Belfer54

Minęły dwa miesiące od mojej wypowiedzi na temat poprawności mówienia i pisania w języku polskim. Smutne jest, to że nadal wiele osób rejestrujących się nie zwraca uwagi na poprawne pisanie, nie używa też funkcji edytuj. Pomijam już fakt, że nie robią tego przedstawiciele branży, szczególnie jeden, który wielokrotnie upominany nadal wystawia sobie nie najlepsze świadectwo pisząc niedbale. Myślę, że dobrze byłoby, aby na forum znalazł się dział - temat, który każdy nowy użytkownik przed zarejestrowaniem musiałby obowiązkowo przeczytać. Powinien znaleźć w nim miejsce tekst napisany przez RoRo w poniższym wątku: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html jak też informacje zawarte w temacie założonym przez Administratora forum: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry166500 Niestety nadal na forum kwietnie radosna twórczość ludzi, którzy nie tylko nie piszą, ale i nie chcą pisać poprawnie po polsku. Pomijam już fakt, że nie wiadomo z jakiego powodu znaleźli się na forum Audio. Oto typowy przykład. ......... Jak widać upomnienia moderatora zdały się psu na budę.

Witek jakie wrażenia po ok. miesięcznym okresie słuchania zestawu z pre lampowym? Czy coś się zmieniło?

Nie mogę zrozumieć czy kierują się handlarze wystawiając sprzęt w tej cenie. Radmor to już totalne przegięcie. Nadal na allegro wystawiane są CD Radmora w cenach, za które można kupić cedeki kosztujące wcześniej jako nowe od 9 do 11 tys. zł. http://allegro.pl/unitra-radmor-5450-unika...6628676442.html http://allegro.pl/radmor-unitra-odtwarzacz...6630262623.html

Ja trochę zmienię klimaty. Nie mogłem się oprzeć i tak jak by mi nie wystarczyło, że mam Kind Of Blue Milesa Davisa wydane na winylu przez Columbia w 1977 r. (wersja stereo) i na CD w 1997 zapragnąłem mieć wydaną w 2015 r. dwupłytową edycję Kind Of Blue na winylach – 180 gram. Pierwsza płyta zawiera materiał nagrany w wersji stereo. Na drugiej jest materiał w wersji monofonicznej wydany w 1959 r. Muzyka została nagrana na taśmie trzyścieżkowej w dwóch sesjach. Wspomnieć trzeba, że jest to jeden z najlepiej sprzedających się od przeszło 50 lat albumów. Zajmuje 12 miejsce na liście wszechczasów magazynu Rolling Stone w gronie innych 500 wybranych do tej listy albumów. Jest na 1 miejscu listy 100 najlepszych albumów jazzowych. W 2002 r. umieszczony został na liście pięćdziesięciu nagrań wybranych przez Bibliotekę Kongresu USA i dodany do Krajowego Rejestru Nagrań USA. Dodać trzeba, że w 2009 r., w 50 rocznicę nagrania wydana została limitowana edycja albumu.

Nie sądzę, aby ktokolwiek zaryzykował, aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Pomijam fakt, że gramofon nie spotykany na polskim rynku wtórnym. Jest parę egzemplarzy sprzedawanych na aukcjach za granicą. Ceny są bardzo różne.

Odpowiadając na post powyżej nie ma sensu cytowania go w całości. Też ne widzę sensu kupowania do PianoCrafta gramofonu za 2 tys. zł. Jeśli już to raczej w granicach 500 zł. Proszę poczytaj też wątek z tego linku: http://forum.audio.com.pl/Przygoda-z-gramo...cje-t43053.html oraz inne o gramofonach w cenie ok. 500 zł na naszym forum. Nie tak dawno, bo dziś w godzinach rannych była poruszana w wątku kwestia zakupu gramofonu Technics.

Może poczytaj jeszcze ten wątek: http://forum.audio.com.pl/Przygoda-z-gramo...cje-t43053.html Jest też kilka tematów dotyczących gramofonów w tej cenie, również Technics na tym forum, polecam. Podawano tam również propozycje gramofonów w cenie ok. 500 zł. Co do rzeczonego Technicsa, to średniej klasy gramofon z napędem bezpośrednim. Cena jak zwykle typowa dla obecnych czasów. Weź też pod uwagę, że kupujesz gramofon z systemem montowania wkładki do ramienia typu T4P. O mocowaniu tego typu pisano już na tym forum. Liczyć się musisz z tym, że jest coraz mniej wkładek produkowanych dla tych ramion. Będzie trudno kupić jakąś sensowną. W tej samej cenie można kupić gramofon z mocowaniem wkładki typu 1/2". Jeśli godzisz się na takie utrudnienie a gramofon jest w dobrym stanie i masz pewność, że w taki stanie do Ciebie dotrze, to warto się nad taka propozycją zastanowić. Polecam jednak jeszcze raz poczytanie forum i rozważenie tego co napisałem wyżej.

Po pierwsze Kolego jesteś Polakiem i to chyba zobowiązuje, choćby do tego, aby nazwę własnego kraju pisać z dużej litery. Nazwę kraju Japonia już piszesz z dużej litery. Ciekawe .... To taka nowa moda. Druga sprawa, wielokrotnie pisaliśmy, aby nie podawać cen sprzętu Sansui wystawianego na allegro, aby nie windować ceny. Trzecia sprawa, podobnie jak RoRo nadal nie rozumiem po co piszesz o tym w pierwszym Swoim wątku na forum, choć się domyślam. Czyżby kolejna prowokacja z ....

Jarek ja też ją znam. Dodam, że pięknie napisałeś o Świętach. A co do powyższego sformułowania to myślę, że nowy użytkownik forum trochę niefortunnie napisał. Natomiast ja bałbym się publicznie wyrażać opinie na temat Świąt, choćby z tego powodu, aby nie obrażać czyichś uczuć religijnych.

Rudzielec102 rzuć okiem na filmiki na youtube, jest ich trochę. Są różne konstrukcje, poczynając od tych najprostszych napędzanych ręcznie. Choćby tu: https://www.youtube.com/watch?v=0zwCmV5WsAQ

Z tego co piszesz to usterka jest poważna. Ewidentnie jest przekrzywiony szpindel. Może się komuś przyda, np. skonstruuje sobie myjkę do płyt.

A teraz rozumiem. Jeśli jest to drobne falowanie i nie przeszkadza, to bym się tym za bardzo nie przejmował. Nie sądzę, aby szpindel na którym jest osadzony talerz był uszkodzony, przekrzywiony, choć wszystko możliwe. Może powstały jakieś luzy spowodowane niewłaściwym np. transportem, przenoszeniem gramofonu. Czy przy ręcznym obracaniu też talerz faluje, czy dopiero jak włączysz silnik? Sprawdź też, czy mata, pewnie gumowa na talerzu nie jest krzywa.

Dual 506 nie jest takim złym gramofonem. Co do pływania, to pewnie silnik nie trzyma obrotów. Igła zapewne jest już zjechana. Ja na Twoim miejscu nie odtwarzałbym na nim cenniejszych płyt i będących w dobrym stanie. Tak, czy inaczej gramofon wymaga solidnego przeglądu.

To nie jest zaskoczenie. Firma Nokia powstała w 1865, tak właśnie w XIX wieku. Zajmowała się produkcją masy papierniczej, następnie kabli i galanterii gumowej. W XX wieku produkowali elektronikę do użytku domowego telewizory, magnetowidy, magnetofony, radiomagnetofony itd. Ja przykładowo miałem magnetofon wyprodukowany przez Polaków na licencji Nokia. Gramofon pochodzi zapewne z tamtego okresu i jest firmowany przez Niemców a jak widać składany na Malezji. Tak jak piszesz jest częścią systemu. Większość gramofonów, szczególnie tych tańszych w tamtym okresie to były półautomaty. Miały też dedykowane wkładki.

Pawle słusznie prawisz. Jak najdalej od tego .... Wiem Witku, że żartujesz dlatego tym razem Ci wybaczę Ja tylko przypomnę, że jak pojawił się w kwietniu tego roku na forum Kolega Pepa z Chorwacji to Nas tam wyśmiewano, że już po angielsku piszemy na temat Sansui.

Jak widać X-Block trafia zarówno pod "strzechy" jak i na "pałace".

Ja mogę potwierdzić tylko to co napisał RoRo. Zmiana, dla mnie, była spektakularna. Nie spodziewałem się po platformie takiego działania.

RoRo właściwie wszystko napisał, jak chciałbym podziękować Piotrowi za miłe przyjęcie.

Niefortunnie się wyraziłem. Myryad to dobry CD. Chciałem jedynie podkreślić zmianę w reprodukcji dźwięku. Faktycznie brakowało solidnej podstawy basowej, która dzięki usytuowaniu na platformie pojawiła się.

Potwierdzam to co napisał RoRo. Byłem z nim u PioOssa. CD Myryada, który grał jak cienki Bolek po ustawieniu na wspomnianej platformie zagrał o klasę lepiej. Byłem w lekkim szoku, bo nie zdawałem sobie sprawy, że będzie taka różnica w brzmieniu.

Witek, tyle, że Ty masz tego świadomość i starasz się pisać poprawnie. Poza tym edytory tekstu, również na naszym forum podkreślają błędy ortograficzne. Faktycznie wystawiając sprzęt na sprzedaż warto byłoby zadbać o poprawną pisownię. Mnie np. wkurza, że mimo wielokrotnych uwag użytkownicy tego forum nadal nie dbają o poprawna pisownię, choć jest funkcja wymieniona wyżej oraz możliwość edycji postu. Nóż się w kieszeni otwiera jak czytam niektóre posty i właściwie nie wiem, czy ten człowiek jest może jakimś studentem z wymiany, czy .... Nie wspominając już o wielokrotnych prośbach do przedstawicieli branży o poprawne pisanie i poprawianie błędów. Jakbyś nie wiedział to wyraz prostszy pisze się teraz "prostrzy". Jest też na forum nowy użytkownik, który wyraz rozpoczynający nowe zdanie pisze z małej litery. To jest dopiero mistrzostwo świata.

Witek to nie wiedziałeś, że zmieniły się zasady pisowni "RZ" po spółgłosce "P" w cytowanym przez Ciebie wyrazie. Aha zmieniły się też zasady stawiania przecinków i kropek po wyrazach, jak również zasady interpunkcji. Właściwie to już tych zasad nie ma.

Witku temat na początku był ambitny. Wklejane były informacje dotyczące wydawnictw płytowych zawierających kolędy lub ich wykonawców. Z czasem temat szedł na psy i stał się jak widać powodem, aby wpisać cokolwiek, byle wpisać, zaistnieć. A o pierogach też pewnie możemy pisać. Madzik2506 a tak przy okazji w języku polskim zdanie zaczynamy z dużej litery. Tym czasem Ty w dwóch z trzech napisanych postów na forum wyraz rozpoczynający zdanie piszesz z małej. Czyżby zmieniły się zasady pisowni ?

Cena nowego bez wkładki ok. 3300 zł, z wkładką Elys2 ok. 3750 zł. Ale to sobie można sprawdzić w internecie. Cena samego ramienia RB300 na rynku wtórnym dochodziła nawet do 500 - 650 zł. Przykładowo najniższa cena w 2014 gramofonu w konfiguracji z Ramieniem RB300 wkładką Bias2 to 950 zł. Gramofon raczej rzadko spotykany na rynku wtórnym. Jak widać trudno jest obecnie oszacować jego cenę. Nie sądzę, aby ktokolwiek o to się pokusił.

Wpadnij do mnie, to nie tylko Ci pokarzę, ale też posłuchamy jednego z pierwszych winylowych wydań tej płyty. A wracając do jazzu proponuję coś dla miłośników czarnej płyty w postaci trochę starszego jazzu i bluesa mianowicie: "Back to Back" czyli Duke Ellington and Johnny Hodges (dwie płyty).