.jpg.fb7fed3b878e0aecce9882ffb6fd475d.jpg)
Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Ja przez długi czas szukałem podłogówek a skończyłem na monitorach. Opisuj swoje wrażenia.
-
-
Musical Fidelity B1xi – powrót legendy w solidnej, analogowej odsłonie Chcielibyśmy podzielić się informacją o nowym wzmacniaczu Musical Fidelity B1xi – to model, który wzbudza spore emocje wśród audiofilów. Oto co warto wiedzieć: 1. Geneza i filozofia konstrukcji B1xi inauguruje reedycję serii B – wzorowanej na kultowym B1 z lat 90., znanym z wyjątkowego brzmienia Brak Wi‑Fi, ekranów czy aplikacji to świadoma decyzja: producent chce postawić na trwałość i czystość sygnału analogowego, bez ryzyka szybkiego starzenia się sprzętu 2. Parametry techniczne i brzmienie Konstrukcja: w pełni dyskretne stopnie wzmacniacza klasy A/B . Moc: 60 W przy 8 Ω, 100 W przy 4 Ω, 140 W szczytowo przy 2 Ω – bez problemu napędza trudne kolumny Przedwzmacniacz: oddzielny liniowy zasilacz zapewnia niski poziom szumów i wysoką separację kanałów; analogowy, motorowy potencjometr głośności dba o precyzję i brak cyfrowych artefaktów Wejścia: MM phono, coaxial, optyczne, HDMI ARC, Bluetooth 5.1, 3 × RCA, pre‑out (subwoofer/biping), oraz USB‑C 5 V – idealne do nowoczesnych streamerów . 3. Wykonanie i design Całość zamknięta w masywnej metalowej obudowie z aluminiowym frontem – całkowicie w stylu Musical Fidelity Rozdzielenie sekcji cyfrowej i analogowej, każda ze swoim zasilaczem – minimalizacja zakłóceń i najlepsza jakość dźwięku Podsumowanie Musical Fidelity B1xi to propozycja dla tych, którzy cenią sobie solidne wykonanie, analogowy charakter i brak zbędnych rozpraszaczy – sprzęt skoncentrowany na dźwięku. Łączy klasykę z nowoczesnością (cyfrowe wejścia, USB-C), oferując ogrom możliwości oraz potencjał muzyczny. Musical Fidelity B1xi w pełni dostępny w salonie Q21, szczegóły pod LINKIEM. Salon audio-video Q21 Pabianice, Reymonta 12 Tel. (42) 213 01 66 www.Q21.pl
-
Koledzy,mam wrażenie, że wątek przybiera niewłaściwy kierunek...😁
-
Jak ktoś odpala z filmy z płyt BR w formacie DTS to faktycznie warto się zorientować czy nasz TV przełknie audio z podłączonego odtwarzacza. Bo faktycznie może wyskoczyć info "format dźwięku nieobslugiwany". Mam TV Sony wiec problemu nie odczuwam. A na proju używam zewnętrznego playera.
-
No, nie wiem https://music.youtube.com/watch?v=C3LXkdpHNOQ&si=tSSoEelvsgHeCw0Y A dla lubiących punk, " ostatnia nadzieja białych" na odświeżenie gatunku Conservative Military Image https://youtu.be/-VldEZGpvc0?si=jAgQ_kCpDnQ1-Z4w
-
A swoją drogą, jak patrzę na te luksusowe Tannoye i ich parametry, to myślę sobie, że mogłyby naprawdę przepięknie zaśpiewać z Sugdenem. Tak tylko mówię...😎
-
Before you accuse me, take a look at yourself 😝
-
https://x.com/WTA/status/1956386519603716563 yJIlIBUAusU-lMUt.mp4
-
@pairtick polecam funkcję ignorowania wykorzystaj ją człowieku 😁😛😉
- Today
-
Udało się, co z tego... Za wcześnie wydałem swoją opinię. Po dłuższym słuchaniu z CXA81 zauważyłem, że boli mnie głowa i uszy, później wystarczało nawet 30 minut. Masakra, dźwięk jest zbyt detaliczny, za dużo szczegółów, wzmacniacz wyciąga chyba każdy szczegół z utworów. Ja po prostu chyba jestem uczulony na układ ESS Sabre. Dyskomfort był i na połączeniu DACa xDuoo z CXA81 i samego CXA połączonego do PC przez USB B. Czytałem na forach, że to nie tylko moje odczucia, ludzie twierdzą, że dźwięk jest dla niektórych "fatiguing" Kiedyś musiałem wymienić takowy układ w tym xDuoo na AKM, bo żadnych słuchawek też nie dało się słuchać. Zarówno AXR jak i CXA już oddałem. Teraz wypożyczyłem z salonu dokładnie ten sam wzmacniacz z którego był tam odsłuch z tymi kolumnami czyli Bluesound Powernode. Jest dużo lepiej, cieplej, da się już tego słuchać, ale nadal jest zbyt szczegółowo, gorzej niż w salonie. W przyszłym tygodniu go zwracam i rozważam sprzedaż tych kolumn, lub wymianę na podobno cieplejsze Elac Debut B6.3. Może to też kwestia tego, że mój mały pokój jest o połowę mniejszy niż ten salon, a kolumny stoją 1.5m ode mnie, ale dalej nie mogę ich rozstawić. Zamówię jeszcze na test polecany do cieplejszego i mniej detalicznego grania Musical Fidelity M2Si. Czytałem 2 opinie, że ktoś właśnie pozbył się Cambridge na rzecz M2Si i w końcu zaczął cieszyć się muzyką.
-
@pairtick, kolego, wystarczyło poprosić... się blokuję 😁
-
Też mi coś mówi że na monitorach mogę skończyć 😉
-
Znawcy hard rocka z LA mogą jeszcze kojarzyć takie zespoły jak King Kobra, czy Unruly Child (sam mam coś w zbiorach). https://en.wikipedia.org/wiki/Marcie_Free
-
Fakty są takie, że na stronie PKW są błędne wyniki. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Der_Stürmer Nic, tylko kopiować.
-
Jak w temacie.
-
I na 90% na nich zakończysz. Polecam.
-
-
To co, chyba pora trochę pojeździć. Pamiątkowa fotka z wczoraj, jakaś łączka za Szczecinkiem, wieczór był przepiękny. Mocny ale bardzo ciepły wiatr i kolor nieba robił klimat.
-
Człowieku, krótka piłka: jak nie potrafisz się zachować wśród ludzi, to zostań w domu. Tak samo, jeżeli stajesz się agresywny po kielichu, to nie pij. To nie społeczeństwo musi dostosować się do Ciebie, tylko Ty musisz respektować pewne zasady. Tylko tyle i aż tyle.
-
Sobota, wolne od pracy, pogoda idealna, familia wróciła do domu, no jest pięknie więc i muzyka/album, który zawsze daje radochę, bez względu na sprzęt grający, porę roku czy dnia. https://tidal.com/browse/album/302875?u
-
Mi przez telefon z jednego salonu mówił że jbl ma710 ładnie gra ale to pewnie tylko reklama
-
Przetworniki wysokotonażowych zmienili troszkę ale masz rację brzmieniowo i na wykresach z laboratorium bardzo podobnie . Czytałem parę artykułów i filmów
-
Do grupy mozna dołączyć Conchite Wurst z Austrii 😎
-
Niestety musiałem anulować pożyczenie proac d20r przełożyć na inny termin. Czytając jednak o nich dochodzą do wniosku że wersja monitor D2R może się lepiej sprawdzić i nie wiem czy od nich nie zacznę . Na chwilę obecną trochę brak czasu pozostaje mi na razie zbierać informację. Wpadłby mi jeszcze w oko Audio physic Step monitory.
-
Dzisiejsze posty
-
Ja przez długi czas szukałem podłogówek a skończyłem na monitorach. Opisuj swoje wrażenia. -
-
Musical Fidelity B1xi – powrót legendy w solidnej, analogowej odsłonie Chcielibyśmy podzielić się informacją o nowym wzmacniaczu Musical Fidelity B1xi – to model, który wzbudza spore emocje wśród audiofilów. Oto co warto wiedzieć: 1. Geneza i filozofia konstrukcji B1xi inauguruje reedycję serii B – wzorowanej na kultowym B1 z lat 90., znanym z wyjątkowego brzmienia Brak Wi‑Fi, ekranów czy aplikacji to świadoma decyzja: producent chce postawić na trwałość i czystość sygnału analogowego, bez ryzyka szybkiego starzenia się sprzętu 2. Parametry techniczne i brzmienie Konstrukcja: w pełni dyskretne stopnie wzmacniacza klasy A/B . Moc: 60 W przy 8 Ω, 100 W przy 4 Ω, 140 W szczytowo przy 2 Ω – bez problemu napędza trudne kolumny Przedwzmacniacz: oddzielny liniowy zasilacz zapewnia niski poziom szumów i wysoką separację kanałów; analogowy, motorowy potencjometr głośności dba o precyzję i brak cyfrowych artefaktów Wejścia: MM phono, coaxial, optyczne, HDMI ARC, Bluetooth 5.1, 3 × RCA, pre‑out (subwoofer/biping), oraz USB‑C 5 V – idealne do nowoczesnych streamerów . 3. Wykonanie i design Całość zamknięta w masywnej metalowej obudowie z aluminiowym frontem – całkowicie w stylu Musical Fidelity Rozdzielenie sekcji cyfrowej i analogowej, każda ze swoim zasilaczem – minimalizacja zakłóceń i najlepsza jakość dźwięku Podsumowanie Musical Fidelity B1xi to propozycja dla tych, którzy cenią sobie solidne wykonanie, analogowy charakter i brak zbędnych rozpraszaczy – sprzęt skoncentrowany na dźwięku. Łączy klasykę z nowoczesnością (cyfrowe wejścia, USB-C), oferując ogrom możliwości oraz potencjał muzyczny. Musical Fidelity B1xi w pełni dostępny w salonie Q21, szczegóły pod LINKIEM. Salon audio-video Q21 Pabianice, Reymonta 12 Tel. (42) 213 01 66 www.Q21.pl
-
Koledzy,mam wrażenie, że wątek przybiera niewłaściwy kierunek...😁 -
Jak ktoś odpala z filmy z płyt BR w formacie DTS to faktycznie warto się zorientować czy nasz TV przełknie audio z podłączonego odtwarzacza. Bo faktycznie może wyskoczyć info "format dźwięku nieobslugiwany". Mam TV Sony wiec problemu nie odczuwam. A na proju używam zewnętrznego playera. -
No, nie wiem https://music.youtube.com/watch?v=C3LXkdpHNOQ&si=tSSoEelvsgHeCw0Y A dla lubiących punk, " ostatnia nadzieja białych" na odświeżenie gatunku Conservative Military Image https://youtu.be/-VldEZGpvc0?si=jAgQ_kCpDnQ1-Z4w -
-
-
-
-
Udało się, co z tego... Za wcześnie wydałem swoją opinię. Po dłuższym słuchaniu z CXA81 zauważyłem, że boli mnie głowa i uszy, później wystarczało nawet 30 minut. Masakra, dźwięk jest zbyt detaliczny, za dużo szczegółów, wzmacniacz wyciąga chyba każdy szczegół z utworów. Ja po prostu chyba jestem uczulony na układ ESS Sabre. Dyskomfort był i na połączeniu DACa xDuoo z CXA81 i samego CXA połączonego do PC przez USB B. Czytałem na forach, że to nie tylko moje odczucia, ludzie twierdzą, że dźwięk jest dla niektórych "fatiguing" Kiedyś musiałem wymienić takowy układ w tym xDuoo na AKM, bo żadnych słuchawek też nie dało się słuchać. Zarówno AXR jak i CXA już oddałem. Teraz wypożyczyłem z salonu dokładnie ten sam wzmacniacz z którego był tam odsłuch z tymi kolumnami czyli Bluesound Powernode. Jest dużo lepiej, cieplej, da się już tego słuchać, ale nadal jest zbyt szczegółowo, gorzej niż w salonie. W przyszłym tygodniu go zwracam i rozważam sprzedaż tych kolumn, lub wymianę na podobno cieplejsze Elac Debut B6.3. Może to też kwestia tego, że mój mały pokój jest o połowę mniejszy niż ten salon, a kolumny stoją 1.5m ode mnie, ale dalej nie mogę ich rozstawić. Zamówię jeszcze na test polecany do cieplejszego i mniej detalicznego grania Musical Fidelity M2Si. Czytałem 2 opinie, że ktoś właśnie pozbył się Cambridge na rzecz M2Si i w końcu zaczął cieszyć się muzyką. -
-
Też mi coś mówi że na monitorach mogę skończyć 😉 -
Znawcy hard rocka z LA mogą jeszcze kojarzyć takie zespoły jak King Kobra, czy Unruly Child (sam mam coś w zbiorach). https://en.wikipedia.org/wiki/Marcie_Free
-
-
-
Dzisiejsze tematy
-
