Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Belfer54

  1. Dlatego Szanowni Koledzy piszcie jak najwięcej w wątkach, nazwijmy to, merytorycznych. Ja wiem, że wątek lampowy nie jest od tego, ale pozwólcie, że wyrażę swoje uznanie dla forumowiczów, dla Was wszystkich piszących rzeczy cenne nie tylko dla doświadczonych Kolegów, ale głównie dla tych początkujących. Wracając do lamp. Witek ja już się boję, czy Lorka spełni Twoje oczekiwania. Niedługo się to okaże. A swoją drogą chciałbym teraz postawić Lebena obok Lorelei i porównać w bezpośrednim odsłuchu.
  2. Janusz ja jestem taki sam. No może poza jednym .... A forum niestety zmienia się na gorsze. Nowe pokolenia, nowi użytkownicy nie szanują starszych stażem, bardziej doświadczonych. Na szczęście w tym temacie wszyscy to starzy wyjadacze, więc i mamy szacunek do siebie i naszej wiedzy. A brakiem czasu, to Ty Kolego się nie tłumacz. Masz tu częściej bywać i pisać, nie ma dyskusji. Co do Lorelei, tak pamiętam jak wówczas rozmawialiśmy na temat jej zakupu. Faktycznie szybko się ode mnie wyprowadziła. Już pisałem i mówiłem o tym Witkowi, że decyzji tej żałuje. Jednak złożyło się na wiele powodów, głównie pozamuzyczne.
  3. Witku czasy były fajne. Fajni byli ludzie na forum, choć teraz też jest kilku fajnych ludzi. Czasem za tymi czasami Tęsknie. Gdyby tak jeszcze oprócz Ciebie, Wojtka (Wpszoniak) Jarka, Jacka Milesa, paru innych oraz chłopaków z wątku Sansui byli tutaj Ci, którzy już nie piszą, to forum byłoby potęgą i basta. Tym czasem ... Miejmy jednak nadzieję, że będzie lepiej. Co do Kaczora - Andrzeja, to on na AS sporadycznie się udzielał, jeszcze mniej niż ja. Nie wiem, co się z nim dzieje i czy Lorka jest w jego posiadaniu. W sumie mieszkamy blisko - on w Ząbkach k. Warszawy, ale brak kontaktu. Bartek i inni chyba dali sobie spokój z jakimikolwiek forami. Powiem szczerze, że ja już też czasem wymiękam w konfrontacji z ....
  4. Witku ja już Ci gratulowałem. Na dyskusję o tym jak Lorelei gra przyjdzie czas później, jak już podłączysz ją do systemu. Bije się w pierś, że popełniłem duży błąd pozbywając się Lorelei. Na szczęście trafiła do zacnego audiofila, do Kaczora. Szkoda, że nie odwiedza od lat forum, bo pewnie byście sobie miło pogawędzili na temat tej świetnej lampy. Co do moich relacji z Lebenem. Cóż moja żona nie jest zadowolona.
  5. Witek my z Romanem wiemy co do Ciebie przyjedzie. Rozumiem, że oficjalnie oznajmisz jaki to wzmacniacz jak już będzie w Twoich rękach?
  6. Witek trzymam kciuki za powodzenie przy realizacji transakcji. Jak już wszystko będzie dopięte pogadamy na forum o Twoim zakupie przy tzw. otwartej kurtynie.
  7. Simson ja też nie uważam tego za wadę. Jedynie trochę mnie zaskoczyło, że firma odtwarzacz CD wyposażyła w dwa wyjścia a transport w jedno.
  8. Witek na temat chińskich wzmacniaczy lampowych wolałbym się nie wypowiadać, bo miałem z nimi małą styczność. Choć z drugiej strony Jolida - późniejsze egzemplarze też były składane w Chinach, tak jak zresztą duża część urządzeń, których produkcję Europejczycy przenieśli do Chin. Co do końcówek to nie jesteś w błędzie. Natomiast dźwięk, który opisałeś pasuje do kilku wzmacniaczy, które znam i miałem z nimi do czynienia. Początkowo nawet chciałem napisać, że właśnie scharakteryzowałeś Lebena. Oczywiście z małym wyjątkiem. Ale tak na poważnie to do Twojego opisu, poza wspomnianymi (w innym miejscu) końcówkami pasuje jak nic Lorelei. Podejrzewam, że w Twój gust wpasował by się też Manley Stingray czyli słynna płaszczka. Nie ukrywam, że przed kilkoma laty byłem bliski zakupu tego wzmacniacza.
  9. Witek z tymi cenami to różnie bywa. Czasem można kupić dobry wzmacniacz spoza Europy w dobrej cenie. Rozumiem, że mając pre lampowe szukasz końcówki lampowej? Czy też rozważasz połączenie końcówki lampowej z pre tranzystorowym? Co masz na myśli pisząc o lampach hand made?
  10. Belfer54

    Dobre srereo

    Słuszna uwaga.
  11. Belfer54

    Dobre srereo

    I kolejny temat o tej samej treści, założony w niewłaściwym miejscu. Ogarnij się chłopie. Czytaj forum zanim założysz temat. Pytasz o dobre stereo a temat zakładasz w DZIALE Komentarze i opinie i mnożysz je bez sensu. Temat do przeniesienia, ewentualnie do skasowania.
  12. Tak jak pisze Jarek z kablami w różnych systemach bywa różnie. Już na tym forum były np. dyskusje i rozbieżne zdania na temat brzeminia DNM Reson. Co do MIT-ów to jak pisałem dobre i nie doceniane kable. Cytowany Matrix to świetny kabel. Niestety drogi. Jednak dystrybutor - jeszcze - potrafi odpowiednio uatrakcyjnić cenę. Bywają też na rynku wtórnym MIT-y w ciekawej cenie.
  13. Witek będę musiał się bliżej zainteresować tymi kolumnami. Myślę jednak, że o tym pogadamy już osobiście, aby nie zakłócać wątku.
  14. Tak to prawda z VC1i trzeba się trochę pomęczyć. Ciekaw jestem jak zagrałyby Twoje Iluminatusy z moją 707. Ciekawi mnie tez porównanie z Adam-ami.
  15. Piotrek w takim razie trzeba nad Witkiem "pracować", aby zawitał do Warszawy. Rodzi się tylko pytanie jak Twoje kolumny Witek spiszą się np. w pomieszczeniu ok. 20m kw.
  16. Witek z lampami tak bywa, że z pozoru słaby układ lampowy świetnie sobie radzi z trudnymi kolumnami. Brzmi to trochę kuriozalnie, ale życie mnie nauczyło, że tak bywa. Rozumiem, że zależy Ci na monoblokach? A nie pomyślałeś o jakiejś integrze? Ja np. wiem lub przypuszczam jaki wzmacniacz lampowy mógłby sprawdzić się z Twoimi kolumnami, ale obawiam się, że jest on trudny do kupienia. Na rynku wtórnym nie widziałem od lat żadnego egzemplarza. W każdym bądź razie będę miał na uwadze Twoje poszukiwania i jak coś ciekawego namierzę dam znać. Nawiasem mówiąc ciekaw jestem jak Twoje kolumny zagrałby z Lebenem.
  17. Faszi na Jarka zawsze można liczyć. Pisze rzeczowo i podchodzi poważnie do tematy i pytającego. W jednej kwestii miałbym jednak zastrzeżenia. Otóż nie wiem, czy przy niskich rejestrach sprawdziłby się XLO VDO ER-11. Mam oczywiście na myśli bi-wiring. Mam te kable. Słuchałem ich w różnych kombinacjach i na różnym sprzęcie. Świetne kabel, ale niestety do systemów ciemnych i z mocno uwypuklonym basem. Moim zdaniem odchudzą bas jak nic. Natomiast jak radzi F1angel warto posłuchać wymienionych kabli, szczególnie MIT-a. MIT-y są nie doceniane w naszym kraju. Mam z nimi do czynienia w wielu systemach od kilku lat i nie żałuję. Dorzuciłbym tu jeszcze Cardas Crosslink, ale w wersji bi-wire. Kable te w tej wersji kosztują więcej niż zamierzasz wydać, ale na rynku wtórnym bywają w atrakcyjnych cenach.
  18. Piotrek to, że 907XR jest Twoim najlepszym sprzętem słychać już było w czasie moich odwiedzin u Ciebie z Romanem. Natomiast jestem coraz bardziej ciekaw nowych kolumn Witka. Obym się nie nakręcił za bardzo. Co do Vandersteen były swojego czasu w kręgu moich zainteresowań. Gdyby nie to, że trafiłem na Chario oraz, że mam w moim ciasnym mieszkaniu kolumny ADAM Pencile pewnie bym je kupił. Mam nadzieję, że będzie jeszcze kiedyś okazja, aby posłuchać 907XR. O Witka kolumnach nie wspominam, bo jednak do Krakowa trochę dalej.
  19. Mental1337 tu się nie ma o co obrażać. To jest forum specjalistyczne i wybacz ale Twoje pytanie jest trochę dziwne i może prowokować do takich wypowiedzi jak wyżej. Sam, między wierszami przyznałeś, że nie wiesz czy na forum był poruszany taki temat. Świadczy to o tym, że nie masz szacunku dla ludzi, którzy poświęcają swój prywatny czas, aby pomagać innym. Kolego nie "odrobiłeś lekcji". Może poczytaj forum i zastanów się o co chodzi i w czym mamy Ci pomóc. Ponadto w sieci są miliony artykułów na ten temat.
  20. Roman sprawdziłem obudowa CD 200 i dalszych wersjach nie jest w tylnej części identyczna z DR200. Ponadto CD 200 ma od tyłu dwa wyjścia cyfrowe (coaxial i optyczne) oraz USB.
  21. Simson też mnie to zaintrygowało.W nawale różnych zajęć przed Świętami nie miałem czasu, aby ustalić w jakim celu zamontowano odkręcaną płytkę w tylnej obudowie DR200. Ostatnio szukałem na to odpowiedzi na stronach firmy Atoll, ale nie znalazłem. Nie chciałbym spekulować. W najbliższym czasie skontaktuję się z Audio Forte w tej sprawie. Może dodam, że jedyna wadą DR jest to, że ma tylko wyjście cyfrowe coaxial, nie ma wyjścia optycznego.
  22. Garść pierwszych wrażeń. W krótkim czasie po włączeniu DR200 do systemu, mimo że odtwarzacz nie był jeszcze wygrzany dało się zauważyć, że tworzy on z DAC-100 spójną całość. Tak jakby urządzenia zostały stworzone do współpracy ze sobą. Zresztą zapewne taki był zamysł konstruktorów firmy Atoll. Po kilku dniach słuchania różnego materiału muzycznego przekonałem się, że dokonałem właściwego wyboru. Transport i przetwornik zaczęły prezentować przekaz dojrzały, bogaty w szczegóły, a jednocześnie „mięsisty” i zrównoważony. Gdybym miał porównywać DR200 i CD 100 w roli transportu, to ten pierwszy prezentuje bogatszą paletę barw, szczególnie w zakresie średnich tonów, bardziej rozbudowaną strukturę niskich tonów.
  23. 3 stycznia 2017 roku odszedł Michał Kulenty: muzyk jazzowy, kompozytor, instrumentalista i pedagog. Przez wielu nazywany "poetą saksofonu". Choć należy wspomnieć, że grał też na flecie, klarnecie, fortepianie, oboju i wielu instrumentach ludowych. Stworzył zespół Michał Kulenty Quartet, współpracował z różnymi formacjami jazzowymi, z orkiestrami symfonicznymi, w tym z Filharmonią Narodową. Jego twórczość była inspirowana polskim folklorem, a także religią. Obok muzyki jazzowej tworzył również muzykę teatralną i filmową.
  24. Simson firma Atoll potrafi zaskoczyć swoich sympatyków, czego dowodem jest Atoll IN300. Trudno powiedzieć, czy w najbliższym czasie pojawi się kolejna wersja DAC-a. Nie pozostaje nic innego jak śledzić stronę firmy. Na opisy wrażeń czas przyjdzie. Na początek parę słów o odtwarzaczu a głównie jego budowie. DR 200 produkowany jest od 2105 roku. Wyglądem nie wiele różni się od odtwarzaczy firmy Atoll. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do skromnej w wyglądzie obudowy odtwarzaczy Atolla. Moja wersja jest już kolejną wersją tego urządzenia. Odtwarzacz zbudowany jest solidnie. Panel przedni to pięknie frezowany płat aluminium o grubości 8mm. Obudowa zbudowana jest ze specjalnego stopu aluminium, który tłumi zakłócające rezonanse, (absorbuje wstrząsy). Podstawa odtwarzacza, spód zabezpieczona jest specjalną ramą chroniącą przed pasożytniczymi drganiami. Zaopatrzona jest też w 4 solidne gumowe nóżki. Na pokładzie urządzenia mamy transport TEAC. Mechanizm napędowy i cyfrowe elementy sterujące (to znaczy elektronika) mają osobne zasilanie. Odtwarzacz wyposażony jest w transformator 30 VA i 24 kondensatory 800μF. DR200 posiada standardowe funkcje, charakterystyczne dla CD tej firmy. Dodatkowo posiada funkcję odczytu płyt nagranych z CD Text-em. Bez problemu radzi sobie odczytem informacji dotyczących tytułu utworu i wykonawcy. Na uwagę zasługuje bardzo cicho i miękko działający mechanizm zamykania szuflady transportu. Z tyłu odtwarzacza znajduje się koncentryczne wyjście cyfrowe SPDIF w izolacji teflonowej. DR200 waży ok. 7 kg, więc nie jest lekki. Na uwagę zasługuje też, to że urządzenie wyposażone jest w seryjnego pilota, którym można obsługiwać wszystkie urządzenia firmy Atoll.
  25. Pboczek, Ponieważ mnie też to nurtowało wszedłem na stronę Radio Plus. W bazie utworów muzycznych pojawia się nazwa Sabaton. Jednak czy na antenie pojawiają się utwory Sabaton ? Jak na razie pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
×
×
  • Utwórz nowe...