NOWOŚĆ: Referencyjny wzmacniacz zintegrowany Marantz MODEL 10

[kaczadupa]

Rafał, teraz Ty

I ciekawe czy ktoś w ślepym teście rozpozna, który wzmacniacz właśnie wzmacnia (Hegel czy Marantz czy każdy inny, który z założenia projektanta nie miał fałszować). 

 

Edytowano 14 września przez kaczadupa

[MariuszZ]

3 godziny temu, kaczadupa napisał:

I ciekawe czy ktoś w ślepym teście rozpozna, który wzmacniacz właśnie wzmacnia (Hegel czy Marantz czy każdy inny, który z założenia projektanta nie miał fałszować). 

To zależy czy wyrównasz poziom głośności co spowoduje, że na wstępie zgodzisz się na małe testowe oszustwo  

Tłumaczę jak ja to widzę. Patrząc na wykresy THD+N obu wzmacniaczy widzimy, że zniekształcenia + szum zdominowane są przez szum oraz że Heniek jest w tym zakresie lepszy od Marasia. 0,08 % vs 0,3 % dla mocy 0,1 W (8R).

W celu zobrazowania mojego wywodu nadmienić warto, że kolumny o efektywności 90dB/1W/1m zasilone sygnałem o takiej mocy dadzą w miejscu odsłuchu ok. 77dB SPL. Dźwięki ciche będą zatem szacunkowo ok 30dB poniźej tej wartości czyli ok. 43dB SPL do czego potrzeba jakieś 50 uW (0,00005 W) mocy czyli naprawdę niewiele.

Zobaczmy o jakich napięciach mówimy w przypadku szumu z THD+N = 0.08% ---> 0,0008 x sqrt ( 0,1 x 8 )= 0,000715542 V = 0,7mV

dla THD+N = 0,3% otrzymamy 0,003 x sqrt ( 0,1 x 8 ) = 2,6mV

Obrazuje to jak małymi wartościami napięcia będziemy operowali na wyjściu naszego wzmacniacza wsłuchując się w jakieś ledwo uchwytne muzyczne detale. Zatem przy słuchaniu dźwięków bardzo cichych, końcówek wybrzmień, jakichś przeszkadzajek w tle poziom szumu zaczyna mieć znaczenie bo jego wysoki próg może przykryć te dźwięki i utoną one w szumie. Nie usłyszymy ich.

Teraz popatrzmy na czułość wzmacniaczy: 0,22V (M) vs 0,66V (H). Marantz jest na starcie głośniejszy bo ma mniejszą wartość czułości potrzebną do pełnego wysterowania. Zmniejszamy zatem głośność Marasia żeby na obu było po równo 77dB SPL. 

Niestety w ten sposób Marantz, mający wyższy poziom szumu (2,6mV) w sztuczny sposób obcinany jest z dynamiki rozumianej jako przestrzeń między dźwiękiem, a szumem. Teoretycznie (tabelarycznie) dla mocy 0.1W zakres dynamiczny miał już na starcie gorszy ale zmniejszenie głośności dodatkowo pogorszy S/N co może pokutować wrażeniem mniejszej rozdzielczości czy tzw. mikrodynamiki. 

Hegel wygrywa  

Czy to słychać? Analizując wypowiedzi wielu użytkowników można odnieść wrażenie, że jednak Hegel brzmi inaczej niż Marantz. Jest on ... no właśnie jaki Adam?

Pozdrawiam. 

 

[Kraft]

28 minut temu, MariuszZ napisał:

Teraz popatrzmy na czułość wzmacniaczy: 0,22V (M) vs 0,66V (H). Marantz jest na starcie głośniejszy bo ma mniejszą czułość potrzebną do pełnego wysterowania.

A co zrobić z tym, że mniejsza czułość na wejściu (H) korzystnie wpływa na zmniejszenie mierzalnego poziomu szumów? Czy to nie wyrównuje w jakiś sposób szans Marantza?

[MariuszZ]

10 minut temu, Kraft napisał:

A co zrobić z tym, że mniejsza czułość na wejściu (H) korzystnie wpływa na zmniejszenie mierzalnego poziomu szumów? Czy to nie wyrównuje w jakiś sposób szans Marantza?

Nie bardzo rozumiem jak by miało to wyrównać szanse.

[Kraft]

Tak intuicyjnie. Hegel mniej szumi, bo jest cichszy. Jednak by zagrać tak samo głośno jak Marantz musi wzmocnić sygnał 3 razy mocniej. Czy nie wzmocni wtedy również 3 razy szumów? 

Inaczej obniżanie czułości byłoby darmowym sposobem na poprawę parametrów, a za darmo nic nie ma. Gdzieś trzeba za to zapłacić. 

[majkel74]

Szkoda tylko że tak słabo Marantz wyglada jeśli chodzi o trzymanie mocy przy obu kanałach obciążonych. Słabo tez wyglada moc przy 4 ohm vs 8 ohm. 
 

 

[Gargan]

3 minuty temu, majkel74 napisał:

Szkoda tylko że tak słabo Marantz wyglada jeśli chodzi o trzymanie mocy przy obu kanałach obciążonych. Słabo tez wyglada moc przy 4 ohm vs 8 ohm. 
 

 

Bardziej powinien interesować Cię ten wykres. W codziennym słuchaniu raczej nie przekroczysz możliwości 8005.

[Kraft]

7 minut temu, majkel74 napisał:

Szkoda tylko że tak słabo Marantz wyglada jeśli chodzi o trzymanie mocy przy obu kanałach obciążonych.

Nie planuję przeprowadzki do remizy, więc się tym szczególnie nie martwię. 

[audiowit]

No i glosniejszy odsluch spowoduje hałas i wzbudzenie niskich tonow.

Zwróćcie tez uwage na bardzo niski współczynnik tłumienia. Do tego slaba stabilność mocy pomiedzy 8 a 4ohm. Wzmacniacz do kolumn o przyjaznym przebiegu impedancji i do przetworników o szybkim basie. 

 

[kaczadupa]

He, hehe, hehehehehehe

O kuźwa, ja wysiadam.

[audiowit]

Parametry pierwszego z brzegu budzetowego Pioneera A 50

PIONEER A-50

Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 8 Ω, 2x 56

Moc znamionowa (1% THD+N, 1 kHz) [W] 4 Ω, 2x 96

Czułość (dla maksymalnej mocy) [V] 2x 0,2

Stosunek sygnał / szum (filtr A-ważony, w odniesieniu do 1W) [dB] 2x 82

Dynamika [dB] 2x 100

Współczynnik tłumienia (w odniesieniu do 4 Ω) 2x 90

[Gargan]

7 minut temu, audiowit napisał:

No i glosniejszy odsluch spowoduje hałas i wzbudzenie niskich tonow.

Zwróćcie tez uwage na bardzo niski współczynnik tłumienia. Do tego slaba stabilność mocy pomiedzy 8 a 4ohm. Wzmacniacz do kolumn o przyjaznym przebiegu impedancji i do przetworników o szybkim basie. 

 

Zmierzony DF=70 to mało?

Audio mierzy tę wartość jakoś dziwnie. 

Mój wzmacniacz w papierach ma DF > 220, tymczasem według Audio ma ok. 70.

Stabilność Marantz PM-8005 ma bardzo dobrą, bo przebieg pasma przenoszenia bez względu na impedancję obciążenia jest taki sam.

Głośniejszy odsłuch? Przy jakiej głośności Ty słuchasz? 😀 Byle jakie podłogówki robią 88 dB z 1W. To już jest dość głośno. Sąsiedzi to chyba Cię nie lubią, co? 😄

[audiowit]

Parametry jako takie oczywiscie, ze w jakimś stopniu cos mowią o urzadzeniu. Mnie nic nie mowią dopóki go nie odslucham na konkretnych kolumnach.

Przed chwilą, Gargan napisał:

Stabilność Marantz PM-8005 ma bardzo dobrą, bo przebieg pasma przenoszenia bez względu na impedancję obciążenia jest taki sam.

Znasz jakiś wzmacniacz nielampowy w ktorym przebieg pasma przenoszenia jakos radykalnie sie zmienia? W pomiarach oczywiscie

[Gargan]

2 minuty temu, audiowit napisał:

Parametry jako takie oczywiscie, ze w jakimś stopniu cos mowią o urzadzeniu. Mnie nic nie mowią dopóki go nie odslucham na konkretnych kolumnach.

Mój ulubiony Marantz PM-15S1 ma współczynnik tłumienia ok. 30. 

Gra bardzo dobrze i nigdy nie czuć, że czegoś brakuje. A głosy ludzkie robi trójwymiarowe i prawdziwe. Świetny wzmacniacz 🙂

[audiowit]

3 minuty temu, Gargan napisał:

 

Głośniejszy odsłuch? Przy jakiej głośności Ty słuchasz? 😀 Byle jakie podłogówki robią 88 dB z 1W. To już jest dość głośno. Sąsiedzi to chyba Cię nie lubią, co? 😄

Nie rozmawiamy o 88dB bo to raczej mowa o duuuzo mniejszej głosności z tego Marantza.

Ja slucham z rozną głośnoscią.

Nie mam bezposrednich sąsiadow.

Czy Ty czasem nie jestes spadochroniarzem z AS?

[majkel74]

23 minuty temu, audiowit napisał:

No i glosniejszy odsluch spowoduje hałas i wzbudzenie niskich tonow.

Zwróćcie tez uwage na bardzo niski współczynnik tłumienia. Do tego slaba stabilność mocy pomiedzy 8 a 4ohm. Wzmacniacz do kolumn o przyjaznym przebiegu impedancji i do przetworników o szybkim basie. 

 

Dlatego jego właściciel nie wie co to prawdziwa energia, bas i dynamika 😉

[audiowit]

1 minutę temu, majkel74 napisał:

Dlatego jego właściciel nie wie co to prawdziwa energia, bas i dynamika 😉

Zadowolenie z jakosci audio jest odczuciem subiektywnym.

[Kraft]

2 minuty temu, majkel74 napisał:

Dlatego jego właściciel nie wie co to prawdziwa energia, bas i dynamika 😉

Wie. Czasem nawet musi wyjść z koncertu;). 

[Gargan]

4 minuty temu, audiowit napisał:

Nie rozmawiamy o 88dB bo to raczej mowa o duuuzo mniejszej głosności z tego Marantza.

Ja slucham z rozną głośnoscią.

Nie mam bezposrednich sąsiadow.

Czy Ty czasem nie jestes spadochroniarzem z AS?

Skoro kolumny z 1W zrobią 88dB to chyba Marantz mogący podać 80W powinien sobie z tym poradzić? 

Bardzo nie doceniasz takich standardowych konstrukcji a tak naprawdę wiele gorzej nie zagrają od jakiś egzotyków.

[audiowit]

Wiele nie, choć wiele jest jednostką dość ogólną. Akurat zniekształcenia wzmacniaczy dobrze dobranych do kolumn w porównaniu ze znieksztalceniami jakie wnosza kolumny, czy pomieszczenie jest "niewielka" ale zalezy na jakim poziomie jest rozmowa. Bo mozemy uznać, ze pomijalna i tez mozna ja zakończyć. 

Dla mnie nie jest pomijalna.

Gargan, tylko proszę nie rob tu wykladow o 1W z 1m i skutecznosci kolumn, bo bedziesz juz 1254 osobą, ktora to powie.

13 minut temu, Gargan napisał:

Bardzo nie doceniasz takich standardowych konstrukcji a tak naprawdę wiele gorzej nie zagrają od jakiś egzotyków.

A skąd wiesz? A moze doceniam niedrogie, udane konstrukcje.

[majkel74]

3 godziny temu, Gargan napisał:

Bardziej powinien interesować Cię ten wykres. W codziennym słuchaniu raczej nie przekroczysz możliwości 8005.

Średnio mnie ten wykres interesuje, bo jest taki sam dla 99 proc wzmacniaczy tranzystorowych i nie mówi kompletnie nic o tym, jak się wzmacniacz zachowuje odtwarzając sygnał muzyczny. Chyba że Ty jesteś w stanie powiedzieć na jego podstawie, jak dynamicznie jest odtwarzana stopa perkusji i co z separacją instrumentów / porządkiem na scenie w orkiestrowym tutti?

[Gargan]

9 minut temu, majkel74 napisał:

Średnio mnie ten wykres interesuje, bo jest taki sam dla 99 proc wzmacniaczy tranzystorowych i nie mówi kompletnie nic o tym, jak się wzmacniacz zachowuje odtwarzając sygnał muzyczny. Chyba że Ty jesteś w stanie powiedzieć na jego podstawie, jak dynamicznie jest odtwarzana stopa perkusji i co z separacją instrumentów / porządkiem na scenie w orkiestrowym tutti?

Ten wykres pokazuje czy jest falowanie charakterystyki przy zmianie impedancji. Nie ma go, więc razem z wystarczająco wysokim współczynnikiem tłumienia będziemy mieli przyjemne granie że wszystkimi bajerami.

Słuchałeś tego Marantz?

 

[majkel74]

To wklejam dwa wykresy dla dwóch kolejnych wzmacniaczy. Napisz pls czy też zapewniają „przyjemne granie ze wszystkimi bajerami” i czy grają tak samo, ew. czym ich brzmienie się różni. Fajnie gdybyś odniósł się do umiejętności oddawania aspektów dynamicznych muzyki.

[MariuszZ]

5 godzin temu, Kraft napisał:

Tak intuicyjnie. Hegel mniej szumi, bo jest cichszy. Jednak by zagrać tak samo głośno jak Marantz musi wzmocnić sygnał 3 razy mocniej. Czy nie wzmocni wtedy również 3 razy szumów? 

"Wzmocnienie" tzw. gain dla wzmacniacza jest stały. Pokrętło volume nie służy do wzmacniania. To jest do regulacji tłumienia sygnału wejściowego upraszczając. Taki zawór służący do tego ile z tych 0,2 czy 0,6 V potrzebnego do pełnego wysterowania wzmaka przepuścić przez to "wzmocnienie". Oczywiście jeżeli na wejście wzmacniacza podamy sygnał to po wzmocnieniu wzrośnie wartość sygnału ale też szum podany na wejście z sygnałem. Stosunek S/N pozostanie bez zmian. Zaś szum własny wzmacniacza bez względu na położenie tłumika "volume" nie zmieni się.

[Gargan]

16 minut temu, majkel74 napisał:

To wklejam dwa wykresy dla dwóch kolejnych wzmacniaczy. Napisz pls czy też zapewniają „przyjemne granie ze wszystkimi bajerami” i czy grają tak samo, ew. czym ich brzmienie się różni. Fajnie gdybyś odniósł się do umiejętności oddawania aspektów dynamicznych muzyki.

Czemu miałyby źle zagrać? 

Ten drugi to klasa D?