Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Taka ciekawostka.
-
@tomek4446 - z racji obecnego czasu, domniemywam, że świąteczne ubranie masz na sobie - a co w kieszeni? Czyżby argument, na podparcie Twojej tezy?:)
-
Nie wiem czy już ktoś wrzucał, może jeszcze nie więc link :
-
@S Komp oczywiście prowadzimy tu dyskusję czysto akademicką , każdy ma inne potrzeby, obawy , doświadczenia. Ale ..... " sąd , sądem , a sprawiedliwość musi być po naszej stronie "
-
Ośmielę się mieć odmienne zdanie. ALe, co ja tam wiem:)
-
No właśnie, może kiedyś uda Ci się porównać Warmera do Twojego Aresa . I coś napisać , To byłoby ciekawe .
-
Wiem , że jestem sentymentalny i może to z tego wynika , ale jednak wolę ten stary. Napatrzyłem się u kolegi serwisanta z czego są robione choćby zębatki nowych Thorensów , widziałem jak falują talerze nowych Technicsów i jakoś nie dostrzegam przewagi tych nowych drapaków nad tymi wiekowymi. Po za tym ja i tak modyfikuje każdy gramofon , to co za różnica nowy czy stary A i mniej śmieci trafia na wysypiska jak się uratuje takiego staruszka.
-
@BlaBla - Oooo, ukłony za wspomnienie tego wspaniałego krytyka muzycznego. Brakuje Jego recenzji w obecnej rzeczywistości.
-
Nasz wątek może nie tak gorący ale merytorycznie 👌. Sam Jerzy Waldorff przeczytalby taki wpis z zaciekawieniem!
-
Jeżeli to nie fejk: ile zapłacisz za tę naprawę?
-
Helmut Walcha i Wariacje Goldbergowskie. Instrument to klawesyn Ammer. Zdecydowanie odbiegający od klawesynów z epoki. Mają inna budowę i brzmienie, ono akurat pasuje do interpretacji Walchy, który jako niewidomy mógł polegać tylko na dotyku i słuchu. Ponadto preferował ten rodzaj klawesynu ponieważ był bardziej precyzyjny i stabilny w stroju. Budowany na wzór ówczesnych fortepianów. Dawał sterylny dźwięk, który idealnie pasował do analitycznego sposobu gry Walchy. Nagrania prawdopodobnie z lat 1960-61. Płyta wydana w 1971 roku.
-
Przyzwoity, nowy sprzęt audio, jest dziś na tyle tani, ze zdecydowanie lepiej kupować nowy. 🙂
-
@tomek4446 - masz rację. To zwyczajne naciąganie klienta. No, ale jeśli ktoś chce.... . Sprawdza się w 1% zakupów. Ja, np wolę kupić sprzęt z zagranicznej linii dystrybucji, z normalną gwarancja, ALE o ok 1/3 taniej. Polska , to jednak DZIWNY KRAJ, jak kiedyś mówił ZULU GULA (zainteresowani pewnie pamiętają). PS Przypomina to trochę opłatę dystrybucyjną w sprzedaży energii elektrycznej. Dostawca pobiera od nas kasę za to ze raczył nam, sprzedać energię:)
-
Można to też inaczej zinterpretować - producent jest tak pewny swego, że po prostu w ten sposób ma czysty zysk na naiwnych.
-
Tak i niestety nie. Ale ja też stety i niestety nie jestem pasjonatem i nie umiem opisywać dźwięku. Po prostu działa i nie męczy o Basie tym bardziej się nie wypowiem nawet, bo mam teraz Subwoofer wtedy nie mialem. Myślę że w życiu czasem trzeba po prostu używać i nie szukać w kółko, bo to tzw. Fomo się nie kończy. I tego każdemu życzę w nowym roku.
- Today
-
A to wiele wyjaśnia , faktycznie jak się dokładniej przyjrzałem .... tak to te same Przy szóstym dopiero zacznie wyprzedawać , tak jest w naszym kodeksie audiofila. Czyli kolega idzie starym utartym szlakiem. A tak jeszcze o gwarancji. Do dzisiaj nie mogę uwierzyć , że ludzie zaakceptowali fakt , iż sam producent/dystrybutor namawia do wykupienia dłuższej gwarancji .Przecież jest to ewidentną sugestią , że kupowany przez nas towar może się zrąbać po dwóch latach , czyli jego jakość jest żadna. I to przechodzi. Jak to mówią , za moich czasów nikt by czegoś takiego nawet nie dotknął.
-
MilesDavis zmienił swoje zdjęcie
-
Brawo dla Eversolo za świąteczną grafikę wyświetlacza. To co kiedyś było normą, teraz jest ewenementem , czyli że ktoś coś robi dla ludzi którzy przecież już kupili jego produkt . Nie musi więc , a jednak .... Brawo.
-
Jak to zwykle bywa najwięcej do powiedzenie mają Ci , co nawet Warmera nie widzieli.Ale to i tak lepiej niż na forum ASR , bo tam wątek został 3 dni temu zamknięty i czeka na porządki cenzora , po dyskusji tych ,którzy twierdzili,że Warmer gra dobrze , a tymi , którzy twierdzili,ze to niemożliwe bo pomiary naukowe tego nie potwierdzają.Typowy dysonans poznawczy.
-
A gdzież tam, to te same kolumny, tylko TV zmieniłem z 65 cali na 120 😁
-
@tomek4446 - nic się nie skurczyło. Po prostu @Adi777 doszedł do etapu budowy drugiego systemu:)
-
Czyli zmieniłeś jednocześnie i wzmacniacz i kolumny, a 707 S2 nie miałeś okazji posłuchać już pod Onkyo? A pamiętasz może różnice między tamtym setupem a obecnym? Wrażenia przestrzeni, sceny, basu i jego zejścia czy kontroli?
-
Ponieważ to główny (a może jedyny nawet 🤨) wątek na forum, gdzie w ogóle pojawia się tematyka jakości płyt, a w dodatku daleko mu pod względem emocji do rozdmuchanego, rozgrzanego wątku o Fiio (🥱), zaryzykuję takie stwierdzenie, że sprzętowe gwiazdy jednego-dwoch sezonów gasną w zapomnieniu albo wręcz oskarża się je po tym czasie o zbrodnie przeciwko audiofilskosci. I w tym kontekście dobrze wydane płyty jawią się jako ostoja jakości, gwarancja bezpieczeństwa, a zarazem są po prostu ładnym przedmiotem. Dlatego wolę właśnie im oddać rolę główną w spektaklu tworzenia w domu dźwięku najlepszego z możliwych. Niedawno widziałem wspaniały film o Stonsach opowiedziany przez pryzmat postaci Charliego Wattsa. Facet miał wiele fobii i nerwicę natręctw ale powiedział coś, co bardzo zapadło mi w pamięć, a mianowicie, że przedmioty które gromadzi, porzadkują jego życie... No to Charlie Watts w roli głównej. Jak sie wsłuchacie z uawżnoscią należną tej płycie, przekonacie się - jak ja sam niedawno, że pomijając oczywiście pierwszoplanowy wokal, to właśnie Charlie jest tam liderem. Miłego świętowania życzę .
-
Spojrzałem na kolumny , wróciłem parę stron jak prezentowałeś ......kolumny i widzę , że chyba gwarancja się skończyła i się jakoś skurczyły. A trzeba było wykupić 5-letnią , tak to jest jak się oszczędza ....
-
Te piękne oczy wymagają przeniesienia zdjęcia do tematu <<Nasi pupile>> A ztakim futerkiem może zastąpić nie jeden absorber i wyrównać bas:). Plusem jest też jej przemieszczanie się i mozliwośc zaobserwowania , w którym miejscu najlepiej wpływa na brzmienie.
-
Dzisiejsze posty
-
@tomek4446 - z racji obecnego czasu, domniemywam, że świąteczne ubranie masz na sobie - a co w kieszeni? Czyżby argument, na podparcie Twojej tezy?:)
-
Nie wiem czy już ktoś wrzucał, może jeszcze nie więc link :
-
@S Komp oczywiście prowadzimy tu dyskusję czysto akademicką , każdy ma inne potrzeby, obawy , doświadczenia. Ale ..... " sąd , sądem , a sprawiedliwość musi być po naszej stronie "
-
Ośmielę się mieć odmienne zdanie. ALe, co ja tam wiem:)
-
No właśnie, może kiedyś uda Ci się porównać Warmera do Twojego Aresa . I coś napisać , To byłoby ciekawe .
-
Wiem , że jestem sentymentalny i może to z tego wynika , ale jednak wolę ten stary. Napatrzyłem się u kolegi serwisanta z czego są robione choćby zębatki nowych Thorensów , widziałem jak falują talerze nowych Technicsów i jakoś nie dostrzegam przewagi tych nowych drapaków nad tymi wiekowymi. Po za tym ja i tak modyfikuje każdy gramofon , to co za różnica nowy czy stary A i mniej śmieci trafia na wysypiska jak się uratuje takiego staruszka.
-
@BlaBla - Oooo, ukłony za wspomnienie tego wspaniałego krytyka muzycznego. Brakuje Jego recenzji w obecnej rzeczywistości.
-
Przez marcinmarcin · Napisano
Juz pare razy doświadczyłem totalnego odmulenia po zmianie DS na R2R. Nie mam pojęcia jak to jest ze DS grają z jednej strony ostro, z 2 strony sa zamulone ale tak mi na to właśnie wychodzi.... Tez kiedyś te bzdury z ASR czytałem. Aż do czasu porównania bezpośredniego Toppinga D90 i Pontusa -
Nasz wątek może nie tak gorący ale merytorycznie 👌. Sam Jerzy Waldorff przeczytalby taki wpis z zaciekawieniem!
-
Przez MCHammer2022 · Napisano
Jeżeli to nie fejk: ile zapłacisz za tę naprawę? -
Przez Highlander_now · Napisano
Helmut Walcha i Wariacje Goldbergowskie. Instrument to klawesyn Ammer. Zdecydowanie odbiegający od klawesynów z epoki. Mają inna budowę i brzmienie, ono akurat pasuje do interpretacji Walchy, który jako niewidomy mógł polegać tylko na dotyku i słuchu. Ponadto preferował ten rodzaj klawesynu ponieważ był bardziej precyzyjny i stabilny w stroju. Budowany na wzór ówczesnych fortepianów. Dawał sterylny dźwięk, który idealnie pasował do analitycznego sposobu gry Walchy. Nagrania prawdopodobnie z lat 1960-61. Płyta wydana w 1971 roku. -
Przyzwoity, nowy sprzęt audio, jest dziś na tyle tani, ze zdecydowanie lepiej kupować nowy. 🙂
-
@tomek4446 - masz rację. To zwyczajne naciąganie klienta. No, ale jeśli ktoś chce.... . Sprawdza się w 1% zakupów. Ja, np wolę kupić sprzęt z zagranicznej linii dystrybucji, z normalną gwarancja, ALE o ok 1/3 taniej. Polska , to jednak DZIWNY KRAJ, jak kiedyś mówił ZULU GULA (zainteresowani pewnie pamiętają). PS Przypomina to trochę opłatę dystrybucyjną w sprzedaży energii elektrycznej. Dostawca pobiera od nas kasę za to ze raczył nam, sprzedać energię:)
-
Można to też inaczej zinterpretować - producent jest tak pewny swego, że po prostu w ten sposób ma czysty zysk na naiwnych.
-
Tak i niestety nie. Ale ja też stety i niestety nie jestem pasjonatem i nie umiem opisywać dźwięku. Po prostu działa i nie męczy o Basie tym bardziej się nie wypowiem nawet, bo mam teraz Subwoofer wtedy nie mialem. Myślę że w życiu czasem trzeba po prostu używać i nie szukać w kółko, bo to tzw. Fomo się nie kończy. I tego każdemu życzę w nowym roku.
-
-
Dzisiejsze tematy