Skocz do zawartości

jacek75

Uczestnik
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez jacek75

  1. Napisz jaki wolisz dźwięk,typu bardziej detaliczny, czy ciepły, więcej basu, mniej góry itd. W taką powierzchnię nie trzeba nie wiadomo jakich mocy wzmacniacza, aby było głośno, zwłaszcza że raczej kolumny podstawkowe wchodzą w grę, co najwyżej jakieś ich wersje podłogowe, lub naprawdę nieduże podłogowe. Podłogowe będą raczej niebezpieczne ze względu na i ich czasem nieprzewidywalny dźwięk w takim małym pokoju.
  2. Według mnie najlepszym rozwiązaniem dla tego problemu byłoby kupienie dwu niedużych podłogówek, nawet używanych i potem efektów z subem. Lub też od razu kupienie takowego zestawu 5.0 ale z frontami stojącymi. Dlatego że: - do małych głośniczków musisz kupić standy-stojaki, a więc wydatek. - te maluszki z linków, ( bo to nawet nie pełnoprawne monitory typu nawet najtańszy magnat supreme 202) w muzyce grają bardzo słabo i bez suba nawet w muzie ani rusz. - wieszanie głośników na ścianie( oby na dobrej wysokości te fronty) nie zawsze jest dobre, chyba że są to typowe jakieś slimy do tego typu zastosowań. - zasugerowane 2 zestawy były by raczej lepsze do pokoju 3x3 ale nie koniecznie w sumie prawie 20m z otwartą kuchnią . - Jeśli już to chociaż normalne monitory na bazie 14-16 cm głośnika, a nie takie mikro. Tylko znów takich monitorów się nie wiesza, więc stojaki, więc kasa i miejsce., więc lepsze na front nieduże podłogowe . Słyszałem kiedyś tego HK i byłem miło zaskoczony, jednak zaznaczam tu nie było doznań muzycznych, czy kinowego efektu wow, zestaw zwyczajnie grał czysto, reprodukował podane mu z ampli efekty, ale dźwięk mikro, subwoofer czasem mruknął. Bardziej sugerowałbym takie coś http://www.skapiec.pl/site/cat/29/comp/2546349 , czy http://www.skapiec.pl/site/cat/29/comp/4390398, od biedy taki http://www.redcoon.pl/B427487-Yamaha-NS-PC210_51 , że tylko takie najtańsze, choć o ile w dwu wcześniejszych subwoofer przez jakiś czas w filmie byłby zbędny, a w muzyce niepotrzebny, to w tym 3 z czasem pewnie jednak tak, frontowe kolumny niby większe, ale wątłe .
  3. Nie jestem znawcą muzyki poważnej i ciężko mi wypowiadać się o lepszych, czy gorszych interpretacjach danego utworu Chopina przez poszczególnych pianistów. Jednak dzisiejszy występ młodego Amerykanina Eric Lu (sorry jak coś pomyliłem) był niesamowity za sprawą jego niesamowitej mimiki i niemal mistycznych, ale tych przyjemnych, przeżyć które malowały się na jego uśmiechniętej twarzy.
  4. Nie, do gramofonu wejście PHONO jest potrzebne. Jeśli gramofon ma własny przedwzmacniacz to możesz podłączyć go pod np. aux. as 501 i jej dac jest cyfrowy-optyczny dla np. sygnału z tv, czy audio z cd po kablu optycznym.
  5. - Cicho i źle bo zapewne ten "samsung" nie ma wejścia Phono ! na gramofon bez przedwzmacniacza, wejście phono tylko przypomina klasyczne RCAnp. AUX, ale dalej jest inny układ. Tak samo byłoby źle jakbyś pod wejście dla gramofonu czyli Phono podłączył np. tuner, czy cd. Problem jest innego też typu, jak kupisz prawdziwy amplituner kinowy, czy stereo nie podłączysz do niego tych tyczkowatych plastikowych kolumn od samsunga. - 99% takich plastikowych grajków " all in one" nie puszcza w ogóle pasma niskich tonów na swoje kolumny, a kolumny też z założenia nie mogą go odtworzyć, basy odtwarza mały subwoofer najczęściej pasywny. Podłączając więc te samsungowe głośniczki do amplitunera prawdziwego, raz że mógłbyś coś szybko spalić i uszkodzić, a dwa nie było by niskich tonów na tych głośnikach. Duże amplitunery wymagają jeśli już ktoś chce to subwoofera aktywnego . Podobna sytuacja byłaby gdybyś do samsunga "all in one" podpiął prawdziwe kolumny , też basu by nie było. Sprzęt taki jak amplituner kinowy rzadko posiada wejście dla gramofonu PHONO, nawet ma coraz mniej wejść analogowych, bo zwyczajnie jest zaprojektowany pod kino, a odtwarzanie muzyki jest dodatkiem, nieraz dobrze, ale najczęściej jednak gorzej zrealizowanym ( gramofon jest więc często pominięty).
  6. Brawo, super. No, może zabrakło wrażenia z odsłuchu tych Castli 3 z jakimś jeszcze innym wzmacniaczem. Porównanie z podrywającą kobietą, dobre
  7. To jak muzyka też i to sporo to nie bagatelizuj kolumn, o czym wcześniej już pisałem. Warto poszukać na front czegoś lepszego nawet ex-demo, czy używka, potem uzupełnić efekty. Jak lubisz detaliczniej w górze kup Monitor audio bx5 lub 6, a potem efekty bx1, jak chcesz więcej dołu to np. Quantumy 675, lub 677, lub udane Dali zensor 7 , a potem jakieś serii 1. Jak będziesz kupował ampli w jakimś sklepie to często są oferowane kolumny Yamaha ns555 posłuchaj i oceń co Ci pasuje, według mnie grają one dość detalicznie i ofensywnie, warto zabrać swoją skłądankę i posłuchać czy w jakimś aspekcie niedomagają może Jednak w swej cenie ok. 1700zł są dużo lepsze niż maestro 180, jednak do np. Dali 7 im daleko, tak jak do innych markowych, w każdym razie grają inaczej, co kto lubi.
  8. Fakt jeśli telewizor kineskopowy, nawet dobry, to różnica między płytą bluray w UHD, zwykłym DVD, a nawet jakimś sygnałem SD, czy gorszym divixem będzie mało zauważalna, bo telewizor i tak to zrówna do swojej niskiej rozdzielczości, on będzie ograniczeniem. Jednak forumowiczka planuje nowy tv, więc będzie wizualny skok.
  9. HDMI w miarę solidny więc może nie za 9,99zł, ale niekoniecznie za 150zł , zależy gdzie kupujesz, za 30-60zł można kupić przyzwoity markowy 1,5metra. Kable HDMI mają różne standardy, choć chyba wszystkie teraz to wersja już 1.4 , czyli obsługująca różne extrasy w najnowszych tv i bd. Różnica rozdzielczości i tym samym jakości obrazu między podpięciem bluraya kablem "chinch/euro" a HDMI jest kolosalna. Chinch, lub eurozłącze to w uproszczeniu bodaj 576 linii, (max w przypadku podpięcia component'owego, 3 chinche od wizji i 2 od audio to chyba 720) więc obraz nawet dobrego źródła jak niebieska płyta jest mocno degradowany. Zaś kabel HDMI umożliwia przesył do jakości full HD czyli 1920×1200, a nawet UHD 3840 x 2160, jeśli odtwarzacz ma upscaling (zależy też jaka jakość źródłowego materiału filmowego). Tak więc różnica to głównie obraz, natomiast różnicy dźwięku między hdmi za 10 zł a takim za 100 raczej nie zauważysz w zwykłym połączeniu odtwarzacza z tv.
  10. Kolumny magnat quantum 673 w swojej klasie cenowej są naprawdę niezłe, natomiast Monitor audio RX(silver) 2 to kolumny o klasę wyżej. 673 zbudowane są na bazie 16cm głośnika, są gabarytowo i wydajnościowo wystarczające dla większości osób na nieduży , jak ten pokój , natomiast RX2 zbudowane są na bazie głośnika 20cm( nieczęsta sytuacja) a to różnica. Które graja lepiej, cóż graja inaczej i warto pochylić się nad wzmacniaczem jak trafnie napisał MobyDick. Do Magnatów lepszym oczywiście subjektywnie będzie wzmacniacz bardziej selektywnie grający, z twardszym basem z uwydatnioną górą pokroju Yamaha as 500/300/501, Pioneer A30, droższy Marantz 6005, że te popularne wspomnę.
  11. Wiesz nie ma jednoznaczniej odpowiedzi. Jednemu słuchaczowi wystarczą do tego "altusy" i powie że lepszego dźwięku na świecie mieć nie można Z drugiej strony powyżej pewnego poziomu cen, przyrost jakości np. kolumn nie jest już tak jednoznacznie duży, jak w przypadku wyrobów tańszych. Mając kupić dwie kolumny za 1000zł dołożenie i kupienie pary innych za np. 1700zł to jak muzyczne objawienie, natomiast dołożenie tych samych 7 stówek przy budżecie już nawet 4-6tys. nie wspominając o dużo wyższych kwotach niekoniecznie coś wniesie, albo nie tak jak potrzeba . Jeśli nie musisz mieć na jutro, poszukaj ogłoszenia na portalach typu hi fi giełda, może audio stereo, towary ex-demo z salonów, oczywiście aukcje typu olx itp. Może się okazać że w cenie pary jakiś maestro 180, kupisz np. roczne na gwarancji pokroju Monitor audio BX6 ( potem dokupisz efekty np. bx1) nowe Bx5, czy lepszej klasy RX6, czy ładne Dali zensor 7 za trochę ponad 2 tys. Magnat quantum 675, oczywiście to tylko luźne przykłady.
  12. - Planujesz kupić naprawdę dobrej klasy,mocny, najnowszy amplituner 779 i jakieś tam kolumny, nawet piszesz jak najmniej na kolumny, jaki w tym sens ? Aby je kupić i zaraz sprzedać( majętny jesteś), a może lepiej ułożyć budżet. Czy może model z przed liftu 777, lub nowy 679- też bardzo dobry, a z 650zł w kieszeni. Jak pisał Moby Dick jak planujesz kupić dobry wzmacniacz stereo weź model 779, ale słuchałem 6xx na dobrych dużych kolumnach i było bardzo dobrze. -Dźwięk i klasa najlepszego amplitunera, wzmacniacza nie naprawi kulawego dźwięku byle jakich kolumn, lub dobrych, a źle dobranych do gustu. To że nie znasz firmy Tonsil może i dobrze jak miałbyś wtopić w maestro 180... Dobrze też że planujesz na raty kompletować, bo może kupisz coś lepszego jako kolumny frontowe do stereo, a potem uzupełnisz tej samej firmy kolumnami efektowymi ? - To że ci wcisną w sklepie najdroższe to jeszcze nie dziwi i nie tragedia, oby były też dobrze dobrane. Choć jak nie umiesz się targować mocno to przepłacasz na dzień dobry, lepiej coś z giełd i ogłoszeń na portalach audio, tam można kupić nieraz na gwarancji, lub igiełki. Może napisz jaki ten salon duży, bo nie zauważyłem opisu, a to istotne przy wyborze. Bo może nie potrzebny aż model 779 skoro normalne gabarytami podłogowe kolumny, z drugiej strony wstawienie kolumn jak amerykańska lodówka do małego pokoju mija się z celem, przepłacasz, a dźwięk się dusi.
  13. Pioneer ma mocniejszy, masywniejszy niższy dół, a tego nie powinno Ci brakować już z tymi jak pisałeś jamo 626. Yamaha gra bardziej dźwięcznie w górze, nieco muzykalniej, co z tymi jamo może być na in plus. Cena pioneera 529 jest dość podobna do yamahy serii 377 i w takim zestawieniu pioneer jest tu lepszy, dużo wydajniejszy daje rade z dużymi kolumnami, S4Home sugeruje model yamahy 479, więc sporo droższy pozostaje mieć nadzieje że też jednak sporo lepszy i mocny. Ja też gdy musiałbym słuchać muzyki na kinie domowym wolałbym bardziej yamahę 677, niż pioneera np. 824, oczywiście z odpowiednimi kolumnami, jednak dla miłośnika kina i w ograniczonym mocno budżecie nieco więcej daje pioneer. Najlepsza rada, jeśli podchodzisz do sprawy poważnie... i nie kupujesz sprzętu na pół roku, w sklepie chętnie podłączą ci yamę i pionką ( porównywalne klasą ) różnicę brzmienia łatwiej wyłapiesz na dwu kolumnach w trybie stereo, bo nikt nie doradzi lepiej niż twoje własne uszy.
  14. Jak najbardziej zdaje sobie z tego co piszesz sprawę, niemniej byłem i jestem ciekaw, czy taki tani, acz inny nieco od szklanego za 50 gr. właśnie ceramiczny bezpiecznik daje słyszalną zmianę. Czy ktoś zwyczajnie się pokusił o to by takowy sprawdzić ? Wszak diabeł tkwi w szczegółach i lubi robić niespodzianki .
  15. jacek75

    Microlab 7c

    Kurcze, a jak myślisz ? Jest większa obudowa, inne zwrotnice i odcięcia, inne głośniki i co kombinowali nad tymi zmianami, żeby zagrały tak samo 34Hz to niżej niż od 37 Hz więc idąc Twoim matematycznym tropem gdzie są "niższe" ? Tak na marginesie pasmo nic nie mówi, bo te niższe czyli 34Hz mogą być przy spadku -6dB, względem tamtych 37Hz przy np. -3dB, więc mimo że niższe to będą mniej wyeksponowane. Paradoksalnie więcej basu mogą mieć kolumny 45Hz, niż 34Hz. BX6 basu mają nieco więcej od mniejszego brata, większe membrany większe ciśnienie, a czy jest on lepszy i potrzebny w danych warunkach lokalowych to już inna sprawa.
  16. Według mnie, choć nie tylko, ta seria KEFów C5 / 7 ma wyjątkowo mocno podkreśloną górę pasma, dół też jest dość specyficzny, taki misiowaty, nieco sztucznie sprężysty. Jeśli tego się szuka to ok., ale brzmi to nieco specyficznie, tym bardziej że yamaha, ( choć RN500, nie aż tak bardzo) nieco podkreśla górę pasma. Yamaha potrafi nieźle ożywić nawet lekko matowo, lub zwyczajnie równo i poprawnie brzmiące kolumny. Przy budżecie 5 tys. można i chyba należy kupić lepsze kolumny niż para C7 za 1850zł ( realna cena), choć jak pisałem niekoniecznie o cenę tu chodzi. Skoro RN500 kosztuje 1700zł, gramofon używany z 500zł , kable powiedzmy 200zł, zostaje bez mała 2600 zł na kolumny, a za to można kupić o niebo lepsze głośniki niż kef c7, nawet nowe, nie wspominając o używanych .
  17. Zaznaczam że poniższy wpis nie ma na celu podważenie właściwości żadnego elektronicznego elementu np. bezpiecznika. W sumie jeśli konstruktor zaprojektował swoje urządzenie tak, a nie inaczej i jest ono dziełem skończonym od strony technicznej i brzmieniowej, każda teoretycznie wymiana na nieco inny element, lub o niemal identycznych wartościach fizycznych, ale inaczej zbudowany( inna technologia), czy innej firmy, może nieść za sobą minimalną nawet zmianę brzmienia. Mam więc pytanie, producenci drogich bezpieczników do audio jako minusy zwykłych szklanych rurek piszą o ich delikatnej budowie, efekcie mikrofonowania, drganiach itd. - bo cienkie szklane ścianki rurki, kiepski drucik i jego mocowanie, końcówki bezpiecznika z metalu o sporej oporności. W sumie dwa pierwsze zagadnienia można ( chyba w jakimś zakresie ) rozwiązać stosując bezpiecznik ceramiczny dobrej firmy za kilka zł. są też bezpieczniki stosowane do urządzeń gdzie występują ciężkie warunki pracy, gdzie bezpiecznik jest bodaj cały odlany ze szkła ma szczelny pełen korpus ( kiedyś piasek?). Nie chcę wchodzić do "teatru w kamaszach" i kogoś urazić , bo chyba nie ma o co, jedynie zapytać o takie doświadczenie, testy ? Tudzież o użycie bezpiecznika o minimalnie innych parametrach. Bezpiecznik mocniejszy nawet o 0,5A ma mniejszą oporność, jest wszak grubszy - niemniej takie rozwiązanie nie jest jak łatwo się domyśleć bezpieczna dla elektroniki w razie jakiejś awarii... bezpieczniej dać taki jak zaleca producent, lub minimalnie słabszy.
  18. Znów cytujesz te dane techniczne z których nic nie wynika a w kolumnach zwłaszcza. Co do twojego poprzedniego zapytania że może jednak lepiej tańszą serię 4xx a nie 5xx bo seria 5xx ma tylko dodatkowo wifi, no to kolego pojechałeś, albo faktycznie zlewasz swój temat i poczytaj ( dokładnie ) wykaz opcji i funkcji odtwarzanych formatów audio, wejść, kodeków itd itp.na zasilaczu kończąc -> http://www.pioneer.pl/pl/products/42/98/40...amp;__P21=68825 Co do niskich tonów to z pioneer i jamo nie powinno ich zabraknąć, choć sporo zależy od dobrej adaptacji akustycznej salonu, jak masz "gołe ściany i podłogę" może być spory bałagan, brak precyzji i pogłosy w dźwięku , odbicia wyższej średnicy. No ale to kwestia ustawienia sprzętu-kolumn ( głośnik basowy outside lub inside) względem ścian i urządzenia pokoju ( dywan, zasłony itp.)
  19. Gdyby w sklepie padła nieoczekiwanie sugestia zmiany kolumn to w ,, prawie w budżecie,, tych pylonów są jednak lepsze, a zapewne bardziej pasujące Tobie Monitor Audio bx5. Mają bardzo nośną górę , a z energetycznym dołem denona i jego lekko ocieploną nutą daje to razem mocny i żywiołowy przekaz. No i napisz potem co to za sklep zgodził się na wymianę i w sumie zadowolenie klinta, bo warto promować proklienckie firmy
  20. A jednak tak jak Ci pisałem 3 dni temu nie to połączenie kolumny, a wzmacniacz, przynajmniej nie przy takich oczekiwaniach. Jak wymiana to ok! Z zaproponowanych powyżej odradzam model Marantz pm 5005 piszę model, bo nie firmę np. 6004, czy 6005 to już coś innego. Podobnie Nad 326 bee gra nieźle jak za te kasę, ale ma sporo dołu, a szukasz góry, rozdzielczości, w tym wypadku sugeruję yamahę as 501, lub as 500 ( bez wejścia optycznego ), lub z wejściami cyfrowymi sieciową yamaha R-N 500( choć gra nieco gorzej od as500). Z tanich, a nieco twardziej grających wzmacniaczy, o jaśniejszej górze od 720, acz mniej ostro od yamahy jest Pioneer A30.
  21. Daj sobie spokój z tymi modelami zaczynającymi się od 3xx, nie wiem czy już to Tobie pisałem czy komuś innemu. Podobnie jak te wymienione wcześniej Yamaha HTR-2067 (135 W, 5.1) 950 zł Yamaha RX-V379 (135 W .5.1) 1300 zł -, chyba nawet sklep ci radził abyś odpuścił bo to lipny model. To modele podstawowe i naprawdę bardzo słabe, w sam raz na kolumny podstawkowe, a nie spore podłogówki w 45 m kw..Tutaj nie ma zmiłuj, jak kupisz najsłabszy amplituner poprawy dźwięku, mocy i wydajności sobie nie dosztukujesz i nie dokupisz za tydzień na aukcji. Dołożenie tych 300-400zł do modeli typu 5xx względem modelu podstawowego to nie fanaberia, tylko niemal konieczność. Dodatkowo wcześniej podajesz modele i wpisujesz magiczne moce np. 5x135 W one mają 135 W przy jednym kanale, 6ohm i paśmie o wycinku 1 kHz, poczytaj trochę strony producentów, coś więcej niż reklamy z gazetek Realna moc jest sporo mniejsza, nie wspominając o wydajności- tak ważnej przy podłączaniu dużych kolumn Tutaj trzeba coś od serii 529 pioneera, Yamaha też raczej od 5xx, denona min. 1000 itd.Yamahy nie musisz kupować w najnowszej tym samym drogiej odsłonie mama na myśli serię np. 479, czy 579, można taniej o 300zł, czyli poprzednią nadal będącą w sklepach 477, lub 577.
  22. jacek75

    Microlab 7c

    Bardzo się różnią seria RX np. RX2, RX6 lub RX8 to wyższa seria modelowa, teraz nazywa się silver, zaś seria BX (zwana teraz też bronze) np. BX2, BX5 lub BX6 jest serią modelową tańszą. Jest jeszcze niższa MR np. mr2, mr4. RX-y ma okleinę naturalną - fornir, BX sztuczną, choć fakt pięknie położoną, w seriach RX stosowano inne droższe przetworniki głośników, zwrotnice, kolumny były i grały generalnie lepiej, w sposób bardziej dojrzały, zresztą co kto lubi. Tak więc jest seria najtańsza MR, potem BX, potem RX (silver), dalej są najdroższe goldy i platyny. Pewnie RX8 za 2,2 tys zł to cena za jedną sztukę co i tak jest ceną rewelacyjnie niską , natomiast 2,6 tys zł za BX6 to cena za parę kolumn, co jest ceną też dobrą w relacji cena jakość, dźwięku i wykonanie.
  23. Co do ustawień muzyki w windowsie na maksymalny poziom głoności, to chyba tak powinno być. Gdzieś, kiedyś czytałem że "program" jest tak napisany, że zmniejszanie głośności systemowej w wind. pociąga za sobą nie tylko zmniejszanie głosności na wyjściu, ale też pewną kompresję jakości, jakiś tam algorytm czegoś tam, więc zciszając systemowo tak jak byś kompesował muzykę. Tak jak pisałem ręki nie dam uciąć, może tyczyło się to starszych wersji windowsa, ponoć w wind 7 było lepiej, niemniej coś jest na rzeczy, bo pisza o tym koledzy forumowicze. Natomiast wszelkie korektory systemowe windowsa ustaw na zero. Co do mocy to 720 nie jest ani taka słaba, ani mało wydajna ( biorąc pod uwagę cenę) , ja gram teraz zazwyczaj na godz. 9 maks 10 i jest głośno, zapewne mam efektywniejsze kolumny od Twoich.
  24. Jeśli przy muzyce spędzasz więcej czasu to nad efekt "wow, aale koncert ", czasem trzeba przełożyć przyjemność słuchania, długich odsłuchów. Ze sprzętem ślubu nie bierzesz na całe życie, jak Ci się znudzi, weźmiesz wzmacniacz to torby i posłuchasz z innymi bardziej detalicznymi kolumnami w sklepie, albo kupisz inny wzmacniacz .
  25. No właśnie, warto to podkreślać, nie ma lepszy, czy gorszy, czy wręcz jako jedyne rozwiązanie jakiegoś problemu " tylko droższy " co z założenia ma dać to że system zaczyna pięknie grać. Nawet jeśli przyjmiemy wyjątkowo minimalny udział kabli w brzmieniu całości, to ten udział może być odwrotny od zamierzonego nawet jeśli ktoś zapłaci walizkę kasy. Często się słyszy że ktoś zamienił jakiś tani kabel na droższy i były tak samo, a może były zwyczajnie do siebie podobne .
×
×
  • Utwórz nowe...