il Dottore Napisano Piątek o 09:49 Napisano Piątek o 09:49 17 minut temu, tomek4446 napisał: Ta gałka jest genialna , prosta i genialna No właśnie. Była. Koniec gałki, jest tabletoza. Wszyscy chwalili. Komu to przeszkadzało? Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 10:57 Napisano Piątek o 10:57 1 godzinę temu, Nowy75 napisał: Tomasz,skoro zmieniasz co 5 lat ,kieruj się sercem I tu pojawia się problem. Żona jest zakochana w Maździe. Ta trójka ,którą mieliśmy to jak twierdzi był jej ulubiony samochód. Czuła go , parkowało jej się genialne i tak po ludzku lubiła to autko. Ja się skłaniam ku Toyocie , ale ja pojadę wszystkim , żona już nie koniecznie , więc to głównie Ona musi czuć się pewnie za kółkiem. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano Piątek o 11:07 Napisano Piątek o 11:07 @tomek4446 to nie ma problemu- pomyśl o żonie i też kieruj się sercem😁 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 11:13 Napisano Piątek o 11:13 1 godzinę temu, il Dottore napisał: Wszyscy chwalili. Komu to przeszkadzało? Nie ma gałki ? Jeździłem CX-5 jeszcze 3 lata temu i była ? Jedyne co mnie pamiętam wówczas wkurzyło , to to , że zmienili sterowanie lusterkami. W trójce miałem prosty joystick , lewe to w lewo i góra , dół , prawe analogicznie. A w tej CX-5 już wówczas zmienili na jakieś przyciski i już tak prosto nie było. Dlaczego ? Dlaczego zmieniać to co działa ? Pamiętam moją starą służbową Skodę Fabię combi 1,4 w gazie 75 KM. Autko nie do zajechania , robiłem ją 90 tys. km rocznie i nigdy nie zawiodła. A umówmy się , że raczej nie zdejmowałem nogi z gazu jak nagle np. asfalt się kończył A potem dostałem już nową Fabię 1,0 i to już była porażka. Robiłem długie trasy , więc komfort jazdy był istotny. I tak , w tej starej podłokietnik na drzwiach był wyprofilowany wręcz idealnie, by móc sobie oprzeć łokieć , w nowej cofnęli go o trzy centymetry i zmienili profil , bardziej opadał ku dołowi. No i komfort szlag trafił. Nie kumam , co autor projektu miał na myśli zmieniając to co dobre. 2 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano Piątek o 11:22 Napisano Piątek o 11:22 @tomek4446 a tak już całkiem poważnie,jak napisałeś,pojedziesz wszystkim, więc myśląc o Toyocie myślisz racjonalnie, jak facet: pakowna,serwis, itd. . Nie oszukujmy się,jazda Rawką pewnie do szczególnie ekscytujących nie należy. Skoro nie możesz być szczęśliwy jako kierowca ,to chociaż niech małżonka się cieszy. 1 Odpisz, cytując
PanKlor Napisano Piątek o 15:01 Napisano Piątek o 15:01 (edytowany) 3 godziny temu, Nowy75 napisał: Nie oszukujmy się,jazda Rawką pewnie do szczególnie ekscytujących nie należy Jak spojrzymy na aktualną ofertę Mazdy i Toyoty to aut które można posądzać o jakąkolwiek ekscytację z użytkowania znajdziemy pewnie z 2 albo 3. I nie będzie to żaden suv ani crossover. Edytowano Piątek o 15:03 przez PanKlor Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano Piątek o 15:38 Napisano Piątek o 15:38 @PanKlor. No tak,w sumie pobawić to się można w Toyocie GT 86 albo Maździe Mx-5,ale z tych dwóch marek prowadzenia bardziej pod kierowcę oczekiwałbym po Maździe. Odpisz, cytując
Kubakk Napisano Piątek o 15:41 Napisano Piątek o 15:41 Obecnie trzeba patrzeć ile jednorazowo będzie się jechać , na ile lat chcemy woza. Oleje 0w16/20 , gpf potrafią dosyć szybko niszczyć silnik , także 5lat+ gwary to obecnie minimum. W hybrydzie brałbym jakąś toyotę , rav4 / camry z 2,5 spoko opcja Siedzę w branży i u mnie następny wóz to już na audiofilskim prądzie raczej Odpisz, cytując
PanKlor Napisano Piątek o 16:03 Napisano Piątek o 16:03 22 minuty temu, Nowy75 napisał: @PanKlor. No tak,w sumie pobawić to się można w Toyocie GT 86 albo Maździe Mx-5,ale z tych dwóch marek prowadzenia bardziej pod kierowcę oczekiwałbym po Maździe. GT86 już nie ma, Supry chyba też. Zostal GR Yaris bo Corolli u nas nie oferuja. W Mazdzie jak zwykle MX5 i nic wiecej. Odpisz, cytując
Adi777 Napisano Piątek o 17:13 Napisano Piątek o 17:13 1 godzinę temu, PanKlor napisał: Supry Akurat Supra jest. Mijałem niedawno na autostradzie. Wyglądała tak, że wzięło mnie na nostalgię o dawnym graniu w Need for Speed 😁 1 Odpisz, cytując
tomasz1w Napisano Piątek o 17:29 Napisano Piątek o 17:29 23 godziny temu, il Dottore napisał: Wynajem jest dla słabych. Takich którzy już nie wiedzą, co to własność. Dla wielu jest to jedyna opcja, żeby jeździć nowym lub 2-3 letnim autem i nie angażować od razu dużego kapitału. Nie oceniaj w Twój sposób, bo to jest właśnie słabe... Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 17:50 Napisano Piątek o 17:50 2 godziny temu, PanKlor napisał: o jakąkolwiek ekscytację z użytkowania znajdziemy pewnie z 2 albo 3. I nie będzie to żaden suv ani crossover. Owszem jeżdżę dynamicznie , choć już nie tak jak kiedyś. Teraz priorytetem staje się wygoda . Jak wcześniej pisałem mam na co dzień porównanie we włażeniu do Volvo C90 i mojej CHR-ki. Wybieram CHR-kę Mam tylko jedną obiekcję co do kupienia SUV-a , a mianowicie , że tak naprawdę to będę z tyłu woził kupię powietrza ,za wożenie którego najpierw zapłacę Odpisz, cytując
PanKlor Napisano Piątek o 18:01 Napisano Piątek o 18:01 (edytowany) 50 minut temu, Adi777 napisał: Akurat Supra jest. Mijałem niedawno na autostradzie. Wyglądała tak, że wzięło mnie na nostalgię o dawnym graniu w Need for Speed 😁 Nowej Supry w PL juz nie kupisz. 12 minut temu, tomek4446 napisał: Owszem jeżdżę dynamicznie , choć już nie tak jak kiedyś. Teraz priorytetem staje się wygoda Można mieć jedno i drugie. Co do obiekcji nt. suvow to mam ich duzo wiecej. To moda, czasami ma uzasadnienie praktyczne ale z punktu widzenia frajdy z jazdy lub jej ekonomii to raczej same minusy. Edytowano Piątek o 18:05 przez PanKlor Odpisz, cytując
il Dottore Napisano Piątek o 19:06 Napisano Piątek o 19:06 SUV to fajna sprawa, jeśli chodzi o widoczność, wygodę wsiadania/wysiadania. Przy kompaktowych rozmiarach Dustera SUV jest też bezproblemowy w mieście. A poza miastem to już wgl bez porównania w stosunku do tradycyjnego kompakta. 20cm prześwitu, 4x4 i po lesie to idzie jak czołg! Dlatego ja się nie odżegnuję od mody na SUVy. Oczywiście jak długo będę mógł, to wolę jeździć coupe bo i prowadzenie i trzymanie się drogi i stabilność są z zupełnie innej bajki. A hak sobie zamontowałem i rowerki mam jak wozić. Widzieliście kiedyś coupe z hakiem? Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 19:09 Napisano Piątek o 19:09 34 minuty temu, PanKlor napisał: To moda, czasami ma uzasadnienie praktyczne ale z punktu widzenia frajdy z jazdy lub jej ekonomii to raczej same minusy. Zgadzam się w pełni. Tyle , ze ostatnio tak mi się porobiło , że jak mam wsiąść do autka ,to jak za karę. Łódź jest tak rozkopana , że jadąc na siłownie w środę, dwie przecznice, czyli ok. 400 metrów jechałem 25 minut , a cała droga ok. 6 km. zajęła mi godzinę. A, jak chcę frajdy to pożyczam od kuzyna Alfę Najbardziej w niej podoba mi się elektrycznie wysuwana antenka 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano Piątek o 19:19 Napisano Piątek o 19:19 7 minut temu, tomek4446 napisał: pożyczam od kuzyna Alfę Kolega taką miał, tylko z dachem, w kolorze Ferrari Yellow. 3.0 V6 oczywiście. Jak parkował na początku wieku na Placu Bankowym to cała Warszawa podziwiała. 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano Piątek o 19:26 Napisano Piątek o 19:26 15 minut temu, tomek4446 napisał: Łódź jest tak rozkopana , że jadąc na siłownie w środę, dwie przecznice, czyli ok. 400 metrów jechałem 25 minut Sport to zdrowie, nie lepiej było się przejść. Płacimy za siłkę ale żeby ruszyć 4litery to już za ciężko. 🤣 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 19:31 Napisano Piątek o 19:31 2 minuty temu, misiekx napisał: Sport to zdrowie, nie lepiej było się przejść. Ciężko na jednokierunkowej z jednym czynnym pasem zostawić auto i się przejść. Myślę , że Ci za mną nie byliby zadowoleni Samochodem do roboty jadę raz w tygodniu. Pokochałem komunikację miejską Odpisz, cytując
PanKlor Napisano Piątek o 19:53 Napisano Piątek o 19:53 Kto jeździ po Łodzi sam sobie szkodzi! Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano Piątek o 20:04 Napisano Piątek o 20:04 10 minut temu, PanKlor napisał: Kto jeździ po Łodzi sam sobie szkodzi! Bardzo zabawne Wychodzę z założenia , że aby było lepiej , musi być najpierw gorzej Odpisz, cytując
il Dottore Napisano Sobota o 09:27 Napisano Sobota o 09:27 Taka prawda! Przy czym te obniżki nic im nie pomogą, bo co z tego, że cena ta sama, kiedy auto europejskie w wersji biedackiej z twardymi jak skała plastikami z przetworzonych butelek PET a Chinol z lepszymi materiałami, lepszą technologią i wypasiony po kokardy? Odpisz, cytując
michaudio Napisano Sobota o 10:00 Napisano Sobota o 10:00 Póki co wszystko jest na bardzo wczesnym etapie, ale chętnie poobserwuję z boku całą sytuację. A niewiadomych nie brakuje. Bo jeśli auta płyną statkami z Chin, to trzeba się liczyć z opcją kiełkującej korozji. Słona wilgoć dostaje się wszędzie, nawet do wnętrza morskich kontenerów, a co dopiero na pokłady typowego samochodowca. Z czasem okaże się też, jak dobrze przetestowano te auta przed wprowadzeniem na rynek, oby klienci nie byli realnymi testerami chorób wieku dziecięcego tych aut. Pozostają jeszcze względy czysto praktyczne jak: - dostępność części zamiennych, czy da się je kupić od ręki? I nie mówię tylko o klockach hamulcowych, bo nie daj losie potrzebne będą części blacharskie do odbudowy auta po dzwonie. - jak auta będą się zachowywać pod koniec, i tuż po gwarancji. Bo bogate wyposażenie jest fajne na dzień dobry, jednak z czasem nadmiar elektroniki rodzi coraz więcej usterek i problemów. Z czasem nawet pojawia się niemożność ich trwałego usunięcia w sensownych kosztach. - kwestia odsprzedaży, czy będą na nie chętni? I jak będzie wyglądać ich utrata wartości. 2 Odpisz, cytując
lpomis Napisano Sobota o 11:45 Napisano Sobota o 11:45 46 minut temu, tomek4446 napisał: Mam tylko jedną obiekcję co do kupienia SUV-a , a mianowicie , że tak naprawdę to będę z tyłu woził kupię powietrza ,za wożenie którego najpierw zapłacę O przepraszam bardzo. Pamiętaj, że raz do roku jeździmy na Mazury. A jak już będziesz robił za mojego kierowcę i pokazywał okolice to wypadałoby zapewnić Vipom na pokładzie stosowną ilość miejsca. W C-HR jest tak trochę na styk. Warto więc zadbać o więcej przestrzeni. Weź to pod uwagę Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano Sobota o 12:10 Napisano Sobota o 12:10 Jedną dobrą rzeczą w tej europejsko- chińskiej przepychance jest potencjalna możliwość powrotu do samochodowej normalności w Europie w celu jej uratowania przed upadkiem,a co za tym idzie przed tąpnięciem gospodarczym . Producentom u nas lata temu kompletnie odbiło,najpierw odjechały ceny do poziomu, w którym żadna marka nie pozostała marką dla ludu,potem doszło olewanie wzrastającej awaryjnosci aut i przerzucanie odpowiedzialności za buble na klienta,w końcu moda na technologiczne fajerwerki, które w większości tylko utrudniają obsługę i odrywają kierowcę od prowadzenia. Coraz więcej jest głosów,że ludzie chcą prostych i dostępnych aut do jeżdżenia,a nie centrów lotów kosmicznych na kołach 3 Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano Sobota o 12:31 Napisano Sobota o 12:31 Fajnie by bylo, ale dopóki w Brukseli siedzą urzędnicy, nudzą sie i wymyślają coraz to nowe wymogi dla samochodow, na tronie siedzi Ursula, z normalności nici. Musieli by wcisnąć przycisk reset i wrócić kilkanaście lat wstecz. Chcą ratować nature - czyli nas - ok, ale niech sie skupia na czym innym. 2 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.