Skocz do zawartości

E-bike zdrowszy niż audio


Recommended Posts

Pragnę Was pocieszyć koleżanki i koledzy, a jednocześnie siebie, że oprócz AUDIO istnieje jeszcze druga branża, która jest tak mocno ZDEGENEROWANA cenowo. Są to e-bike zwane rowerami elektrycznymi. Kilka rurek, silniczek i bateryjka, potrafią dorównać cenie samochodu.                                                                                                                                                                                   Przy okazji pochwalę się, że na rowerze zelektryfikowanym samodzielnie za 3100 zł przejechałem w ciągu ostatnich dwóch lat około 6000 km. W tym roku tylko 250 km.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MMarek napisał:

W tym roku tylko 250 km.

Jeszcze nadrobisz, temp. Idzie w górę ;)

9 minut temu, MMarek napisał:

Pragnę Was pocieszyć koleżanki i koledzy, a jednocześnie siebie, że oprócz AUDIO istnieje jeszcze druga branża, która jest tak mocno ZDEGENEROWANA cenowo. Są to e-bike zwane rowerami elektrycznymi. Kilka rurek, silniczek i bateryjka, potrafią dorównać cenie samochodu

Dobre Rowery bez napędu elektrycznego, juz potrafiły kosztować tyle co samochód ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
13 minut temu, MMarek napisał:

Q-rde, chyba dopadła mnie jakaś poważna choroba, ponieważ straciłem zainteresowanie AUDIO. I co tu  począć, jest jakieś lekarstwo na ten nienormalny stan?

Niestety - tak to już jest, jak się króliczka złapie i trzyma zwierzaka w domu. Jedyne wyjście - wypuścić go na wolność i znów ruszyć za nim w pogoń. Można na rowerze. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.03.2024 o 20:31, Rafał S napisał:

Niestety - tak to już jest, jak się króliczka złapie i trzyma zwierzaka w domu. Jedyne wyjście - wypuścić go na wolność i znów ruszyć za nim w pogoń. Można na rowerze. :)

Gonienie i marzenie o złapaniu jest zdecydowanie bardziej przyjemne, niż spełnienie tego marzenia :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.03.2024 o 20:13, MMarek napisał:

Q-rde, chyba dopadła mnie jakaś poważna choroba, ponieważ straciłem zainteresowanie AUDIO. I co tu  począć, jest jakieś lekarstwo na ten nienormalny stan?  Dobrze, że przynajmniej zainteresowanie rowerem elektrycznym nie przemija 😀

Też tak mam czasami ,że przez np. 2-3 tygodnie nie odpalam systemu.Tylko radio w kuchni ,aucie i jest pięknie 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch latach sprawiłem sobie nowy akumulator do mojego elektryka -"ulepa".  Nie wiem czy to placebo (przez analogię do kabli), ale na nowej baterii odnoszę wrażenie, że lepiej jedzie :)

Korzystając z wczorajszej pięknej pogody wybrałem się ze Słupska do Ustki, po drodze SŁUCHAJĄC szumu drzew, śpiewu ptaków i odgłosów opon rowerowych.

R 1.jpg

R 3.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MMarek napisał:

Korzystając z wczorajszej pięknej pogody wybrałem się ze Słupska do Ustki,

Marek widziałem , było w na wszystkich kanałach w wiadomościach :)

9 minut temu, MMarek napisał:

Po dwóch latach sprawiłem sobie nowy akumulator do mojego elektryka -"ulepa". 

Bogaci tak mają. :)

Ja zmieniłem ostatnio tylko łańcuch , kasetę , okładziny hamulcowe :(  . Z tym placebo , to jednak coś jest , bo też mi się śmiga jakby szybciej :)

A , i odkryłem , że gość na YT ma jednak rację , że nie należy używać tego samego pinu do łańcucha dwa razy :) Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Marek rowerek wygląda fajnie , a najważniejsze , że z niego korzystasz.

IMG_2148.JPG

IMG_2150.JPG

IMG_2151.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy sobie rękę podać, ponieważ obydwaj mamy Kross-y. Twój to MTB, czy jakoś tak. Mój trekkingowy do jazd po mieście i łagodnym terenie z przerzutką 7 biegową w tylnej piaście. Następny będzie oczywiście e-bike, też z przerzutką w tylnej piaście, ale 8 biegową i zamiast tradycyjnego łańcucha pasek carbonowy. Proponuję założenie sztycy amortyzowanej pantografowej. Znakomicie polepsza komfort jazdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Marek widziałem , było w na wszystkich kanałach w wiadomościach :)

Bogaci tak mają. :)

Ja zmieniłem ostatnio tylko łańcuch , kasetę , okładziny hamulcowe :(  . Z tym placebo , to jednak coś jest , bo też mi się śmiga jakby szybciej :)

A , i odkryłem , że gość na YT ma jednak rację , że nie należy używać tego samego pinu do łańcucha dwa razy :) Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Marek rowerek wygląda fajnie , a najważniejsze , że z niego korzystasz.

IMG_2148.JPG

IMG_2150.JPG

IMG_2151.JPG

 Wymiana kasety i łańcucha jak sądzę spowodowana zużyciem, lub złym uzytkowaniem (naprężenia skośne łańcucha). Takie zużycie mozna znacząco przyspieszyć używając zębatek przód/tył w taki sposób ze lancuch nie biegnie w lini prostej, tylko po skosie. Jest to znaczny problem w rowerach produkowanych w ostatnich latach z napedem np. 1x11 czyt. Jedna zebatka z przodu i 11 z tyłu w kasecie co siła rzeczy wymusza naprężenia na łańcuchach i ścieranie zębatek. 

Jednak widze ze w Twoiej maszynie sa 3 rzedy z przodu, wiec to raczej nie złe uzytkowanie, a raczej stawiam na przebieg roweru. Pewnie dużo jeździsz.  

 

1 minutę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Na domiar złego koleżanka w pracy nie miała w torebce skuwacza do łańcucha . Oburzające prawda ? :)

Haha... Uwielbiam Twoje poczucie humoru👍

Zrobiłeś mi fajny dzień z rana :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Codziennie, zwykle tylko z przerwą styczeń - marzec.

Nie mam daleko, za to satysfakcja z mijanych stojących w korkach aut , bezcenna :)

Z drugiej strony , mam takie jedno skrzyżowanie , gdzie mimo ścieżki rowerowej przynajmniej raz dziennie ktoś chce mnie rozjechać :)

I nie wiem czemu ,zwykle jest to kobieta za kółkiem :)

IMG_2223.PNG

IMG_2224.PNG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Czy tylko weekendowo?

A są kolarze na forum? Dajcie proszę znać.

Do roboty nie jeżdżę (jestem w kraju wiecznych deszczów) ale za to rekreacyjnie czesto po lasach i to niekoniecznie ścieżkami szutrowymi, wieksza frajde daje mi gleba. Im wiecej błota tym lepiej ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AudioTube napisał:

Jeździ ktoś rowerem do roboty? Regularnie. 

Czy tylko weekendowo?

A są kolarze na forum? Dajcie proszę znać.

Ze mnie żaden kolarz, jazda amatorska.  Od dzieciaka lubiłem jazdę na rowerze.

W zeszłe wakacje przeprowadziliśmy się , zmiana zaowocowała tym że mam do pracy 4km.  ( z 24 km )

Także w zeszłym roku jeździłem regularnie codziennie do pracy rowerem od czerwca do października. Teraz czekam na ustabilizowanie się pogody, poranek z temperatura -1 mnie nie rajcuje na rowerze.

Ale pewnie od kwietnia Miata zostanie w garażu a ja wskoczę na rower :)

Ps. spokojnie mogę odnotować lepsze samopoczucie jak jeżdżę codziennie. :)

Edytowano przez Tomai
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...