Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Cześć.

Ciekawy jestem,czy puszczacie czasami muzę ze swojego sprzętu ludziom którzy nie mają o stereo bladego pojęcia i jaka była ich reakcja.

Otóż zapuściłem mój wcale nie górnolotny sprzęt szwagierce która stwierdziła że jeszcze nie słyszała lepszego sprzętu który stoi w jej salonie i już kilka osób chciało zrobić na niej wrażenie swoimi zestawami stereo.Szwagierki sprzęt to jakieś power audio manta czy coś,wielkości beczki ,z głośnikiem niskotonowym 30cm i tysiącami diód warte może 1k.

Edytowano przez Sundin997
Napisano

Była kilka lat temu pewna "akcja" - dodam że niezamierzona.

Był ktoś u mnie "na kawie", rozmawialiśmy, a w tle grała sobie muzyka (ciszej niż nasza rozmowa). W pewnym momencie jedna osoba wstała i podeszła do kominka który jest pomiędzy kolumnami i nachylając się jakby czegoś szukała, zapytała gdzie te dodatkowe głośniki. Powiedziała że wyraźnie słyszy wokalistkę centralnie pomiędzy kolumnami.

Byłem zaskoczony gdyż osoba ta nie jest audiofilem. W domu nie posiada żadnego sprzetu grającego, a z tv dzwiek emitowany jest poprzez głośniki wbudowane w tym tv.

Trochę zajęło mi wytłumaczenie, że dwie kolumny mogą imitować dźwięk pomiędzy, poza, przed i za kolumnami jakby to było kino domowe. Jeśli do tego dochodzi realistyczne oddanie barw to już wogóle jest "kosmos".

 

Napisano

Ja tak. I dzieki temu zaraziłem wielu bliskich i dalszych znajomych a co ciekawe oni popchnęli to dalej.

Ale nikomu nie narzucam wydawania od razu milionów. Sorzet uzywany też idzie dostać w granicach jednej wypłaty.

Nie wiem natomiast czy umiał bym jeszcze prezentować sprzęt audiofilom :P

Jak sobie przypimne niektóre rozmowy zza drugiej strony przez te wszystkie lata. :D KURDE!

Q21 trzymacie to miejsce dla mnie wciąż ? :D

 

 

Napisano
12 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Była kilka lat temu pewna "akcja" - dodam że niezamierzona.

Był ktoś u mnie "na kawie", rozmawialiśmy, a w tle grała sobie muzyka (ciszej niż nasza rozmowa). W pewnym momencie jedna osoba wstała i podeszła do kominka który jest pomiędzy kolumnami i nachylając się jakby czegoś szukała, zapytała gdzie te dodatkowe głośniki. Powiedziała że wyraźnie słyszy wokalistkę centralnie pomiędzy kolumnami.

Byłem zaskoczony gdyż osoba ta nie jest audiofilem. W domu nie posiada żadnego sprzetu grającego, a z tv dzwiek emitowany jest poprzez głośniki wbudowane w tym tv.

Trochę zajęło mi wytłumaczenie, że dwie kolumny mogą imitować dźwięk pomiędzy, poza, przed i za kolumnami jakby to było kino domowe. Jeśli do tego dochodzi realistyczne oddanie barw to już wogóle jest "kosmos".

 

To masz zgoła odmienne doświadczenie,ale bardziej chodziło mi o ludzi którzy jakiś sprzęt już słyszeli lub nawet posiadają,ale pierwszy raz mają kontakt z czymś droższym  niż to co można znaleść w marketach.

Obecnie dużo na rynku jest sprzętu, tak zwanego power audio np.jbl się w tym specjalizuje.Takie sprzęty potrafią zagrać naprawdę głośno,waląc przy tym sporym basem.Jak to przyrównać do domowego stereo?Czy zwolennicy takich sprzętów,aby na pewno słuchają dzwięku,czy tam aby nie chodzi poprostu o ciśnienie akustyczne gdzie wszystko drży i właśnie to jest fajne?

Kuzyn będąc u mnie i słuchając muzy z mojego sprzętu nie mogł zrozumieć dlaczego nie mam podłączone subwoofera który stoi obok (klipsch rp115 muł w muzyce) próbując mnie przekonać że dopiero wtedy to fajnie zagra...

 

Napisano
25 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Ale nikomu nie narzucam wydawania od razu milionów. Sorzet uzywany też idzie dostać w granicach jednej wypłaty.

Nie przesadzaj, za jakość trzeba zapłacić odpowiednią kwotę. 
Stereo za 30 czy 40k kupione x lat temu, nikt nie odda za średnią krajową.

Z drugiej strony jest mnóstwo taniego chińskiego sprzętu, który zawstydza swoich zachodnich droższych odpowiedników.

 

Napisano
23 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Ale to sprawa jest prosta, ktoś , jeśli to Twoj znajomy, nie chce albo szuka nawet zaczepki po co Ci to, unikać tematu. Szkoda znajomości. Bo rozumiem że sięgo lubi skoro się go zaprasza.

Nie chodziło mi o jeden konkretny przypadek.

Może inaczej powinienem zatytuować ten wątek.

Może tytuł powinien brzmieć "Co zrobi większe wrażenie na Kowalskim.Cykające detale czy drżące od basów szyby"?

Napisano
7 minut temu, Sundin997 napisał:

Może tytuł powinien brzmieć "Co zrobi większe wrażenie na Kowalskim.Cykające detale czy drżące od basów szyby"?

Jedno i drugie, przeciętny Kowalski nie ma wiedzy/świadomości.

Kupuje z marketu tv za 3k i słucha muzy przez YouTube na tym tv.

Każde zderzenie z dobrym system audio spowoduje szok.

Napisano
10 minut temu, Sundin997 napisał:

Może inaczej powinienem zatytuować ten wątek.

A mnie aż skręca, by poznać rzeczywisty powód powstania tego wątku. 
Ps czytać potrafię i wyciągać wnioski. Ale gdy danych brakuje, nie rozwiążę zadania.

Napisano
14 godzin temu, Sundin997 napisał:

Ciekawy jestem,czy puszczacie czasami muzę ze swojego sprzętu ludziom którzy nie mają o stereo bladego pojęcia i jaka była ich reakcja.Otóż zapuściłem mój wcale nie górnolotny sprzęt szwagierce która stwierdziła że jeszcze nie słyszała lepszego sprzętu który stoi w jej salonie i już kilka osób chciało zrobić na niej wrażenie swoimi zestawami stereo.Szwagierki sprzęt to jakieś power audio manta czy coś,wielkości beczki ,z głośnikiem niskotonowym 30cm i tysiącami diód warte może 1k.

Oczywiscie, że puszczam, a nawet zmuszam ich do zajęcia eksponowanego miejsca w sweeet spocie. O cenie nie mówię, a nawet wymiguję się od odpowiedzi na zadawane pytanie, aby nie myśleli, ze człowiek na stare lata ześwirował.  Jedni zauważają i są zachwyceni, natomiast inni słuchając prawdopodobnie nie słyszą nic szczególnego w stosunku do swojej mini wieżyczki lub radia kuchennego :) 

Napisano
29 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Cykajace detale i drżące szyby :)

Odpowiedz już zawarta w tytule ;)

 

No nie wiem czy np.grające detalicznie monitorki potrafią również zatrząść szybami.

 

31 minut temu, tmnich napisał:

Jedno i drugie, przeciętny Kowalski nie ma wiedzy/świadomości.

Kupuje z marketu tv za 3k i słucha muzy przez YouTube na tym tv.

Każde zderzenie z dobrym system audio spowoduje szok.

Raczej szok że to aż tyle kosztowało 

 

30 minut temu, AudioTube napisał:

A mnie aż skręca, by poznać rzeczywisty powód powstania tego wątku. 
Ps czytać potrafię i wyciągać wnioski. Ale gdy danych brakuje, nie rozwiążę zadania.

Masz rację.Zirytowala mnie pewna sytuacja,ale to nie była z tych "Na noże".Tylko raczej dająca do myślenia.

Napisano

Jak mnie pokusiło o zmianę kolumn to jak miałem na testach jakieś paki lub wzmaki to wpadali do mnie znajomi posłuchać trochę wyższej półki niż mają na codzień i z reguły grało to gównianie i takie też były ich reakcje oraz zdziwienie, że sprzęt za $ po prostu gra lipnie, oczywiście nie leciał jakiś  jazzy czy coś w ten deseń, gdzie to w ogóle nie potrzebuje niewidomo jakich kolumn tylko współczesna muzyka rozrywkowa i tutaj wachlarz był wszechstronny od Podsiadło po teraźniejszych producentów elektronicznych  , pozytywny odbiór miał tylko Davi Aqustic Balthus 90, pylon , unitra i w sumie rel i nic wiecej, ostanie na testach to vela 407 i szkoda pisać…

Napisano

U mnie kto nie przyjdzie to mówi że jest super ale mało basu 🤔 Kolumny się zmieniają, wzmacniacze także ale wyrok zawsze ten sam - mało basu. Ja nie nawidzę ciężkiego odbioru, za gęstej średnicy itp. U mnie ma być lekko, ma być powietrze i detal. 

Napisano
2 godziny temu, MMarek napisał:

[...] Jedni zauważają i są zachwyceni, natomiast inni słuchając prawdopodobnie nie słyszą nic szczególnego w stosunku do swojej mini wieżyczki lub radia kuchennego :) 

Jest jeszcze kwestia taka, że jak przyjeżdża wujaszek, co 30 lat tyrał w fabryce brudu, smrodu i hałasu, olewając wszelkie zalecenia bhp co do ochrony słuchu, no cóż, on tematami audio się nie zachwyci. To jakby ślepego wziąć na podziwianie ekspozycji w muzeum. No raczej nie doceni tego. 

Oprócz tego jeszcze standardowe teksty z stylu: "Ile za te głośniki? Czy tysionce? W biedronce widziałem po czysta i miały pińcet WAT! "

 

Napisano (edytowany)
29 minut temu, Artur Charicki napisał:

Ja nie nawidzę ciężkiego odbioru, za gęstej średnicy itp. U mnie ma być lekko, ma być powietrze i detal. 

Bo każdy z nas jest inny i co innego mu odpowiada. W tym kontekscie polecanie czegokolwiek mija się z celem. Czego trzymam się konsekwentnie. A pytania typu ,,co byście polecili,, wydają mi się bardzo nie na miejscu.

Edytowano przez Rega
Napisano
33 minuty temu, Artur Charicki napisał:

U mnie kto nie przyjdzie to mówi że jest super ale mało basu

Był u mnie ostatnio kuzyn. Metalowiec. "Nie no Grzesiu, ogólnie fajnie to gra, detalicznie i w ogole, ale basu to tu nie masz". No, w kwestii odbioru muzyki, to my się nie zrozumiemy.

Ogólnie, jak to napisał @Rega. Całe to audio jest ogromnie subiektywne dla nas, a co dopiero dla osób nie będących w temacie. Dlatego, jeśli ktoś zapyta, to włączę. Żona docenia, to się liczy :)

Napisano
12 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Był u mnie ostatnio kuzyn. Metalowiec. "Nie no Grzesiu, ogólnie fajnie to gra, detalicznie i w ogole, ale basu to tu nie masz". No, w kwestii odbioru muzyki, to my się nie zrozumiemy.

Ogólnie, jak to napisał @Rega. Całe to audio jest ogromnie subiektywne dla nas, a co dopiero dla osób nie będących w temacie. Dlatego, jeśli ktoś zapyta, to włączę. Żona docenia, to się liczy :)

Szkoda że nie dodał jeszcze Pppfff ,przyjedź do mnie za tydzień.Jak ja ci to puszczę na moich głośnikach toooo szyby zagrają a poźniej jeszcze zaśpiewamy na nich karaoke.

Napisano
1 godzinę temu, Artur Charicki napisał:

mnie kto nie przyjdzie to mówi że jest super ale mało basu 🤔

No nie dziwi mnie to - obecny sprzęt audio dostępny w salonach jest właśnie wyprany z basu, brak totalnie nie dość, że kopa to jeszcze takiego fajnego kształtu i detalu tego basu oraz jego wielopoziomej budowy, twardość jak przy zatwardzeniu, wokal na ryj i do tego podbite wysokie i gra to właśnie mega gównianie, trafiają się konstrukcje co mają dowalone niskie tony to tego się słuchać nie da bo dudni,buczy  że ja pier….. Wczoraj byłem ze swoją partnerką w salonie top hi fi i sobie puściłam swoje ulubione numery w tym jeden z najnowszej płyty Podsiadło to sama zauważyła, iż przekaz był płaski, stopa perkusji wybrzmiewała jakby dziecko uderzało deską w kanapę , wróciliśmy do samochodu to tam wszytko było na miejscu tak samo jak na starym sprzęcie vintage  w domu i nie potrzeba żadnych subow za miliony czy innych gówień, a w salonie totalnie bez jaj i powera. Enter Shikari - Arguing With Thermometers brzmiał jak z dupy, jak wjechała stopa to dramat, a później jak elektroniczne wejście to człowiek sobie zadaje pytanie w głowie że za taki szajs ma zapłacić z 20 koła…?

Napisano (edytowany)
12 minut temu, S!N! napisał:

Wczoraj byłem ze swoją partnerką w salonie top hi fi i sobie puściłam swoje ulubione numery 

Czasy sa dziwne, ale zdecyduj sie.

PS Jestes chyba najbardziej wulgarny tutaj, ale masz swoje, dziwne zdanie, szacun.

Edytowano przez no_i_fajnie
Napisano

Jak nie ma być o audiofilach to ok, mogę wrzucić swoje 3grosze ;)

Jest różnica jak się z kimś tylko rozmawia nt. wrażeń (szczególnie gdy ktoś na co dzień korzysta z podstawowego nagłośnienia  w aucie albo ma najzwyklejsze słuchawki), a tym co się dzieje już w trakcie i po 'prezentacji' zestawu (i to nie za miliony). O ile stereo robi też wrażenie to dopiero jak na ruszt idzie koncert blu-ray Hans Zimmer: Live In Prague to pojawia się magia. Po zakończeniu ciężko od tego odejść z obojętnością - ktoś, po kim nie spodziewałeś się wylewnych komentarzy, mówi co było fajne, co czuł, jakie instrumenty mu się podobały. Tak zaraziłem kilka osób no i bilety na 2026 Kraków kupione. To chyba najlepszy wyznacznik załapania tego pozytywnego audiobakcyla.

Napisano

Tak puszczałem.

Jeden znajomy jest głuchy na lewe ucho drugi to jak się szyby nie trzęsą i tynk nie leci od basu to gra słabo w ogóle to mógłby samego subwoofera słuchać a trzeciemu jest wszystko jedno bo słucha YouTube na maksa z telewizora do tego z reklamami i to mu nie przeszkadza. Komentarze takie że fajne trąbki sobie kupiłem. Czwarty jak zobaczył gramofon to chciał jak dj grać na nim.

Napisano
54 minuty temu, S!N! napisał:

obecny sprzęt audio dostępny w salonach jest właśnie wyprany z basu, brak totalnie nie dość, że kopa to jeszcze takiego fajnego kształtu i detalu tego basu oraz jego wielopoziomej budowy, twardość jak przy zatwardzeniu, wokal na ryj i do tego podbite wysokie i gra to właśnie mega gównianie

Niespotykana na codzień forma/styl wypowiedzi, ale ja rozumiem przekaz.

Mam propozycję. Gdyby znudziło się szukanie kolumn do salonu/pokoju, to wpadnij do mnie. Mieszkam pod Rotterdam. Nie spodoba się zwracam koszty.

Druga opcja i chciałbym, żebyś z niej skorzystał w pierwszej kolejności. Przekażę nr tel, do konstruktora. Mieszka w górach. Z Wrocka niedaleko. Umówicie się na odsłuch. Ostrzegam, powrót do życia będzie trudny, ale otrząśniesz się i zamówisz u niego kolumny. A my o tym poczytamy.

Napisano
2 minuty temu, AudioTube napisał:

Gdyby znudziło się szukanie kolumn do salonu/pokoju, to wpadnij do mnie. Mieszkam pod Rotterdam. Nie spodoba się zwracam koszty.

Ok, okres wakacyjny pasuje? 😜

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...