Belfer54

Roman ja to pamiętam hasło "kobiety na traktory"

Bartku w napięciu czekam na Twoja relację z odsłuchów. Ja jakoś nie mogę sie zabrać aby coś sensownego napisać. Do komputera dopadam w przerwach lub mam tzw. okienka. Dziś na szczęście teoretycznie ferie chociaż nie dla wszystkich Wątek jak to wątek, ale szczerze mówiąc nie liczyłem na takie zainteresowanie, raczej wręcz przeciwnie. Fajnie byłoby gdyby zaglądało tutaj więcej osób, nie tylko zainteresowanych technika lampową.

Bartku chętnie przyjechałbym gdyby nie rodzinne zobowiązania. A za zaproszenie po raz kolejny dziękuję i obiecuję, że pojawię się. Jeśli uważasz, ze wątek mógłby stać się wątkiem technicznym to teraz tylko musimy poczekać na akceptacje Janusza. A tak na początek aby nie być gołosłownym. Gdyby ktoś słyszał, wiedział to proszę mieć na uwadze, że poszukuje z dobrego źródła, dobre i tanie lampy sterujące do moich monobloków - 6N3P - E.

Płyta świetna, będzie materiałem do testów naszych wzmacniaczy lampowych. Świetnie, Janusz, że napisałeś o niemieckim Audio. Ja ostatnio nie mam czasu biegać po mieście za wyjątkiem krótkich wypadów z Romanem do AF. Będę musiał jednak bliżej zainteresować się niemieckim Audio.

Witaj Bartku, samopoczucie podłe. Widzę, że uaktywniasz się znowu na Audiostereo Ciekaw jestem jaki kształt będzie miało to nowe forum. Na Audiohobby też widziałem Twój nick, zresztą nie ukrywam, że też tam ostatnio bywam. Fajnie byłoby abyśmy ciągnęli dwa watki lampowe, przykładowo ten jako wątek techniczny. Natomiast stary wątek służyłby dzieleniu się wrażeniami z odsłuchów itp. O kabelkach napiszę, obiecuję. Janusz co Ty na to Jako gospodarz tego wątku? Zresztą może nie potrzebnie dążę do jakiegoś uporządkowania tych kwestii. Znowu odzywa się we mnie belferska nuta

Audionet masz na myśli lampy jako wzmacniacze, czy lampy jako element elektroniczny ? A może jednak warto byłoby wyodrębnić technikę lampowo-analogową na forum?

Janusz może i masz rację. Tyle, że te żarciki były kierowane wyraźnie pod moim adresem i to nie tylko w jednym wątku. I wierz mi ja na prawdę się tym nie przejmuje i mam poczucie humoru, ale non stop powtarzany numer znudzi sie w końcu każdemu. OK na ten temat koniec. Do sprawy nie wracam, jakby co mamy już cztery fora zawsze można się wynieść chociażby na audiohobby. Ostatnio puszczają mi nerwy. Niestety taka praca. Jak wiesz pracuję w zawodzie najmniej opłacanym i najbardziej niewdzięcznym a efekty końcowe bywają fatalne czego przykładem może być i to forum. Stąd tez podwyższony poziom przewrażliwienia Płytką mnie zaciekawiłeś i pewnie jak znajdę chwile czasu udam się do empiku aby kupić Audio z płytką.

Szanowni Koledzy chciałbym z tego miejsca przeprosić za mój może niestosowny występ w jednym z wątków i przeprosić z góry za off topic. Na koniec wyrażę swoje ubolewanie, że przez przypadek wątek, który zainicjowałem stał się jednym z najdłuższych na forum a jednocześnie jest dla niektórych solą w oku. Pozdrawiam

Witaj Bartku Ty masz mieszane uczucia po koncercie i targają Tobą rozterki związane z jakością dźwięku Twojego systemu a we mnie obudziła się nuta belfrowska. Popełnię taki drobny off topic, którego ciąg dalszy, w godzinach wieczornych zostanie przeniesiony na Twoją i paru Kolegów pocztę o ile czas pozwoli i nie rozmyślę się w międzyczasie. Otóż odniosłem się niedawno do Twojego tematu: "Jak ilość zastępuje jakość, czyli pogoń za liczbą..." Od paru dni również dyskutuje na ten temat telefonicznie z Romanem. Pewnie domyślasz się o co chodzi. Jestem trochę niespokojnym duchem i w zaczyna mnie nosić. Co do odłsuchów wiadomego urządzenia to niestety tylko Roman miał taka przyjemność a ja zostałem przez niego zobowiązane słowem, że nie puszcze pary z gęby. Również kabelki muszą trochę poczekać. Zaznaczam, że słuchałem ich tylko z systemem tranzystorowym. Jeśli uda mi się dziś wynegocjować w AF dalsze wypożyczenie na okres Świąt dwóch, trzech sztuk IC wówczas posłucham ich z monoblokami.

Roman Jak widzisz albo Ci panowie nie czytają wpisów zamieszczonych w tym wątku i nie biorą sobie do serca tego co tu się pisze, albo jest inna przyczyna tej sytuacji. Wiem, że są takie jednostki, które wyznają zasadę, że racja może być tylko po ich stronie. Poza tym mam wrażenie, że powiedzenie gdzie dwóch Plaków tam trzy zdania sprawdza sie świetnie.

Napisze krótko. Miałem kiedyś w swoim systemie kina domowego kolumny firmy Koda. Byłem z nich bardzo zadowolony. Znam co najmniej kilka osób, które nadal posiadają kolumny tej firmy i są zadowolone.

Slayer Tu masz jeszcze link do ogłoszenia. Też Denon. http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=23753 O ile aktualne to cena przystępna i do negocjacji. Z tego co facet pisze jest możliwość odsłuchu.

Ja ze swej strony polecałbym NAD-a, niestety przekracza Twój budżet: http://www.allegro.pl/item328236785_nad_32...nology_ss_.html Ewentualnie taki Denon http://www.allegro.pl/item330109738_denon_...du_piecyk_.html Może jakaś Yamaha. Propozycja dotycząca Sony przedstawiona przez RoRo też niezła. Generalnie należałoby każdego wzmacniacza posłuchać z Tannoy-ami, ale wiem że czasami nie ma takiej możliwości i decyzję trzeba podjąć na "odległość".

No to zrobiło sie nad wyraz rodzinnie i jak zwykle nocna sesja. Z tymi kablami to też trochę zasługa Romana, z którym ostatnio dosyć często okupujemy salon AF. Co do mamutów to mam trochę szczęścia, bo syn mój troche starszy a i ma ojca, który go "katuje" od dziecka różnorodnością sprzętu i muzyką. Swoja drogą to szkoda, że młodsze pokolenie nie zna urządzeń do odtwarzania muzyki, które jakby nie było nadal są produkowane jak chociażby gramofon. Jeśli brak wiedzy kończy sie na znajomości urządzeń do odtwarzania to jeszcze pół biedy. Gorzej, gdy młodzi ludzie nie znają dorobku ludzkości w zakresie tzw. kanonów muzyki klasycznej. A co do kabli to wyłania się powoli lider. Ale zaznaczam lider dla tego konkretnego systemu.

Fono Master Z tym srebrem to właśnie bywa różnie. W czasie moich testów, co prawda nie na lampie ale na Baltlabie IC Linn Silver wypadł nieszczególnie. Muszę, o ile czas pozwoli sprawdzić go na moich monoblokach.

Generalnie do kolumn Tannoy polecałbym m.in. wzmacniacze NAD, Denon np. 925R, Reloop HA200. Nie wiem czy podana przez Ciebie kwota nie będzie za mała na zakup wzmacniacza. A tak przy okazji dlaczego Tannoy mx2 a nie Tannoy M2.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Jeden kabel w danym zestawie zagra wspaniale natomiast po wpięciu do innego zestawu okaże sie totalna porażką. Nie przeczę, że są takie kable, które prawie w każdym zestawie zagrają w miarę poprawnie, ale to są kable wyjątkowe.

Co do systemu lampowego to mam pewność w 100%, że mogę spokojnie zastosować IC Velum. Zresztą już to sprawdziłem. W przypadku Baltlaba sprawa się komplikuje. To bydle jest wymagające. Co do wypożyczania kabli to gdyby nie moja długa znajomość z Panami z AF pewnie nie otrzymałbym tylu kabli sygnałowych + dwa głośnikowe do testów.

Audionet Tylko pozazdrościć. I znów Velumy. Zaczyna mnie to drażnić. Chyba zacznę zbierać na IC Velumy do swojej lampy. Tym czasem wypożyczyłem 5 kabelków sygnałowych z Audio Forte i testuję je od środy, w tak zwanym międzyczasie w zestawie tranzystorowym tzn. Baltlab + Atoll + Totemy Mite. Za głośnikowe robią MIT-y Exp 1 sp. Szczerze mówiąc to już mam mały mętlik, choć są już wytypowani faworyci. Szkoda tylko, że mam cholernie mało czasu a Święta już tuż tuż.

PlasticElvis Polecam lekturę, przesyłam linka. Wypowiedzi ludzi, którzy odsłuchali nie jeden wzmak w swoim życiu. Sam nie wiem co o tym sądzić http://www.audiostereo.pl/Wzmaki_ktore_lep...000.html#bottom

Roman pomysł może nie jest do końca audiofilski, ale w tej sytuacji może będzie pretekstem do dalszych Twoich systematycznych działań. Poza tym jeśli postawisz na jakimś twardym podłożu, do tego jakieś podkładki lub może nawet kolce to może chwilowo spełnić swoje zadanie. I krok po kroczku do stolika pod sprzęt.

Witam Koledzy, chciałbym odświeżyć trochę wątek. Na forum jestem niezbyt długo choć audiofilem, jeśli można to tak nazwać od wieluuu lat. Przez ten krótki czas starałem się nie tylko zabierać głos w tematach, w których miałem coś do powiedzenia, ale również w jakimś sensie nawiązać kontakty z Kolegami, którzy maja podobne poglądy na sprawy związane z audiofilią jak ja. Nie wiem czy takie podejście jest dobre, czy złe nie mnie to oceniać. Zakładając ten temat Bartek kierował się pewną ideą i doskonale podzielam jego zdanie, choć wbrew temu zdarza mi się czasami wpaść np. z rana na forum i "strzelić" w wielu wątkach parę krótkich zdań, jak z karabinu maszynowego. Staram się jednak aby miały one sens i niosły ze sobą pewne informacje pomocne dla osoby, która potrzebuje odpowiedzi na nurtujące ją problemy. Z reguły nie wypowiadam się w tematach gdzie poruszane są sprawy, na których się nie znam lub mam małą wiedzą. Nie lubię też rozpisywać się za bardzo dlatego może moje posty mogą nosić znamiona takich, o których autor tego wątku wcześniej wspominał. Niektórzy odwiedzający forum AUDIO mogą odnosić wrażenie, ze jest tu nudno, grzecznie i niekonkretnie. Ja tak nie uważam. Może brakuje tutaj postaci bardziej charakterystycznych i drobnych potyczek nadających rumieńców temu miejscu ale czy o to mimo wszystko chodzi? W moim odczuciu forum ma/powinno być miejscem rzeczowej wymiany zdań i poglądów na interesujące nas tematy a nie miejscem sprzeczek i osobistych "wycieczek" po adresem osób, z których zdaniem się nie zgadzamy. Może dzięki temu doprowadzimy do tego, że baza informacji na temat wielu rozwiązań i urządzeń urośnie do tego stopnia, że forum stanie się bogatym źródłem informacji dla wszystkich odwiedzających i rządnych wiedzy. Jeśli chcemy aby było tu ciekawiej i barwniej wysilmy swoje szare komórki i 'wlejmy' w to miejsce więcej humoru tzw. uniwersalnego i nikogo nie obrażającego. Dosyć tego ględzenia. Pozdrawiam

BeastieBoy Ale radziłbym Denona po tuningu i najlepiej u dobrego fachowca. Niestety Denon 1460 bez tuningu gra nieciekawie delikatnie mówiąc. Szkoda, że "minęliśmy' się, można tak powiedzieć, bo miałem jeszcze przed dwoma tygodniami Denona DCD 1460 po tuningu Piotrka608 i z żalem niestety musiałem go sprzedać.

Janusz przydałoby się abyśmy czasami trochę się zgrali w czasie, bo i można wówczas powymieniać poglądy na bieżąco. Napisz, czy szukasz lampek do swoje Jolki, czy na razie odpuściłeś. Ja czasami próbuje coś wyparzyć z 300, ale ostatnio posucha a ceny niektórych 300B w cenie całego wzmacniacza. Roman Cieszę się, że są postępy. Teraz tylko delikatnie, jak ten samochód z nitrogliceryną. A miejsce dla gramofonu na podłodze wbrew pozorom nie jest złe. Można pod niego podłożyć niepostrzeżenie jakąś płytę z mdf lub innego materiału z kolcami lub podkładkami. A przy okazji możesz delikatnie napomknąć, że gramofon najlepiej zagra po podłączeniu do Omaka Pozdrawiam nocnych marków.

Coraz większy mam orzech do zgryzienia. Upatrzyłem parę modeli Pioneera m.in. CT939, oraz AKAI GX75. Mimo wszystko ciągnie mnie jednak w kierunku Sony. Na sąsiednim forum jest wspaniały wątek. Nawiasem mówiąc nikt tam nie dziwi się, że ktoś słucha magnetofonu i nadal nagrywa kasety. Marzy mi sie aby i u nas można było rzeczowo pogadać na ten temat i wymienić poglądy. Jak każde hobby i to nasze ma różne odcienie i wymaga wyrzeczeń i tym bardziej powinniśmy być dla siebie wyrozumiali i dzielić sie swoimi doświadczeniami aby inni mogli z tego źródła czerpać informacje. Przepraszam za off topic. Tuńczyk napisz, czy to Twój jedyny magnetofon i jak oceniasz go w porównaniu z innymi modelami firmy Pionner.