Kino domowe z wykorzystaniem głośników z zestawu stereo

[no_i_fajnie]

14 minut temu, AutoPirat napisał:

To nie patrz na sygnaturę.

Pamietam poprzednia, ze Kino Domowe w budowie.. a nie przeszkadzalo, zeby sie wypowiadac

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, AutoPirat napisał:

Można by podyskutować o źródłach dźwiękowych, które docierają do naszych uszu i mózgu. Źródłach rzeczywistych i pozornych, które w stereo potrafią na tyle skutecznie oszukać nasz umysł, że wydaje nam się, że dźwięk dochodzi np. zza ściany, albo ...zza głowy.

4 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ps: gdzieś tu kiedys zamieściłem utwor rapowy w ktorym dźwięk docierał jakby zza głowy.

Fajnie jakbyś znalazł, chętnie bym odsłuchał!  

Pewnie że tak. Podyskutować zawsze można, czemu nie 😜

Pogrzebałem co nieco w kolekcji i...

Jest to utwór 12. "Byłeś wilkiem".

Ciekaw jestem czy też odbierany jest przez innych użytkowników dźwięk "z tyłu"? Jest to bardzo charakterystyczny dzwiek, ktory wyróżnia sie z całego obrazu dzwiekowego.

Dzwiek ten rozpoczyna sie zaraz po "prologu", wraz z pierwsza zwrotką.

Ps: nie trzeba słuchać całego utworu (jesli ktoś nie gustuje w tego typu utworach), około pierwsze 30sek juz pokazuja ten efekt.

Pss: Uwaga! utwór dla słuchaczy (+18) 

[Dedal]

Pozostaje przeprosić autora wątku za bałagan  i dać się wykazać tym inteligentnym ,podobno . 

Co narzekali na poziom dyskusji na forach . 

[no_i_fajnie]

7 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ciekaw jestem czy też odbierany jest przez innych użytkowników dźwięk "z tyłu"? Jest to bardzo charakterystyczny dzwiek, ktory wyróżnia sie z całego obrazu dzwiekowego.

Cos w tym jest, faktycznie

[AutoPirat]

7 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ciekaw jestem czy też odbierany jest przez innych użytkowników dźwięk "z tyłu"?

(To nie moje klimaty) ...natomiast za trzecim razie, spoko kawałek. Dźwięk u mnie nie całkiem z tyłu, ale jakby z bocznych surroundów dobiegał (musiałem sprawdzić, czy faktycznie idzie w stereo  )

A tu klasyk  ze źródłem pozornym, w postaci  "szczekającego psa u sąsiada". Roger Waters - The Ballad of Bill Hubbard. Ciekaw jestem gdzie umiejscowisz psa? (dość głośno trzeba puścić).

Jeszcze słyszałem o "saniach jeżdżących wokół głowy", może ktoś wie co to za kawałek?

Edytowano 28 kwietnia przez AutoPirat

[no_i_fajnie]

15 minut temu, AutoPirat napisał:

Ciekaw jestem gdzie umiejscowisz psa? (dość głośno trzeba puścić).

Raczej nie jest w jednym miejscu, szuka pasikonkow

[AutoPirat]

Chodzicie za mną w wątkach, w których sobie rozmawiam z ludźmi, którzy, jak widzę, to prezentują poziom. 

@Dedal @no_i_fajnie - specjalnie dla Was! ...bo Was nie lubię, ...bo jesteście dla mnie (delikatnie powiem) zwykłymi trolami. Którzy nie potrafią sobie dać nawet siana. 

I jak patrzę na Wasze wpisy, to widzę: "wiochę, która się do miasta pcha", ..."i tak każdego dnia" 

Wsłuchajcie się w ostatnią zwrotkę!!!

 

 

 

[no_i_fajnie]

1 minutę temu, AutoPirat napisał:

Chodzicie za mną w wątkach, w których sobie rozmawiam z ludźmi, którzy, jak widzę, to prezentują poziom. 

@Dedal @no_i_fajnie - specjalnie dla Was! ...bo Was nie lubię, ...bo jesteście dla mnie (delikatnie powiem) zwykłymi trolami. Którzy nie potrafią sobie dać nawet siana. 

I jak patrzę na Wasze wpisy, to widzę: "wiochę, która się do miasta pcha", ..."i tak każdego dnia" 

Wsłuchajcie się w ostatnią zwrotkę!!!

 

 

 

Ale moj ostatni wpis byl calkiem serio, po co od razu tak niekulturalnie?

[Dedal]

@AutoPirat a dla mnie jesteś łajzą 🤷🏿‍♂️ która twierdzi że mnie omija z dalej  jednak musiałeś w tym wątku skrytykować mój wpis w sumie nie wiem jakim celu . 

Powtarzam - jesteś łajzą zresztą udowodniłeś to zmianą sygnatury a powtarzanie że jesteś starej daty działa tylko na twoją niekorzyść .

 

[RoRo]

Panowie-spokojniej proszę i bez wycieczek osobistych!

Jak komuś się gotuje w głowie i ma ochotę na złośliwości i obrażanie innych to lepiej wypić zimne piwo (bezalkoholowe 😉) i na parę godzin odpuścić sobie pisanie.

Nie chcę teraz co niektórych "wycinać równo z trawą", ale...

Pozdrawiam  

[Dedal]

Nie mam nic przeciwko wycinaniu  🤨

@RoRo prześledź ten wątek to tylko 4 strony 🤷‍♂️

[Chyba Miro 84]

3 godziny temu, AutoPirat napisał:

(To nie moje klimaty) ...natomiast za trzecim razie, spoko kawałek. Dźwięk u mnie nie całkiem z tyłu, ale jakby z bocznych surroundów dobiegał (musiałem sprawdzić, czy faktycznie idzie w stereo  )

A tu klasyk  ze źródłem pozornym, w postaci  "szczekającego psa u sąsiada". Roger Waters - The Ballad of Bill Hubbard. Ciekaw jestem gdzie umiejscowisz psa? (dość głośno trzeba puścić).

Jeszcze słyszałem o "saniach jeżdżących wokół głowy", może ktoś wie co to za kawałek?

Lepiej może znajdźmy odpowiedni temat z tym zwiazany (jest tu gdzieś na forum) i tam kontynuujmy.

Z mojej strony koniec OT tutaj.

[Martin Gora]

20 godzin temu, tomek72 napisał:

Jak wyżej koledzy pisali taki układ (3 z przodu) nie ma sensu. Jeżeli nie masz miejsca pozostań przy stereo, podłącz TV np. optykiem (jak masz we wzmacniaczu wejście) ustaw dźwięk na PCM (żeby TV robił downmix). Jak masz dobrze rozstawione stereo (mam na myśli bazę) to na środku będziesz słyszał elegancko dialogi (chyba że ścieżka przesunie dany głos w lewo/prawo), a i trochę efektów przestrzennych też doświadczysz.

Jeżeli chcesz jednak poczuć magię kina to musisz sobie to dobrze zaplanować (5.x, 7.x czy ewentualnie coś z górną warstwą 5.x.2, 5.x.4 gdzie pod "x" jest liczba subwooferów). Możesz też połączyć obecne fronty i zachować sobie dobre stereo jednocześnie mając kino. Nie wiem jaki masz wzmacniacz, może ma wejście na końcówkę mocy wtedy to banalnie prosta sprawa. Tylko amplituner kina musi wtedy mieć wyjścia PRE (przedwzmacniacza) dla kanałów L i R.

OT

tak sobie czytam powyższe racje wyższości stereo vs kino i odwrotnie, koledzy sprawa jest banalnie prosta

- żaden (albo prawie żaden) amplituner nie zagra w stereo lepiej od wzmacniacza stereo głównie chodzi o tor przedwzmacniacza w tych różnych konstrukcjach - końcówki mocy mają w tym wypadku zdecydowanie mniejsze znaczenie

- żaden wzmacniacz stereo nie zagra poprawnie/prawidłowo sygnału 5.x, 7.x itd. z właściwym odtworzeniem przestrzeni i otoczenia, co jest zamierzone przez producenta filmu, a w przypadku Dolby Atmos czy DTS-X dochodzi nam obiektowe umieszczanie efektów w przestrzeni i to robi różnicę.

Nie musi to być jak ktoś wyżej napisał 4K UHD, HDR z poprawionym obrazem czy basującym dźwiękiem i efekciarstwem, jest mnóstwo filmów które nie są w TOP10 produkcji efekciarskich i nowoczesnych z bardzo dobrymi ścieżkami wielokanałowymi i nie da się na stereo odtworzyć np. atmosfery wewnątrz łodzi podwodnej w Das Boot, U-571 czy Polowaniu na Czerwony Październik. Przy dobrze zestrojonym kinie nie ma tam dudnienia, ale jak trzeba to jest mocne uderzenie że można podskoczyć. I raczej tworzenie mitów, że kino jest gorsze (w filmach z odpowiednią ścieżką) od stereo to bzdura. Odwrotnie ma się sprawa do muzyki.

Dzięki. Wrzuciłem mój obecny sprzęt do sygnatury powinno trochę rozjaśnić sprawę.

Z tego co piszesz chyba zwyczajnie zostanę przy stereo, mam TV podłączone pod wzmacniacz światłowodem i dobrze jest.

Na efektach przestrzennych mi średnio zależy, bardziej na dobre jakości dźwięku w ogóle, i z tego co tu czytam to o ile dobrze rozumiem lepiej pod tym względem nie będzie ile bym głośników nie dokupił.

 

[tomek72]

@Martin Gora jak nie masz "ciśnienia" koniecznie na kino to zostań przy stereo, tym bardziej że lista sprzętów jest dosyć ciekawa. Z tego co na szybko zerknąłem to nie masz "integry" z wejściem na końcówkę mocy, więc musiałbyś jak na początku wątku było napisane zastosować przełącznik głośników frontowych między ampli kina a innym wzmacniaczem/końcówką.

2 godziny temu, Martin Gora napisał:

Na efektach przestrzennych mi średnio zależy, bardziej na dobre jakości dźwięku w ogóle, i z tego co tu czytam to o ile dobrze rozumiem lepiej pod tym względem nie będzie ile bym głośników nie dokupił.

Co do jakości dźwięku w kinie, trudno to bezpośrednio porównać do stereo bo to jednak "trochę" inna filozofia i zamierzony efekt końcowy, oczywiście dźwięk w DD czy DTS jest poddawany kompresji więc pewne straty są (powiedzmy jak MP3 w muzyce), ale na potrzeby filmu swego czasu jakość była zadowalająca. Natomiast obecne ścieżki w Dolby TrueHD, Atmos, DTS HD Master Audio czy DTS-X są już bezstratne, ale dostępne na płytach BR jednak jakość dźwięku jest naprawdę na wysokim poziomie, serwisy streamingowe (Netflix, Prime, Apple itp. poza Sony Pictures Core - dawniej Bravia Core) mają dźwięk w DD, a Atmos w DD+ czyli kompresowany więc jakość jest niższa od bezstratnych formatów - jak płyta DVD (czasem gorzej w zależności o transferu).

Jak pisałem wcześniej na pewno nie ma sensu kupować AVR po to żeby uruchomić głośnik centralny czy inny "półśrodek" imitujący kino, dobre stereo, a takim dysponujesz spokojnie wystarczy. Jeżeli nie decydujesz się na pełnoprawny 5.1 czy wyższy - szerszy format to może faktycznie lepiej odpuścić. Nie każdy jest miłośnikiem kina (w sensie oprócz treści filmu potrzebuje też efektów) do tego stopnia, że musi mieć w domu zestaw nagłośnienia obsługujący i dekodujący ścieżki wielokanałowe.

Mam nadzieję, że w tym całym bałaganie jaki niestety zagościł w tym wątku znalazłeś wystarczające odpowiedzi na Twoje pytania, pozdrawiam i miłego słuchania posiadanego sprzętu.

[Martin Gora]

27 minut temu, tomek72 napisał:

więc musiałbyś jak na początku wątku było napisane zastosować przełącznik głośników frontowych między ampli kina a innym wzmacniaczem/końcówką.

Tak, aktualnie używam takiego przełącznika aby używać dwa wzmacniacze z tymi samymi głośnikami.

Fajna sprawa, sprawdza się dobrze.

Jeden z moich wzmacniaczy (HTA200) jest właśnie zintegrowany z pre-ampem i ma wejście optyczne, do którego podłączony jest TV. Działa to wszystko bardzo fajnie jak na moje potrzeby. Nad dobrym kinem (ale takim napradfę dobrym)  z wieloma głośnikami zastanowię się w przyszłości może przy jakimś remoncie kiedy będę mógł sobie spokojnie pociągnąć kable w ścianach i poprzestawiać meble. Chwilowo odpuszczam temat.

 

[AutoPirat]

Cieszę się, że świadomie podjąłeś decyzję. 

1 minutę temu, Martin Gora napisał:

Tak, aktualnie używam takiego przełącznika aby używać dwa wzmacniacze z tymi samymi głośnikami.

Fajna sprawa, sprawdza się dobrze.

I dziękuję za podanie pomysłu. Mój selektor wzmacniaczy, zamówiony i jest już w drodze. Powodzenia! 

[Piotr Sonido]

Dnia 26.04.2024 o 07:56, Butler napisał:

3.1.2 bym rozważał, ale 3.1 z LCR raczej nie, ale kto komu zabroni.

Dokładnie.

Mam takie samo zdanie.

Dnia 26.04.2024 o 10:01, AutoPirat napisał:

Dlatego mam odmienne zdanie, niż Piotr, co do KD (wybacz)...  ...z drugiej strony jest, to czasem "fajna zabawka" takie słuchowisko naookoło, ...dla mnie czasem.

Absolutnie się nie obrażam

 

Proponuję po prostu odpuścić nieco w weekendy Panowie. Pogoda przednia, dac na luz.

[AutoPirat]

12 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Pogoda przednia, dac na luz.

Oj tam, oj tam... tylko pełen gaz do dechy,... pod słoneczkiem, po paru zimnych i rajd slalom między przeszkodami (drzewkami) i po stromych zboczach Wrażenia pozytywne z test drive traktorka kosiarki  

[Martin Gora]

Co do selektora głośników... znalazłem i kupiłem coś takiego: Luxman AS-55

Wiem, cena trochę powala jak na tak proste urządzenie, ale jakość wykonania również powala (pozytywnie).

Made in Japan, wysokiej jakości materiały, możliwość przełączania pomiędzy 3 parami głośników a wzmacniaczem lub 3 wzmacniaczami a parą głośników.

W zasadzie chyba jest to urządzenie "na zawsze" bo nie a co się zepsuć a lepiej się chyba już nie da.

 

[michaudio]

Na zawsze, z jednym zastrzeżeniem. Pamiętaj, że nie wolno stosować przełącznika ze wzmacniaczami czysto lampowymi. Włączenie lampy bez podłączonych głośników, lub ich odcięcie przełącznikiem doprowadzi zawsze do poważnych uszkodzeń wzmacniacza lampowego, na szczęście problem nie dotyczy hybryd.

[Piotr Sonido]

10 godzin temu, AutoPirat napisał:

Oj tam, oj tam... tylko pełen gaz do dechy,... pod słoneczkiem, po paru zimnych i rajd slalom między przeszkodami (drzewkami) i po stromych zboczach Wrażenia pozytywne z test drive traktorka kosiarki  

Aa no A ja zacząłem czytać i tak myślę

pod słoneczkiem, po paru zimnych i rajd slalom między..... postami na forum HAHAHA Bo ostatnio to tyle w weekendy piszecie. Się zastanawiam co Wy robicie

 

[AutoPirat]

2 godziny temu, michaudio napisał:

Pamiętaj, że nie wolno stosować przełącznika ze wzmacniaczami czysto lampowymi.

Cenna informacja!

 

U mnie wybór padł na coś takiego, mam nadzieję, że się sprawdzi. 

[Piotr Sonido]

Wszystko zalezy od konstrukcji w środku. Terminale wyglądaja po prostu ok.

 

[AutoPirat]

6 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Wszystko zalezy od konstrukcji w środku. Terminale wyglądaja po prostu ok.

Konstrukcja prosta jak budowa cepa,  bo to parę kabelków. Wiadomo, chińczyki ciągli druty..., ale jak dali na froncie Made in China, to myślę sobie, że są dumni z produktu i może będzie dobrze.  

Edytowano 30 kwietnia przez AutoPirat

[michaudio]

Pod koniec zeszłego roku kupiłem na aledrogo taki przełącznik 2na1. Oczywiście nie działał, w środku totalny bajzel, polutowane od czapy rezystory. Wywaliłem wszystko i podłączyłem jak należy. To tylko dwa dwu pozycyjne przełączniki z martwym przejściem pomiędzy skrajnymi pozycjami, po jednym na kanał, więc oba kanały działają niezależnie, nic nie stuka, jest ok. Kupiłem go, żeby dać kumplowi porównanie między jego starym Ampli Technicsa, a równie starym Itt. Podłączyliśmy i się zdziwił, że można lepiej, i niedrogo.