MariuszZ Napisano Sobota o 22:47 Udostępnij Napisano Sobota o 22:47 Hej, Fajnie się czyta. Im więcej tym bardziej oczy otwieram. Jeżdżę już chyba ok. dekady na tym ciężkim "badziewiu". 3x łańcuch wyczyścilem i przesmarowałem. Nic nie skrzypi i daje radę po okolicy. Bezawaryjny, ale chyba tylko przez to, że max 50km jednorazowo i to w trybie spacerowym 😉 Chylę czoła wszystkim zapaleńcom dwóch kółek. Pozdrawiam. M 5 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano Sobota o 23:00 Udostępnij Napisano Sobota o 23:00 Przykro mi na smarach się nie znam za bardzo. Wiem jedynie kiedy na łańcuch smar "suchy" a kiedy "mokry". Do suportu chodzi prawdopodobnie o to, by był to gęsty, w miarę stały smar, a nie np wd40. A czy on jest z miedzią teflonem czy czymś tam to hmmm🤔.... Używam firmowek shimano, tak jak są dedykowane i nie zastanawiam się za bardzo nad tym. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lpomis Napisano Sobota o 23:10 Udostępnij Napisano Sobota o 23:10 (edytowany) A pytanie mam. Czy z widelcami (amortyzator przedni) trzeba coś robić? Czy to jest raczej bezobsługowe ustrojstwo? Bo przez 15 lat oprócz czyszczenia z zewnątrz z resztek kurzu/piachu to w zasadzie nic nie robiłem. Działa bez zarzutów. Mam w swoim Krossie SR Suntour. Włączyłem jakiś tutorial na YT, ale po kilku minutach oglądania mi się odwidziało. Mam wrażenie, że ludzie dorabiają w tym hobby zbyt dużą filozofię. Hmm, czekaj, to całkiem jak w audio Edytowano Sobota o 23:17 przez lpomis 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Sobota o 23:31 Udostępnij Napisano Sobota o 23:31 (edytowany) 39 minut temu, lpomis napisał: A pytanie mam. Czy z widelcami (amortyzator przedni) trzeba coś robić? Czy to jest raczej bezobsługowe ustrojstwo? Bo przez 15 lat oprócz czyszczenia z zewnątrz z resztek kurzu/piachu to w zasadzie nic nie robiłem. Działa bez zarzutów. Mam w swoim Krossie SR Suntour. To zależy od klasy sprzetu. Mówię o sobie. Jeśli to drogi osprzęt to zaglądam. Jeśli jakiś tani, czyszczę powierzchownie jak Ty (obserwując oczywiście po prawie każdej "wycieczce" jak wyglądają golenie). Widelec roweru rocznego - zero rys na goleniach A tutaj widelec roweru.... kurcze ile to już lat? 🤔 nawet nie pamiętam... na pewno powyżej 6lat- silnie exploatowany. Również zero rys i przetarć na goleniach. Ps: to totalnie inne rowery chociaż wydaje się że to ten sam. Pierwszy sprężynowy z hardtail-a, a drugi powietrzny z full-a Ps2: za widelcami podkładka z różnymi logo (zamazane) by nie rozpraszać uwagi Edytowano Sobota o 23:50 przez Chyba Miro 84 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMarek Napisano Niedziela o 06:26 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 06:26 7 godzin temu, lpomis napisał: A pytanie mam. Czy z widelcami (amortyzator przedni) trzeba coś robić? Czy to jest raczej bezobsługowe ustrojstwo? Bo przez 15 lat oprócz czyszczenia z zewnątrz z resztek kurzu/piachu to w zasadzie nic nie robiłem. Działa bez zarzutów. Mam w swoim Krossie SR Suntour. Włączyłem jakiś tutorial na YT, ale po kilku minutach oglądania mi się odwidziało. Mam wrażenie, że ludzie dorabiają w tym hobby zbyt dużą filozofię. Hmm, czekaj, to całkiem jak w audio Ja mam taki niby specjalny olej w aerozolu do amortyzatorów, którym psikam ze dwa razy w roku po goleniach. 7 godzin temu, MariuszZ napisał: Hej, Fajnie się czyta. Im więcej tym bardziej oczy otwieram. Jeżdżę już chyba ok. dekady na tym ciężkim "badziewiu". 3x łańcuch wyczyścilem i przesmarowałem. Nic nie skrzypi i daje radę po okolicy. Bezawaryjny, ale chyba tylko przez to, że max 50km jednorazowo i to w trybie spacerowym 😉 Chylę czoła wszystkim zapaleńcom dwóch kółek. Pozdrawiam. M Niezły rower. Jak już nie będzie Ci się chciało ciężko pedałować (tak jak mi), możesz dokonać konwersji na elektryka. Bardzo dobre i łatwe w montażu są zestawy Zibibike. Oczywiście przy elektryku, także trzeba pedałować, ale znacznie lżej. Jadąc np. do Ustki, przy wietrze w twarz i pod górkę, żaden młodzian na zwykłym nie jest w stanie mi dorównać. Jako że po moim ulepie nie widać bardzo, że to elektryk, często widzę zdziwione miny, że jakiś dziadek swobodnie ich wyprzedza 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano Niedziela o 06:47 Udostępnij Napisano Niedziela o 06:47 Dobra, śniadanie i pojechali. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMarek Napisano Niedziela o 07:01 Autor Udostępnij Napisano Niedziela o 07:01 Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie wujowa pogoda Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano Niedziela o 07:11 Udostępnij Napisano Niedziela o 07:11 Już się psuje ale deszcz przewidywany od godz. 14:00 do nocy więc nie ma czasu do stracenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano Niedziela o 09:50 Udostępnij Napisano Niedziela o 09:50 To ja też ruszam. Głównie dlatego , żeby mi @kaczadupa nie truł , że bawię się tylko w rozbieranki rowerka 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczadupa Napisano Niedziela o 09:54 Udostępnij Napisano Niedziela o 09:54 (edytowany) Właśnie mnie zmieniasz, akurat pod dom podjechałem i jak na złość wyszło słońce. O, już zaszło. Dzisiaj było licho bo raz, że sam a dwa, że szaro i dość wietrznie. Edytowano Niedziela o 09:56 przez kaczadupa Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano Niedziela o 11:31 Udostępnij Napisano Niedziela o 11:31 (edytowany) 1 godzinę temu, kaczadupa napisał: że szaro i dość wietrznie. No i wróciłem. Godzinka wystarczy. 13 km. to nie wynik , który można zapisać w księdze rekordów Guinnessa, ale jazda w mieście liczy się inaczej Walka o życie przy każdej zmianie pasa , adrenalina buzuje Ponieważ pozamykali mi drogi , którymi normalnie jeździłem na siłownie , korzystając z mniejszego ruchu , niż w tygodniu postanowiłem wytyczyć nowy szlak. A przy okazji taka podróż sentymentalna w miejsca mojego dzieciństwa. Ten zegar słoneczny / kiczowaty w kolorowe szkiełka/ jest w parku, w którym się praktycznie wychowałem. Ma z 60 lat spokojnie i fajnie , że po rewitalizacji parku zostawiono ten relikt przeszłości. No i Piotrkowska , o tej porze jeszcze senna. A faktycznie , w Łodzi też wieje i nie ma słoneczka. Edytowano Niedziela o 11:34 przez tomek4446 4 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano Niedziela o 13:51 Udostępnij Napisano Niedziela o 13:51 Pozdrowienia z 50-tego kilometra. Uzbierało się prawie 70. Zimno było. 4 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano Niedziela o 18:45 Udostępnij Napisano Niedziela o 18:45 Dziś wszyscy na dwóch kółkach więc i ja założyłem słuchawki, odpaliłem ulubiony mix na Tidal i troszkę pojeździłem. Jeżdżę wyłącznie po lesie, mieszkam ok. 200 m od szlaku Green Velo, dookoła lasy, nie muszę szukać miejscówek. Czuję się tam dobrze. Odnośnie serwisowania roweru, to zgadzam się z @Chyba Miro 84, zależy od sprzętu i podejścia. Mnie nie stać więc dbam o rower. Części nie są tanie. Gdy jest ciężko, czuję palące mięśnie, brak siły, przypominam sobie o wybitnych komentatorach, Panu Wyrzykowskim i Panu Jarońskim. I kurde pchają mnie 😀 PS Niech i Was pchają gdy wiatr znowu w twarz, a górka jakby końca nie miała. Kilka zdjęć z dzisiejszej przejażdżki. Lampki to obowiązek, a szczególnie po zmroku w lesie. 4 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano wczoraj o 09:40 Udostępnij Napisano wczoraj o 09:40 Fajna maszyna (patrzyłem kiedyś w tym kierunku) 👍 Szybkie pytanko mam. Czy te maxxis to model minion2? Nic nie pisze na boku, a układ bieżnika przypomina własnie minion2. No i oczywiście jak się sprawuje ten typ na danej powierzchni? Szutry, gleba(trawnik) zwłaszcza na trawersach czyt. Trzymanie boczne opon. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fp74 Napisano wczoraj o 09:45 Udostępnij Napisano wczoraj o 09:45 @soberowy jaką masz lampkę tudzież latarnię morską z przodu? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soberowy Napisano 23 godziny temu Udostępnij Napisano 23 godziny temu (edytowany) 8 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał: Fajna maszyna (patrzyłem kiedyś w tym kierunku) 👍 Szybkie pytanko mam. Czy te maxxis to model minion2? Nic nie pisze na boku, a układ bieżnika przypomina własnie minion2. No i oczywiście jak się sprawuje ten typ na danej powierzchni? Szutry, gleba(trawnik) zwłaszcza na trawersach czyt. Trzymanie boczne opon. A dziękuję. Tak opony to Minion DHR II, napisy są tylko z jednej strony. Do mojej rekreacyjnej jazdy, odnośnie opon nie mam żadnych uwag. Kiedyś coś próbowałem zjeżdżać i skakać, po weekendzie na Malino Brdo bike park dałem sobie spokój. @fp74 lampka to Lezyne Hecto Drive 500XL. Taka podstawowa, jest mała i lekka, świeci dość mocno. Jednak bateria trzyma w takim ustawieniu dość krótko. Edytowano 23 godziny temu przez soberowy 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.