tomek4446 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 8 godzin temu, terracan1929 napisał: GLB 220 4Matic A takie pytanie. Jak Ci się wysiada z tego samochodu ? Miałem okazję niedawno przejechać się GLC 300 , i wsiadanie to jeszcze ok. ale wysiadanie to porażka. Nie ma miejsca , by normalnie postawić stopę przy fotelu kierowcy i po prostu wyskakiwałem Albo coś źle robię ?
AudioTube Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada (edytowany) Mam ciekawość. Wy macie umysły i kalkulatory oraz chęć odpowiedzi. Średniej wielkości/wartości autko, 5 letnie. 30 tys km rocznie. Kupione za gotówkę. Potrzeba użytkowania 5 lat. Użytek prywatny. Ile złotówek kosztuje przejechanie 1 km łącznie z wszystkim. Paliwo, ubezpieczenia, podatki, utrzymanie, naprawy, utrata wartości i co tam jeszcze to już sami wiecie. Edytowano 22 listopada przez AudioTube
Vectorinni Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 11 godzin temu, terracan1929 napisał: ale Terracan to był model Hyundaia , a nazwa to połączenie dwóch słów oznaczających "Władcę ziemi". Wiem ( i stąd taki nick) , bo przez 8 lat, kiedyś, dawno, dawno, 20 lat temu, prowadziłem salon samochodowy tej marki Ty, faktycznie. Seat to Terraco! Eskjuzemła🙂
majkel74 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 2 godziny temu, AudioTube napisał: Mam ciekawość. Wy macie umysły i kalkulatory oraz chęć odpowiedzi. Jakie jest źródło ciekawości Twojej, co wynikać ma z obliczeń i do czego wynik porównać pragniesz? Ciekawość i ja mam. Ile kosztuje przesłuchanie płyty jednej u Ciebie, zmienne wszystkie uwzględniwszy w kalkulacji? 1
AudioTube Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 1 godzinę temu, majkel74 napisał: Ile kosztuje przesłuchanie płyty jednej u Ciebie, zmienne wszystkie uwzględniwszy w kalkulacji? Nie potrafię tego obliczyć. 1 godzinę temu, majkel74 napisał: Jakie jest źródło ciekawości Twojej, co wynikać ma z obliczeń i do czego wynik porównać pragniesz? Od 15 lat nie mam auta. Za półtora roku na stałe będę mieszkał w Polsce. Pragnę porównać do „życia”/koszty bez auta.
terracan1929 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 13 godzin temu, il Dottore napisał: Oczywiście GLB ma aerodynamikę kiosku Ruchu ale żadnego postępu tu nie widzę. Ja mam silnik benzynowy.
majkel74 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 3 godziny temu, AudioTube napisał: Nie potrafię tego obliczyć. Od 15 lat nie mam auta. Za półtora roku na stałe będę mieszkał w Polsce. Pragnę porównać do „życia”/koszty bez auta. Jesli kupisz 5-letnie auto kompaktowe lub średniej klasy, to musisz założyć miesięczny koszt eksploatacji (utrata wartości, paliwo, przeglądy, ubezpieczenie, opony itd.) w przedziale 2-3 tys zl. 1
terracan1929 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 8 godzin temu, tomek4446 napisał: A takie pytanie. Jak Ci się wysiada z tego samochodu ? Może fotel był mocno podkręcony do góry? U mnie jest ok, ale właśnie mam fotel ustawiony nie za wysoko. Gdy na próbę miałem go sporo wyżej, to przy wysiadaniu faktycznie musiałem się z fotela na bok ześlizgiwać . Ale nie jest źle...Jest trochę wyżej niż "normalnie" , ale nie jakoś bardzo wysoko. Ostatnio wsiadając do Wranglera musiałem się nakombinować, żeby w ogóle do niego wejść gdyby nie uchwyty na słupku, to nie dałbym rady Przed zakupem GLB testowałem jeszcze przez kilka dni nową C-klasę. Wsiąść wsiadłem, a raczej w fotel wpadłem ale wysiąść to już była prawdziwa walka. Nie mogłem się z tego niskiego fotela wydostać. I dlatego z racji wieku i łatwości wsiadania/wysiadania padło na GLB.
terracan1929 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada No aż tak to nie wyglądało , ale też łatwo nie było hehe
il Dottore Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 3 godziny temu, terracan1929 napisał: Ja mam silnik benzynowy. Benzyna 220? To jaką to ma pojemność? 2 godziny temu, terracan1929 napisał: testowałem jeszcze przez kilka dni nową C-klasę. Wsiąść wsiadłem, a raczej w fotel wpadłem ale wysiąść to już była prawdziwa walka. Nie mogłem się z tego niskiego fotela wydostać. Zapewniam, że przy moim coupe, C-klasa ma fotele BARDZO wysoko! Ale przyzwyczaiłem się do szorowania 4 literami po asfalcie.
terracan1929 Napisano 22 listopada Napisano 22 listopada 5 minut temu, il Dottore napisał: To jaką to ma pojemność? Dokładnie? 1991 cm3. Obecnie w Mercedesach, w przeciwieństwie do Twojego auta, oznaczenia 200, 220 czy 250 oznaczają nie pojemność skokową, a zbliżoną to tego oznaczenia moc silnika.
Nowy75 Napisano 23 listopada Napisano 23 listopada Dnia 22.11.2025 o 01:26, il Dottore napisał: Od zakupu nie kasuję średniego zużycia. Oto odpowiedź na to,że jest wciąż takie samo na liczniku😁
il Dottore Napisano 23 listopada Napisano 23 listopada no chwilowe też mam i od odpalenia ale średnia się zlicza konsekwentnie od początku
il Dottore Napisano 23 listopada Napisano 23 listopada Pierwszy polski test Jajco 5. Test niemiarodajny i stronniczy bo to dealer nakręcił, ale widać, że Dacia Duster ma wielki problem. Inne samochody pomijam, bo Jajco je zabija ceną i wyposażeniem. Ale cena Dustera w najlepszych wersjach jest porównywalna i widać, jak rumuński wóz wali biedą i zacofaniem. Akurat jestem w Polsce i jutro trochę wolnego czasu, więc zamierzam wyskoczyć do dealerów Jajco/Omoda, MG i BYD i pomacać te Chińczyki na żywo.
il Dottore Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada Najnowsze testy NCAP. Wynika z nich, że jeśli chcesz mieć naprawdę bezpieczny samochód, to powinieneś kupić Chińczyka. To Chiny są dziś świattowym liderem na motoryzacyjnym rynku. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/az-23-modele-w-testach-euro-ncap-bmw-nissan-volkswagen-i-toyota-rozczarowaly/t2376ee
misiekx Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada Dokładnie, kupmy wszystko co Chińskie, auta, DACi, nawet dzieci adoptujmy bo tam ich dużo 🤣🤣🤣 1
Artur Brol Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada No, gotowy przepis na monopol. A to nigdy dla klienta nie jest korzystne.
tomek4446 Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada (edytowany) 6 godzin temu, Artur Brol napisał: No, gotowy przepis na monopol. Są tylko dwa kraje konsekwentnie realizujące politykę gospodarczą długofalową. To Indie i Chiny. Indie bardzo mocno weszły w farmację , Chiny praktycznie w każdą dziedzinę. Jeżeli wywalą nas z rynku to schemat zależności jest prosty. Zawsze zaczyna się od gospodarki , a kończy na polityce. Także @il Dottore radzę wkuwać chiński , bo jak już wrócisz do naszego kochanego kraju , to może się okazać , że to język obowiązujący. Ekonomia jest najsilniejszą bronią , kapitalizm uczy , że nie ma nic darmo. Chiny stać na ceny dampingowe , pytanie co będzie gdy staną się monopolistą. @il Dottore pisałeś , że jest Ci wszystko jedno , czy będziesz pracował dla Niemca , czy Chińczyka. Ano , może być tak , że dla Niemca możesz , a dla Chińczyka nie będziesz mógł. Nie przebijemy taniej chińskiej siły roboczej , a żadna firma chcąca ekspansji , nie będzie podnosić sobie kosztów na siłę. Do tego Chiny mają aspiracje mocarstwowe i trzeba najpierw podnieść dobrobyt własnego społeczeństwa. Tak , że za jakiś czas może się okazać , że nie stać Cię będzie na bezrobociu na Chińczyka. Jak Cię czytam , to potwierdza mi się , że od czasów chłopa pańszczyźnianego nic się nie zmieniło w mentalności Polaków. Liczę się JA , tu i teraz. Edytowano 24 listopada przez tomek4446 2 1
il Dottore Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada 14 minut temu, tomek4446 napisał: Chiny stać na ceny dampingowe To jakiś żart? Dumping??? Człowieku! TEN SAM SAMOCHÓD, gdybyś kupował go w Chinach jest 2x TAŃSZY! Nie, to nie są ceny dumpingowe. To są ceny REALNE. Przez lata bycia okradanym przez pazerne koncerny europejskie po prostu zaczęło Ci się wydawać, że ich ceny to normalność. Że tak ma być. Że ten samochód jest tyle wart. No właśnie nie jest. I Chińczycy właśnie to udowodnili. 17 minut temu, tomek4446 napisał: Nie przebijemy taniej chińskiej siły roboczej Rzecz w tym, że CHińczyk pracujący za miskę ryżu to jest mit. Może 25 lat temu to było aktualne. Dziś w Chinach dominują fabryki nie z robotnikami za miskę ryżu a z robotami. Tam się na hali nawet światła nie zapala, bo robotowi wszystko jedno - może pracować po ciemku. Nie zdajesz sobie sprawy z technologicznej przewagi Chin. Myślisz kalkami sprzed dziesięcioleci. 20 minut temu, tomek4446 napisał: nic się nie zmieniło w mentalności Polaków. Liczę się JA , tu i teraz. Ależ ja nikomu nie bronię napychać kieszeni pazernych europejskich koncernów. Nikomu też nie bronię spuszczać ciężko zarobionych banknotów w ubikacji. Nie moja sprawa. Możesz kupić znakomity chiński DAC za czapkę śliwek a możesz kupić audiofilskie powietrze w przetworniku Unitry za 3000€. Wolny kraj.
misiekx Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada Sorry że wtrącam o TV, ale powiązane z Chinami. Byłem dziś spytać co polecają w Media Markt i Media Ekspert..... Jasne, to sprzedawcy i z przymrużeniem oka. W jednym i drugim polecili TCL lub Hisense. Na moje pytanie o np. Sony którego mam już 10lat pan odpowiedział. Jak gra to trzymać dopóki się nie zepsuje. TV teraźniejsze tyle Panu nie pograją, bez względu czy to Sony czy np TCL.
il Dottore Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada Dziś widziałem w centrum handlowym MG HS. Kawał samochodu. Hybryda, ponad 200 kunia, 5.5l/100km, niecałe 130 tysięcy.
tomek4446 Napisano 24 listopada Napisano 24 listopada 7 minut temu, il Dottore napisał: Nie, to nie są ceny dumpingowe. To są ceny REALNE. Rozumiem , że masz kalkulację kosztów produkcji poszczególnych marek i modeli ? Bo jak nie , to wypowiedź kompletnie nic nie znaczy. Rozmawiajmy o faktach. 9 minut temu, il Dottore napisał: Rzecz w tym, że CHińczyk pracujący za miskę ryżu to jest mit. Nie jest. Znajomy prowadzi z Chińczykami interesy od 15 lat. Jest w Chinach praktycznie co m-c. Zaczynał od GSM , obecnie to już bardzo szeroka działalność / jego air frayera możesz kupić w Lidlu czy Biedronce / . Widziałem zdjęcia z tego roku olbrzymich fabryk , z familokami wokół zakładu i ludzi na ścieżkach transportowych jedzących ze wspólnego gara . Ot , taka stołówka pracownicza. Jak z nim rozmawiałem ,to nawet On był wstrząśnięty warunkami pracy. Dotychczas nie spotykał się z takim traktowaniem i biedą. Miasta się bogacą i fabryki coraz częściej są przenoszone w obszary dotychczas rolnicze. Wystarczy przejechać się sto km. za Szanghaj i różnica cywilizacyjna jest ogromna. 18 minut temu, il Dottore napisał: Nie zdajesz sobie sprawy z technologicznej przewagi Chin. Pozwolisz , że sam ocenię z czego sobie zdaje sprawę , a z czego nie Sama technologia to mało , obecnie liczą się koszta produkcji. Ktoś tą technologię musi kupić , i musi kupić ją dużo by wykarmić 1,4 mld. ludzi. 21 minut temu, il Dottore napisał: Ależ ja nikomu nie bronię napychać kieszeni pazernych europejskich koncernów. Znaczy też Twojej. Bo o ile się nie mylę to Azjatą nie jesteś ? Jak bym się jednak mylił to proszę o sprostowanie
Recommended Posts