Parę dekad temu, kompletnie nie znając się, zakupiłem jakieś tam głośniki - Dynaudio Audience 40.
1. Najpierw grały z Pioneer A-505 (2x50W). Grało, byłem zadowolony.
2. Po 10 latach, usłyszałem, że trzeba im więcej mocy. Zmieniłem na Pioneer A-676 (2x80W). Zagrało wyraźnie lepiej. Słychać było "większą moc", lepsze pełniejsze uderzenie w dźwięki.
3. Ostatnio testowałem na różnych sprzętach (też i 2x200W) to już było bez większych różnic.
4. Z przypadku przez chwilę zagrały w połączeniu z nowym Accuphase. Znowu zrobiły małą niespodziankę. Czuć było jeszcze "większą moc".
Porównałbym to, do uderzenia klawiszem na pianinie. Ten sam klawisz, ten sam dźwięk, ale słabiej czy mocniej uderzony inaczej wybrzmiewa.