Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
-
Ech, te cholerne stereotypy 🤦♀️
-
A po świętach nie będzie taniej? Kawę piję jak Skandynaw ale do kieszeni sięgam jak Szkot…;)
-
Czepiasz się, wszak Główny Recenzent PL z nich korzysta.
-
Ten utwór JMJ z koncertu China jest absolutnie wybitny. Pełna zgoda. W ogóle brzmienie wykreowane na koncertach w Chinach bardzo mi odpowiada: sprężyste, soczyste, lepkie. Spiral lubię, tak, w zasadzie mógłbym wymienić więcej płyt niż te powyżej. Zdecydowanie całościowo wyżej cenię Albedo 0.39 ale to właśnie na Spiral znajduje się jeden z moich ulubionych utworów artysty: To the Unknown Man, a w innym (Ballad) śpiewa, a raczej próbuje, sam Vangelis.;) Poza tym, że To the Unknown Man jest moim zdaniem naprawdę świetny, to jeszcze mam z nim osobiste wspomnienie. Jako właśnie ten 12-13 letni „bąbel” poszedłem do kuchni, w której moja mama przygotowywała obiad i spytałem się jej co to znaczy „unknown man”. Był to pierwszy rozszyfrowany przeze mnie tytuł Greka, z tych nieoczywistych (jak np. tytułowy Spiral.;) ). Blade Runner… hańba, że Vangelis nie wrócił z Oscarem… Uwielbiam tę płytę. Pominąłem bo… chyba dlatego, że tak długo… za długo (kilkanaście lat!!!) pozostawała niewydana i… dzieciństwo już minęło a z nim umiejętność chłonięcia muzyki jako fenomenu, bez rozbierania na składowe, bez włączania myślenia, porównywania, analizowania. Ale tak, obiektywnie ta płyta to arcydzieło. Mam trzypłytowy album i go bardzo cenię. Płyty Vangelisa dzielę na trzy grupy: ścieżki dźwiękowe (nieprzewidywalne), artystyczne zabawy (te lubię najbardziej), oraz typowo programową muzykę elektroniczną, jak Direct, The City, Spiral (spore fragmenty), Oceanic - te lubię odrobinę mniej.
-
Zobaczymy co z tego wyjdzie. To mój pierwszy używany sprzęt, który kupuję. Ale w tej cenie nie ma szans na coś nowego. Czytałem, że te kolumny mają różne opinie. Zobaczę jak to wygląda w praktyce. Audiofilem nie jestem więc mega wymagań nie mam. 😉 Oby od strony technicznej wszystko było OK. A tak z ciekawości - to jakby nie patrząc sprzęt 15-20 letni - nie dzieje się nic w tych modelach ze względu na wiek? Jakieś wysychające kondensatory, padające wyświetlacze itp?
-
25 lat równiutko mieszkam w Niderlandach. W żyłach rdzennych Holendrów i by zachować poprawność, o nazwiskach jak Bakker, Visser, de Jong, Jansen, van den Berg, Mulder, Meijer 🤓…także płynie kawa. Ta firma podana wyżej Moccamaster i jej modele ręcznie wykonywane przez wyżej wymienionych z nazwiska. Sonique, jeszcze przed Świętami leć po jakichś ich model. Nie oszczędzaj na młynku. Jeśli lubisz smak kawy taki troszku zalatujący cytrusami to Etiopia Yirgacheffe. Smacznego i pozdrawiam.
-
Na pewno dziolny Piano to lepsza opcja, a w kądym razie mocniejsza - ampli to już całkiem mocny wzmacniacz. Ja przez wiele lat używałem RX200+CDX200 jak sprzedałem wszystkie ,,duże sprzęty'' i przez wiele lat nie miałem chęci nic zmieniać poza kolumnami. Trochę ich przetestowałem z Pianocraftem i wiem, że tamte generacje od 100 do 410/810 sporo potrafiły. Ale w końcu się cd-ek zepsuł i wzięło mnie znowu na kupowanie sprzętu. Od razu napiszę, że zdecydowanie najsłabszym elementem jest NX-E800. Nie żeby nie dało się słuchać z przyjemnością, ale spokojnie można dobrać lepsze kolumny używane w cenie do tysiaka.
-
-
To mam kupić za Ciebie ?
-
Finalnie zdecydowałem się na RX-E810 + DVD E810 + kolumny NX-E800. Jutro jadę odebrać. Na papierze wyglada to lepiej niż E320 a cena podobna. Mam nadzieję, że nie wtopię 😉
-
-
Wszystko super, zaliczyłem deski i liczenie przy wzmacniaczu ale w ciemno strzelam, że zapomniałeś o widełkach cenowych (150kzł) a to oznacza wpadkę dopingową i dyskwalifikację Twojego systemu. Przykro mi.
-
https://www.olx.pl/d/oferta/monitor-audio-silver-rx8-CID99-ID18Ldcq.html?bs=olx_pro_listing
- Today
-
Witam wszystkich poluje na Amplituner, Pioneer vsx-lx505 jakimś cudem w Niemczech jest o około 2000 zł taniej. Kupował ktoś z was może z tych sklepów na dole linki strasznie mnie to kusi ale trochę sie boje https://www.mediadeal.de/FinSearchAPI/search?sSearch=Pioneer+VSX-LX505 https://www.enzinger.com/tv-hifi-audio/hifi-audio/hifi-einzelkomponenten/av-receiver/product/pioneer-vsx-lx505-m2-9-2-kanal-8k-106174/??utm_source=idealo&utm_medium=cpc&utm_campaign=Idealo
-
Dan D'Agostino Progression Integrated i Raidho TD2.2 (używki oczywiście)
-
Po prostu kup to co ci się najbardziej spodoba.
-
Dają. Na kontrolę naprawdę nie narzekam, nie odczuwam spowolnienia po dodaniu SVS. Dali Menuet to najbardziej rozdmuchane na basie kolumny, jakie posiadam. Niewielkie gabarytowo, ale dołu w średnim podzakresie nie żałują. Ich strojenie nie jest takie do końca bezproblemowe. To, że są małe, nie oznacza, że nie będą sprawiać problemów z basem. Zwłaszcza w mniejszych pokojach i przy niedbałym ich ustawieniu. Jestem więc bardzo ostrożny z ewentualnym polecaniem ich do klitek. Nawet podłogowe Audio Physic Sitara mają znacznie mniejszą górkę na basie, są strojone bardziej zachowawczo. W Twoim Poście @MariuszZ - https://forum.audio.com.pl/topic/80594-dali-mentor-menuet-kraftest/#findComment-727956 - też to zauważyłeś. Menuety bardziej ładowały niskimi w pokoju niż sporej wielkości Heresy. Dlatego tym bardziej jestem zaskoczony jak bardzo zmienił się odbiór basu tych kolumn po dodaniu subwoofera. Po odpowiednim zestrojeniu i z fazą 180° jest go subiektywnie mniej, ma za to o wiele lepsze rozciągnięcie i równomierność niż bez suba. Pięknie pokazuje to wykres: ■ - kolumny + sub ■ - same kolumny Widać wyraźnie, że w okolicach ~51 Hz nastąpiło osłabienie głównego moda pomieszczenia. Spłaszczył się, zmniejszyła się jego amplituda. Część energii została zniesiona na skutek przeciwnej fazy sygnału z subwoofera względem kolumn. Zmianę bardzo fajnie słychać w muzyce elektronicznej, której słucham. Spora część utworów ma w tle przewijający się bit oparty właśnie w okolicach tych częstotliwości. Z subem nadal jest słyszalny, ale już nie dominuje, przez co daje troszkę więcej przestrzeni innym basowym dźwiękom.
-
Tylko z Prophecy 1 mam jeden problem - nie wiem czy cena jest adekwatna do różnicy między Prodigy 1 a Prophecy 1. Bardziej precyzyjnie - czy dopłata nie jest tylko za kapitalny wygląd Prophecy i ten kawałek metalu na dole głośnika. Bez tego metalu na końcu linii transmisyjnej przez wieeele lat grały i nadal grają flagowe konstrukcje PMC, zarówno do studia jak i dla nas. Nie wierzę, że ten kawałek metalu ma przełożenie na jakość brzmienia a mam przeczucie, iż jest tylko ocznym wabikiem i uzasadnieniem bardzo wysokiej ceny.
-
Dzisiejsze posty
-
A nie mówiłem, że kolumny są ważne? 😉
-
A po świętach nie będzie taniej? Kawę piję jak Skandynaw ale do kieszeni sięgam jak Szkot…;)
-
Pewnie! Vangelis na chwilę „pożyczył” Andersona koledze po fachu;) Kompletnie inny Kitaro. Bardziej oldfieldowy momentami…
-
Czepiasz się, wszak Główny Recenzent PL z nich korzysta.
-
A ten albumik lubicie ?
-
Ten utwór JMJ z koncertu China jest absolutnie wybitny. Pełna zgoda. W ogóle brzmienie wykreowane na koncertach w Chinach bardzo mi odpowiada: sprężyste, soczyste, lepkie. Spiral lubię, tak, w zasadzie mógłbym wymienić więcej płyt niż te powyżej. Zdecydowanie całościowo wyżej cenię Albedo 0.39 ale to właśnie na Spiral znajduje się jeden z moich ulubionych utworów artysty: To the Unknown Man, a w innym (Ballad) śpiewa, a raczej próbuje, sam Vangelis.;) Poza tym, że To the Unknown Man jest moim zdaniem naprawdę świetny, to jeszcze mam z nim osobiste wspomnienie. Jako właśnie ten 12-13 letni „bąbel” poszedłem do kuchni, w której moja mama przygotowywała obiad i spytałem się jej co to znaczy „unknown man”. Był to pierwszy rozszyfrowany przeze mnie tytuł Greka, z tych nieoczywistych (jak np. tytułowy Spiral.;) ). Blade Runner… hańba, że Vangelis nie wrócił z Oscarem… Uwielbiam tę płytę. Pominąłem bo… chyba dlatego, że tak długo… za długo (kilkanaście lat!!!) pozostawała niewydana i… dzieciństwo już minęło a z nim umiejętność chłonięcia muzyki jako fenomenu, bez rozbierania na składowe, bez włączania myślenia, porównywania, analizowania. Ale tak, obiektywnie ta płyta to arcydzieło. Mam trzypłytowy album i go bardzo cenię. Płyty Vangelisa dzielę na trzy grupy: ścieżki dźwiękowe (nieprzewidywalne), artystyczne zabawy (te lubię najbardziej), oraz typowo programową muzykę elektroniczną, jak Direct, The City, Spiral (spore fragmenty), Oceanic - te lubię odrobinę mniej.
-
Przez MartinoMartinossssMa · Napisano
Zobaczymy co z tego wyjdzie. To mój pierwszy używany sprzęt, który kupuję. Ale w tej cenie nie ma szans na coś nowego. Czytałem, że te kolumny mają różne opinie. Zobaczę jak to wygląda w praktyce. Audiofilem nie jestem więc mega wymagań nie mam. 😉 Oby od strony technicznej wszystko było OK. A tak z ciekawości - to jakby nie patrząc sprzęt 15-20 letni - nie dzieje się nic w tych modelach ze względu na wiek? Jakieś wysychające kondensatory, padające wyświetlacze itp? -
25 lat równiutko mieszkam w Niderlandach. W żyłach rdzennych Holendrów i by zachować poprawność, o nazwiskach jak Bakker, Visser, de Jong, Jansen, van den Berg, Mulder, Meijer 🤓…także płynie kawa. Ta firma podana wyżej Moccamaster i jej modele ręcznie wykonywane przez wyżej wymienionych z nazwiska. Sonique, jeszcze przed Świętami leć po jakichś ich model. Nie oszczędzaj na młynku. Jeśli lubisz smak kawy taki troszku zalatujący cytrusami to Etiopia Yirgacheffe. Smacznego i pozdrawiam.
-
Na pewno dziolny Piano to lepsza opcja, a w kądym razie mocniejsza - ampli to już całkiem mocny wzmacniacz. Ja przez wiele lat używałem RX200+CDX200 jak sprzedałem wszystkie ,,duże sprzęty'' i przez wiele lat nie miałem chęci nic zmieniać poza kolumnami. Trochę ich przetestowałem z Pianocraftem i wiem, że tamte generacje od 100 do 410/810 sporo potrafiły. Ale w końcu się cd-ek zepsuł i wzięło mnie znowu na kupowanie sprzętu. Od razu napiszę, że zdecydowanie najsłabszym elementem jest NX-E800. Nie żeby nie dało się słuchać z przyjemnością, ale spokojnie można dobrać lepsze kolumny używane w cenie do tysiaka.
-
Przez MartinoMartinossssMa · Napisano
Finalnie zdecydowałem się na RX-E810 + DVD E810 + kolumny NX-E800. Jutro jadę odebrać. Na papierze wyglada to lepiej niż E320 a cena podobna. Mam nadzieję, że nie wtopię 😉
-
Dzisiejsze tematy