Cała aktywność

Głównie tak. Ostatnio trochę kombinuję z lampą. Ale ze względu na mały remont salonu, akustyka bardzo siadła. Nie ma tej samej przyjemności ze słuchania co wcześniej. Skończę to poustawiam wszystko od nowa i mam nadzieję, że będzie jak wcześniej.

Jak będziesz w okolicy - Podlasie , to zapraszam na Buchardt S 300 Mk II i Dali Epicon 2.

O wszystkim pomyślano.

Nowa cena na Allegro.

Ja tam myślę , że konstrukcja na wskroś przemyślana , ta dziura też fajna , browar przed żoną można schować A jak by tam jeszcze jakieś chłodzenie było to ideał

Patyna tworzy sie na miedzi i nie jest szlachetna. Jest izolatorem. Na srebrze tworzy się siarczek srebra, przewodzi prąd, ale bardzo słabo więc trzeba czyszcić złącza, no chyba że chcesz by prąd szukał innych ścieżek, lepiej przewodzących. Gdy mamy pętlę mas przemienny sygnał użyteczny audio wykorzysta w swojej drodze przewód PE kabla zasilającego, który ma dużo niższą rezystancję niż zaśniedziały, pokryty patyną czy siarczkiem srebra styk gniazd czy przewodów RCA. Nie dobrze 😉

Może i od strony brzmienia dobry ten bajer z wystającym nad dziurą „dzyndzlem” ale z czasem stwierdzam, że wcale to ładnie nie wygląda.

Jarek, Turnau też jest bardzo OK na ATC. I na tym zakończę dyskusję bo widzę, że i tak się nie dogadamy a Ty będziesz przeliczał z kalkulatorów. Tylko się niepotrzebnie zdenerwujemy przez nasze hobby. 10W wystarczy dla SCM40 do poezji śpiewanej (więc i do elektroniki i metalu przy głośnym graniu) nawet z odległości 5m i niech tak zostanie.

Patyna na srebrze jest szlachetna i takowej się nie czyści W sam sobie zaprzeczasz !

Mogliśmy spotkać się przy kuflu czeskiego piwa😉

To podaj proszę z jaką głośnością chcesz ich słuchać (w dB), a zobaczymy, ile watów do tego potrzebujemy?

OK, Ty uważasz, że do pełnego wykorzystania potencjału dynamicznego przy głośnym graniu i w muzyce, której nie słuchasz (metal / elektronika - czyli gatunki muzyki w których ATC świetnie - na moje ucho - się sprawdzają) dla ATC SCM40 wystarczy 10W z każdego tranzystora. Tylko skąd możesz to wiedzieć, skoro jak sam twierdzisz, słuchasz muzyki na poziomie szeptu - coś w stylu grającego z kompa radyjka w pracy a do tego jest to najczęściej poezja śpiewana, gdzie na dole pasma nic się nie dzieje. Pomijam, że nie masz żadnego doświadczenia z ATC SCM40. Oczywiście przyjmuję do wiadomości Twoje zdanie, że 10W z tranzystora wystarczy dla ATC SCM40 ale uważam, że tu wyjątkowo się mylisz. Nie każdy słucha cichutko poezję śpiewaną czy inne kołysanki.

W styczniu minęła gwarancja.

No i co? To dostarczysz wata albo dwa więcej. Niechby i pięć albo dziesięć. Który tranzystor wymięknie na dziesięciu watach?

Głośniej od scm7 - oczywiście. Ale porównaj np. z d2r. Na tym, że są większe od moich monitorów (kubatura). I do tego mniej skuteczne. 😉

Widać , że konstruktor pomyślał też o komforcie transportu. Jak wcisnąć to wystające " coś" to można je turlać

W sumie z czystej ciekawosci wczoraj o 23:00 zlozylem zamowienie, coz, anulowane i cena wrocila do 6500 warto bylo sprobowac

Niestety patrzac na uklad na 99% nie bedzie miejsca na Suba WAF niestety tutaj tez gra duza role, i jesli nie uda sie go schowac poiedzy kanapa a sciana to odpada. Buchard sprawdze, ciekawia mnie te paczki od dawna. Na pewno bede testowal Arie w nowym lokum, bo im nic nie brakuje, zarowno wizualnie jak i akustycznie, wole sie jednak mimo to przygotowac na to, jesli bede sie musial ich pozbyc. Dzieki za propozycje, MA odpada, Vienna Acoustics kiedys sluchalem i mi nie wpadly w gust, podobnie jak Dynaudio lub Audivector, niestety nie moj styl. PMC juz mialem prawie kupic, ale WAF bardzo niski i buntowanie przez partnerke wygralo, wiec niestety odpadaja Fajne paczki bardzo, zawsze mnie ciekawily, ale niestety wizualnie zupelnie nie moj klimat. Jade za tydzien posluchac JM Lab Micro Utopie oraz Diablo Utopie. Troche sie obawiam monitorow, iz z czysto wizualnych wzgledow wole kolumny. Od dluzszego czasu chodza mi po glowie jeszcze jakies Audio physic Tempo albo Sitara, maja ciekawa budowe (szczegolnie Tempo) i mogl by byc fajna opcja zamiast monitorow. Dalej, jak juz ponad rok temu, chodza mi po glowie starsze Thiel CS 1.6 lub 2.4, wiem ze to stare paczki ale odkad sluchalem Thiele 2.4 to nie moge o nich zapomniec.

Przynajmniej nie ma ryzyka ubicia rogu.

To może te, mające aż za mocno zaokrąglone krawędzie? 😀

Też tak podejrzewam. Szkoda że autor nie dał znać jak i niego się to skończyło

No właśnie. To teraz patrz. Przy 50 kolumny mają dość. A Przy 45 gasi się po 20 minutach. No moim zdaniem to jest po prostu dla niego za dużo.

Obecnie Pioneer to już nie brzmienie starszych Pionerów. Nadal nie jest to ciemny amplituner ale nie jest to to samo urządzenie. Primare to faktycznie ciekawe ale nie takie rozwiązanie. Rzadko omawiane i wybierane. Może ich specyfikacja dźwiękowa właśnie Ci odpowiadać. Dawne Pioneer też pracowały w klasie D. Wyższe modele.

Ciekawe wnioski ale indywidualny odsłuch. o to chodziło! Miłego.

Czyli generalnie dla Ciebie lepiej? No to ok. Pytałem tylko. Indywidualne odczucia sa bardzo ważne. Na czym sluchałes tego 701? Jakie źródło i kolumny?