomasz1w napisał: To jakby pisać, że 2.0 TDI to szajs, mając na myśli pierwsze wersje na pompowtryskach. A 2.0 TDI na Common Rail to super motory, sam jexździłem wersją 170KM i później 184KM i złego słowa nie powiem. Bardzo lubię TDI, kolega często pożyczał mi A4 z różnymi wariacjami tego motoru i zawsze było fajnie. 55 minut temu, tomasz1w napisał: Temat dawno ogarnięty przez VAG. Dawno = kiedy? Tydzień temu? Bo w 2023 oficjalne stanowisko VAG było takie: "1.2 TSI ma prawo brać do 0.6L na 1000 km." MA PRAWO!!! No nie, kurka - NIE MA PRAWA!!! W moim Mietku poziom oleju jest w normie od wymiany do wymiany - 15kkm. A to nie jest nowy samochód tylko stary trupeć. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 12 minut temu Napisano 12 minut temu (edytowany) A tu nie trzeba zmieniać oleju - za to mamy ponad 1500KM pod butem. Za 420 tysi. Xiaomi lepsze. Poniżej 2s do setki 200km/h w 5 sekund. V max 359km/h. No jaja... Wieeeeeem - to nie samochód, tylko elektryk. Ale jako drugie auto w domu - fajna propozycja. Edytowano 7 minut temu przez il Dottore Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.