Dali Rubicon 2

[rajdek]

Po zmianie Menuetów to są olbrzymy. Te kolumny ukazują muzyczny świat w zupełnie inny sposób niż malutki braciszek. Potrzebuję trochę czasu żeby opisać co słyszę, zostałem zmiażdżony i zjadłem język...

[kaczadupa]

I stopka już zmieniona. Miłość od pierwszego wejrzenia. Fajnie.

[rajdek]

Chyba firmowe brzmienie mnie kupiło, a teraz podane w znacznie większej skali.

[maciek72]

Wystawiłeś już na sprzedaż Menuet ?

 

 

[rajdek]

Podejrzewam że wieczorem będą już.

[AudioTube]

1 godzinę temu, rajdek napisał:

teraz podane w znacznie większej skali

A gdybyś podał 3 konkretne różnice. Tnx.

[KrólKiczu]

1 godzinę temu, AudioTube napisał:

A gdybyś podał 3 konkretne różnice. Tnx.

Wielkość, cena, fornir. 

[AudioTube]

Z pamięcią u mnie źle. A oczy zamykam. Seb, przecież muszą być inne różnice.

[Rafał S]

3 godziny temu, rajdek napisał:

 teraz podane w znacznie większej skali.

Udało się to brzmienie przeskalować bezstratnie? Nie jest np. tak, że za większą masę dźwięku płaci się trochę mniejszą zrywnością? Jak z basem? Na papierze Rubikony wcale nie schodzą dużo niżej od Menuetów (ok. 9Hz / -3dB). Ale domyślam się, że charakter basu jednak się zmienił? Średnica - dużo większa scena i źródła pozorne?

[rajdek]

Gramy w 24m2 z czego strefa masażu 14m2. Dźwięk jest tak olbrzymie że ledwo mieści się pod sufitem. Menuety to słodziaszki które potrafią łatwo zauroczyć, Rubicony są bardziej dojrzałe, dobitne i surowe. To tak jak porównać krwisty stek z antrykotu do fileta z kurczaka na parze.

Potęga, namacalność i spójność, bliższy pierwszy plan...

Myślałem że będą bardziej łakome na prąd, nie trudno je napędzić, jestem zadowolony z brzmienia na niskich poziomach głośności.

Rozstaw między osiami 1,7m, od tylnej ściany 0,3m, odległość odsłuchu 2,5m.

Góra doświetlona, bogata, bez cięć i kłucia, czystość.

Średnica świetnie sklejona ze skrajami pasma, nie czaruje nie koloruje nie wybija się, jest trochę mniej nasycona i bardziej neutralna.

Doł trochę zaokrąglony, masywny, głęboki, zróżnicowany, nie rozlewa się.

Rozdzielczość bardzo wysoka, pojawiły się nowe wybrzmienia, tak jak wszystko detal również nabrał większej wagi.

Stereofonia po prostu kapitalna, co tu dużo pisać kolumny w mgnieniu oka znikają.

Czystość i prawdziwość przekazu. 

Perkusja wruciła na scenę z zaplecza względem Menuet, talerze nabrały blasku i ciężaru, całość nabrała wagi, wielkości i pełności.

Wszystko brzmi dobrze od jazzu po metal, słabiej zrealizowane nagrania też. Muszę zmienić zdanie na temat zestawu uniwersalnego, wygląda na to że taki znalazłem.

Menuety nie kapitulują, coś za coś. Rubicony są pełniejsze, grają większą skalą, są bardziej neutralne. Menuety mają średnicę jak wisienka na torcie, słodziutką i kolorową, bas o ograniczonej masie ale sprężysty barwny i dość głęboki.

@Rafał Sjedne i drugie grają spokojnie, Menuety bardziej płynne, zejście basu rzeczywiście nie jest dużo większe, scena dużo większa bardziej namacalna.

[KrólKiczu]

A może jakieś zdjęcia nowego systemu? 

[rajdek]

Proszę bardzo.

[AudioTube]

A podłogówki nie kusiły?😉

 

Z oddzielnym średniotonowcem? 

[KrólKiczu]

10 minut temu, rajdek napisał:

Proszę bardzo.

Bardzo ładnie to wygląda. A mogę jeszcze zapytać co to za standy? Staram się powiększyć zdjęcie ale za nic nie mogę odczytać nazwy 🫣.

[AudioTube]

Na kółeczkach, takich malutkich. I gdyby potrzeba była, to kilkanaście cm do przodu.

Edytowano 26 listopada przez AudioTube

[rajdek]

Ano kusiły, Rubicon 5 w podobnej cenie. Jest rewelacyjnie, trochę zmęczyło mnie to gonienie króliczka, czas odpocząć niech teraz pochłonie mnie muzyka. Stojaki Edifier SS02C zasypane piachem.

[Tomasz Kluczynski]

Dnia 26.11.2024 o 17:22, rajdek napisał:

Ano kusiły, Rubicon 5 w podobnej cenie. Jest rewelacyjnie, trochę zmęczyło mnie to gonienie króliczka, czas odpocząć niech teraz pochłonie mnie muzyka. Stojaki Edifier SS02C zasypane piachem.

 A możesz pochwalić się w jakiej cenie dostałeś?

Widziałem w promocji Black Friday za 799 euro za parę. Wysyłka tylko 20 euro do Polski.

https://fidelity-hh.de/product/dali-rubicon-2-stuck-46070/

[Rafał S]

Dnia 26.11.2024 o 11:15, rajdek napisał:

Góra doświetlona, bogata, bez cięć i kłucia, czystość.

Wysokie takie same, jak z Menuetów (pamiętam, że tam trochę Ci brakowało "kropki nad i") czy też słyszysz jakiś postęp?

[rajdek]

2 godziny temu, Tomasz Kluczynski napisał:

 A możesz pochwalić się w jakiej cenie dostałeś?

Widziałem w promocji Black Friday za 799 euro za parę. Wysyłka tylko 20 euro do Polski.

https://fidelity-hh.de/product/dali-rubicon-2-stuck-46070/

Z przesyłką 1595€

W podanym linku to cena za sztukę jest.

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Wysokie takie same, jak z Menuetów (pamiętam, że tam trochę Ci brakowało "kropki nad i") czy też słyszysz jakiś postęp?

Jest podobnie, w Rubicon bardziej rozdzielcza, słychać sybilanty względem Menuet, ale nie są podkreślone, nie przeszkadzają.Ogólnie szerokość głębokość i wysokość sceny jest niesamowita. Tą kropkę dał mi zestaw dzielony względem integry Teac. Ani Rubicon ani Teac nie można nazwać jasnymi, tylko mega otwartymi. 8 godzin słuchania z przyjemnością, bez jakiegokolwiek zmęczenia.

Bas zasługuje na dodatkową wzmiankę, jest bardzo głęboki i obszerny do tego taki muzykalny? Mniej barwny niż w Menuet. Nie jest mega szybki i mega twardy (takiego nie lubię), bardzo dobrze kontrolowany.

[Rafał S]

@rajdek Dzięki za ten i poprzedni opis. Bardzo lubię tego typu brzmienie.  

[rajdek]

@Rafał S porównywałeś może Dynaudio z Dali. Słuchałem na słuchawkach porównanie Menuet vs Rubicon i dało to wstępny pogląd, było słychać że większe grają pełniej. Na innych filmikach porównują Rubicon 2 z Special 40, udało mnie się wychwycić że Dali są bardziej otwarte a Dynie bardziej ciepłe. Uwielbiam górę pasma w wykonaniu Dali.

[Rafał S]

@rajdek Jedyne Dali, jakich miałem okazję u siebie słuchać, to Menuety Wojtka (lpomis). Nigdy nie porównywałem ich bezpośrednio z żadnymi Dynaudio, natomiast grały u mnie w prawie tym samym torze, co S40, Contour 20i i obecne Confidence 20. Każde z tych paczek (w tym Menuety) porównywałem bezpośrednio z moimi ówczesnymi Operami Callas.

Jeśli chodzi o górę pasma, to zarówno Menuety, jak i S40 grały trochę ciemniej i gładszymi sopranami niż Callas. Callas mają b. dobry tweeter i trochę się nim "chwalą", a Menuety i S40 oceniam jako bardziej dyskretne pod tym względem. S40 nie nazwałbym ani jednoznacznie ciemnymi, ani jasnymi - jak na Dynaudio mają sporo góry (więcej niż Contour 20 / 20i), w porównaniu z innymi markami - przeciętnie. Średnica S40 jest rzeczywiście lekko ocieplona i dość gęsta, ale absolutnie nie rozmiękczona. Ich środek jest wyraźnie twardszy niż np. w Xavianach (Ambra i Corallo), których słuchałem u siebie z tą samą elektroniką i w podobnym okresie. Bardzo podobał mi się blues z S40. Gitara elektryczna miała gęstą, intensywną barwę, a jednocześnie nie było przeciągania dźwięków - gitarowe nutki kończyły się w zdecydowany sposób. (Pamiętam, jak rozwieszałem pranie słuchając dwupłytowego "Live in Chicago" Luthera Allisona. Bas S40 jest zaskakująco potężny jak na średniej wielkości monitory (midwoofer 17cm), szczególnie w średnim i wyższym podzakresie. Do tego potrafi zejść dość nisko (chyba ok. 40Hz / -3dB), ale jakimś cudem nie miałem z tymi paczkami problemów z rezonansem. Kapitalnie podawały rytm. Tylko hard rocka grały mi trochę za gęsto, ale mogła to być kwestia daka - Gustarda R26. No i dla mnie były wciąż trochę zbyt małe.

Pomijając oczywiste różnice rozmiarów, zejścia basu i skali dźwięku, S40 i Menuety odebrałem w  pewnym sensie jako pokrewne granie: wyjątkowo udane połączenie barwności, rytmiki, energii i szczegółów podanych w nienachalny sposób. Rubikonów niestety nie znam w ogóle, ale z Twojego opisu tych większych Dali wnioskuję, że S40 jednak gęstsze na średnicy i mocniejsze na basie (na pewno też niżej schodzą). Myślę, że w praktyce może to rzutować na nasz subiektywny odbiór góry pasma, nawet jeśli fizycznie jest ona podawana w podobny sposób (spekuluję).

O S40 kilkakrotnie pisał na forum Michał (@majkel74), który ma je na własność i słuchał bodaj z 3 wzmacniaczami. Michał - miałeś też u siebie jakieś Dali?

[rajdek]

@Rafał S Miałem jakiś czas u siebie Gato fm8, bardzo ciekawe brzmienie, basik był sprężysty i zróżnicowany, bardzo ciepło, gęsto na średnicy, góra trochę przygaszona. Dynaudio żadnych nie słuchałem, ale myślę że wszystkie mają wspólny mianownik duńskiego brzmiera - radości z odtwarzanej muzyki.

[KrólKiczu]

11 godzin temu, rajdek napisał:

@Rafał S  myślę że wszystkie mają wspólny mianownik duńskiego brzmiera - radości z odtwarzanej muzyki.

No nie wiem. Miałem u siebie kilka monitorów dali (a nawet jedne podlogówki), kilka słyszałem poza domem, podobnie z dynaudio i gato. I o ile pomiędzy gato i dynaudio widać sporo podobieństw, tak już między ww markami a dali wielkich podobieństw nie widzę. No ok. Można przyjąć, że wszystkie grają raczej po tej cieplejszej stronie 🙂.

[rajdek]

@KrólKiczu dokładnie o tym samym pomysłem po ciepłej stronie i muzykalne, trochę organicznie ? Dynie i Gato zapewnie zdecydowanie mniej góry.