Kraft Napisano wczoraj o 19:00 Napisano wczoraj o 19:00 Widać, że pieniądze z Chin na promocję płyną coraz szerszym strumieniem;). 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu 1 godzinę temu, Kraft napisał: Widać, że pieniądze z Chin na promocję płyną coraz szerszym strumieniem;). Ale wiesz, że po tym teście sprzedaż Porsche tak poleciała, że prezes Porsche, pan Blume został zwolniony ze stanowiska? Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu Dane z sierpnia 2025: Jaecoo 7 SuperHybrid najpopularniejszym nowym samochodem PHEV w Wielkiej Brytanii! Tam każdy chce mieć Land Rovera i skoro może kupić coś lepszego za 1/3 ceny to czemu nie? Odpisz, cytując
Bahzell Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu Z racji tego ze stuknelo mi 3 lata w moim Volkswagenie Multivanie 7 (i 70k kilometrow) czas na podsumowanie. Auto kosztowalo 250k wtedy kiedy je kupowalem. To auto robila ekipa, z ktorej kazdy jeden mial rozdwojenie jazni co najmniej o ile nie po prostu schizofrenie. Podsumowanie bedzie na poczatku In plus: Wszystko od deski rozdzielczej w strone drzwi tylnych - czyli przestrzen osobowo/przewozowo/pakowa oraz kierownica. Silnik, kultura pracy i spalanie jego. In minus: Deska kurwa rozdzielcza. Akumulatorowy patent. Jakosc wykonania. Brak schowkow. Obsluga posprzedazowa i w czasie sprzedazowa Volkswagen Finance. Rozwiniecie po zwinieciu: In Plus. Przestrzen i zagospodarowanie w pojezdzie. Wersja mojego auta to 7 osobowe toczydlo w opcji krotkiej. Co sie da tym przewiezc. Z ikei prawie wszystko. Dopiero meble o dlugosci ponad 220cm robia problem. Jedna uwaga - nie wzialem obracanych foteli w drugim rzedzie i zaluje. Co prawda obrot to tylko przodem/tylem do kierunku jazdy. Ale trzeba bylo wziac. Mega opcja jest to ze mozna wladowac tam 2 fotele w drugi rzad i jeszcze sie zmieszcza rowery. Auto jest mega przestronne i wygodne. Fotele, podlokietniki, mega. Oddzielne gniazda usbc w drugim i trzecim rzedzie to duzy plus, a latarka jako swiatlo w bagazniku jest kwintesencja uzytecznosci. Tapicerka i plastiki - nie mam uwag. Wszystko sie pieknie czysci i dopiera. Silnik - tam jest wsadzone 1.5 tsi z 7 biegowa skrzynia biegow. To nie jest demon predkosci i 120 km/h to jest jego maksymalna rozsadna predkosc. Ale tez nie jest wolem a spalanie? Prosze bardzo w cyklu prawdziwie mieszanym (60km po autostradzie 50km po korkach) 7,5 litra po wprowadzeniu ogracznienia do 110 na A4, przed 8,6 litra (proby z 9999 km). Trasa nad Baltyk - 7 litrow. Trasa do Jeleniej Gory (z ograniczeniem do 90km) 5,6 litra. Tutaj nie mam uwag. In Minus. Deska kurwa rozdzielcza jest absolutnym majstersztykiem anty designu. Jesli komus chcecie pokazac jak wyglada anty urzyteczny design, pokazcie mu vweja. Po 3 latach notorycznie zdarza mi sie sciszyc radio zamiast wybrac cos na ekranie dotykowym. Co za czlowiek umieszcza panel dotykowy pod ekranem dotykowym, i panel ten robi w ksztalt gzymsu. Trzeba sobie wyrobic nawyk: chcesz cos kliknac na ekranie - najpierw polz reke na gornej krawedzi erkanu dotykowego a pozniej dopiero klikaj w ekran. Inaczej cos sobie powlaczasz z gzymsiku. W ogole wszystkie przyciski sa dotykowe. Kij ze wymaga to oderwania wzroku od drogi zeby przycelowac w tego knyfla, ale moj pies notorycznie przyciska te kafelki nosem. To jest zabawne pierwsze 70 razy. Pozniej jest irytujace. Sama deska jest przeladowana informacjami. Zegary, bajery, szmery i nie mozna tego wylaczyc w sposob wygodny (np. Peugeot potrafi). A jak stabilnie to dziala zapytacie? E nie pytajcie. Mam zrobione 70k tym autem, i dalej sie zastanawiam co mam kliknac w przebogatych menu zeby sie gdzies dostac. A i system lubi sie znielubic z Androidem. Z applem sie nie zdarzylo. Akumulatorowy patent - masz vweja kup starter. Polecam baseusa za 200pln. W Multivanie pod maska masz wyprowadzone piny plus i minus. Akumulator jest gdzies. Prawdopodobnie pod nogami kierwcy, ale trzeba rwac wykladzine. Do pinow jak podepniesz prostownik - to i tak nic nie da. Trzeba by pewnie pousuwac czesc bezpiecznikow, albo sie gdzies dalej wpiac, sa niby patenty na YT ale zaden nie zadzialal. W teorii dziala odpalenia od innego auta - ale mi sie nie udalo. Jedyne co zadzialalo to starter. A pytasz co sie stanie jak starter zawiedzie? No coz, ksiazka serwisowa mowi wyraznie: laweta i do warsztatu zeby wymienic specjalny akumulator. Jakosc wykonczenia - no coz. Pierwszego dnia wypadl mi kawalek deski kurwa rozdzielczej. Przy wymianie oleju po 1km, serwis mi zamontowal spowrotem, ale uwaga - montowanie spowrotem fragmentu deski zajelo wiecej niz wymiana oleju. Wypadajace spinki od wygluszen pod maska - standard, po prostu sobie dodrukowalem. A i w swoim vweju po 10k km mialem wymieniane drazki. Dla porownania, moj peugot ktory ma 130k nalotu nawet nie jeknal jeszcze z zawieszeniem (co innego sie spierdzielilo za to). Na razie byla jedna powazna akcja serwisowa - ktos zle zaprojektowac wiazke elektryczna w kolumnie kierownicy i bylo ryzyko pozaru. Ponoc w trakcie krecenia kierownica przecierala sie izolacja na wiazce. Nie zweryfikuje, nie rozbieralem. To pierwsze wyczytalem w biuletynie vweja, to drugie od serwisu. Pewnego pieknego dnia kamera przestala dzialac (tylna, bo wiecej nie ma - vwej nie dawal opcji). Serwis kamere zrestartowal i stwierdzil ze dziala. To znaczy samochod twierdzi ze nie dzialala ale obraz pokazywala. Dla pewnosci wymienili na nowa. A no i jak pada, w aucie przestaje dzialac elektronika. Wyswietla sie na desce choinka awarii. Po jakims 1km moze 2km wszystko wraca do normy. Systemy przestaja informowac ze nie dzialaja. Brak schowkow - schowki w drzwiach (te duze) sa niedostepne jak drzwi sa zamkniete. Te male - sa male. W konsoli centralnej sa miejsca na dwa kubki, ale sa one na takim plastiku na zawiasie i lata to to strasznie. Poleczka na telefon jest, a wniej sa dwa porty usbc - oba podaja dane i pozawalaja na apple car i android auto i chwala za to vwejowi. Inna sprawa ze podpiac kabel do tego gniazda to jest ekwilibrystyka. Poleczka ma niby bezprzewodowe ladowanie - ale zadzialalo mi tylko w motorolli razr. I na koniec creme de la creme. Obsluga posprzedazowa. Nie udalo mi sie nigdy dodzwonic do VWeja. Tylko kontant przez portal. To juz jest minus. Ale tutaj historia osobista. W lipcu poprosilem vweja o kwote do wykupu. Kwote wplacilem w polowie lipca (bagatela 140k). Dostalem info ze mam czekac na ostatnia fakture i sie rozliczy. No tak. Czekalem. Wystawiono fakture na ostatnia rate i na ubezpieczenie. Nie wazne ze wykupuje samochod. Nie istotne ze to jest ostatnia rata. Trzeba naliczyc ubezpieczenie. I jestes czlowieku 4k w plecy. Jak wykupisz to mozesz sobie zrezygnowac. Dlaczego mnie to dziwi. Bo we wszystkich poprzednich autach nie bylo z tym problemu. Informowalem o rozliczeniu, splacalem wszystko i koniec. A tutaj jeszcze vwej poczekal uprzejmie do konca ubezpieczenia i dopiero wtedy wystawil fakture. Czy wolno bylo vwejowi? Oczywiscie. Ale dlatego jest to obsluga posprzedazowa, bo sie obsluguje i dogaduje z klientem. Czy bym kupil jeszcze raz? Tak, ale tylko za gotowke - i tak warunki vwej finance nie rekompensuja absolutnego braku obslugi. W nieco innej konfiguracji - wersje dluzsza, z elektrycznym domykiem (bo zwykly potrafi sie zepsuc i zablokowac - ach ta jakosc wykonania). Pod warunkiem ze nie byloby do wyboru chinczyka w tej samej klasie rozmiarowo wyposazeniowej. Skoro i tak dostaje auto z niedorobkami wykonczeniowymi (a i jeszcze schowek pasazera sie nagle przestal zamykac), gdzie elektronika dziala do pierwszego deszczu, a trywialna awaria w postaci rozladowanego akumulatora jest problemem - to czemu nie chinczyk? Bedzie taniej a czy gorzej? Odpisz, cytując
Vectorinni Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 12 godzin temu, il Dottore napisał: Ale wiesz, że po tym teście sprzedaż Porsche tak poleciała, że prezes Porsche, pan Blume został zwolniony ze stanowiska? Tak, tak...A smoki też widziałeś nad Stuttgartem? Wg. Ciebie nie straty finansowe i spadek produkcji doprowadziły do zmiany prezesa, tylko filmik na YT, w którym jakiś random porównuje Porsche do chińczyka? 🤣 Odpisz, cytując
Vectorinni Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 17 minut temu, Vectorinni napisał: Tak, tak...A smoki też widziałeś nad Stuttgartem? Wg. Ciebie nie straty finansowe i spadek produkcji doprowadziły do zmiany prezesa, tylko filmik na YT, w którym jakiś random porównuje Porsche do chińczyka? 🤣 Mój błąd, nie doczytałem że piszesz o spadającej sprzedaży. Choć dla sprostowania, ta sprzedaż spadała już od jakiegoś czasu a nie od testu. Porsche jest samo sobie winne. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 8 godzin temu, Vectorinni napisał: nie straty finansowe i spadek produkcji doprowadziły do zmiany prezesa, tylko filmik na YT Przecież jaja sobie robię. Choć oczywiście dymisja Blume spowodowana drastycznym spadkiem sprzedaży jest faktem. Ale o przyszłość Porsche bym się nie martwił. Chińczycy kupią, podzielą się technologią, nauczą Niemców robić samochody dobrze i jest szansa, że zacna marka nie zniknie. Odpisz, cytując
Chmarski Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 9 godzin temu, Bahzell napisał: Silnik - tam jest wsadzone 1.5 tsi z 7 biegowa skrzynia biegow. Domniemuję, że to DSG... obawiam się, że to nie koniec przygód Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.