Skocz do zawartości

Audio Video Show 2024


Recommended Posts

11 godzin temu, Radek Kostrzewski napisał:

A jak wam się podobały kolumny Polskie Skała audio kaliope?

20241026_135808.jpg

Podobnie jak rok temu kolumny Skala wydały mi się przyjemne do momentu, gdy stawały się krzykliwe (na wysokiej średnicy). Strasznie mnie to uderzało, bo generalnie ten szok akustyczny pojawiał się trochę znienacka. W zeszłym roku trafiłem na moment, gdy kolumny Skala grały z czegoś małego (nie byłem w stanie zidentyfikować, ale przypuszczam, że jakieś chińskie ustrojstwo w klasie D), a pod spodem stał jakiś Hegel, jednak prowadzący był już najwyraźniej zmordowany po całym dniu i nie chciał przełączyć. Żałuję, bo Hegla właśnie kojarzę z nieco uspokojonym graniem i być może to by zmieniło moje postrzeganie. Muszę jednak nadmienić, że mi niewiele tubek/hornów przypada do gustu, a na forum obok usłyszałem, że tak właśnie brzmią instrumenty (z czym się nie do końca zgadzam, ale niepodważalnie pokazuje to, że są słuchacze oczekujące właśnie takiej zadziornej prezentacji dźwięku). Jak już wspomniałem w jednym ze swoich wcześniejszych postów, bardziej przypadły mi do gustu horny Scarabeo będące również kolumnami polskiej produkcji, oferujące nie tak ofensywne brzmienie jak Skala, a mimo to potrafiące pokazać pazurki, gdy tego potrzeba.
A skoro przy hostessach jesteśmy, to w zeszłym roku w pokoju Skala prowadzącemu towarzyszyła bardzo ładna pani będąca w sumie jednym z jaśniejszych punktów AVS w Sobieskim, której w trakcie edycji A.D. 2024 niestety nie było. Ogromna strata. Na szczęście poziom wystawców w hotelu tym razem był wyższy, więc wizyta pod tym adresem nie była całkiem straconym czasem ;).

Edytowano przez Guzeppe
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Guzeppe napisał:

skoro przy hostessach

No i następny zdrowy 😀. Byłem rok temu w tym pokoju i też zwróciłem wtedy uwagę, że kolumny napędza Aiyima w klasie D za kilka stów. W tym roku też ten mini wzmacniacz stał, ale jako zawodnik rezerwowy, bo grały monobloki Aiyima. A pani "jasny punkt" nie kojarzę z ubiegłego roku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wito76 napisał:

No i następny zdrowy 😀. Byłem rok temu w tym pokoju i też zwróciłem wtedy uwagę, że kolumny napędza Aiyima w klasie D za kilka stów. W tym roku też ten mini wzmacniacz stał, ale jako zawodnik rezerwowy, bo grały monobloki Aiyima. A pani "jasny punkt" nie kojarzę z ubiegłego roku. 

Ile te monobloki mają mocy ,bo faktycznie maleństwa nieźle sobie poczyniały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Radek Kostrzewski napisał:

Ile te monobloki mają mocy ,bo faktycznie maleństwa nieźle sobie poczyniały.

To zdaje się były Aiyima A70. Zobacz ile to kosztuje. A moc zależy też od zasilacza, różną potrafi osiągnąć. 

 

15 minut temu, Guzeppe napisał:

Co prawda poziomu obyczajowego rynsztoku nikt tutaj jeszcze chyba nie zaprezentował

No dokładnie. Nikt tu nie mówi o jakimś obleśnym ślinieniu się, tylko po prostu, są targi, są hostessy i kropka. Niektóre mogłyby być moimi córkami może, więc tym bardziej nie wypada robić z siebie durnia. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rafał S napisał:

Ciekawe, że zwykłe Confidence 20 podpięte do klasycznych wzmacniaczy w klasie AB (słuchałem z kilkoma różnymi) już tak nie brzmią. Więc to pewnie wpływ tego wbudowanego wzmocnienia w klasie D.

Moja konkluzja po AVS2024 jest taka, że klasa D mi nie gra. Elektronika w klasie A/AB to zupełnie inna przyjemność z odsłuchu. Przykład miałem w pokoju polskiego producenta wzmacniaczy Bona Watt. Nowy model z końcówką w klasie D zupełnie mi nie podszedł pomimo sporej mocy 250W. Model w pełni lampowy 12W zdecydowanie przyjemniejszy odbiór muzyki. Swoją drogą bardzo ładny design tych wzmacniaczy. Może kiedyś wypożyczę na odsłuch.

 

IMG_4501.jpeg

Edytowano przez A...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hostessy, ach.

Panowie, bądźmy normalni, patrzmy na hostessy, choćby z subtelnym ślinieniem się, o ile takowe w ogóle jest możliwe;) Taki jest zamysł wystawcy, więc i on będzie szczęśliwy.

P.S. Pracuję w branży budowlanej i na pewnych targach dość prestiżowej grupy zakupowej pojawiły się spacerujące panny z gołymi tyłkami, tylko pomalowanymi, żeby trochę zamaskować "wrażenia". Ale efekt był i tak dość hardcorowy.

@Guzeppeco Ty na to, przeżyłbyś? 

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, A... napisał:

Przykład miałem w pokoju polskiego producenta wzmacniaczy Bona Watt. Nowy model z końcówką w klasie D zupełnie mi nie podszedł pomimo sporej mocy 250W. Model w pełni lampowy 12W zdecydowanie przyjemniejszy odbiór muzyki

Modelu lampowego można było posłuchać już w zeszłym roku. Ja akurat trafiłem jak podłączony był do starych, pasywnych Focal Diva Utopia i wrażenie robił świetne. Cenę też ma słuszną, co w połączeniu z koniecznością posiadania bardzo skutecznych kolumn sprawia, że jednak jest to raczej produkt niszowy. Życzę jednak tej firmie sukcesów, bo produkt zaprezentowali wysokiej klasy.
@A... posłuchaj nowej końcówki NAD M23 na modułach Purifi. To jest całkowicie inne brzmienie niż to, co prezentowały np. NAD M22 na hypexach (suchotnicze wysokie tony).

19 minut temu, tomasz1w napisał:

Pracuję w branży budowlanej i na pewnych targach dość prestiżowej grupy zakupowej pojawiły się spacerujące panny z gołymi tyłkam

Jest różnica między profesjonalnie ubraną, atrakcyjną kobietą (czy też mężczyzną) zachęcającą do zapoznania się z ofertą stoiska a tanią erotyką kierowaną do wcinającego grillowaną kiełbasę spasionego Janusza wycierającego rękawem musztardę z wąsa. Daleko mi do bycia pruderyjnym, więc zapewne nie byłbym zszokowany przytoczonym obrazkiem roznegliżowanych modelek, ale uważam, że pewne praktyki powinny zostać przykryte kurzem historii.

Po pierwsze na takich targach mogą być kobiety będące specjalistkami w branży i choćby z szacunku do nich takie atrakcje nie powinny się pojawić. Nie wiem jakie są proporcje w branży budowlanej, ale już niejeden inżynier audio jest płci żeńskiej i niejednokrotnie w swojej karierze musi stawiać czoła prostackim komentarzom, czerstwym dowcipom, czy podwójnym standardom. Jako mężczyźni często obojętnie przechodzimy obok niektórych zjawisk, jakoś instynktownie ignorujemy je albo podświadomie odfiltrowujemy, jednak dla kobiety takie „niby nic” może być bardzo silnym negatywnym bodźcem i powinniśmy mieć to na uwadze jako ludzie kulturalni i empatyczni. Jako facet mający ponad 180 cm wzrostu nigdy nie byłem nachalnie nagabywany czy zaczepiany do stopnia, w którym czułbym się zagrożony, jednak rozmawiałem z kobietami inżynierami z mojej branży, które miały takie doświadczenia (napastowanie) i później na swojej drodze zawodowej spotykały ignoranckie zachowania ze strony mężczyzn, które przywoływały te bardzo negatywne sytuacje (chociażby jakieś „edgy” żarty ze strony facetów, które między niezbyt rozgarniętymi „ziomeczkami z pracy” mogą uchodzić za część konkursu, kto jest większym wariatem albo przypałowcem, a które to w ogóle nie powinny zaistnieć wśród osób posiadających odrobinę kultury i wyczucia, co w profesjonalnym środowisku wypada a co nie). Dlatego robienie z kobiet maskotek o silnym zabarwieniu erotycznym, szczególnie na targach, jest przejawem jakiegoś skrajnego prostactwa i zacofania organizatora. Na szczęście na AVS nic takiego nie odnotowałem.

Po drugie, wystawianie roznegliżowanych hostess to dawanie amunicji wszelkim hard feministkom, co kończy się tym, że hostessy są całkowicie usuwane z imprez (np. wyścigi F1), co chociażby odbiera źródło dochodu dziewczynom, które mogłyby być hostessami w cywilizowanej formie.

Po trzecie, skoro chcielibyśmy, żeby nasze hobby było bardziej popularne wśród kobiet, to powinniśmy dbać o to, żeby środowisko audio pozbawione było zjawisk postrzeganych przez płeć piękną za odpychające czy prostackie. Pilnujmy się wzajemnie i pilnujmy wystawców, żeby nikogo nie poniosła ułańska fantazja. Uważam, że @Dedal słusznie zareagował, bo jeden napisze, że na targach były piękne hostessy, kolejnego poniesie i doda coś bardziej obrazowego, a trzeci wyjedzie już z memicznym „mm mm cycunie”. A jak towarzystwo się rozhasa, to ciężko to zatrzymać.

Poza tym wiecie, gdzieś tam pojawią się skąpo ubrane modelki, a później wjedzie równouprawnienie i nagle nowe modele Focali czy Bowersów będą prezentować wysmarowani oliwką przypakowani chippendalesi w stringach z trąbą słonia z przodu. Niejeden audiofil mógłby zakrztusić się kaszanką i tragedia gotowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, terracan1929 napisał:

Możesz doprecyzować ?

Może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Firma produkcyjna dostarczająca różne narzędzia dla rynku budowlanego.

 

@Guzeppe

Zdecydowanie wolę, jak napisałeś, zachowanie pewnych granic i subtelną elegancję, niż tanią erotykę. Ten przykład z targów, który wspomniałem, miał miejsce dobrych kilka lat temu. Teraz by to raczej nie przeszło i całe szczęście. Dostawca, który wtedy zastosował takie "techniki" raczej stracił, niż zyskał. Ale ubaw iluś tatusiów miało, oj miało... Hostessy nadal są na tych targach, ale w ciągu ostatnich kilku lat trochę inaczej to wygląda. Ale jeszcze 10-15 lat temu, im mniej zakryte, tym lepiej.

Z tym "pilnowaniem" wystawców i towarzystwa to już bym nie przesadzał, nie meblujmy każdemu świata.

Sorry za off-top, nie będę już wracał do tego tematu i życzę wszystkim dobrej niedzieli:)

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim towarzyskie wiem co mogę a czego nie. 

A.tu znam kilka % użytkowników osobiście ale nie znaczy to,  że wiem  , ze  jak coś napisze to ktorys nie poczuje się urażony. 

To odnośnie meblowania😉 

Bo granicę to moze i kazdy ma inne ale normy są.raczej w miarę sprecyzowane .

Edytowano przez Dedal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mi się wydaje, albo widzę tutaj taki wspólny mianownik. Jakoś nie spotkałem się z zachwytami nad klasą D. Rok temu bodajże NuPrime z Perlistenami całkiem fajnie i ciekawie grało, ale to już i kosztowało swoje. Moje skromne domowe doświadczenia z klasą D, takie budżetowe zabawki długo mnie nie przekonają do siebie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Wito76 napisał:

Jakoś nie spotkałem się z zachwytami nad klasą D

A może umiejscowienie tej literki w alfabecie tak działa?

A stoi wyżej na pudle. Solidne podparcie w rozkroku. Zakończone szczytem. Przed A nic nie ma. 
Adam był pierwszy. Mam i ja A klasowe wzmaki. Ba, każda kolumna swój.

Ale paradoksalnie tym co mnie zachwyca, to podstawa brzmienia. Te kilkadziesiąt najniższych Hz. Wrażenie czystości ich brzmienia. A tam D rządzi i króluje. 
Ja jestem zachwycony klasą D.

 

Mamy w sobie zdolność do zachwytów 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Wito76 napisał:

To zdaje się były Aiyima A70. Zobacz ile to kosztuje. A moc zależy też od zasilacza, różną potrafi osiągnąć. 

 

No dokładnie. Nikt tu nie mówi o jakimś obleśnym ślinieniu się, tylko po prostu, są targi, są hostessy i kropka. Niektóre mogłyby być moimi córkami może, więc tym bardziej nie wypada robić z siebie durnia. 

Witajcie,

Wiem, że branża wydaje się raczej męska, ale zdarzają się kobiety, które nie są hostessami na targach. Byłam w zeszłym roku jak i w tym wspierając brata, który jest producentem Skala Audio.  Będę również za rok i nie w charakterze hostessy,  ponieważ kobiety też kochają muzykę na dobrym sprzęcie audio i się nim interesują 😉.

Gdyby ktoś był zainteresowany kolumnami z wystawy i innymi produktami zapraszamy na stronę internetową www.skala-audio.pl 

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...