Skocz do zawartości

Dostajemy mniej za więcej?


Recommended Posts

Tu nawet nie chodzi o inflację. 

Oglądałem ostatnio nowe paczki kilku wiodących producentów.  Nowe,  marketing rozdmuchay a jakoś samej obudowy dużo gorsza od poprzednich rewizji tej samej seri sprzętu. Oczywiście za większe pieniądze. 

 

Zapraszam do dyskusji. Prośba o kulturę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek sie nasycil. Wiec czuja ze sie moze Eldorado skonczyc. Poza tym, ilez to mozna tych przelomowych konstrukcji zaprojektowac.

Wyobraz sobie ze renomowna firma, wprowadza nowa konstrukcje na rynk, i infromuje ze pracowali nad nia - juz teraz nie pamieatm dokladni ile to bylo - 10 lat.

Moja pierwsza mysl - serio, tyle lat? Budowe kolum w paluszku maja i wciaz tyle to czasu zajmuje? 

Robia nas w bambuko. Dorabiaja filozofie do nowej konstrukcji, by ona w oczach konsumenta wydala sie bardziej atrakcyjna i juz. Sprzedaz rosnie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki słuchamy oczami, to 

7 minut temu, Artur Brol napisał:

Robia nas w bambuko

Poza tym te całe audio jest kompletnie niepotrzebne a na takie i inne niepotrzebne rzeczy wydaje się najwięcej kasy. 
A jak niepotrzebne to i emocje. 
Także niepotrzebne.

Producentów audio tysiące. Codziennie nowi przychodzą. Wszystko już zresztą wymyślono.

Niech dobrze nagrania nagrywają/realizują i obym choć promil z tego zdążył wysłuchać.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w ogóle jakoś komponentów dramat.

Taka unitra w zestawach za ponad 20 000 głośniki od stx wkłada. Można by wymieniać cały dzień i nie skończyć ilu producentów po kosztach robi swoje produkty. Nawet nie mam zamiaru wymieniać by kogoś zakupu i decyzji nie urazić. 

 

Edytowano przez RoRo
Usunąłem zdublowane fragmenty tekstu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie inaczej @AudioTube , kupujemy oczami, to się nie zmieni a i przemysł o tym wie.😏

Niepotrzebne, no z pewnoscia nie pierwszej potrzeby. 

Jak mowisz, codziennie dochodzą nowi, i niektórzy od razu z grubej rury, jak np. Laiv Harmony ( mogę się mylić co do nazwy), przetwornik c/a , około 3 tys euro. Oczywiście pięknie wykonane pudełko,  więc koledzy " audiofile" kupują i się zachwycają.

Jak kolega @Nie wszystko wiedzący powyżej wspomniał o komponentach kolumn I ich jakości.  Cóż to są rzeczy których klient nie widzi, a jak zobaczy to i tak nie pozna co i jak, czy dobre, czy drogie itp. To się na pewno tyczy wszystkiego,  nie tylko kolumn.

Zabawa jednak jest, szukanie, testowanie, czytanie opinie, wynikow testow itp. Po zakupie, bananik na twarzy. Tego wszystkim życzę. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj koncerny dyktują warunki po ile dany produkt jest sprzedawany "mała ilość sprzedana równa się słaba jakość" a to ze więcej sprzętu szło w latach 90' w Europie zachodniej to nie odkrycie noblowskie dzisiaj dużo idzie do Azji  dla konsumenta to ile pogra nie ma większego znaczenia skoro jest tańszy od tego sprzętu z przed 2 dekad 

Edytowano przez artj23
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 2.10.2024 o 11:52, Nie wszystko wiedzący napisał:

Oglądałem ostatnio nowe paczki kilku wiodących producentów.  Nowe,  marketing rozdmuchay a jakoś samej obudowy dużo gorsza od poprzednich rewizji tej samej seri sprzętu. Oczywiście za większe pieniądze. 

Jak sam zauważyłeś - "wiodących producentów". Silna marka równa się chora cena, która zapewnia utrzymanie silnej pozycji na rynku. 

Są i tacy, którzy nie mogą zdzierać bo nie mają silnej marki bądź nie mają w swojej historii produktów uznanych przez nas audiofilów za kultowe (np. producenci monitorów BBC).  

Zostaje nam trzeźwe myślenie i świadomość, że w audio jak nigdzie indziej cena nie jest wyznacznikiem jakości. 

Jaki to postęp dokonał się w monitorach BBC producentów takich jak Harbeth czy Falcon, że ceny ich maluszków w ostatnich latach wzrosły z 6kzł do nawet 18kzł.  Podłe żerowanie na naiwności audiofilów i tyle.

Swoje dokłada też możliwość zwrotu zakupionego na odległość sprzętu. Sklepy nie kupią teraz sprzętu jak nie dostaną 100% narzutu od dilera czy producenta, który uwzględnia zwrot towaru przez klienta i konieczność sprzedaży takiego produktu z niższą o 20-30% ceną. To też ma wpływ na ceny w naszym hobby.

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bowers trzyma ceny stabilnie na przestrzeni lat, a po uwzględnieniu inflacji to mysle ze realnie teraz jest tańszy niż np. 5 lat temu. Tylko trzeba odczekać parę miesięcy na cenę „promocyjną” czyli de facto regularną.

Kef dał spore podwyżki, ale z tego co kojarzę ostatnio zredukował ceny istotnie.

Dali tez trzyma ceny uczciwe, odrabiając straty na nowych seriach, nie mających odpowiedników w przeszłości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może na przykładzie monitorów, bo tu się obracam. Krajowych producentów/marki nie będę wymieniał bo pewnie nie zostaną uznani za audiofilskie chociaż ultra audiofilskie przetworniki wykorzystują. 

Monitory ATC czy JMR czy właśnie wymieniony przez Ciebie wyjątek tj. KEF ( ale nie Bowers...). Szkoda, że nie widzisz cen na paragonach za Bowersy z Topa (i od razu dodam - na fakturach nie ma dopisku - demo). Z 8kzł robi się 3,7kzł... WTF? Nic, to tylko trzymanie pozycji silnej marki. 

 

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bowers CM5 kosztował swego czasu 6 tys, to było pewnie z 10 lat temu albo więcej. Teraz odpowiednik 706s3 kosztuje bez „promocji” 9 z hakiem, pewnie niedługo cena spadnie do około 7 tys.

Zakładając że jakiś postęp się dokonał (lepsza kopułka, droższa obudowa) to wyglada to nie najgorzej.

Co innego seria 805, tu już skok cen na przestrzeni paru edycji jest raczej ponadinflacyjny. 

Pamietam cenę 16 tys za 805 diamond, teraz ponad 40. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazja Jarku ? A będą sprzedawane "po cichu" za 4kzł para. I jeszcze nie będzie to cena "pod wodą" jak to mówi Branża.

Nie można, mając wyłączność na ich sprzedaż i masową produkcję, zrobić ceny regularnej w wysokości 5kzł (para)? Nie, bo tracimy pozycję silnej marki. 

Screenshot_2024-10-04-16-45-47-68_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg.b08b0b4c029a2ad51d03da4104aaa842.jpg

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu produkcja na zamówienie po 20 - 30 sztuk. Nie mniej zasłużony, ceniony i audiofilski jak Bowers producent. Do tego sprzedaż nie jak w przypadku Bowersa zablokowana tylko dla dystrybutora. 

Brzmienie? Znam wersję specjalną  ww wklejonych Bowersów, którą miał Marek i znam scm 11. Stąd w odniesieniu do ceny ATC  zaproponowałem bardzo uczciwie 5 kzł dla Bowersa.

Serio bardzo, bardzo uczciwie. 

 

Screenshot_2024-10-04-17-04-39-90_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny poszybowały mocno do góry szczególnie w ostatnich nastu miesiącach. I to nie tylko sprzętu muzycznego, ale wielu innych produktów.

Była wysoka inflacja, wszechobecne podwyżki pensji, to producenci i sprzedawcy wyczuli okazję i podbili ceny.

Ale i na to jest sposób. Trzeba się targować. Niestety. Jak oni nas wyższymi cenami, to my ich kwotą ostateczną do wydania i... daje się ugrać. I to całkiem sporo.

Ostatni mój zakup muzyczny to wywalczone 20 % od ceny "promocyjnej". Finalnie ugrane 25 % od ceny wyjściowej.

Blisko 2 miesiące temu zamawiałem nowe auto. Wytargowane 19 %. Kupuję je taniej, niż dealer sprzedaje takie 2 letnie auta demonstracyjne.

Podsumowując ceny. Jest drogo, ale można i trzeba "powalczyć".

Jeszcze co do jakości.

Tu niestety faktycznie jest gorzej.

Mój poprzedni wzmacniacz, tej samem marki, blisko 3 krotnie tańszy od obecnego, był staranniej wykonany. Nie było w nim najmniejszej skazy. W obecnym pewne niedoskonałości są. 

Posiadam kilkuletnie auto marki premium. Teraz testowałem różne modele tej samej marki. Materiały wnętrz są słabszej jakości niż były. Plastiki twardsze i bardziej błyszczące. I to niezależnie od modelu.

Będzie trzeba się przyzwyczaić.

Poszedłem też z ciekawości do innego salonu, innej marki premium. Tam dopiero doznałem szoku, jak słabej jakości materiały zostały wbudowane.

I zastanawiam się czym to jest spowodowane ? Oszczędnościami ? Ekologią jakąś tam ? Diabli wiedzą. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...