Highlander_now Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 23 godziny temu, Adi777 napisał: Samsungi Ultra są produkowane w Chinach? A nie czasem w Korei? Istotnie, tak może być. Choć pewności nie ma. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 13 godzin temu, Artur Brol napisał: Cos te rzady Wielkiej Brytanii nie ida. A tak wolni chcieli byc, sa i znow nie zadowoleni. Az strach pomyslec, ze w Pl tez chca od EU wyjsc, i pod skrzydla Czerwonego Brata sie schronic. Ad1 Angole poza wyjściem z UE wiele nie zrobili dla uprzątnięcia swego bałaganu,a przejedzenie zaoszczędzonej składki unijnej to żaden problem dzisiaj. Ad2 Te straszenie wyjściem z UE to takie przedszkole dla dorosłych, żeby przykryć problemy,które Unia sama sobie tworzy: Olsztyn,przeniesienie produkcji opon rolniczych do Chin,500 osób TYMCZASOWO rozrzuconych po innych filiach firmy, powód -wysokie koszty energii i produkcji w PL, Olsztyn,Milfor,produkowali instalacje ze stali kwasoodpornej dla firm medycznych czy spożywczych,280 osób,powód,-wysokie koszty energii..., Ełk,zakład produkujący wiązki elektryczne,m in. dla Mercedes AG, 245 osób, powód,niepewna sytuacja na rynku motoryzacyjnym,w firmie powiązanej, gdzieś w Małopolsce,też ponad 200 osób. Mówi wam to coś? Sądzicie,że unijna dotacja załatwi sprawę? Kto ją wypracuje? A to dopiero początek. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Podobno mamy stawiać fabryki AI,tylko,że one potrzebują energii do pracy, dużo energii... Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu I nikt z tym z polityków nic nie robi. Czyli oni tak naprawdę tam dla siebie siedzą. Inaczej by już dawno robili co trzeba, w zasadzie nie doszło by tego bałaganu. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 13 minut temu, Artur Brol napisał: Czyli oni tak naprawdę tam dla siebie siedzą. No jasne ,że nie dla Ciebie czy innych. Ale teraz można ludzi postraszyć postrzelonym Braunem albo AfD i dalej będą się na wszystko zgadzać. W sumie dla brukselskiego KC AfD i Braun to najlepsze prezenty od losu. No i wracając do tematu wątku,Europa z producenta motoryzacyjnych obiektów marzeń dla klientów z całego świata przeradza się w dyskont chińskiej motoryzacji. Kształconych przez europejskie uczelnie inżynierów czeka, albo delegacja w Chinach,albo robota na miejscu w ASO jednej z coraz liczniejszych chińskich marek. Delikatny problem jest taki ,że dla wszystkich roboty może nie wystarczyć. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Ciekawe czy te zabawki z Chin, przejdą próbę czasu, i za 10 lat wciaz beda działały. 1 Odpisz, cytując
Vectorinni Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Z pewnością. W końcu są na "oryginalnych" częściach:). Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 36 minut temu, Artur Brol napisał: Ciekawe czy te zabawki z Chin, przejdą próbę czasu, i za 10 lat wciaz beda działały To jest najmniejszy problem,bo dotyczy tylko klientów. Branża moto w Europie , jeśli już się skurczy,to pociągnie za sobą podwykonawców,co już się dzieje. Raz zamknięte firmy nie tak prosto potem otworzyć ,zwłaszcza, mając garb w postaci brukselskiej biurokracji. Żeby cokolwiek się kręciło ludzie muszą zarabiać na życie. Zamkną fabrykę moto,bezrobotny robotnik nie kupi mieszkania,no to budowlaniec nie będzie miał co robić,a jak on, to i producent pustaków ... . Może, zdaniem Brukseli, wszyscy przebranżowią się na tik-tokerów, na prądzie z fotowoltaiki z Chin, zjedzą tanie warzywa i mięsko ze strefy MERCOSUR i będzie git. Nie sądzę. Czas się przebudzić, branża moto,o której to sobie gadamy to tylko jeden ze znaków,ale bardzo ważnych,bo sporo ludzi tam zarabia na życie. 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 16 godzin temu, il Dottore napisał: W Mercedesie też - gdyby wywalić księgowych a zostawić inżynierów to można wypatrywać jasnej przyszłości. To nic nie da. Gdyby nie księgowi, w tych trudnych dla ekonomii Europy czasach , to jak sądzę , nie stać by Cię było nie tylko na Mercedesa , ale nawet rower. Kapitalizm rządzi się bardzo prostymi regułami opartymi na łańcuchu pokarmowym. Musi być duży kapitał , a więc ludzie zamożni , aby był rozwój gospodarczy , bo ten na zasiłku nie zbuduje fabryki , a więc nie stworzy miejsc pracy. Zasada bogacenia się społeczeństw też jest prosta jak budowa cepa. Zawsze bogacimy się czyimś kosztem innej możliwości nie ma. Do niedawna była to tania siła robocza w Chinach. Wystarczyło podrzucić parę maszyn z Europy , podpisać umowę i z ich biurem pracy / by nikt szanowanych europejskich firm nie posądził o wyzysk/ i cieszyliśmy się , że stać nas na coraz więcej telewizorów , pralek , lodówek .... a i więcej kasy zostawało w portfelu. A ponieważ firmy były nadal zarejestrowane w Europie , to zysk z produkcji w Chinach zostawał u nas. Chiny same produkowały szmelc , więc o konkurencje się nie martwiliśmy. I komu to przeszkadzało ? Wiadomo , że jak jest dobrze , to i tak każdy kombinuje co tu zrobić , by było lepiej. Nastąpił wzrost oczekiwań płacowych w państwach jak między innymi nasze , bo przecie równamy do najlepszych. Jak się już całkiem odkleiła polityka od ekonomii to dobre paniska z pis-u zaczęli kombinować ze sztucznym , bo nie opartym na realnym wzroście gospodarczym obligatoryjnym podnoszeniem płacy minimalnej , plus rozdawnictwo kasy z budżetu. No i poszło. Żaden kolejny rząd się już z tego pomysłu nie wycofa, bo było by to samobójstwo, zresztą obecna polityka tak rodzima jak i światowa nie ma już nic wspólnego z dalekosiężnym rozwojem. Ale to już inny temat. Chiny zrobiły nam / Europie/ psikusa i na bazie dostarczonych przez nas technologii rozpoczęły własną produkcję. Stworzyły konkurencję nie do pobicia. I mamy kłopot , bo cokolwiek byśmy nie wymyślili , oni zrobią to taniej. Różnica jednak między dawną sytuacją , a obecną polega na tym , że teraz kasa zostaje w Chinach Robi się więc trochę patowo , bo by kontynuować bogacenie się , a więc zwiększać siłę nabywczą swojego pieniądza , na logikę powinniśmy kupować właśnie te tańsze , chińskie produkty. Ale wówczas napychamy kasę tym , co nam zabierają miejsca pracy i powodują zwijanie się firm dzięki , którym mieliśmy na czynsz i przysłowiowy chleb. Nie ma takiej opcji , byśmy zrezygnowali z poziomu zarobków i obniżyli koszta produkcji. A to właśnie one plus energia powodują , że powoli przestajemy być konkurencyjni na światowych rynkach. Ta sytuacja prowadzi do zapaści gospodarczej , co już się dzieje. Firmy polskie , które do tej pory żyły głównie z eksportu do starych państw UE / większość gigantów z mojej branży/ , od roku rzuciło się na rynek krajowy. Zachód przestał przyjmować nasze towary , sami mają kryzys i do tego staliśmy się za drodzy. Sygnał z wczoraj , sprzedawałem okna do Norwegii i już nie będę. Sprawdziłem ceny w pięciu polskich fabrykach i w przeciągu pół roku nagle staliśmy się drożsi o 15% od fabryk Norweskich. Sporo fabryk po prostu bankrutuje i się zamyka. A to dopiero wierzchołek góry lodowej. Nie ma takiej opcji ,aby wszyscy w państwie zarabiali dużo , a kupowali tanio, w oparciu o produkcję własną. 1 1 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 13 minut temu Napisano 13 minut temu A ja sobie właśnie układam światłowody dla państwa w budyneczku za 200 mln zł z dotacji unijnej ,a budyneczków jest 4. Wszystko po to,żeby łatwiej zajrzeć obywatelowi tam,gdzie słońce nie dochodzi. Ciekawe komu będą zaglądać jak wszyscy pójdą na zasiłek? Chętnie byśmy jakąś fabryczkę ogarnęli,np.w domu w Olsztynie,ale jakoś nic prywatnego się tam nie buduje,tylko zamyka. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.