Cała aktywność

Jeszcze jeden pomiar zrobiony.  

Co tutaj tak cicho ?  Może parę zdjęć rozbieranych.  

Mam prośbę , zmień ton wypowiedzi. Możemy się nie zgadzać ,ale rozmawiać merytorycznie. Odpuść sobie to " pewnie" , bo bawisz się w jasnowidza , a i to Ci kiepsko wychodzi.

Uruchom ponownie REWa. Upewnij się, że w Output masz wybrane to co trzeba /edit Wrzuć pliczek .mdat jak już uda Ci się zrobić L + R.

Mam tak ustawione.

Wszystko bez zmian. Rega Elex-R, Mojo 2, CDX-1060, Planar 3 Exact, PC. Ustawione w pokoju metodą AP, odsunięte od tylnej ściany na ~130cm. Ogólnie uważam, że to dość problematyczne pod tym względem kolumny. Zwłaszcza w małych pomieszczeniach. Swoje spostrzeżenia szerzej opisałem w tym wpisie - https://forum.audio.com.pl/topic/101515-pomiary-rew/page/5/#findComment-748290. Jest tu też odnośnik do pomiarów Mariusza z porównaniem do innych kolumn. Widać tam, że małe Dali dołu wcale nie żałują i mogą sprawiać problemy. Mocno bym się zastanowił przed stawianiem ich na półce, w bliskim sąsiedztwie ścian. Zwłaszcza jeśli komuś zależy na czytelności niskich częstotliwości.

Mariusz, ile bierzesz za godzinę korepetycji?  

Pełny wykres impedancji Rubicon 6 dostępny w Audio mówi nam, że impedancja w całym paśmie jest stabilna i nie ma gwałtownych spadków. � Choć to inny model, między Rubicon 2 a Rubicon 6 istnieje sporo wspólnych cech konstrukcyjnych: ✔️ oba mają nominalną impedancję 4 Ω, ✔️ DALI stosuje podobne zwrotnice 2,5-drożne w obu seriach, ✔️ charakterystyka impedancji w paśmie jest niewielko zmienna i nie ma ekstremalnych dołków lub pików, które mogą drastycznie obciążać wzmacniacz, ✔️ Rubicon 6 w teście ma minimum impedancji ~4,5 Ω i stabilny przebieg, co sugeruje że również Rubicon 2 nie powinien mieć większych skoków czy spadków niż kilka omów więcej lub mniej (+/-). � Audio.com.pl Dlatego wykres Rubicon 6 traktujemy jako dobry przybliżony wzorzec dla Rubicon 2 — oczywiście nie jest to idealnie ten sam głośnik, ale daje realny obraz jak wygląda impedancja w paśmie i jak to wpływa na DF (to co potrzebujemy). � 🔹 To daje pewność, że DF ≈ ~100, który policzyliśmy wcześniej, jest realistycznym i praktycznym szacunkiem nawet przy uwzględnieniu cewek i zwrotnicy „w terenie” (czyli w całym paśmie). 🔹 Wysokie wartości DF w innych pasmach pokazują tylko, że Twój wzmacniacz ma jeszcze zapas mocy i kontroli w średnicy i górach — tam impedancja jest wyższa, więc efektywne DF też jest większe.

Zabawę polegajacą na zmianie impedancji wyjściowej wzmacniacza prowadzono już wczesniej, między innymi Nelson Pass. W tym dwuczęściowym artykule opisuje jak dokładając dodatkowy szeregowy opór na wyjściu wzmacniacza można przekształcić go, w pewnym uproszczeniu, z źródła napięciowego na źródło prądowe czyli takie o wysokiej impedancji wyjściowej, w którym prąd na wyjściu mniej zależy od impedancji obciążenia.  Te zmiany amplitudy obserwowane na filmiku są efektem wzrostu impedancji wyjściowej wzmacniacza. Szkoda, że autor nie pokazał co się dzieje z prądem bo tam gdzie przy najniższej impedancji wzmacniacza jest płaska odpowiedź amplitudy napięcia prąd zachowuje się odwrotnie czyli mocno się zmienia w zależności od impedancji obciążenia.  Przekształcajac źródło napięciowe w prądowe odwracamy mechanizm "obrazowania mocy". Amplituda napięcia na wyjściu zaczyna falować, ale prąd zaczyna się w uproszczeniu wyrównywać czyli przestaje być zależny od obciążenia. Mocowo będzie to samo tylko mechanizm "odpracowania" zmian obciążenia odwrotny. Za zmianą impedancji obciążenia będzie podążać prąd (źródło napięciowe) przy stałym napięciu lub podążać będzie napięcie (źródło pradowe) przy sałym prądzie. Nic nowego w tym filmie nie odkryto. Mechanizm jest stary, ale fajnie, że do tego powracamy. U podstaw tego zjawiska leży jeden z odwiecznych dylematów audio dotyczących wad i zalet wzmacniaczy, w tym lampowych o topologii zbliżonej do źródeł prądowych i tego jak odpracowują impedancję obciążeń np. w basowym rezonansie 😉 Pozdrawiam. M

Jak kupiłem Qobuz, to w ciągu tych trzydziestu dni testowych, porównałem kilka pozycji które mam u siebie z tymi samymi wydaniami na Qobuz - różnic nie stwierdziłem.

Ale czarne Jaką cena ? Może być na PW  I , co będzie ?:)

Po pierwsze, nie mam potrzeby wykonywania pomiarów - moje gramofony nie wykazują żadnych nieprawidłowości (nie piszę tu o klamotach Fonicy). Można też np zmierzyć czas trwania poszczególnych utworów i porównać z zapisanymi na płycie, a jak koniecznie chcesz dokonać pomiarów to użyj odpowiedniego sprzętu, nie zabawkowej aplikacji na telefon. Pojedynczy, pewnie niemal nie używany, a do tego regularnie serwisowany, czyszczony,  smarowany itd  gramofon o niczym nie świadczy, rynek używanych sprzętów wyglada nieco innaczej. 😁

Cieszę się , że mogłem wprawić w dobry nastrój.   Z natury nie ufam aplikacją , więc od czasu do czasu mimo , że mam stroboskop w drapaku posiłkuję się płytą stroboskopową. I wiesz co , ta cholerna aplikacja naprawdę jest dość dokładna. Te " pomiary" wstawiłem , by udowodnić , że " stary złom " niekoniecznie musi odstawać od współczesnych konstrukcji. Te odchyłki wykazane w Thorensie czy Teacu czy też moim są nie do usłyszenia w normalnym użytkowaniu. Przerabiałem to wielokrotnie w napędzie paskowym. Co nie znaczy , że ich nie ma .    

Przed chwilą chciałem zrobić samo R, ale nie wiem dlaczego nie ma dźwięku.

Dziękuję za pomoc  problem ogarnięty  na wszystkich 4 żyłach są oznaczenia pisane bardzo małymi literkami  oznaczenia żył  dwie z opisem left a dwie z oznaczeniem right