jacek75

Muzyka od kilkunastu dekad jest w stereo, stereo to nie tylko dwa kanały, kanał lewy i prawy, ale w w zamyśle realizatora dźwięku dzięki temu tworzy się wrażenie głębi muzycznej, lokalizacji źródeł, instrumentów, finalnie magi obcowania z żywą muzyką, artystą. Tak wiec na jednym "głośniku" nie spełnisz żadnego z tych założeń, co najwyżej będziesz słyszał że coś tam gra, lepiej lub gorzej.

Wystarczy wpisać w google "frazę kolumny aktywne" i masz parę sztuk jak Cię kabel gryzie http://www.q21.pl/category/kolumny-aktywne Generalnie warto coś więcej napisać o oczekiwaniach (poczytaj zakładkę "pierwsze posty" link w stopce) , bo aktywne kolumny to jednak w swej cenie pewien jakościowy kompromis, a czasem moda, czasem niepotrzebna.

Bardzo Ci dziękuje za te informacje okraszone zrzutami. Zapewne niejednej osobie się przyda . Tak więc też daruję sobie kombinacje z tytułami poszczególnych utworów we Flac, tytuł całego albumu w zupełności wystarczy by " był porządek" i można było zlokalizować "płytę-katalog" na pendrivje w odtwarzaczu sieciowym. Serwera domowego na bazie laptopa , nasa co prawda nie planuje , ale fajnie wiedzieć o takich możliwościach.

Jak ma wonostojący dom to wiadomo że łapie jego jedyne domowe wifi , a jak mieszkasz w gęstej zabudowie to łapie wifi też od sąsiadów. Aby połączyły się urządzenia w domowej sieci najpierw muszą pod nią być zapisane... chyba masz zabezpieczone wifi , jak tak to wpisz swoje hasło a nie z d y apka też ma być włączona pod twoją siecią , całość zajmuje minutkę, proste jak budowa młotka, tylko w dobrej kolejności i... spokojnie:)

Tylko Klipsch z ciepłem i takimi balladami niema nic wspólnego, Onkyo także ( jeśli chodzi o wzmacniacz tej marki) . Będzie ostro twardo, analitycznie ( w pewnym uproszczeniu oczywiście). Cd wnoszą coś do brzmienia od siebie, ale oczywiście znacznie, znacznie mniej niż kolumny i wzmacniacz. Poczytaj najpierw testy marek, urządzeń

To warto poszukać jakiegoś odpowiedniego odtwarzacza CD. Co do oceny brzmienia czegoś na podstawie YT : -to piosenka brzmi jak moje głośniki w laptopie...sorry - kolumny brzmią jak moje głośniki w laptopie, sorry Sorry tak nie kupisz, nie wybierzesz... może jak ktoś umieści filmik gdzie będzie przełączał kolumny marki X a potem Y to jakąś różnicę tonalną wyłapiesz, ale w 95% nadal nie będziesz wiedział jak te kolumny w rzeczywistości grają. 4 tys to kwota gdzie należy ruszyć się z miejsca, zwłaszcza jak niema się doświadczenia i posłuchać w salonie paru zestawów.

Kolumny podpinasz kablami głośnikowymi, a nie RCA. RCA to kable sygnałowe no jak podłączasz odtwarzacz CD, tuner i inne. Ten wynalazek z linku to szajs jakich mało i pc na wodę. Nie ma w nim wejść dla sygnału cyfrowego, wielokanałowego mam na myśli HDMI, czy coaxial, optyczny. Tak więc podłączając kable RCA kanał lewy i prawy w to urządzenie to może co najwyżej zrobić sztuczny miks sourandu na tył ( pewnie jest jakiś tryb dźwięku w menu ) , ale z prawdziwym 5.1 nie ma to nic wspólnego. Lepiej kupić coś używanego, bo lepsza jakość, realniejsza moc, cyfrowe i inne odpowiednie wejścia .

Napisz może jakie brzmienie lubisz ( napisałeś ciepłe, czasem to rzecz subjektywna) , ale czy coś kiedyś Ci się podobało w salonie, czy u znajomych ? To jako punkt odniesienia dla poszukiwań sprzętu Czy masz kolekcję płyt CD, czy grasz z plików , jeśli masz płyty Cd to kupno używanego odtwarzacza to niewielki wydatek, a poprawa jakości i wygody. Jak masz pliki to pomyśl o DACku, lub w przyszłości o jakimś odtwarzaczu do nich.

Angel nie rozumiem skąd ten "ataczek", przecież napisałem ( przeczytaj ) że "Pan z filmu wygląda na humanistę, a nie kulturystę ", podobnie Pani z drugiego filmu. Umówmy się więc, że osoby z filmu w takim razie " jedynie sterują tym mechanicznym urządzeniem", a z jaką siłą, może zostawmy już. Co do wieku, to pracuje w firmie która ma super nowoczesny park elektroniczno-maszynowy i jestem otwarty na nowe technologie może bardziej niż inni i dla mnie taka "zaciskarka" jak na filmie QEDA to tylko bardziej złożone kombinerki ( bo jeśli to Cię tak oburzyło sformułowanie, to też przepraszam). Zasady fizyki znam, i zasadę że im dłuższe ramie tym mniejsza siła jest potrzebna itd znam, tak, owszem, zasadę znali już parenaście tys lat p.n.e.

Kolumny podłogówki, czy standowe, na czym masz muzykę itd.itd.....no właśnie tu wróżki nie mieszkają . Napisz jak trzeba , pierwsze posty, http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=101636 .

A tak w ogóle to sugeruje czytanie ze zrozumieniem, bo proszę pokaż gdzie oceniłem Ciebie po ilości postów ? Wtykanie komuś w usta czegoś czego nie powiedział jest bardzo nieeleganckie. Chodziło mi, gdybyś nie zauważył, że zakładasz tematy w których potem już nie uczestniczysz, znikasz, tylko tyle. Dla osób które odpowiadają , poświęcają swój czas jest to nieco dziwne. ( pisze o tym właśnie 1Ender) Proszę też bez formy per Pan , bo ma to nie co dziwny wydźwięk w kontekście twego zdania.

Jak dobrze, czy z jaką mocą zagrają kolumny zależy od wzmacniacza. Kolumny przecież mocy w sobie nie mają żadnej, napis na tabliczce z tyłu "200W " nie sprawi że zagrają głośniej od tych "150W", a tym bardziej lepszą jakością. Kolumnowe "W" to wytrzymałość, a jak głośno to mówi nam efektywność np. różnica 88dB a 91dB to sporo, choć też o brzmieniu też nic nie mówi . Co do ceny 300 zł za podłogowe kolumny to raczej mocno ograniczony wybór, sprowadzający się do kiepskich budżetowych i wiekowych konstrukcji, ale jak ma grać w ogródku nie ma co grymasić. PS. Autor chyba nie posadzi jakieś młodej koleżanki na kolumnie

jurak Dobra robota ! Muszę zabrać się za jakiś update WMP, a powiedz czy po tym upgradzie jak np. zgrywasz oryginalną płytę CD do flaka w WMP to czy nazwy piosenek też nadaje/kopiuje, czy jedynie sam tytuł płyty ? Dotychczas czasami robiłem flacki w programie EAC, ale nie nadaje tytułów piosenkom ( a może coś robię nie tak, ale pr. jest jak dla mnie mało intuicyjny) .

Karą to może być zły, nieodpowiedni zestaw, albo co gorsza dobry, a w złym pomieszczeniu ( częste sytuacje) . Takie zestawy trzeba dobrać z głową tym bardziej jak budżet mały ( zresztą zawsze należy z głową ), a nie pod presją widma kostuchy Czy wybrałeś, tffu, wiesz już co bardziej lubisz i wolisz , muzykę , czy film ? PS. Potem kasa na wystrój choć takie atrium to faktycznie pogłos jak w starym kościele.

Gdzieś czytałem, że musi być WMP11, reszta to kwestia wewnętrznych ustawień programu, ale może coś mylę. Tyczyło się to też sytuacji, kiedy to laptop ma być bodaj serwerem, wtedy też WMP11.

To są dość proste narzędzia, bez dużej siły, gdyż pan bardziej wygląda na humanistę niż kulturystę ') : https://www.youtube.com/watch?v=qe54XMo3oZ0, lub https://www.youtube.com/watch?v=G8UZZ6FCNGs

W sklepie. " Maszynki "( w sumie prostej jak kombinerki ) do zakładania wtyków airlock nie ma co kupować na jednorazową zabawę, bo to bez sensu . Masz zrobione rowki pod panelami ?, bo raczej pianka do paneli nie zniweluje ich grubości. Myślałeś o kablach w formie taśmy, lub kablach płaskich ,tak z głowy np .VDH clearwater PS. To sobie razem Panowie popisaliśmy

A czy słuchałeś jakiś tańszych modeli, że nie szkoda Ci kasy na te modele ( pytanie retoryczne ). ? Tego typu słuchawki mogą już łatwo obnażyć słabość muzyki w stratnych plikach. Ale rozumiem też że inne kwestie wyboru takie jak : słuchawki otwarte, zamknięte, półotwarte już przeszedłeś, tak jak oczekiwane brzmienie. Cóż, nie liczę na większą dyskusję, patrząc na Twoje poprzednie tematy i brak zaangażowania ze strony autora (zresztą słuchawki mnie nie kręcą mimo, że słuchałem parunastu zanim kupiłem).

Pytasz o 3 rzeczy o tanie słuchawki pod laptopem, różnice względem dobrej klasy słuchawek, ale nieco liniowych i do tego wzmacniacz słuchawkowy. Jest jeszcze ciś pośrodku typu markowe słuchawki do 200zł a jakie to zależy od gustu. Nie wiem jaki to jest dźwięk audiofilski, bo każdy dobry do takiego pretenduje, jednak napewno z wzmaniaczem słuchawkowym, lub dackiem nie będzie obciążony negatywnymi cechami wyjścia słuchawkowego w pc. Bardzo drogich słuchawek do laptopa, telefonu niema co kupować. Co do pytania o ile procent będzie lepiej, w muzyce tak nie jest, bo nieraz poprawa minimalna( ile to procent?) warta jest dla niektórych zachodu i góry kasy, a dla innych spektakularnie duża in plus, nie warta dołożenia paru złotych.

Jak Qed Silver Anniversary to tylko z airlockami ( miałem) i nie chodzi o jakieś dodatkowe wartości soniczne tych wtyków, ale praktyczność użytkowania. Te posrebrzane pojedyńcze nawet kabelki są bardzo sztywne, tak jak sztywna jest izolacja i wewnętrzna rurka. Niech airolcki będą chociaż z jednej nawet strony kabla ( raczej od strony wzmacniacza dla wygody aplikacji w zaciski a tyłu wzmacniacza bywa ciasno, w kolumnach jest łatwiej włożyć te sztywniaki.

Słuchałem Focal utopia ( małe , duże) oraz Focal sopra. Różnica w cenie jest ogromna, natomiast jako osobie nieobdarzonej słuchem absolutnym "wystarczały sopry" na temat ich brzmienia nie będę wchodził w dyskusje, mimo że lubię precyzyjny dźwięk i utopia i sopra były chwilami za chirurgiczne i za ostre, choć wrażenie precyzji, lokalizacji, dynamiki było ogromne, czapki z głów. Co do "tańszych " w sklepie słuchałem jakiś dużych Chorusów i właśnie Aria, Aria były w relacji cena/ jakosć bardziej atrakcyjne, optymalne, mimo że droższe, Ty pytasz o Focal Electra 1028Be , tej nie słyszałem, ale stawiam że chyba bliżej im wyczynowością do tych z kręgu Sopra, ale może się mylę. Mając kupić tak bezkompromisowo grające kolumny musiałbym długo dopasowywać wzmacniacz do nich, bo z jednej strony szkoda coś zaprzepaścić co one oferują z siebie, a z drugiej brzmienie ma być dla mnie więc czemu miałbym się męczyć i słuchać takiej Focalowej bezkompromisowości , a więc może tańsze, mniej wyczynowe ?, ot i odwieczny problem melomana

Tych droższych Focali słuchałem parę razy na AS, tańszych w salonach. Myślę, że jeśli zmiana opierałaby się wyłącznie na zmianie głośnika wysoko tonowego w sumie bardzo podobnego - inny stop metalu, różnica była by marginalna, lub jak sam napisałeś prestiżowa. Uważam, że na brzmienie bardziej wpływa zwrotnica, bo można zrobić ostro grająca jedwabną kopułkę, jak i aksamitnie gładko metalową. Co tam się konkretnie zmieniło , ja Ci nie powiem, a pewnie test już czytałeś. Natomiast znając brzmienie tego sx30 i poniekąd paru Focali , powiem że będzie ostro i to bardzo. Pewnie inni powiedzą o mezaliansie itd. Choć z drugiej strony jak coś razem ( czasem z różnych półek cenowych) dobrze gra, współgra i jest się zadowolonym to czemu nie. Przecież ma grać dla przyjemności, a nie prestiżu, czy wyglądu. Niemniej sx30 gra jak dla mnie ostro i chłodno w całym paśmie, dodatkowo góra focali jest jaka jest, a te kolumny lubią prąd i to bardzo. Co prawda są osoby które łączą focale z dużo mniej wydajnymi niż ten sx30 amplitunerami KD , jednakowoż czuje tu pewne niezgranie elementów. Ja do Focali widziałbym coś z lepszym wypełnieniem dołu, cieplejszego, może nawet łagodniejsza górą niż ten pioneer (czy nawet nowe pioneery) , ale każdy ma inny gust .

Rzuber Jeśli chodzi o punkty to nic dodać nic ująć, no może z małym zastrzeżeniem Bo w sumie patrz Twój punkt 1 ... są osoby które słyszą, a dodatkowo mając osłuchany sprzęt bez regulacji tonów , są mocno wyczuleni na takie zmiany. Sam kablarzem nie jestem, jednak przepinając posiadane kable o dość różnej charakterystyce tonalnej słychać różnicę ( słyszy nawet nieaudiofilski syn i żona) Zresztą pewnie potestujesz wyjście coaxialne do DACa z odtwarzacza CD, różnica zapewne będzie względem połączenia tylko analogowego . Jeśli jest przycisk " pure direct" w sumie racja, choć pewnie według pewnego modyfikatora Nadów nie załatwia to chyba wszystkiego;/ ale są różne wzmacniacze, jedne robią to lepiej inne nie. Co zmieniłeś jakie modyfikacje ? , pochwal się tutaj, lub w dziale diy , a może jakieś fotki wnętrza ? Fajnie swego czasu zrelacjonował w dziale DIY zmiany wzmacniacza CA, choć jakby paręnaście zdjęć "przed" i "po " zniknęło pokazujących ogrom zmian. http://forum.audio.com.pl/index.php?s=&...st&p=146010

Jeśli ten regał do był skrót myślowy, a są to komody to ujdzie .Jeśli jednak regał to regał- taki zabudowany, jakaś w nim wnęka itp to będzie grał Ci cały regał, wibracje , pogłos itd, porażka. Monitory powinny być, stać na wysokości 50 - 90 cm bo tak ma się zazwyczaj głowę jak się siedzi siedzi. Wyżej jest jednak sporo gorzej, choć najgorzej jak takie maluchy typu monitor stoją na podłodze( jak podłogówki).

Kolego Kanar skoro już cytujesz post ( po co ?) który jest w oryginale 5 cm wyżej, to go też czytaj !!! Przecież S4Home napisał " pisz do nas ", skoro negocjujesz cenę musi wiedzieć o tym cała Polska ? Pisz do nich na priv , czy maila do salonu .