Skocz do zawartości

Dali 505 vs Pylon Diamond 28


Tomai

Recommended Posts

8 minut temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Z jakiego jesteś miasta? Może warto podejść do tematu jeszcze raz?

Do Top Hifi ? nie.

Poznań. Salon Posnania.

CD już kupiłem gdzie indziej.

ale już wystarczy, jeśli chcesz więcej info to proszę na PW, nie warto tu zaśmiecać tematu.

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Jest szczęśliwe zakończenie:)

Tzn . Znalezienie sklepu który wziął moje Dali w rozliczeniu kupna nowych D28 :). Czyli ciężko oprzeć się pokusie wymiany starych kolumn na nowe:)....w tym samym dniu.

W  piątek w Pylonie ( służbowo u nich często jestem ) , mówią mi minimum 12 godzin grania żeby podkręcić gałkę....a optimum możliwości to 100 godzin ..., okej grają 8 godzin , grzecznie na razie.

W sklepie najpierw ich słuchałem,...16 m....ale mały pokój odsłuchowy, takze tego....

W domciu troszkę więcej bo 25 m....

Kusi ale poczekam.

Co na Dzień Dobry...... pierwszy utwór ....mało audiofilski.....Dr Dre....:))).....ja pierd...e......ale Basior :))))

Poczekam ,  powygrzewam , kim ja jestem żeby się kłocic z ludźmi z Pylona :)

To co się pojawiło na Dzień Dobry, to basu potrafiło być za dużo, ale wskoczyłem w trójkąt równoboczny z słuchaniem , problem znikł. Polegało to tylko w sumie do przesunięcia się od ściany tylnej do przodu o jakiś metr niecały.

Co w porównaniu do moich starych Dali.... One jak wskoczyłem do tego trójkąta to.......eeee....teeego.....no....nie e . 

Było wszystko za ostro, krzykliwie, mało przyjemnie .

Wrzucam już jakaś 15 sta płytę, D28 na pewno nie chcą brzmieć krzykliwie, nawet jak nakierowalem kolumny do środka na mnie.

Wysokie utemperowane. Dali 505 tak nie umiały.

Tak , wiem że mam kiepski wzmacniacz CA, ....ale ....ośmielam się powiedzieć że nie jest taki zły , bo ...dobra ...na chwilę trochę podkręciłem ....i tak myślę.kiedy sąsiad mnie op.....i....... A ja usłyszałem taki wykop którego wcześniej Dali też  nie pokazywało....

Dla wszystkich obrażonych  ( Piotr ) że ....panie ....CA Azur 351a  to tylko dźwięk się będzie wydobywał....taaaaaaa.

No jednak nie tylko się wydobywa ale również potrafi przyłożyć.

( Pierwszy utwór dziś wbił mnie w podłogę)

Także na start....na chwilę obecną ....będzie dzielnie grał :))

Jednocześnie oczywiście że zdaje sobie sprawę że z droższym / lepszym wzmacniaczem zagra to lepiej.

Prosty przykład miałem dziś przy odsłuchu.

Miałem możliwość posłuchania D28 z CA CXA81.

A później z Magnatem MA900.

No to Magnat zjadł spokojnie Cambridga.

Pod jakim wzgledem zapytacie.... Odpowiadam , bas i dynamika, 

Ogólnie to teraz.....Pylon Diamond 28.......no czytałem że to się łaczy z wzmacniaczem za 10 tys..... To chyba potencjał  jest.....ja tak po cichutku.....Magnat MR78O lub ...MA 900.........

 

 

 

 

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Artur Brol napisał:

Polaczyles z duza tanszym wzmacniaczem i gra. Sam przyznales i ci sie podoba. Czyli niekoniecznie to 10 tys musi byc.👍

Gratuluje i dobrej zabawy zycze. 

Dziękuję bardzo:))) . Słucham od 14.00:) odkąd wróciłem z Wrocławia z nimi. 

W planie mam rozgrzanie ich do Sylwestra:))))

Stareeee, stare płyty CD , jakoś D28 traktuje ...jakby chciały powiedzieć....dobra ...posłuchaj sobie....:))

Np....O.N.A. Trip.....same mięso i radocha z słuchania..

Połączenie z  droższym wzmacniaczem potraktuje jako następny krok a nie jako konieczność.

Ps.... pozdrawiam moich domowników 😁

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ta przyjemnoscia kazdyz nas goni. Jestes nastepny na liscie tych, co dogonili. Baw sie dobrze.

Tez mam Pylony, co prawda te25ki ale jestem z nich tak zadowolony, i pomimo ze chcialbym cos ladniejszego np Gato FM 30 , wciaz mam watpliwosci czy jesli te Gato czy inne kolumny, dotra do mnie, czy beda mialy - nie lubie tego pisac ale coz - lepsze brzmienie niz te Pylony. Musialy by miec duzo lepsze, bo bede pewnie duzo drozsze od D25 - moje  D25 za mniej niz pol ceny dorwalem.

Uzywaj tego Azura, jak dlugo sie da. Uzbieraj troche kasy i wtedy - jesli naprawde bedziesz chcial - poszukaj innego. Nie nastawiaj sie jednak na nie wiem jak duze roznice. Roznice sa - jednak z tego co ja zauwazylem - niewielkie. Choc niewielkie to bedzie co innego dla ciebie, niz dla mnie.👍

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Artur Brol napisał:

Za ta przyjemnoscia kazdyz nas goni. Jestes nastepny na liscie tych, co dogonili. Baw sie dobrze.

Tez mam Pylony, co prawda te25ki ale jestem z nich tak zadowolony, i pomimo ze chcialbym cos ladniejszego np Gato FM 30 , wciaz mam watpliwosci czy jesli te Gato czy inne kolumny, dotra do mnie, czy beda mialy - nie lubie tego pisac ale coz - lepsze brzmienie niz te Pylony. Musialy by miec duzo lepsze, bo bede pewnie duzo drozsze od D25 - moje  D25 za mniej niz pol ceny dorwalem.

Uzywaj tego Azura, jak dlugo sie da. Uzbieraj troche kasy i wtedy - jesli naprawde bedziesz chcial - poszukaj innego. Nie nastawiaj sie jednak na nie wiem jak duze roznice. Roznice sa - jednak z tego co ja zauwazylem - niewielkie. Choc niewielkie to bedzie co innego dla ciebie, niz dla mnie.👍

Rozważałem też D25...zapytałem w Pylonie wcześniej chłopaków ...powiedzieli że do 16-18 m tak.

Moje 25m powiedzieli D28...  takie kupiłem ...., Uzasadniali to ....może prosto ...ale....większym dźwiękiem w.kazdym aspekcie .... W sumie to moje stare Dali 505 było podobnych wymiarów jak D25...

Ale tak . Większy dźwięk ...ja to odczytuje jako na pewno pierwszorzędna stereofonia , wszystko się rzuca na słuchającego:) w pozytywnym aspekcie.

Aczkolwiek przypominam że to NOWE kolumny...także wygrzewamy.

Ale już teraz dźwięk jest naprawdę zadowalający , teraz leci Angie Stone....no kurde ....tu się wszystko zgadza....wokal , bas, brak ostrości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tomai napisał:

Większy dźwięk ...ja to odczytuje jako na pewno pierwszorzędna stereofonia , wszystko się rzuca na słuchającego:) w pozytywnym aspekcie.

Rozwiniesz to twierdzenie, rzuca się na sluchajacego?

To znaczy, że co, że dźwięk/muzyka wypchnięte są do przodu przed kolumny?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Rozwiniesz to twierdzenie, rzuca się na sluchajacego?

To znaczy, że co, że dźwięk/muzyka wypchnięte są do przodu przed kolumny?

 

 

Trochę tu może przesadziłem z tym " rzucaniem się" , pierwszy dzień....rozumiecie :)

MIalem na myśli bardzo dobrą stereofonię, taka sugestywną, poczucie bycia w środku muzyki i łatwość wskazania poszczególnych źródeł/ instrumentów w nagraniu. 

Świetne też są wysokie tony, nic nie kłuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tomai napisał:

Trochę tu może przesadziłem z tym " rzucaniem się" , pierwszy dzień....rozumiecie

Rozumiemy, czyli jeszcze trochę poczekać trzeba, ja za swoje zapłaciłem dopiero po 3mies, to był warunek inaczej bym ich nie brał.

Ale mam/miałem takie możliwości, więc skorzystałem 😉

Fajnie jak kolumny znikają, dobrze też gdy grają sceną za linią kolumn, ale jak realizacja dobrze skrojona to potrafią być plany od przed kolumn do za linią kolumn w głąb. W dobrej akustyce takie rzeczy się dzieją 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam Pylon diamond 28. 

Miałem z Cambridge cxa 80 i cxn

Następnie Cambridge azur 851a + cxn V2

Arcama SA30

Roksana Caspian M2 + cxn

Yamaha rn 803d. 

 

Bardzo polecam do nich Roksana Caspian M2 + Cambridge cxn v2. Granie gęste i ciepłe, wokale przepiękne. Góra delikatna ale czysta. Nie mogłem się oderwać od odsłuchu. Bardzo byłem zadowolony z tego połączenia. 

Na drugim miejscu arcam SA30. Granie nadal ciepłe ale już jaśniejsze od Roksana. Po diracu też bardzo fajne i czyste brzmienie. Instrumenty miały więcej blasku. Ale niestety już wokale aż tak pięknie nie grały. Ale mimo to brzmienie bardzo przyjemne no i all In one co jest dużą zaletą. 

Cambridge cxa 80 jasne granie i średnio grało. Niskie tony płytkie i góra dla mnie grała sztucznie. 

Cambridge azur 851a. Z basem robił co chciał. Bardziej ułożona góra. Ale brzmienie tak analityczne że męczyło. Nie było funu na odsłuchu. 

No i cóż. Moim zdaniem Yamaha RN 803d dawała więcej funu od Cambridge cxa 80+cxn. Ale może dlatego że brzmienie Cambridge do końca mi nie siedzi. 

 

Polecam żebyś spróbował Roksana+ Cambridge cxn V2 lub Arcama SA30. Moim zdaniem do diamond to bardzo dobre połączenia. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Carmion napisał:

Witam. Posiadam Pylon diamond 28. 

Miałem z Cambridge cxa 80 i cxn

Następnie Cambridge azur 851a + cxn V2

Arcama SA30

Roksana Caspian M2 + cxn

Yamaha rn 803d. 

 

Bardzo polecam do nich Roksana Caspian M2 + Cambridge cxn v2. Granie gęste i ciepłe, wokale przepiękne. Góra delikatna ale czysta. Nie mogłem się oderwać od odsłuchu. Bardzo byłem zadowolony z tego połączenia. 

Na drugim miejscu arcam SA30. Granie nadal ciepłe ale już jaśniejsze od Roksana. Po diracu też bardzo fajne i czyste brzmienie. Instrumenty miały więcej blasku. Ale niestety już wokale aż tak pięknie nie grały. Ale mimo to brzmienie bardzo przyjemne no i all In one co jest dużą zaletą. 

Cambridge cxa 80 jasne granie i średnio grało. Niskie tony płytkie i góra dla mnie grała sztucznie. 

Cambridge azur 851a. Z basem robił co chciał. Bardziej ułożona góra. Ale brzmienie tak analityczne że męczyło. Nie było funu na odsłuchu. 

No i cóż. Moim zdaniem Yamaha RN 803d dawała więcej funu od Cambridge cxa 80+cxn. Ale może dlatego że brzmienie Cambridge do końca mi nie siedzi. 

 

Polecam żebyś spróbował Roksana+ Cambridge cxn V2 lub Arcama SA30. Moim zdaniem do diamond to bardzo dobre połączenia. 

Zaciekawileś mnie tym Roksanem, zarówno Twoim opisem jak i pokrywającymi się opisami w necie.

Skoro był tak dobry , to na co zmieniłeś ? Bo piszesz że go miałeś....

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Tomai napisał:

Zaciekawileś mnie tym Roksanem, zarówno Twoim opisem jak i pokrywającymi się opisami w necie.

Skoro był tak dobry , to na co zmieniłeś ? Bo piszesz że go miałeś....

 

No dla mnie i dla mojego brata który również jest obyty w audio powiedział że to inna liga dźwięku. Roksan grał z taką lekkością i ten dźwięk wciągał.Pylon diamond świetnie się łączy i warto odsłuchać. 

Niestety, wygoda dla mnie była słaba bo o Ile samego audio jak się słuchało to było ok. Ale jak się słuchało/oglądało coś z TV to już musiałem operować 3 pilotami. No i że zacząłem częściej oglądać filmy także postawiłem na kino domowe. 

Posiadam Arcam AVR 20, rel Ht 1003 MK2 no i diamond 28 w stereo używam. Do kina mam  jeszcze centralny diamonda i tyły w acoustics 3020. Udało mi się uzyskać dobry kompromis do stereo i muzyki. Może kiedyś dokupie końcówkę mocy Roksana Caspiana. Ale gra to na tyle dobrze w stereo że odziwo póki co nie myślę o tym. Bo niestety między innymi złożenie kina trochę pochłonęło budżet. Ale uważam że było warto.

 

Edytowano przez Carmion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde , właśnie się trochę zdziwiłem .  Ostatnie dni słuchałem tylko CD NAD C 538 wraz z przetwornikiem Tagi DA-300. Nowego nabytku w postaci D28 też....no i mówię ....to sprawdzę sobie Tidala z Tagi TWA -10B.

No i jest niespodziewany Zonk który nie występował na DALI 505.

Bas się tak rozlał że nie da się tego słuchać. ( np. Sade " Love deluxe)  . A subskrypcja MAX.

Zdziwiony puściłem tą samą płytę z CD.....wszystko ok....bas ok, zwarty, nic się nie rozlewa.

O co chodzi? 

D28 są bardziej wymagające co do streamera niż Dali 505?.

Brzmi trochę niedorzecznie....tylko mówię co słyszę....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
29 minut temu, McKarmi napisał:

Utwory z Tidala w MQA mają tak tragicznie podbity bas. Widocznie 505tki go po prostu miały mniej i tego nie słyszałeś.

I wszystko jasne. Czyli dobrze słyszę. Dzięki!

No D28 to tylko czekają na taką okazję żeby zaatakować basiorem którego mają pod dostatkiem .

A tak chwaliłem Tidala :(

Na chwilę obecną mam ochotę wywalić streamer przez okno.

 

PS. Podczas odsłuchu CD , D28 grają coraz lepiej . W Pylonie powiedzieli 100 godzin do optimum ....obecnie mam jakieś 50....

i faktycznie gładkość i spójność zyskuje....pozwoliłem już sobie gałke odkręcić....Dali 505 w tym układzie robiły się już krzykliwe, mało przyjemne....

D28 ...grając głośniej mówią tylko.....dawaj więcej.....:) Potencjał jest , spokojnie tu można mocniejszy wzmak zaaplikować:)

 

 

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.01.2024 o 17:16, Dedal napisał:

Tylko że Integra Roksana a pre z Arcama + końcówka Roksana  to nie będzie to samo 😉 

No , ale ja może taki obyty nie jestem 😊 . Pzdr

Na bank to nie to samo. Dlatego między innymi mi się nie śpieszy. Może jakbym chciał dać 4 atmosy na sufit to już bym był skazany na końcówkę mocy. Ale skoro jestem w kinie zadowolony z 5.1 oraz w stereo z subem. To jestem w stanie zaakceptować trochę gorszą jakość w stereo na rzec kina. Bo tam robotę Arcam robi.

Dnia 1.01.2024 o 20:21, Tomai napisał:

PS. Podczas odsłuchu CD , D28 grają coraz lepiej . W Pylonie powiedzieli 100 godzin do optimum ....obecnie mam jakieś 50....

Daj im trochę czasu. U mnie też musiały trochę pograć. 

Edytowano przez Carmion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

A akustyka? próbowałeś chodzić z tymi D28?

 

Za kolumnami i z boku kolumny jest wygłuszone. Amatorsko ale jest i słychać różnice też było  przy Dali 505.

Z tyłu za mną postawione wszystkie poduszki , co by zasłonić goła ścianę.

Zresztą wysokie tony tu nie stanowią jak na razie wogóle problemu, takiego jak był z 505.

Skręcałem kolumny , teraz jest coś pomiędzy na mnie a na prosto. Od tylnej ściany stoją 93 cm.

Na plus D28 , łatwe w ustawieniu.

Problem na początku był z basem którego D28 mają po prostu dużo. Ale przesunąłem się niecały metr do przodu , teraz słucham w trójkącie równobocznym o boku ok. 3,20 m.

A jeśli chodzi o to co najlepsze i co powinno nas napędzać....jeśli chodzi o muzykę moja ulubioną.

To co zauważyłem dziś , to bardzo zyskują płyty CD z lat 80.

Np. teraz leci album Sade " Stronger than pride"

Kurde ...bas się pojawił...tam gdzie go nie było wcześniej. Plus super stereofonia i smaczki. Dźwięk taki pełniejszy.

I.....żeby nie było że D28 są idealne. To co mi narazie odrobinę uwiera....Wokal.....w.stosunku do 505.....

Jest czytelny , bez problemu , ale jakiś taki wycofany - cichszy , w  stosunku do reszty pasma....co trochę dziwi.

Tutaj patrzę tak .... D28 mają jakieś 56 godzin na liczniku....albo się dogrzeją....albo potrzebny lepszy wzmacniacz..... chociaż w 505 ... Wokal był zawsze do przodu.....na tym samym wzmaku CA.

Zobaczymy....na pewno w bilansie minusów i plusów D28 kładą 505 na łopatki.

 

 

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...