jacek75

Nowy zasilacz czasem może śmierdzieć przy wygrzewaniu ( jest naprawdę gorący ) oglądając zdjęcia różnych zasilaczy sprzętu audio widać że mają one różne "plamy". Czy to norma ciężko mi powiedzieć bo nie jestem elektronikiem. Trochę zaskoczyło mnie Twoje zdanie że po "wycieku" zaniosłeś do sklepu, co znaczy że miałeś nieopodal sklep z wyborem sprzętu audio i mimo to pytałeś co " lepsze" jakby nie ufając sobie i uszom ? Dla mnie pylon jest, w swej cenie, przyzwoity choć średnio zgrywa się z nieco podobnie "ciepło" i masywnie grającym denonem.. Dlatego ich wspólne połączenie do muzyki metalowej, nieco mnie nie tyle dziwi, co oznacza że nie lubisz ostrości. Proponuje słuchać przez pierwsze dni tak na godz. 10-11 skali aby wygrzać wzmacniacz i kolumny, ale ich nie przeciążać .

W takim zestawieniu prędzej doświadczysz przy bardzo głośnym graniu( powyżej 50/60% skali volume) kres możliwości kolumn, membrany głośników będą miały spore wychyły, czasem mogą nie nadążać za muzyką, może pojawić się nieco zniekształcony bas. Jednak takie sytuacje łatwo wyłapać uchem i przyciszyć. Gorzej jest kiedy jest kilkunasto watowy wzmacniacz i potężne kolumny, wtedy paradoksalnie łatwo spalić kolumny ponieważ mocno obciążony wzmacniacz produkuje bardzo sporo zakłóceń, które nie zawsze łatwo wyłapać, a powodować one mogą spalenie głośników ( często wysoko tonowego głośnika) jak i bardzo silne przegrzanie się wzmacniacza .

Z tym że jakie dvd będzie, nie ma znaczenia to uważaj, ma spore, zwlaszcza że jesteś fanem kina, a nie do muzyki! Mimo sporej ilości oryginalnych filmów oglądam najczęściej te z pendriva nocami w sypialni, jednak swego czasu jak kupiłem bodaj najwyższy model dvd samsunga, różnica jakości obrazu względem manty była duża, to samo miał kolega porównując taniutki dvd z pioneer dpd 170 i philipsem, poza obrazem, dźwięk też był lepszy! Dodam że wszędzie było wyjście hdmi, a więc różnice występują nawet w sprzęcie niedrogim! Różnice jakości dvd się zaciearały na telewizorach crt, ale już dużych lcd, ledach fhd różnicę widać, inna barwa nasycenie, czerń, krawędzie, ktoś powie że widać i tak dobrze i nie ma co kruszyć kopi. Jednak to tak jakby audiolub krzywo ustawił kolumny, muzykę puszczał z discmena na wzmacniacz, niby jest ok, ale wiesz że niewielkim kosztem może być lepiej.

Zapewne należy unikać rozwiązań typu najtańszy amplituner KD i duże kolumny sądząc że kolumny będą grać, nie będą grać bo podstawowy i najtańszy amplituner ich nie napędzi. Twój przykład z tzw. lepszymi kolumnami jest nieco bez sensu, bo kolumna quantum 677 od modelu quantum 677 nie jest lepsza tylko większa, ale "dźwiękowo" to ta sama klasa. Duże kolumny nie zawsze są lepsze zwłaszcza ulokowane w niedużym pokoju. Lepszy to jest np. M quantum od supreme , czy jakiś model kolumn marki X za 4 tys, od modelu za 1200zł. Modele 10.6 , 10.7 to starsze modele obecne od kilkunastu lat na rynku, swoją drogą 10.6 często na wyprzedażach, a modele 230, 240 itd są nowsze. Według mnie te nowsze ( 230/240 ) grają bardziej masywnie, ciepło, choć to może kwestia moich przygodnych odsłuchów, bo jeden do jeden nigdy ich nie słuchałem.

Zestawy zbudowane na "bazie " yamahy są, czy byłyby bardziej detaliczne od denona, który gra nieco bardziej równo, cieplej i mniej analitycznie w górze. Faktycznie sieciowa RN 301 wygląda nieco podle, w każdym razie nie tak klasowo jak reszta lepszego rodzeństwa np. RN500, rs 500, as700 itd. Marantz też gra dość analitycznie choć nie tak jak yamaha, modele pokroju pm 6005 mają ładną głębię, choć już nie tyle koncertowego animuszu co np. yamaha as500. Niemniej jak słuchasz radia RS500 zły nie jest. Czy pisząc denon wybrałeś wzmacniacz i sieciowy odtwarzacz z radiem www i klasycznym FM czyli model DNP720, czy planujesz używany tuner ( najlepsze rozwiązanie za 150zł), tak czy inaczej sugerowałbym do denona raczej detaliczniej grające kolumny. Mnie osobiście do Magnata quantuum bardziej pasuje żywiej grająca Yamaha, ale to tylko moje zdanie. Podobnie popularne pylony 25 średnio podchodzą z denonem, wolałbym coś Monitor Audio bx5, albo te Melodika bl30, czyli coś bardziej żywiej grającego, lub właśnie I Line nota 550. W sumie z nowych kolumn w budżecie koło 1600zł ciężko o coś lepszego, a z drugiej strony jak kupujesz na dłuższy czas szkoda zaoszczędzać np. 500zł i kupować jakieś Tagi czy magnaty supreme .

Fakt yamaha 377 to słabiutki ( najsłabszy obok pioneera 324 i denona 500 amplituner) to że zagrał z tymi kolumnami to dziwne, lub brak osłuchania , a może ten subwoofer pomógł bo amplituner bardzo nieciekawy z wyjątkowo słabym dołem i mocą by go uzyskać z kolumnami włącznie . Jeśli trzyma w ryzach budżet ( jak to bywa najczęściej ) popatrz na Pioneera vsx serii 5 , teraz chyba 529 ( był 524 ) lepsza wydajność prądowa, moc, lepsze niż w 3 dociążenie dołu pasma. Trójdrożność kolumn w tym budżecie niewiele wniesie, bo i co ? W większości są to kolumny tzw. 2,5 drożne - 3 głośnikowe (jeden głośnik basowy, drugi bas i średnica razem, trzeci wysoko tonowy) i nic w tym złego, bo takowe są i po kilka set zł i po kilka tysięcy zł . Zaś 3 drożne bywają najczęściej 3 głośnikowe i 4 głośnikowe Co nie zmienia faktu że w salon 45 m powinny być raczej ciut większe kolumny, jak lubisz przestrzeń w kinie to kup jamo 606, 626, 628 do kina i w ten budżet są ok.

Wejdź na stronę np. producenta, sklepy czasem podają moc przy 8 ohm, zapominają o 4. Choć z drugiej strony czasem chwalą się ta mocniejsza czyli przy 4 ohm. Oczywiście nie każdy wzmacniacz, amplituner przyjmuje każde kolumny 4 ohmowe, ale wymienione tak. Denon pma 720 / 710 przy 4 ohm ma około 90W (dawniej był jego test i dokładne dane pomiarowe w zakładce testy, ale znikł po zmianie szaty graficznej jakiś czas temu), Yamaha ma nieco więcej. To dość popularne firmy i modele, niemniej grające nieco inaczej, trafisz na nie wszędzie, więc sugeruję odsłuch by wybrać coś pod siebie . Inna sprawa że większość kolumn jest jednak bardziej 6 ohmowa i 4 ohmowa, ( czasem mniej) niż strikte 8 ohmowa./ Jeśli masz w kompie wyjście optyczne, coaxialne i takie ma też wzmacniacz to teoretycznie może być nieco lepiej względem jakbyś miał wyprowadzić sygnał z komputera przez wyjście słuchawkowe... tak więc lepiej zgra model 301 i 501 ( z wejściem cyfrowym) niż ich odpowiednik 300 / 500 ( bez cyfrowego ) na wejściu analogowym. Jednak sama cyfrowość wejść nie daje jakości, przecież nikt nie kupuje amplitunera kina domowego z wejściem coaxial , optic, czy kiepskiego wzmacniacza z takowym wejściem, wierząc że zagra dzięki niemu lepiej niż klasyczny wzmacniacz stereo z wejściami tylko RCA.

Najtańsze serie Elac bywają w MM ( niemiecka marka) tak jak Canton, jednak serii elac 57.2 / 58.2 nie polecam bo jest trochę drogawa względem tego co oferuje. Natomiast 68.2, czy FS 147 z wstęgowym jetem ( i droższych) można posłuchać np. w Top HiFi w różnych miastach i raczej warto w kontekście tego co piszesz, zwłaszcza że podłączą Ci tam Yamahę bo są jej dilerem. Masz kolejną sugestię od forumowiczów co do AA Phoebe III i Pylon Saphire , wiec chyba też warto, tak jak inne wspomniane Melodika Bl 40, Monitor Audio. Przydałaby się wycieczka do sklepu aby znaleźć punkt odniesienia, zaczepienia, to się opłaca na przyszłość, nie kupujesz na miesiąc przecież . Słuchałem jej z trzy razy na różnym sprzęcie, ostatnio kupił je mój kumpel ( po odsłuchu) i zawsze robią dobre wrażenie, pozytywne, niemniej jak masz do wydania tysiaka więcej i masz sporawy pokój, możesz nie iść nawet na małe kompromisy i kupić lepsze.

Normalny opis Q21 i odpowiedź na pytanie, sprzęt musi pasować właścicielowi i zgrywać się z kolumnami. Można kupić tzw. "lepszy" wzmacniacz i "lepsze" kolumny, ale może to się nie zgrać razem. ToTameALand lepszy to jest sernik domowy od gliny z marketu . Swoją drogą w testach odnośnikami do Denona 720, była Yamaha as 500 itd. I o ile mnie pamięć nie myli nawet pan Maciej Stryjecki nie użył słów że coś jest definitywnie lepsze. Słowa lepszy użył w tym samym teście tylko względem porównania bezpośrednio braciszków Marantza 5004 i marantza 6004, w tym drugim modelu użycie słowa lepszy, względem 5004, nie dziwi.

No właśnie wszystko jest nieco subjektywne, te propozycje kolumn są ciekawe. Słuchałeś ich? Chyba najmniej atrakcyjna jest tannoya v4i, poprzednik tzn, v4 jest tańszy... Świetną kolumną jest. AA phoebe, pytanie czy nie za detaliczną, bo słuchałem na pioneerze i denonie, które są ciut mniej dokładne w górze, a i tak miałem wrażenie że muzyka rozłożona jest na czynniki pierwsze, aczkolwiek melodyjnie. Złotym środkiem moze być melodika bl 40- , energetyczny dźwięk, solidne niskie tony, moze tez q acoustic( choć znam model 2050i), jak rowniez indiana line nota 550( bez konkurencji jak dla mnie w cenie kolo 1600) W tym budżecie spokojnie znajdziesz Monitor audio RX6( fornir), lub model niższy BX 6 , a może wystarczy bx5 bo to ta sama klasa co ten tannoy, melodika bl 40 ? Jak nie lubisz ostrej góry , a dobrą kontrolę i zróżnicowanie brzmienia polecam też Elac, czasem za 3 tys trafia się elac Fs147( wstęgowy jet), lub 68.2 , ciężko te kolumny zaskoczyć jakimś utworem. Z detalicznie grającą yamahą nieźle zgrywa się dość łatwo dostępny magnat quantum 675 - ma niezłą podstawę basową. Choć za 3 tys można poszukać lekko używanych frykasów po ogłoszeniach i portalach, a czasem trafia się coś blisko domu!

Orzech, dasz radę pisać bez spamowania?

A co do tej pory ciebie urzekło ( kolumn), może jakiś trop ?

Też lubię poleżeć, posiedzieć, choć pod balkonem przebywam krótko I mimo tylko dwu kolumn muzykę słychać wyraźnie w każdym rejonie pokoju. Tak więc wierz mi lub nie lepiej zaplanować jedno dobre miejsce dla jednej pary kolumn , niż dla kilkunastu. Przecież ten pokój jest standardowy w metrażu, to nie jest np. 100 m loft! Jak planujesz rozmieszczenie kanałów L-P względem siebie, jak wyłączanie danego obszaru, planując przejście na balkon będziesz najpierw coś przełączał? Bo tak zewsząd będą dobiegały różne dźwięki, różne sąsiadujące kanały, dodatkowo opóźnione sygnałem i mocą względem siebie! Edit : tanim i nowoczesnym rozwiązaniem do kuchni, toalety by plumkała muzyka, jest grająca żarówka z głośnikiem na bth.

Wszędzie dobrej jakości dźwięk, czyli tak naprawdę wszędzie przeciętny Bo czy nie lepiej zainstalować nieduże monitory, ale tam gdzie faktycznie słuchasz muzyki, tak aby był kanał lewy i prawy jak to w muzyce, niż kilka głośników w całym mieszkaniu pod sufitem- jak w galerii handlowej, bez składu i ładu akustycznego. Ewentualnie parę większych monitorów w cześci salonowej , a mniejsze w kuchni i przełącząć we wzmacniaczu guziczek sekacja A lub B. No tak tylko nic nie napisałeś o sprzęcie który miałby to napędzać -wzmacniacz jakiś, CD ?

Ostatnio przebywałem na Pradze z 7 dni i mimo że piłka nożną nie specjalnie się pasjonuje, stadion obejrzałem, był właśnie rzut beretem od hotelu. No i Praga taka w miarę nieduża i skomunikowana z dworcem W-wa Wschodnia, a ten z Łodzią. Może w tym roku uda mi się w sobotę podjechać i posłuchać, teraz pytanie czy Centralny i Hotel Sobieski ( ciut jakby ciekawiej) , czy Praga i Stadion Narodowy . Mam pytanie co poza odsłuchami, choć to w sumie najważniejsze, można "ustrzelić"? RoRo pisałeś coś o płytach, a coś więcej ?

Poczytaj testy Nadów w zakładce testy http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniac...ereo/f/1140-nad , http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniac...815-nad-c355bee . Bee to niby skrót że model, miał lifting, czy był firmowany przez szefa Nad'a.

Nie trzeba się mocno zastanawiać aby zauważyć że oglądanie TV, DVD i Konsoli, aby ich użytkowanie miało sens muszą być podłączone pod Tv, więc wystarczy celem ograniczenia wejść w piecyku wyprowadzić jeden kabel optyczny z Tv do wzmacniacza .Nie musisz wtedy nawet tak często pstrykać guziczkami wyboru na pilocie, czy frontowej ściance. Zależy co przez to rozumiesz. Ja nazwałbym amplituner kinowy sprzętem przyjmującym każdy ( prawie każdy ) kabel i urządzenie, choć w tym wypadku te ampli mają swoje lata i nie mają HDMI i USB, więc ten argument jest trochę na wyrost. Dla mnie amplituner kinowy jest mało wygodny w użytkowaniu, mało intuicyjny, użytkowanie jest poprzedzone programowaniem wielu parametrów w menu. Na szczęście w tych starszych brak jest konfiguracji sieci- nie ma aplikacji "radyjek internetowych" itp. Choć kupno wysokiego modelu, używanego amplitunera kd, za kilka stówek jest interesujące i w niektórych wypadkach też ma sens. Na pocieszenie warto dodać że wybierając nawet niższy model amplitunera kd, szczęśliwie decydujesz się na nieduże kolumny. Tak więc w takim wypadku nie ma ryzyka że amplituner nie podoła zadaniu napędzenia kolumn, w kwestii niskich tonów i kontroli dźwięku, co zdarza się gdy ktoś kupuje najniższy i słaby model KD i ogromne kolumny podłogowe. Drugim plusem jest to że faktycznie przesiadając się z głośników komputerowych na prawdziwy sprzęt audio ( nawet kinowy i tani) zyskujesz bardzo wiele, ba w zasadzie wkraczasz dopiero do świata dźwięków, nowych doznań brzmieniowych i muzyki. Więc tu ryzyka "wtopienia" kasy nie ma, bo zawsze będziesz miał lepiej.

Zdaje sobie sprawę że powiedzenie " jeszcze dołóż xxx zł to będzie super" możesz różnie odebrać. Jednak skoro masz 1000zł dlaczego planujesz tego Sharpa z kategorii najtańszych firmowych mikro wież? On nie rozwiązuje Ci tematu wejścia cyfrowego, przypuszczam też że gra przeciętnie jak to mikrowieża za 550zł. Poświęć nieco czasu i popatrz na wyszukiwarkach czy w kwocie 1000zł znajdziesz coś jeszcze poza funkcją USB i CD , czyli włanie wejście optyczne, oraz rca . Ze swojej strony mogę polecić Denona M39 razem z firmowymi kolumnamii ( i tak lepszymi niż najtańsze paździerzowe z tanich wież, bo one same kosztują 450zł) gra naprawdę przyzwoicie, klasę lepiej niż te wieżyczki za 600zł no i ma wejście optic i rca. Co chyba najważniejsze można go kupić z głośnikami poniżej 1000zł . M39 ma też potencjał na dużo lepsze brzmienie( jak większość mini wież), gdybyś kupił mu kiedyś kolumny podstawkowe ( kolumniarskiej firmy) z prawdziwego zdarzenia. Ewentualnie od razu zdecydować się na kupno samego m39, i dobrać mu dobre monitory. Oczywiście za 1tys. można kupić używany, ale niezmęczony wzmacniacz stereo, dwie już całkiem zacne markowe już kolumny typu monitor, do tego cyfrowy dac np. fiio D3 i będzie to grać aż miło. Jednak ustawienie kolumn na biurku, nawet małych, nie zawsze jest dobrym pomysłem. W grach dźwięk jakoś ujdzie, ale słuchanie muzyki kiedy kolumny są blisko siebie ( np. 1 metr) dodatkowo ustawione blisko tylnej ściany i na cienkim blacie biurka, jest już kulawe. Ustawiając kolumny tak jak trzeba ( nawet w tanim sprzęcie, ba nawet miniwiezy), sporo można poprawić .

Generalnie kolumn o oporności 8 ohm to jest mało ( zwłaszcza stałej wartości 8 ), impedancja jest raczej zmienna i jak grają niskie tony(basy) to spada impedancja kolumn do 6, czy 4 ohm( czasem bywa że im niżej) - a co za tym idzie rośnie zapotrzebowanie na prąd ze wzmacniacza. To jaką moc ma wzmacniacz to jedno, drugie czy ma w miarę silny zasilacz ( by sprostać zmiennemu zapotrzebowaniu, no są niby kondensatory ale ), trzy mała kolumna 4 ohmowa ma mimo wszystko mniejsze zapotrzebowanie na prąd niż 4, czy 6 ohmowa duża. Każdy z tych parametrów, czy też wytycznych raczej nie może działać w zupełnym oderwaniu od pozostałych . Tak jak silnik auta ma potrzebne konie mechaniczne i jeszcze ważniejszy moment obrotowy, jedno bez drugiego nie działa. Może być relatywnie słaby mocą wzmacniacz, ale z bardzo mocnym zasilaczem i swoje skromne kilka wat przy 8 ohm bez protestów podwoi przy 4 ohmach kiedy będzie potrzebny prąd kolumnom. Inny przeciętny wzmacniacz będzie miał napisane np. 2x60W 8 ohm 2x100W przy 4 ohm zasilacz np. 250W więc też już wiadomo że są to dane z pokryciem w liczbach. ( Pojawiają się też sporadycznie wzmacniacze z zasilaczem impulsowym, mają relatywnie niezłą moc a małe zużycie prądu np. pioneer a70 ) Inny sprzęt będzie miał napisane moc 100W przy 6 ohm i 1 kanale wysterowanym i paśmie 1 kHz, tak często piszą przy amplitunerach kinowych, potem jest niby napisane 5x110W, patrzysz na zasilacz a jest z gniazdka w skrajnych i tanich przypadkach 155W- 300W i okazuje się że w trybie pracy wszystkich głośników robi się realnie 5x30 W przy 6 ohm , ale już brakuje prądu kiedy kolumny miały by zejść do 4 ohm (niskie tony ) bo nie ma z czego brać. tematy są czasem przy kinie domowym i tematach tanich amplitunerów np. Statystycznie i w skrajnym przypadku bardzo słaby piec z dużymi wymagającymi kolumnami 4 ohm zagra, ale będzie kiepski bas, płytki, grając głośniej będzie coraz gorzej i będzie się mocno grzał, nawet wyłączał. Sorry za brak wzorów i łopatolgiczne tłumaczenie. Pewnie można tu napisać sporo "ale", ale oglądam Elizjum

Kuźwa kawał roku, czytam różne fora, ale nie spotkałem się by jakiś salon, zarzucił prywatnej osobie taki tekst i pytanie po co to robi za darmo, bo pomoc za darmo jest żenująca. Nie wiem czy to bardziej smutne, czy kuźwa przerażające, znak chorych czasów, nie, nie czasów ludzie są jak widać tacy Parafrazując wasze słowa to w S4Home audio nie można liczyć na darmową pomoc, doradzenie ? Są salony że można, za darmo , posłuchać i pogadać i nawet prosperują dobrze . Też uważam że dobrze że na forach piszą sklepy, salony, bo one mają jako pierwsze informacje o nowościach rynkowych, możliwość porównania bezpośrednio dwu produktów itp. ale wytykanie że ktoś jest "wolontariuszem" jest delikatnie mówiąc nieco nie na miejscu. f1angel no musisz dać podpis, czy avatara z imieniem, gdyż porada z imieniem jest lepsza i pełniejsza.

Problem jest też taki że taki wzmacniacz/ amplituner stereo musiałby mieć wejścia cyfrowe, a takich jest mało i sporo kosztują plus kaska na kolumny. Używanych praktycznie brak, bo to świeże produkty . Rozwiązaniem jest DAC ( 50-120zł) który przyjmie sygnał audio optyczny z tv ( zobacz czy TV ma audio optical out ) i przekonwertuje na klasyczne 2 RCA we wzmacniaczu wtedy wszystko co oglądasz na tv, czyli filmy i gry masz nagłośnione. Tyle że za 400zł ciężko kupić wzmacniacz i 2 kolumny. Chyba że jakaś podła mini wieża za 400zł plus taki DAC ( optical in -> analog out), pytanie czy tania mini wieża ma w ogóle wejście audio " IN " dla RCA.

Polk oferuje ( ogólnie jako marka ) brzmienie bardziej ofensywne od Indiana line w tym wypadku tu Diva. Porównując dwie porządne konstrukcje , które nie mają większych uchybień, ciężko powiedzieć które są lepsze, to zależy czego szukasz w brzmieniu i z czym to będzie grało. Był swego czasu forumowicz który dość długo szukał właśnie do CA kolumn padło na Divy, bo tak mu w duszy grało.

Muzyki na "all i n one" godnie nie posłuchasz, przecież chyba 99% taki płaskich plastikowych głośników nie ma w ogóle puszczanego pasma niskich tonów na nie, tym zajmuje się subwoofer.Subwoofer w kinie jest ok. ale w muzyce wypada blado, zwłaszcza z takim zestawem. Można powiedzieć więcej nawet dorosły zestaw kina domowego, czyli sam amplituner kd za np. 2,5 tys. plus kolumny set. 5.0 za np 2 tys) zagra znacznie gorzej niż sporo tańszy wzmacniacz stereo i dwie kolumny, taka prawda. taki zestaw da ci trochę efektów dźwiękowych za uszami w filmie z płyty, ale z resztą tematu , czyli muzyką, nagłaśniania pr. tv będzie bardzo przeciętnie. Kup wzmacniacz stereo i dwie kolumny , albo amplituner stereo z wejściem optycznym i usb pokroju Yamaha rn500 i dwie kolumny.

Pamiętając że czarny zacisk kolumn łączysz kablem głośnikowym ( np. żyłą z narysowaną kreską ) do czarnego zacisku wzmacniacza. Czerwony zacisk kolumny przewodem bez kreski do czerwonego zacisku wzmacniacza. Sugeruję wpisać w gogle grafika i popatrzeć , niby banalnie proste, ale zdarzały się dziwne przypadki "udziwnień w podłączeniach " przez amatorów skutkujące awarią . Zwłaszcza że wzmacniacze mają często możliwość podłączenia dwu par kolumn ! Dwu par, nie aby grały 4 kolumny jednocześnie - to jest bez sensu, ale aby ktoś mający właśnie dwie pary różnych kolumn mógł słuchać w zależności od kaprysu różnych i przełącza wtedy guziczkiem na wzmacniaczu "Speakers A" , lub Speakers B " (a nie musi przepinać wciąż kabli)

Ech w tej cenie to szkoda tych 150zł, bałbym się, to propozycja wycieczki do Egiptu z przelotem za 500zł z biura "X". Chyba rozsądna podpowiedź jest jedna, kupić coś co działa, więc kupować coś co można sprawdzić obok miejsca zamieszkania, lub kupować na aukcjach ale od komisu - by była opcja zwrotu ( 14dni). Wybór w tych cenach jest skromny, wzmacniacze to raptem 2 strony . http://allegro.pl/listing/listing.php?stri...mp;price_to=200 amplitunerów stereo też mało http://allegro.pl/listing/listing.php?buyU...v4-uni-1-5-0907