Wspomniałem o tym bo jest to pewne zjawisko, które niestety jest do zaobserwowania coraz częściej.
Jak rzadko kiedy zgadzam się z tym co powiedział imć Lisicki :
Mam wrażenie, że walka z epidemią obudziła potwory. Ludzie, którzy nigdy nie mieli żadnej władzy i wreszcie dostali ją do ręki, próbują jej używać. Zachowują się jak dzieci, które dostały do ręki zapałki i mogą podpalać różne rzeczy. Dziwię się, że im taką władzę umożliwiono.
nie oznacza "ło matko boska zaraz zacznom szczelać"